Dr Rafał Brzeski: Tak się werbuje agenta

W toczącej się od kilkunastu dni dyskusji terminy agent, werbunek, korupcja, lobbysta krążą odmieniane przez wszystkie przypadki i dobrze byłoby, aby używano ich poprawnie. Zwłaszcza wybitnie pejoratywnego terminu - agent.
Oko
Oko / Pixabay.com

Agent - to zgodnie z używaną w literaturze definicją - obcokrajowiec zwerbowany i wynagradzany przez kraj X, i pracujący na rzecz interesów kraju X. Natomiast obywatel kraju X może być pracownikiem cywilnym, funkcjonariuszem, współpracownikiem tajnym lub jawnym, ekspertem itp., ale nie jest agentem kraju X.

Pozyskiwanie obywateli własnego kraju odbywa się podobnie jak zatrudnianie pracowników, na podstawie umowy podpisanej przez obie strony.

 

Werbunek

Pozyskiwanie agentów, to kunszt wymagający długich i skrupulatnych przygotowań oraz nie lada jakich umiejętności i koncentracji werbującego. Pierwszy etap zwany rozpracowaniem, to ustalenie maksymalnej ilości informacji o człowieku, który ma zostać zwerbowany. Nie tylko danych osobowych i wiadomości o jego karierze zawodowej i życiu osobistym. Budowany jest również psychologiczny profil wytypowanego do werbunku. Najlepsi eksperci studiują jego zdjęcia i filmiki, a jeśli to możliwe analizują jego zachowanie, aby znaleźć skuteczne sposoby przejęcia kontroli nad jego charakterem i decyzjami.

Sam werbunek musi być szybki. Im krócej tym lepiej. W swej klasycznej już książce “Akwarium”, były oficer GRU Wiktor Suworow pisze, że dla oficera operacyjnego werbunek to “straszliwe napięcie, nadludzka koncentracja uwagi na każdym słowie, na każdym kroku, na każdym oddechu.” Werbujący “natęża całą swoja wolę, swój charakter, całą posiadaną wiedzę, aby uderzyć w ofiarę”. Celnie i szybko. “Werbunek powinien odbywać się błyskawicznie. Dziesięć słów. Jedno zdanie. Jeden życzliwy uśmiech.” Swój udany werbunek Suworow opisuje: “W jednym zdaniu wyłożyłem mu nasze zainteresowania, warunki i ceny.” Nie zawierano żadnej umowy, nie podpisywano żadnych zobowiązań. “Skinąwszy głową…powiedział jasno ‘tak’”.

 

Pieniądze

Przypieczętowaniem werbunku jest pobranie zaliczki, dostarczenie usługi lub przedmiotu zainteresowania (materialnego albo informacyjnego) i odebranie reszty honorarium. “Zgodził się. Zainkasował zaliczkę Biorąc pieniądze dobrowolnie oddał się w nasze ręce” - podsumowuje Suworow i w oparciu o wieloletnie, obfite doświadczenie GRU kwituje udany werbunek konstatacją, że nowy agent będzie się zachowywał jak inni zwerbowani przed nim i po nim, którzy  “gdy tylko poczują smak łatwych pieniędzy…robią rzetelnie to co było ustalone i zgłaszają się po następne”. W opinii Suworowa “ta reguła nie zna wyjątków”.

Źródło finansowania decyduje, kto jest agentem, a kogo można uznać za lobbystę. Jeżeli na początku finansowej ścieżki gratyfikacji jest budżet państwa to mamy do czynienia z agentem tego państwa. Jeżeli u korzeni są fundusze należące do firmy lub korporacji, to ich odbiorcę można określić jako lobbystę. Dlatego też Gerharda Schrödera nie można nazywać rosyjskim agentem, ponieważ były niemiecki kanclerz wynagrodzenie pobiera od koncernu Rosnieft, a nie z budżetu kremlowskiej kancelarii. Wprawdzie Rosnieft to element fundamentu władzy Putina, tak jak koncern IG Farben był fundamentem władzy i zbrodni Hitlera, ale definicja agenta daje ich najmitom semantyczny listek figowy. Natomiast w działaniu między lobbystą a agentem, zwłaszcza agentem wpływu, zazwyczaj nie ma większej różnicy. Lobbysta to w pewnym sensie też agent tyle, że “prywatny”, a nie “państwowy”.

 

Interesy obcego państwa

Chociaż sposoby działania w obu profesjach są zbieżne, to jednak z punktu widzenia prawa agent różni się znacznie od lobbysty. Agent pracuje na rzecz interesów obcego państwa, a więc potencjalnie przeciwko własnemu państwu, czyli dopuszcza się zdrady i może być o to przestępstwo oskarżany. Natomiast lobbysta pracuje na rzecz innego podmiotu gospodarczego więc może być oskarżany o naruszanie zasad uczciwej konkurencji, wykradanie tajemnic handlowych, korumpowanie osób fizycznych i podmiotów gospodarczych, pranie brudnych pieniędzy, itp. Stając przed sądem w razie zdemaskowania lobbysta jest teoretycznie w lepszej sytuacji, ale w praktyce sądy są niezawisłe i nigdy nic nie wiadomo.


 

POLECANE
Szanse koalicji rządowej na dotrwanie do końca kadencji. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Szanse koalicji rządowej na dotrwanie do końca kadencji. Jest nowy sondaż

49,6 proc. respondentów twierdzi, że rządowa koalicja dotrwa do końca kadencji sejmowej w obecnym kształcie, a 30,1 proc. jest przeciwnego zdania - wynika z sondażu Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) na zlecenie Polskiego Radia 24. Opinii na ten temat nie ma 20,3 proc. ankietowanych.

GIS alarmuje: groźna bakteria w mleku dla niemowląt z ostatniej chwili
GIS alarmuje: groźna bakteria w mleku dla niemowląt

Główny Inspektorat Sanitarny wydał pilne ostrzeżenie po wykryciu bakterii Bacillus cereus w dwóch partiach mleka modyfikowanego NAN Optipro Plus 1. Produkty natychmiast wycofano ze sprzedaży.

Fico: Słowacja nie poprze finansowania ukraińskich wydatków wojskowych polityka
Fico: Słowacja nie poprze finansowania ukraińskich wydatków wojskowych

Premier Słowacji Robert Fico zapowiedział w parlamencie, że Słowacja nie poprze żadnego unijnego mechanizmu finansowania ukraińskich wydatków wojskowych. Premier podkreślił, że jego stanowisko pozostaje niezmienne, nawet jeśli rozmowy w Brukseli będą przedłużane.

Burza po wyborach w Holandii może zmienić układ sił w Brukseli tylko u nas
Burza po wyborach w Holandii może zmienić układ sił w Brukseli

Holandia wchodzi w kluczową fazę powyborczej układanki, a chaos wokół negocjacji koalicyjnych może mieć konsekwencje daleko poza Hagiem. Jak zauważa Aleksandra Fedorska, ekspert ds. Niemiec i UE, polityczny kryzys w Niderlandach może realnie wpłynąć na przyszłość unijnych finansów, relacje Berlin–Bruksela oraz siłę Europy wobec Rosji i Chin.

Makabryczne odkrycie w Poznaniu. Na miejscu pracują służby pilne
Makabryczne odkrycie w Poznaniu. Na miejscu pracują służby

Makabryczne znalezisko na terenie opuszczonych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego wywołało poruszenie. Policjanci i prokurator wyjaśniają, kim była odnaleziona osoba i w jakich okolicznościach doszło do jej śmierci.

Bodnar zapowiada możliwy akt oskarżenia wobec Mateusza Morawieckiego pilne
Bodnar zapowiada możliwy akt oskarżenia wobec Mateusza Morawieckiego

W rozmowie z RMF FM Adam Bodnar ponownie oceniał działania rządu i Trybunału Konstytucyjnego, a także odniósł się do możliwego aktu oskarżenia wobec byłego premiera Mateusza Morawieckiego. W wywiadzie padło wiele stanowczych deklaracji.

Kiedy przyjdzie biała zima? Prognoza pogody na Święta Wiadomości
Kiedy przyjdzie biała zima? Prognoza pogody na Święta

Choć grudzień rozpoczął się wyjątkowo ciepło i zamiast zimy mamy jesienną aurę, prognozy zapowiadają wyraźne ochłodzenie jeszcze przed świętami. Czy oznacza to, że Boże Narodzenie przyniesie białe krajobrazy w całym kraju?

Koniec darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla Ukraińców. Ośrodki zaczęły się wyludniać Wiadomości
Koniec darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla Ukraińców. Ośrodki zaczęły się wyludniać

Wygaszenie programu darmowego zakwaterowania i wyżywienia dla ukraińskich uchodźców w Polsce przyniosło natychmiastowy efekt: liczba mieszkańców ośrodków spadła nawet o połowę, a państwo zamknęło przedsięwzięcie, które od 2022 r. pochłonęło ponad miliard złotych.

Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29 pilne
Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29

W sprawie przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 wybuchł konflikt między MON a prezydenckim Biurem Polityki Międzynarodowej. „Nie wiem z kim WKK utrzymuje relacje i kogo informuje, ale najwyraźniej nie Pana Prezydenta” – napisał Marcin Przydacz w mediach społecznościowych, wskazując na brak informacji przekazanych prezydentowi Karolowi Nawrockiemu.

Do polskiej armii trafią drony z polskiej spółki. 360 dronów Warmate za 100 mln zł Wiadomości
Do polskiej armii trafią drony z polskiej spółki. 360 dronów Warmate za 100 mln zł

Jeszcze w tym roku Wojsko Polskie otrzyma 360 dronów Warmate – nowoczesnej amunicji krążącej, zdolnej do rażenia celów opancerzonych i piechoty. To pierwszy duży krok w realizacji szerszej umowy ramowej przewidującej nawet 10 tys. takich maszyn.

REKLAMA

Dr Rafał Brzeski: Tak się werbuje agenta

W toczącej się od kilkunastu dni dyskusji terminy agent, werbunek, korupcja, lobbysta krążą odmieniane przez wszystkie przypadki i dobrze byłoby, aby używano ich poprawnie. Zwłaszcza wybitnie pejoratywnego terminu - agent.
Oko
Oko / Pixabay.com

Agent - to zgodnie z używaną w literaturze definicją - obcokrajowiec zwerbowany i wynagradzany przez kraj X, i pracujący na rzecz interesów kraju X. Natomiast obywatel kraju X może być pracownikiem cywilnym, funkcjonariuszem, współpracownikiem tajnym lub jawnym, ekspertem itp., ale nie jest agentem kraju X.

Pozyskiwanie obywateli własnego kraju odbywa się podobnie jak zatrudnianie pracowników, na podstawie umowy podpisanej przez obie strony.

 

Werbunek

Pozyskiwanie agentów, to kunszt wymagający długich i skrupulatnych przygotowań oraz nie lada jakich umiejętności i koncentracji werbującego. Pierwszy etap zwany rozpracowaniem, to ustalenie maksymalnej ilości informacji o człowieku, który ma zostać zwerbowany. Nie tylko danych osobowych i wiadomości o jego karierze zawodowej i życiu osobistym. Budowany jest również psychologiczny profil wytypowanego do werbunku. Najlepsi eksperci studiują jego zdjęcia i filmiki, a jeśli to możliwe analizują jego zachowanie, aby znaleźć skuteczne sposoby przejęcia kontroli nad jego charakterem i decyzjami.

Sam werbunek musi być szybki. Im krócej tym lepiej. W swej klasycznej już książce “Akwarium”, były oficer GRU Wiktor Suworow pisze, że dla oficera operacyjnego werbunek to “straszliwe napięcie, nadludzka koncentracja uwagi na każdym słowie, na każdym kroku, na każdym oddechu.” Werbujący “natęża całą swoja wolę, swój charakter, całą posiadaną wiedzę, aby uderzyć w ofiarę”. Celnie i szybko. “Werbunek powinien odbywać się błyskawicznie. Dziesięć słów. Jedno zdanie. Jeden życzliwy uśmiech.” Swój udany werbunek Suworow opisuje: “W jednym zdaniu wyłożyłem mu nasze zainteresowania, warunki i ceny.” Nie zawierano żadnej umowy, nie podpisywano żadnych zobowiązań. “Skinąwszy głową…powiedział jasno ‘tak’”.

 

Pieniądze

Przypieczętowaniem werbunku jest pobranie zaliczki, dostarczenie usługi lub przedmiotu zainteresowania (materialnego albo informacyjnego) i odebranie reszty honorarium. “Zgodził się. Zainkasował zaliczkę Biorąc pieniądze dobrowolnie oddał się w nasze ręce” - podsumowuje Suworow i w oparciu o wieloletnie, obfite doświadczenie GRU kwituje udany werbunek konstatacją, że nowy agent będzie się zachowywał jak inni zwerbowani przed nim i po nim, którzy  “gdy tylko poczują smak łatwych pieniędzy…robią rzetelnie to co było ustalone i zgłaszają się po następne”. W opinii Suworowa “ta reguła nie zna wyjątków”.

Źródło finansowania decyduje, kto jest agentem, a kogo można uznać za lobbystę. Jeżeli na początku finansowej ścieżki gratyfikacji jest budżet państwa to mamy do czynienia z agentem tego państwa. Jeżeli u korzeni są fundusze należące do firmy lub korporacji, to ich odbiorcę można określić jako lobbystę. Dlatego też Gerharda Schrödera nie można nazywać rosyjskim agentem, ponieważ były niemiecki kanclerz wynagrodzenie pobiera od koncernu Rosnieft, a nie z budżetu kremlowskiej kancelarii. Wprawdzie Rosnieft to element fundamentu władzy Putina, tak jak koncern IG Farben był fundamentem władzy i zbrodni Hitlera, ale definicja agenta daje ich najmitom semantyczny listek figowy. Natomiast w działaniu między lobbystą a agentem, zwłaszcza agentem wpływu, zazwyczaj nie ma większej różnicy. Lobbysta to w pewnym sensie też agent tyle, że “prywatny”, a nie “państwowy”.

 

Interesy obcego państwa

Chociaż sposoby działania w obu profesjach są zbieżne, to jednak z punktu widzenia prawa agent różni się znacznie od lobbysty. Agent pracuje na rzecz interesów obcego państwa, a więc potencjalnie przeciwko własnemu państwu, czyli dopuszcza się zdrady i może być o to przestępstwo oskarżany. Natomiast lobbysta pracuje na rzecz innego podmiotu gospodarczego więc może być oskarżany o naruszanie zasad uczciwej konkurencji, wykradanie tajemnic handlowych, korumpowanie osób fizycznych i podmiotów gospodarczych, pranie brudnych pieniędzy, itp. Stając przed sądem w razie zdemaskowania lobbysta jest teoretycznie w lepszej sytuacji, ale w praktyce sądy są niezawisłe i nigdy nic nie wiadomo.



 

Polecane