Niemiecki kanclerz chowa się za plecami Bidena? "Der Spiegel" krytykuje postawę Scholza

Publicysta tygodnika "Der Spiegel" Konstantin von Hammerstein w mocnych słowach podsumował podstawę szefa niemieckiego rządu. Zarzucił mu "chowanie się za plecami Bidena". Dodał, że niemiecki polityk trzyma się kurczowo Stanów Zjednoczonych, zamiast odważnie przejąć stery.
Olaf Scholz  Niemiecki kanclerz chowa się za plecami Bidena?
Olaf Scholz / PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

– Prowadzenie przez dłuższy czas takiej polityki nie może się skończyć dobrze. U Olafa Scholza nie widać skłonności do wątpienia w samego siebie. Kanclerz jest przekonany, że niewielu polityków może mu powiedzieć, co jest grane. Do tych nielicznych należy amerykański prezydent. Scholz chętnie podąża jego śladem. Dopiero wtedy, gdy Biden zapewnił, że wyśle na Ukrainę swoje czołgi, kanclerz zgodził się na dostawę Leopard 2 – wyjaśnił Hammerstein.

Autor ocenił, że fakt, że Stany Zjednoczone należą do sojuszników Niemiec, jest pozytywne, szczególnie dla Ukrainy, która może skutecznie bronić się przed atakami wroga. Dzięki wsparciu ze strony USA, państwa NATO nie zostały do tej pory wciągnięte w wojnę.

– Lekkomyślnością byłoby jednak myślenie, że ten stan będzie trwał wiecznie – ostrzegł publicysta.

Jak dalej podaje "Der Spiegel" sytuacja dla Niemców może się wkrótce skomplikować. Autor wyjaśnia bowiem, że Joe Biden jest ostatnim przywódcą USA, który tak bardzo dba o transatlantyckie więzi. W przypadku dojścia do władzy Republikanów wszystko mogłoby ulec zmianie na niekorzyść Europy.

Czy Niemcy przejmą odpowiedzialność?

Hammerstein nie ma złudzeń, że postawa kanclerza Scholza nie napawa optymizmem. Pogrzebał nią nadzieje europejskich sąsiadów, którzy liczyli na silne przywództwo. 

- Po upływie roku obserwują oni z irytacją, jak Scholz słownie rezerwuje dla swojego kraju rolę przywódczą, lecz w praktyce chowa się za plecami Amerykanów. A przecież dla wszystkich jest jasne, że w przypadku wycofania się Ameryki, to Niemcy muszą odegrać kluczową rolę w obronie Europy - napisano w gazecie.


 

POLECANE
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

REKLAMA

Niemiecki kanclerz chowa się za plecami Bidena? "Der Spiegel" krytykuje postawę Scholza

Publicysta tygodnika "Der Spiegel" Konstantin von Hammerstein w mocnych słowach podsumował podstawę szefa niemieckiego rządu. Zarzucił mu "chowanie się za plecami Bidena". Dodał, że niemiecki polityk trzyma się kurczowo Stanów Zjednoczonych, zamiast odważnie przejąć stery.
Olaf Scholz  Niemiecki kanclerz chowa się za plecami Bidena?
Olaf Scholz / PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

– Prowadzenie przez dłuższy czas takiej polityki nie może się skończyć dobrze. U Olafa Scholza nie widać skłonności do wątpienia w samego siebie. Kanclerz jest przekonany, że niewielu polityków może mu powiedzieć, co jest grane. Do tych nielicznych należy amerykański prezydent. Scholz chętnie podąża jego śladem. Dopiero wtedy, gdy Biden zapewnił, że wyśle na Ukrainę swoje czołgi, kanclerz zgodził się na dostawę Leopard 2 – wyjaśnił Hammerstein.

Autor ocenił, że fakt, że Stany Zjednoczone należą do sojuszników Niemiec, jest pozytywne, szczególnie dla Ukrainy, która może skutecznie bronić się przed atakami wroga. Dzięki wsparciu ze strony USA, państwa NATO nie zostały do tej pory wciągnięte w wojnę.

– Lekkomyślnością byłoby jednak myślenie, że ten stan będzie trwał wiecznie – ostrzegł publicysta.

Jak dalej podaje "Der Spiegel" sytuacja dla Niemców może się wkrótce skomplikować. Autor wyjaśnia bowiem, że Joe Biden jest ostatnim przywódcą USA, który tak bardzo dba o transatlantyckie więzi. W przypadku dojścia do władzy Republikanów wszystko mogłoby ulec zmianie na niekorzyść Europy.

Czy Niemcy przejmą odpowiedzialność?

Hammerstein nie ma złudzeń, że postawa kanclerza Scholza nie napawa optymizmem. Pogrzebał nią nadzieje europejskich sąsiadów, którzy liczyli na silne przywództwo. 

- Po upływie roku obserwują oni z irytacją, jak Scholz słownie rezerwuje dla swojego kraju rolę przywódczą, lecz w praktyce chowa się za plecami Amerykanów. A przecież dla wszystkich jest jasne, że w przypadku wycofania się Ameryki, to Niemcy muszą odegrać kluczową rolę w obronie Europy - napisano w gazecie.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe