Kate Middleton jest niezwykle szanowana zarówno przez poddanych, jak i media, a jej nienaganny styl, duże przywiązanie do tradycji i skrupulatne przestrzeganie protokołu cenione jest zarówno w kraju, jak i za granicą. Są jednak chwile, kiedy nawet księżna ulega emocjom. 

Zaskakujące spotkanie w muzuem

W czwartek księżna Kate i książę William gościli w Kornwalii, gdzie w mieście Falmouth odwiedzili Narodowe Muzeum Morskie. Na miejscu Middleton spotkała wyjątkowo miła niespodzianka. Pod muzeum czekał na nią jej dawny nauczyciel historii ze szkoły podstawowej Jim Embury. Mimo upływu wielu lat od ostatniego spotkania księżna momentalnie rozpoznała mężczyznę i bardzo się rozradowała. Jak tylko go ujrzała, podeszła do niego i serdecznie go uściskała, łamiąc tym samym królewski protokół.

O mój Boże! Mój Boże, to naprawdę przeniosło mnie w przeszłość 

– powiedziała podekscytowana księżna. Zamieniła kilka słów z nauczycielem, wspominając wygląd sali, w której odbywały się lekcje, a także żywiołowo reagując na informacje, czym teraz zajmuje się Embury. 

Teraz uczę moje dzieci tego, czego mnie nauczyłeś

– powiedziała do nauczyciela Kate Middleton.

Sam Jim Embury również był bardzo podekscytowany spotkaniem i chętnie opowiedział o tym lokalnym mediom. 

To było wspaniałe spotkanie i pierwsze od 25 lat, kiedy widziałem Kate. Nie zmieniła się ani trochę i jest dokładnie taka, jaka była – sumienna, taktowna i radosna. Jest wspaniałą kobietą. (…) Była fantastyczną uczennicą i tak miło było ją spotkać

– powiedział Embury w rozmowie z „Daily Mail”.