Ukraińskie media o agenturalnej przeszłości zwierzchnika polskiego prawosławia: "To nie pierwsze przeprosiny metropolity"

W artykule "Biedny «Jurek»" na łamach gazety internetowej "Zbrucz" ukraiński dziennikarz przedstawił wcześniejsze problemy zwierzchnika Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego (PAKP) oraz jego związki z polskimi służbami specjalnymi z czasów PRL. - Niedawne przeprosiny swych rodaków i wiernych przez metropolitę Sawę nie są jego pierwszym tego rodzaju wymuszonym gestem – napisał ukraiński dziennikarz Witalij Portnikow, redaktor naczelny prywatnej stacji TVi.
zdjęcie poglądowe
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/Vintagelee

Autor przypomniał, że metropolita Sawa wysłał niedawno patriarsze moskiewskiemu Cyrylowi utrzymane w bardzo ciepłym tonie życzenia z okazji 14. rocznicy jego wyboru i objęcia urzędu (1 lutego 2009), co wywołało wielkie oburzenie w Polsce i wśród dużej części wiernych PAKP. Zmusiło to hierarchę w kilka dni później do publicznych przeprosin za te słowa i do wyrażenia potępienia rosyjskiej agresji przeciw Ukrainie.

Czytaj więcej: "Wybaczcie mnie, grzesznemu". Zwierzchnik polskiego prawosławia przeprasza za oburzający list do Cyryla I

Poprzednie przeprosiny

W tym kontekście dziennikarz ukraiński zwrócił uwagę, że podobne przeprosiny zwierzchnik polskiego prawosławia musiał złożyć po ukazaniu się w 2009 w dzienniku "Rzeczpospolita" artykułu o agenturalnej przeszłości jego i innych biskupów PAKP i ich bliskiej współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa PRL. Sawa występował tam jako "Agent Jurek". Po ujawnieniu tych materiałów, które wywołały wielkie poruszenie wśród polskich prawosławnych, ich zwierzchnik musiał ich przeprosił za te wieloletnie kontakty.

Polityczna linia PAKP

Zdaniem Portnikowa od tamtego czasu polityczna linia PAKP jako wiernego sojusznika Patriarchatu Moskiewskiego nie zmieniła się ani na jotę. "Toteż gdy metropolita Sawa życzy patriarsze Cyrylowi przezwyciężenie dokonanej przez «wrogów Kościoła» niestabilności w ukraińskim życiu kościelnym, to wie, co pisze" – stwierdził autor artykułu. Przypomniał on, że "gdy Stalin odrodził Rosyjski Kościół Prawosławny [we wrześniu 1943 - KAI], to natychmiast znalazł się on pod szczelną opieką czekistów".

I podobnie jest z Kościołem prawosławnym w Polsce. Otrzymał on autokefalię od Konstantynopola w 1924, ale po rozpoczęciu "sowieckiej okupacji Polski i ustanowieniu [w niej] reżymu komunistycznego" owa niezależność kościelna przestała istnieć. Hierarchów polskich zmuszono do wyrzeczenia się prawdziwego tomosu (dekretu) i przyjęcia podrobionego, moskiewskiego – zauważył dziennikarz ukraiński. Dodał, że ten nowy Kościół pozostawał pod naciskiem KGB i SB, a polskie władze komunistyczne uważały mniejszości narodowe za niepewne i niebudzące zaufania. "Któż więc mógł pozostać w takim Kościele? Tylko «biedny Jurek»" – stwierdził z sarkazmem Portnikow. Dodał, że "choćby nie wiadomo jak starał się on [Sawa] odciąć od swoich kuratorów, to i tak spod riasy [sutanny prawosławnej - KAI] stale prześwitują pagony".

"I dlatego wszyscy winniśmy dojść do prostego wniosku: od KGB nie można oczekiwać zmiłowania" – zakończył swój tekst redaktor naczelny TVi.

kg (KAI/RISU) / Kijów


 

POLECANE
Pilna decyzja MSZ ws. ambasadora Polski we Francji z ostatniej chwili
Pilna decyzja MSZ ws. ambasadora Polski we Francji

Rzecznik MSZ Maciej Wewiór przekazał w środę PAP, że decyzją szefa MSZ Radosława Sikorskiego ambasador Polski we Francji Jan R. został zwolniony z kierowania placówką do czasu wyjaśnienia wątpliwości. Sprawa ma związek z medialnymi doniesieniami o jego zatrzymaniu przez CBA.

 „Die Welt” ostro o Unii Europejskiej: „Nie sprawdziła się” z ostatniej chwili
„Die Welt” ostro o Unii Europejskiej: „Nie sprawdziła się”

Na łamach niemieckiego dziennika „Die Welt” opublikowano krytyczny tekst dotyczący kondycji Unii Europejskiej. Autorzy zarzucają Brukseli biurokratyczny autorytaryzm, nieskuteczność w kluczowych kryzysach i oderwanie od realnych problemów gospodarki oraz obywateli. W tekście pojawiają się mocne tezy o Green Deal, polityce migracyjnej i braku demokratycznej legitymacji urzędników w Brukseli.

USA objęły sankcjami wizowymi byłego komisarza UE. Oburzenie w Brukseli z ostatniej chwili
USA objęły sankcjami wizowymi byłego komisarza UE. Oburzenie w Brukseli

Komisja Europejska zdecydowanie potępiła w środę decyzję administracji Donalda Trumpa o nałożeniu zakazu wjazdu do USA na byłego komisarza UE ds. rynku wewnętrznego Thierry'ego Bretona oraz czterech szefów organizacji pozarządowych z Wielkiej Brytanii i Niemiec.

Prezydent Karol Nawrocki odwiedził żołnierzy i funkcjonariuszy SG na granicy z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki odwiedził żołnierzy i funkcjonariuszy SG na granicy

Prezydent RP Karol Nawrocki spotkał się z żołnierzami Wojska Polskiego i funkcjonariuszami Straży Granicznej, stacjonującymi na wschodniej granicy Polski.

Tom Rose przekazał Polakom życzenia świąteczne od prezydenta Trumpa z ostatniej chwili
Tom Rose przekazał Polakom życzenia świąteczne od prezydenta Trumpa

Ambasador USA w Polsce Thomas Rose, składając w środę Polakom życzenia świąteczne w imieniu swoim oraz prezydenta Donalda Trumpa, podkreślił, że Boże Narodzenie to czas, w którym wszyscy ludzie mogą dziękować Bogu za błogosławieństwa wiary, rodziny i wolności.

KO wygrywa wybory, ale nie ma z kim rządzić, spadki największych. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
KO wygrywa wybory, ale nie ma z kim rządzić, spadki największych. Zobacz najnowszy sondaż

W środę opublikowano najnowsze badanie poparcia dla partii politycznych. Z sondażu United Surveys by IBRiS dla Wirtualnej Polski wynika, że Koalicja Obywatelska wygrałaby wybory, jednak Donald Tusk właściwie nie miałby z kim utworzyć rząd - potencjalni koalicjanci właściwie nie wchodzą do Sejmu.

Zełenski ujawnił amerykański plan pełnego porozumienia pokojowego. Co zawiera? z ostatniej chwili
Zełenski ujawnił amerykański plan pełnego porozumienia pokojowego. Co zawiera?

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że amerykański plan pokojowy, dotyczący zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej, przewiduje zamrożenie konfliktu na obecnych liniach kontaktowych - poinformowały w środę media, w tym m.in. agencja AFP. Ukraiński prezydent rozmawiał z dziennikarzami we wtorek, ale wypowiedzi ze spotkania zostały opublikowane dopiero w środę. 

W Wigilię na straży bezpieczeństwa kraju stoi 20 tys. polskich żołnierzy z ostatniej chwili
W Wigilię na straży bezpieczeństwa kraju stoi 20 tys. polskich żołnierzy

W Wigilię Świąt Bożego Narodzenia na straży bezpieczeństwa państwa polskiego i naszych sojuszników stoi około 20 tysięcy żołnierzy - powiedział w środę wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podczas spotkania z żołnierzami służącymi w Centrum Logistycznym Rzeszów-Jasionka.

Jest nowy ranking zaufania. Karol Nawrocki ponownie na czele [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Jest nowy ranking zaufania. Karol Nawrocki ponownie na czele [SONDAŻ]

W Wigilię portal Onet.pl opublikował grudniowy sondaż zaufania do polityków. Na pierwszym miejscu ponownie znalazł się prezydent Karol Nawrocki. W badaniu widać też powrót Jarosława Kaczyńskiego do pierwszej dziesiątki oraz pogarszającą się sytuację Mateusza Morawieckiego.

„Niech ucichną dzisiaj wszelkie spory”. Świąteczne życzenia Pary Prezydenckiej z ostatniej chwili
„Niech ucichną dzisiaj wszelkie spory”. Świąteczne życzenia Pary Prezydenckiej

Para Prezydencka skierowała do Polaków w kraju i za granicą życzenia świąteczne. W bożonarodzeniowym przesłaniu podkreślono znaczenie wspólnoty, tradycji oraz nadziei płynącej z Narodzenia Pańskiego. W komunikacie znalazły się także słowa wdzięczności dla osób pełniących służbę w święta.

REKLAMA

Ukraińskie media o agenturalnej przeszłości zwierzchnika polskiego prawosławia: "To nie pierwsze przeprosiny metropolity"

W artykule "Biedny «Jurek»" na łamach gazety internetowej "Zbrucz" ukraiński dziennikarz przedstawił wcześniejsze problemy zwierzchnika Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego (PAKP) oraz jego związki z polskimi służbami specjalnymi z czasów PRL. - Niedawne przeprosiny swych rodaków i wiernych przez metropolitę Sawę nie są jego pierwszym tego rodzaju wymuszonym gestem – napisał ukraiński dziennikarz Witalij Portnikow, redaktor naczelny prywatnej stacji TVi.
zdjęcie poglądowe
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/Vintagelee

Autor przypomniał, że metropolita Sawa wysłał niedawno patriarsze moskiewskiemu Cyrylowi utrzymane w bardzo ciepłym tonie życzenia z okazji 14. rocznicy jego wyboru i objęcia urzędu (1 lutego 2009), co wywołało wielkie oburzenie w Polsce i wśród dużej części wiernych PAKP. Zmusiło to hierarchę w kilka dni później do publicznych przeprosin za te słowa i do wyrażenia potępienia rosyjskiej agresji przeciw Ukrainie.

Czytaj więcej: "Wybaczcie mnie, grzesznemu". Zwierzchnik polskiego prawosławia przeprasza za oburzający list do Cyryla I

Poprzednie przeprosiny

W tym kontekście dziennikarz ukraiński zwrócił uwagę, że podobne przeprosiny zwierzchnik polskiego prawosławia musiał złożyć po ukazaniu się w 2009 w dzienniku "Rzeczpospolita" artykułu o agenturalnej przeszłości jego i innych biskupów PAKP i ich bliskiej współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa PRL. Sawa występował tam jako "Agent Jurek". Po ujawnieniu tych materiałów, które wywołały wielkie poruszenie wśród polskich prawosławnych, ich zwierzchnik musiał ich przeprosił za te wieloletnie kontakty.

Polityczna linia PAKP

Zdaniem Portnikowa od tamtego czasu polityczna linia PAKP jako wiernego sojusznika Patriarchatu Moskiewskiego nie zmieniła się ani na jotę. "Toteż gdy metropolita Sawa życzy patriarsze Cyrylowi przezwyciężenie dokonanej przez «wrogów Kościoła» niestabilności w ukraińskim życiu kościelnym, to wie, co pisze" – stwierdził autor artykułu. Przypomniał on, że "gdy Stalin odrodził Rosyjski Kościół Prawosławny [we wrześniu 1943 - KAI], to natychmiast znalazł się on pod szczelną opieką czekistów".

I podobnie jest z Kościołem prawosławnym w Polsce. Otrzymał on autokefalię od Konstantynopola w 1924, ale po rozpoczęciu "sowieckiej okupacji Polski i ustanowieniu [w niej] reżymu komunistycznego" owa niezależność kościelna przestała istnieć. Hierarchów polskich zmuszono do wyrzeczenia się prawdziwego tomosu (dekretu) i przyjęcia podrobionego, moskiewskiego – zauważył dziennikarz ukraiński. Dodał, że ten nowy Kościół pozostawał pod naciskiem KGB i SB, a polskie władze komunistyczne uważały mniejszości narodowe za niepewne i niebudzące zaufania. "Któż więc mógł pozostać w takim Kościele? Tylko «biedny Jurek»" – stwierdził z sarkazmem Portnikow. Dodał, że "choćby nie wiadomo jak starał się on [Sawa] odciąć od swoich kuratorów, to i tak spod riasy [sutanny prawosławnej - KAI] stale prześwitują pagony".

"I dlatego wszyscy winniśmy dojść do prostego wniosku: od KGB nie można oczekiwać zmiłowania" – zakończył swój tekst redaktor naczelny TVi.

kg (KAI/RISU) / Kijów



 

Polecane