"To największy skandal i nieodpowiedzialność od lat. Będzie się śnić Sekielskiemu po nocach". Kompromitacja Newsweeka

- Były działacz PiS: Widziałem, jak PiS fałszuje wybory. Sam miałem wpływ na fałszowanie [UJAWNIAMY] - pisze Renata Grochal w najnowszym Newsweeku. Wygląda jednak na to, że uzyskała efekt nieco inny od zamierzonego.
Głowa. Wybuch
Głowa. Wybuch / Pixabay.com

- Były działacz PiS Marek Zagrobelny, autor książki "Pokochać PiS", alarmuje, że zmiany w Kodeksie wyborczym mają umożliwić PiS sfałszowanie wyborów. Zagrobelny przez 12 lat był członkiem PiS, brał udział w organizowanych przez partię korpusach ochrony wyborów, a także z ramienia PiS zasiadał w komisjach wyborczych. W rozmowie z "Newsweekiem" ujawnia, że był świadkiem fałszowania wyborów przez PiS, a w niektórych przypadkach sam miał wpływ na fałszowanie głosów.

- pisze Grochal.

Marek Zagrobelny jest byłym członkiem PiS, który po odejściu z partii stał się stałym gościem "wiodących mediów".

 

Miażdżąca analiza Łukasza Pawłowskiego

Tekst Grochal wywołał poruszenie, ale nice innego rodzaju niż zapewne spodziewała się dziennikarka Newsweeka. Między innymi zanalizował go Łukasz Pawłowski, prezes Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.

- Przeczytałem tekst @Renata_Grochal w @NewsweekPolska i uważam, że najnowsza okładka w tym tygodniku to największy skandal i nieodpowiedzialność od bardzo wielu lat i będzie się ona śnić po nocach  @sekielski poniżej weryfikuje treści, czego nie zrobiła sama redaktor.

W ostatnich wyborach w 27 tys. komisjach wyborczych pracowało ponad 200 tys. osób. Przez 10 lat „przewinęło” się przez komisje przynajmniej pół miliona osób, a tygodnikowi udało się dotrzeć do 1 (słownie: jednego) świadka fałszowania i na nim opiera swoją tezę i okładkę.

Ale to treść tekstu najłatwiej zweryfikować: Zacznijmy od exit poll. Pod lokalami wyborczymi od lat przeprowadza badanie IPSOS. W 2019 roku różnica w wyniku PiS podana przez PKW a badaniem exit poll wyniosła 0,01 p.p. Czy w fałszowaniu wyników wyborów bierze udział IPSOS?

Dostawianie krzyżyków: Teorie można obalić w 5 minut sprawdzając dane PKW. Liczba głosów nieważnych z wyborów na wybory maleje. W 2011 było to 4,52%, w 2015 - 2,53% a w 2019 - 1,11% Za czasów PO było ich 3x więcej. Czy oznacza to, że za PO się bardziej fałszowało wybory?

Gdyby autorka tekstu poświęciła 5 minut na sprawdzenie tej tezy znalazłaby mapę, która pokazuje że większy odsetek nieważnych głosów znajdziemy na zachodzie i północy Polski gdzie przewagę mają wyborcy opozycji (czyli rozumiem też w komisjach) To kto w końcu fałszuje?

Głosy z zagranicy: Powinno się maksymalnie ułatwiać głosowanie za granicą, ale mówienie że to wypaczy wynik wyborów to kłamstwo. Głosy z zagranicy „wpadają” do jednego okręgu do Senatu (tu zawsze wygrywa opozycja) i do okręgu 19 (Warszawa) wpływ na wynik to max 1 mandat.

Niewidzialne nowe komisje: To argument tak absurdalny, że aż odębiałem. Opozycja nie będzie wiedziała o nowych obwodach do głosowania tylko wtedy jak im Kaczyński wyłączy internet bo wtedy nie będą mogli skorzystać z wyszukiwarki PKW…

Absurdów i tez z palca w tym artykule jest dużo więcej, każdy może sam ocenić. Sposobów weryfikacji czy wybory były sfałszowane oczywiście jest wiele, tutaj np. nasza analiza prezydenckich (otwarty) https://stanpolityki.pl/czy-wybory-prezydenckie-w-2020-roku-zostaly-sfalszowane W internecie znajdziecie takich więcej.

Dlaczego to wszystko ważne, bo okładki jak ta Newsweeka mogą doprowadzić do ludzkich tragedii jak 6 stycznia w USA czy ostatnio w Brazylii. Ponad 50% wyborców KO nie wierzy, że wybory będą uczciwe. Jeśli PiS utrzyma się u władzy to właśnie oni mogą szturmować Sejm czy PKW.

Szczególnie, że istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że pierwszy raz w historii zwycięska partia otrzyma mniej mandatów. Nawet 3 p.p. przewagi KO nad PiS może nie dać jej przewagi mandatowej. Wynika to z ordynacji wyborczej, ale kto to wyjaśni wyborcom w dniu wyborów?

- pisze Łukasz Pawłowski [analizę zamieszczamy w całości]

 

Inne komentarze

- Powiem Wam że Newsweek przegiął. W sensie nawet moi znajomi z FB - zatwardziałe lemingi, nie wierzą w te rewelacje (noo, jeden wierzy). Grochal powinna jednak zostać na etapie przeprowadzania wywiadów z psem Szydło i opisywaniu "codziennych rorat PAD" to lepiej wychodziło. 

- komentuje znany twitterowicz Człowiek Bóbr.

- O! Skruszony. W dość wolnym tempie, ale jest. Mówią, że możesz wyjść z PiS, ale PiS z ciebie nie wyjdzie nigdy. Każdy miał kiedyś 23 lata … 
Czy świadek poważnych przestępstw złożył zawiadomienie do prokuratury, nawet tej zerowej? 
Czy to tylko gowinowanie lub zalewszczyzna?

- komentują inni


 

POLECANE
Nie żyje ceniony aktor i fotograf Wiadomości
Nie żyje ceniony aktor i fotograf

Nie żyje Brad Everett Young, ceniony fotograf gwiazd i aktor. Mężczyzna zginął tragicznie w wieku 46 lat. Do wypadku doszło 14 września późnym wieczorem na autostradzie w Kalifornii.

Trump: Putin naprawdę mnie zawiódł z ostatniej chwili
Trump: Putin naprawdę mnie zawiódł

– Myślałem, że wojna na Ukrainie będzie najłatwiejsza do rozwiązania, ze względu na moje relacje z Władimirem Putinem, ale Putin naprawdę mnie zawiódł – oświadczył w czwartek prezydent USA Donald Trump podczas wspólnej konferencji prasowej z brytyjskim premierem Keirem Starmerem.

Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta

W najbliższych dniach Gdynia i Gdańsk włączą się w międzynarodową akcję „Sprzątanie Świata”. Łącznie w obu miastach udział weźmie około 10 tys. osób. W tym roku Sopot zrezygnował z organizacji swojego wydarzenia.

Tragiczny wypadek na Warmii i Mazurach. Nie żyją kierowca i niemowlę Wiadomości
Tragiczny wypadek na Warmii i Mazurach. Nie żyją kierowca i niemowlę

W czwartek rano w Górowie Iławeckim (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do dramatycznego wypadku drogowego. Nissan na angielskich numerach rejestracyjnych uderzył w drzewo. Zginął 30-letni kierowca oraz trzymiesięczne dziecko.

Żona prezydenta Francji musi udowadniać, że jest kobietą. Chce pokazać zdjęcia z ostatniej chwili
Żona prezydenta Francji musi udowadniać, że jest kobietą. Chce pokazać zdjęcia

Emmanuel i Brigitte Macron przedstawią przed amerykańskim sądem dowody, iż żona prezydenta urodziła się jako kobieta. Para pozwała prawicową amerykańską influencerkę Candace Owens , która uparcie twierdzi, że Brigitte Macron jest mężczyzną - poinformował w czwartek portal BBC, powołując się na adwokata Macronów.

Dojdzie do spotkania Sikorski-Nawrocki? Marcin Przydacz zabiera głos z ostatniej chwili
Dojdzie do spotkania Sikorski-Nawrocki? Marcin Przydacz zabiera głos

Do spotkania szefa MSZ Radosława Sikorskiego i prezydenta Karola Nawrockiego dojdzie, jeżeli będzie reakcja na wnioski i oczekiwania prezydenta - przekazał w czwartek szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz.

Wiceprezydent Warszawy rezygnuje. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Wiceprezydent Warszawy rezygnuje. Jest oświadczenie

Wiceprezydent Warszawy Jacek Wiśnicki zrezygnował ze stanowiska. Jak powiedział w rozmowie z PAP, powodem jest wycofanie przez prezydenta Warszawy projektu wprowadzenia nocnej prohibicji na terenie całego miasta i zastąpienie go propozycją pilotażowego wdrożenia prohibicji na terenie Śródmieścia i Pragi-Północ.

Polska w G20. Jest komunikat chińskiego MSZ z ostatniej chwili
Polska w G20. Jest komunikat chińskiego MSZ

– Chiny są „otwarte” na dyskusję o przyjęciu nowych członków do G20 – oświadczył w czwartek rzecznik chińskiego MSZ w odpowiedzi na pytanie PAP dotyczące doniesień na temat deklaracji w sprawie Polski złożonej przez szefa resortu dyplomacji Wanga Yi podczas wizyty w Polsce.

To miał być test poparcia dla Trzaskowskiego. Działacze PO blokowali miejsca dla mieszkańców:  Niebywały skandal z ostatniej chwili
To miał być test poparcia dla Trzaskowskiego. Działacze PO blokowali miejsca dla mieszkańców: "Niebywały skandal"

Do wyjątkowych zdarzeń doszło dziś podczas sesji rady miasta w Warszawie, na której miano dyskutować o zakazie nocnej sprzedaży alkoholu w całej stolicy. Według relacji na platformie X działacze PO byli wpuszczani bocznym wejściem i zajmowali miejsca dla mieszkańców. Czasem blokowali je nawet plecakiem lub po prostu kładli na nich ręce. "Niebywały skandal" – napisał działacz i publicysta Jan Śpiewak.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji poinformowało o awarii w centrum Wrocławia. W sobotę 20 września rozpoczną się prace przy uszkodzonej rurze wodociągowej na ul. św. Mikołaja. Kierowcy i mieszkańcy muszą przygotować się na utrudnienia.

REKLAMA

"To największy skandal i nieodpowiedzialność od lat. Będzie się śnić Sekielskiemu po nocach". Kompromitacja Newsweeka

- Były działacz PiS: Widziałem, jak PiS fałszuje wybory. Sam miałem wpływ na fałszowanie [UJAWNIAMY] - pisze Renata Grochal w najnowszym Newsweeku. Wygląda jednak na to, że uzyskała efekt nieco inny od zamierzonego.
Głowa. Wybuch
Głowa. Wybuch / Pixabay.com

- Były działacz PiS Marek Zagrobelny, autor książki "Pokochać PiS", alarmuje, że zmiany w Kodeksie wyborczym mają umożliwić PiS sfałszowanie wyborów. Zagrobelny przez 12 lat był członkiem PiS, brał udział w organizowanych przez partię korpusach ochrony wyborów, a także z ramienia PiS zasiadał w komisjach wyborczych. W rozmowie z "Newsweekiem" ujawnia, że był świadkiem fałszowania wyborów przez PiS, a w niektórych przypadkach sam miał wpływ na fałszowanie głosów.

- pisze Grochal.

Marek Zagrobelny jest byłym członkiem PiS, który po odejściu z partii stał się stałym gościem "wiodących mediów".

 

Miażdżąca analiza Łukasza Pawłowskiego

Tekst Grochal wywołał poruszenie, ale nice innego rodzaju niż zapewne spodziewała się dziennikarka Newsweeka. Między innymi zanalizował go Łukasz Pawłowski, prezes Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.

- Przeczytałem tekst @Renata_Grochal w @NewsweekPolska i uważam, że najnowsza okładka w tym tygodniku to największy skandal i nieodpowiedzialność od bardzo wielu lat i będzie się ona śnić po nocach  @sekielski poniżej weryfikuje treści, czego nie zrobiła sama redaktor.

W ostatnich wyborach w 27 tys. komisjach wyborczych pracowało ponad 200 tys. osób. Przez 10 lat „przewinęło” się przez komisje przynajmniej pół miliona osób, a tygodnikowi udało się dotrzeć do 1 (słownie: jednego) świadka fałszowania i na nim opiera swoją tezę i okładkę.

Ale to treść tekstu najłatwiej zweryfikować: Zacznijmy od exit poll. Pod lokalami wyborczymi od lat przeprowadza badanie IPSOS. W 2019 roku różnica w wyniku PiS podana przez PKW a badaniem exit poll wyniosła 0,01 p.p. Czy w fałszowaniu wyników wyborów bierze udział IPSOS?

Dostawianie krzyżyków: Teorie można obalić w 5 minut sprawdzając dane PKW. Liczba głosów nieważnych z wyborów na wybory maleje. W 2011 było to 4,52%, w 2015 - 2,53% a w 2019 - 1,11% Za czasów PO było ich 3x więcej. Czy oznacza to, że za PO się bardziej fałszowało wybory?

Gdyby autorka tekstu poświęciła 5 minut na sprawdzenie tej tezy znalazłaby mapę, która pokazuje że większy odsetek nieważnych głosów znajdziemy na zachodzie i północy Polski gdzie przewagę mają wyborcy opozycji (czyli rozumiem też w komisjach) To kto w końcu fałszuje?

Głosy z zagranicy: Powinno się maksymalnie ułatwiać głosowanie za granicą, ale mówienie że to wypaczy wynik wyborów to kłamstwo. Głosy z zagranicy „wpadają” do jednego okręgu do Senatu (tu zawsze wygrywa opozycja) i do okręgu 19 (Warszawa) wpływ na wynik to max 1 mandat.

Niewidzialne nowe komisje: To argument tak absurdalny, że aż odębiałem. Opozycja nie będzie wiedziała o nowych obwodach do głosowania tylko wtedy jak im Kaczyński wyłączy internet bo wtedy nie będą mogli skorzystać z wyszukiwarki PKW…

Absurdów i tez z palca w tym artykule jest dużo więcej, każdy może sam ocenić. Sposobów weryfikacji czy wybory były sfałszowane oczywiście jest wiele, tutaj np. nasza analiza prezydenckich (otwarty) https://stanpolityki.pl/czy-wybory-prezydenckie-w-2020-roku-zostaly-sfalszowane W internecie znajdziecie takich więcej.

Dlaczego to wszystko ważne, bo okładki jak ta Newsweeka mogą doprowadzić do ludzkich tragedii jak 6 stycznia w USA czy ostatnio w Brazylii. Ponad 50% wyborców KO nie wierzy, że wybory będą uczciwe. Jeśli PiS utrzyma się u władzy to właśnie oni mogą szturmować Sejm czy PKW.

Szczególnie, że istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że pierwszy raz w historii zwycięska partia otrzyma mniej mandatów. Nawet 3 p.p. przewagi KO nad PiS może nie dać jej przewagi mandatowej. Wynika to z ordynacji wyborczej, ale kto to wyjaśni wyborcom w dniu wyborów?

- pisze Łukasz Pawłowski [analizę zamieszczamy w całości]

 

Inne komentarze

- Powiem Wam że Newsweek przegiął. W sensie nawet moi znajomi z FB - zatwardziałe lemingi, nie wierzą w te rewelacje (noo, jeden wierzy). Grochal powinna jednak zostać na etapie przeprowadzania wywiadów z psem Szydło i opisywaniu "codziennych rorat PAD" to lepiej wychodziło. 

- komentuje znany twitterowicz Człowiek Bóbr.

- O! Skruszony. W dość wolnym tempie, ale jest. Mówią, że możesz wyjść z PiS, ale PiS z ciebie nie wyjdzie nigdy. Każdy miał kiedyś 23 lata … 
Czy świadek poważnych przestępstw złożył zawiadomienie do prokuratury, nawet tej zerowej? 
Czy to tylko gowinowanie lub zalewszczyzna?

- komentują inni



 

Polecane
Emerytury
Stażowe