Abp Pezzi: Wojna podzieliła katolików w Rosji

Katolicy w Rosji mają problemy ze zrozumieniem wojny na Ukrainie – przyznał w rozmowie z Radiem Watykański abp Paolo Pezzi. Przypomniał, że sytuacja w tamtejszym Kościele jest dość złożona, ponieważ katolicy to nie tylko rdzenni Rosjanie, ale również Ukraińcy, Białorusini czy Litwini, a także ludzie, którzy mają polskie czy niemieckie korzenie. I teraz w czasie wojny świadomość tych korzeni objawia się w sposób dość skomplikowany – przyznał abp Pezzi.
zdjęcie poglądowe
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/10634669

Abp Pezzi jest włoskim biskupem misyjnym oraz przewodniczącym katolickiego episkopatu Rosji i w tym charakterze uczestniczy w Pradze w europejskim zgromadzeniu synodalnym. Hierarcha podkreślił, że Kościół katolicki w Rosji od wielu już lat stara się żyć w duchu synodalnym. Rosyjska agresja na Ukrainę skomplikowała jego położenie. Katolicki arcybiskup Moskwy uważa jednak, że jako wspólnota wielonarodowa katolicy w Rosji mogą wnieść szczególny wkład w dzieło pojednania.

- Wybuch wojny był dla nas przede wszystkim zaskoczeniem. Nie chcieliśmy się z tym pogodzić - przyznał duchowny.

- Potem pojawiło się poczucie żalu, urazy, a także wzajemna wrogość, która oczywiście nie powinna mieć miejsca we wspólnocie katolickiej - zauważył.

- Katolicy w Rosji nie są zgodni w ocenie tej agresji. I spotykam się z katolikami ukraińskimi, którzy twierdzą, że tego nie dało się uniknąć. A są też katolicy rosyjscy, którzy nie przyjmują do wiadomości tej agresji, nie potrafią się z nią pogodzić. I rodzi się wrogość czy przynajmniej niechęć, lekceważenie, co później przybiera postać odrzucenia w rodzinie czy w pracy - dodał.

- Muszę powiedzieć, że bardzo pomocne okazały się w tej sytuacji spowiedzi. Bardzo dużo ludzi przystąpiło do tego sakramentu, zwłaszcza w Wielkim Poście i Adwencie. Ja sam miałem szereg bardzo wzruszających przypadków, kiedy ktoś przychodził do spowiedzi po kilkudziesięciu latach. I czynił to właśnie dlatego, że nie chciał pogodzić się z tym złem i nie wiedział, jak je powstrzymać. W tym znalazł siłę, by przystąpić do sakramentu. Muszę powiedzieć, że miałem kilka naprawdę bardzo wzruszających spowiedzi - wyznał przewodniczący katolickiego episkopatu Rosji.

Radio Watykańskie / Praga


 

POLECANE
Największa farma owadów w Europie zbankrutowała, mimo 600 mln euro z publicznych pieniędzy gorące
Największa farma owadów w Europie zbankrutowała, mimo 600 mln euro z publicznych pieniędzy

"Nowy cios dla planów elit globalistycznych. Przy tej okazji, pomimo zainwestowanych milionów, największa w Europie farma owadów, Ÿnsect, została uznana za niewypłacalną i postawiona w stan likwidacji sądowej, kończąc jeden z najbardziej ambitnych i kosztownych projektów alternatywnego przemysłu spożywczego na kontynencie" – poinformował hiszpański portal La Gaceta.

Weterynarz: W sylwestra nie ogłuszajmy zwierząt. Źle dobrane leki mogą pogłębić ich cierpienie Wiadomości
Weterynarz: W sylwestra nie ogłuszajmy zwierząt. Źle dobrane leki mogą pogłębić ich cierpienie

Huk petard i fajerwerków, który dla ludzi jest symbolem zabawy i świętowania Nowego Roku, dla wielu zwierząt domowych i dzikich oznacza silny stres, a nierzadko panikę – powiedziała PAP weterynarz Karolina Świtakowska. Ekspert ostrzegła przed pochopnym podawaniem zwierzętom leków uspokajających.

Zbigniew Ziobro: Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS gorące
Zbigniew Ziobro: Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS

„Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS” – napisał na platformie X były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

21 proc. Polaków nie ma żadnych oszczędności z ostatniej chwili
21 proc. Polaków nie ma żadnych oszczędności

Brak jakichkolwiek oszczędności deklaruje 21 proc. Polaków; kolejne 17 proc. ocenia, że po utracie dochodu utrzymałoby się najwyżej miesiąc – wynika z opublikowanego we wtorek badania zrealizowanego na zlecenie KRD. Jak dodano, ustabilizowało się z kolei łączne zadłużenie Polaków – na 42,5 mld zł.

Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych z ostatniej chwili
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych

Organy antykorupcyjne Ukrainy poinformowały w poniedziałek o zarzutach wobec uczestników zorganizowanej grupy przestępczej, która działała w Radzie Najwyższej (parlamencie) tego kraju. Wśród podejrzanych jest pięciu deputowanych.

Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi z ostatniej chwili
Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi

Z doniesień serwisu portel.pl wynika, że Wody Polskie nie uznały roszczeń finansowych gminy Tolkmicko związanych z lipcową powodzią i w związku z tym odmawiają miastu zwrotu poniesionych kosztów. Chodzi o ponad 757 tys. zł wydanych na akcję ratowniczą, usuwanie skutków zalania i zabezpieczenie terenu. Stanowisko w tej sprawie przekazał Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Złoty prezes NBP tylko u nas
Złoty prezes NBP

Wartość złota w rezerwach Narodowego Banku Polskiego gwałtownie wzrosła w 2025 roku wraz z rekordowymi cenami kruszcu na światowych rynkach. Dzięki konsekwentnej strategii zakupów prowadzonej od kilku lat Polska należy dziś do grona największych posiadaczy złota w Europie, a jego udział w rezerwach walutowych zbliża się do poziomu 20 procent.

Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli z ostatniej chwili
Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli

Prezydent USA Donald Trump powiedział w poniedziałek, że siły amerykańskie doprowadziły do eksplozji w dokach w jednym z portów w Wenezueli, gdzie przemytnicy narkotyków mieli załadowywać swoje łodzie. Do ataku miało dojść w ubiegłym tygodniu.

Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski z ostatniej chwili
Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski

Greccy rolnicy protestują przeciwko umowie UE z Mercosur i ostrzegają przed jej skutkami dla rolnictwa. W reportażu polsko-greckiej fundacji Hagia Marina pada bezpośredni apel do polskich rolników. „Bez nas, rolników, nie będą mieli co jeść” – podkreślają uczestnicy protestów.

Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów z ostatniej chwili
Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w związku z rozmowami pokojowymi ws. wojny na Ukrainie. Co polski prezydent przekazał amerykańskiemu przywódcy?

REKLAMA

Abp Pezzi: Wojna podzieliła katolików w Rosji

Katolicy w Rosji mają problemy ze zrozumieniem wojny na Ukrainie – przyznał w rozmowie z Radiem Watykański abp Paolo Pezzi. Przypomniał, że sytuacja w tamtejszym Kościele jest dość złożona, ponieważ katolicy to nie tylko rdzenni Rosjanie, ale również Ukraińcy, Białorusini czy Litwini, a także ludzie, którzy mają polskie czy niemieckie korzenie. I teraz w czasie wojny świadomość tych korzeni objawia się w sposób dość skomplikowany – przyznał abp Pezzi.
zdjęcie poglądowe
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/10634669

Abp Pezzi jest włoskim biskupem misyjnym oraz przewodniczącym katolickiego episkopatu Rosji i w tym charakterze uczestniczy w Pradze w europejskim zgromadzeniu synodalnym. Hierarcha podkreślił, że Kościół katolicki w Rosji od wielu już lat stara się żyć w duchu synodalnym. Rosyjska agresja na Ukrainę skomplikowała jego położenie. Katolicki arcybiskup Moskwy uważa jednak, że jako wspólnota wielonarodowa katolicy w Rosji mogą wnieść szczególny wkład w dzieło pojednania.

- Wybuch wojny był dla nas przede wszystkim zaskoczeniem. Nie chcieliśmy się z tym pogodzić - przyznał duchowny.

- Potem pojawiło się poczucie żalu, urazy, a także wzajemna wrogość, która oczywiście nie powinna mieć miejsca we wspólnocie katolickiej - zauważył.

- Katolicy w Rosji nie są zgodni w ocenie tej agresji. I spotykam się z katolikami ukraińskimi, którzy twierdzą, że tego nie dało się uniknąć. A są też katolicy rosyjscy, którzy nie przyjmują do wiadomości tej agresji, nie potrafią się z nią pogodzić. I rodzi się wrogość czy przynajmniej niechęć, lekceważenie, co później przybiera postać odrzucenia w rodzinie czy w pracy - dodał.

- Muszę powiedzieć, że bardzo pomocne okazały się w tej sytuacji spowiedzi. Bardzo dużo ludzi przystąpiło do tego sakramentu, zwłaszcza w Wielkim Poście i Adwencie. Ja sam miałem szereg bardzo wzruszających przypadków, kiedy ktoś przychodził do spowiedzi po kilkudziesięciu latach. I czynił to właśnie dlatego, że nie chciał pogodzić się z tym złem i nie wiedział, jak je powstrzymać. W tym znalazł siłę, by przystąpić do sakramentu. Muszę powiedzieć, że miałem kilka naprawdę bardzo wzruszających spowiedzi - wyznał przewodniczący katolickiego episkopatu Rosji.

Radio Watykańskie / Praga



 

Polecane