ANITA POD MOSTEM, A KOLARZE...

ANITA POD MOSTEM, A KOLARZE...

Sport jest pełen paradoksów. Nasza najlepsza sportsmenka Anita Włodarczyk rodem z Rawicza z braku bazy treningowej miotała swoim młotem… pod mostem w Poznaniu! No, nie tyle z jednego brzegu Warty na drugi, ale akurat nad Wartą było sporo miejsca i można było rzucić młotem na sześćdziesiąt parę metrów nie obawiając się, że ów młot trafi w gości, którzy akurat „robili browarka” nad rzeką. Twarda szkoła Anity – i jakie efekty!

Kolejnym takim przykładem skutecznego hartowania przez „zimny chów” są nasi kolarze torowi. Z każdych mistrzostw Europy i świata przywożą medale. Nie chcę zapeszać, ale myślę, że w końcu przełamią medalową niemoc na Igrzyskach i to tych najbliższych w Paryżu A.D. 2024. Gdzie trenują medaliści ostatnich ME w Szwajcarii Daria Pikulik (srebro i brąz), Patryk Rajkowski (srebro) oraz Mateusz Rudyk (brąz)? Trenują na  kiedyś jednym z najnowocześniejszych na świcie obiektów w Pruszkowie. Rzecz w tym, że ów kosztujący 100 milionów złotych obiekt – jedyny w Polsce, na którym można trenować, właśnie został poddany… sądowej licytacji. Jeśli nie daj Boże zostanie zlicytowany przez jakiegoś dewelopera, który będzie chciał na jego miejscu postawić osiedle, to nasi światowi i europejscy medaliści i kandydaci na podium na francuskich IO będą jeździli na treningi… za granicę. Najbliższy tor jest w… Berlinie.

Biało-Czerwoni zdobywają medale w kolarstwie torowym częściej niż kolarze szosowi. Oczywiście konkurencji na torze, pod dachem jest więcej niż tych na szosie. Patrząc przez pryzmat medali polskie kolarstwo „torem stoi”! Problem w tym, że choć są zawodnicy i medale, za chwile może nie być… toru. A ten raczej w kolarstwie torowym jest przydatny. Przepraszam za sarkazm, ale szlag mnie trafia. Ten podwarszawski obiekt zbudowano w swoim czasie z myślą o mistrzostwach świata. Jak już go zbudowano, to okazało się, że nie spełnia wszelkich parametrów federacji światowej i trzeba było go poprawić. Korekty kosztowały, bagatela, 6 milionów złotych. Tylko że nikt nie chciał tego wziąć na klatę: ani Polski Związek Kolarski, ani firma, która go budowała. I tak od rzemyczka do koziczka powstawały coraz większe długi, sprawa oparła się o sąd, a teraz ów „kosmiczny”, jak niektórzy niegdyś mówili, tor może po prostu wylecieć w kosmos. Oby nie. Polscy kolarze torowi zasługują na podium na Igrzyskach za rok. Ale żeby to się stało, zasługują także na tor do treningów. Czy to wygórowane ambicje polskich medalistów?

 

*tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (16.02.2023)


 

POLECANE
Zełenski wyciągnął list. To nie dla Ciebie z ostatniej chwili
Zełenski wyciągnął list. "To nie dla Ciebie"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył w poniedziałek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi list od swojej żony, Ołeny Zełenskiej. Poprosił amerykańskiego przywódcę o przekazanie go swojej małżonce, Melanii.

Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

- Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń - pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach Tageszeitung. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Ruchniewicz i ich konsekwencji.

Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do Artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do Artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do Artykułu 5., damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Oszuści wysyłają fałszywe e-maile ze złośliwym oprogramowaniem. Nie klikaj w linki ani załączniki – ostrzega PKO Bank Polski.

Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur z ostatniej chwili
Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu w czarnej marynarce bez krawata. Przywitał go prezydent USA Donald Trump. Wcześniej media zastanawiały się, czy ukraiński polityk będzie miał na sobie oficjalny strój.

Nowe oświadczenie Instytutu Pileckiego. Wiadomo, kto zastąpi Hannę Radziejowską z ostatniej chwili
Nowe oświadczenie Instytutu Pileckiego. Wiadomo, kto zastąpi Hannę Radziejowską

W poniedziałek Instytut Pileckiego poinformował, że dr Joanna Kiliszek obejmie stanowisko kierownik oddziału w Berlinie.

Zełenski zabrał głos przed spotkaniem z Trumpem. To niemożliwe z ostatniej chwili
Zełenski zabrał głos przed spotkaniem z Trumpem. "To niemożliwe"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przed spotkaniem z prezydentem USA Donaldem Trumpem stwierdził, że oddanie terytorium Rosji nie jest możliwe – poinformowała telewizja Fox News.

Applebaum uderza w Trumpa: Zachowuje się jak szczęśliwy szczeniak z ostatniej chwili
Applebaum uderza w Trumpa: "Zachowuje się jak szczęśliwy szczeniak"

Anne Applebaum, żona ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, nie przebierała w słowach, oceniając spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Siostra zmarłego Oskarka wciąż nie może wrócić do rodziców pomimo pozytywnej opinii biegłego gorące
Siostra zmarłego Oskarka wciąż nie może wrócić do rodziców pomimo pozytywnej opinii biegłego

Potwierdzają się przypuszczenia, że przedłużanie rozłąki z trzyletnią córką rodziców zmarłego w maju 4-miesięcznego Oskara jest sprzeczne z jej dobrem. Z sądowej opinii psychologiczno-pedagogicznej wynika jednoznacznie, że starsza siostra Oskara – trzyletnia dziewczynka – powinna znajdować się pod opieką rodziców, w mieszkaniu rodzinnym, gdzie są odpowiednie warunki do dalszego jej wychowania.

Trump zabrał głos tuż przed szczytem w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Trump zabrał głos tuż przed szczytem w Waszyngtonie

''Ważny dzień w Białym Domu. Nigdy wcześniej nie mieliśmy tu tylu europejskich liderów jednocześnie'' – oświadczył w poniedziałek prezydent USA Donald Trump, który ma spotkać się z ukraińskim przywódcą Wołodymyrem Zełenskim i grupą europejskich liderów.

REKLAMA

ANITA POD MOSTEM, A KOLARZE...

ANITA POD MOSTEM, A KOLARZE...

Sport jest pełen paradoksów. Nasza najlepsza sportsmenka Anita Włodarczyk rodem z Rawicza z braku bazy treningowej miotała swoim młotem… pod mostem w Poznaniu! No, nie tyle z jednego brzegu Warty na drugi, ale akurat nad Wartą było sporo miejsca i można było rzucić młotem na sześćdziesiąt parę metrów nie obawiając się, że ów młot trafi w gości, którzy akurat „robili browarka” nad rzeką. Twarda szkoła Anity – i jakie efekty!

Kolejnym takim przykładem skutecznego hartowania przez „zimny chów” są nasi kolarze torowi. Z każdych mistrzostw Europy i świata przywożą medale. Nie chcę zapeszać, ale myślę, że w końcu przełamią medalową niemoc na Igrzyskach i to tych najbliższych w Paryżu A.D. 2024. Gdzie trenują medaliści ostatnich ME w Szwajcarii Daria Pikulik (srebro i brąz), Patryk Rajkowski (srebro) oraz Mateusz Rudyk (brąz)? Trenują na  kiedyś jednym z najnowocześniejszych na świcie obiektów w Pruszkowie. Rzecz w tym, że ów kosztujący 100 milionów złotych obiekt – jedyny w Polsce, na którym można trenować, właśnie został poddany… sądowej licytacji. Jeśli nie daj Boże zostanie zlicytowany przez jakiegoś dewelopera, który będzie chciał na jego miejscu postawić osiedle, to nasi światowi i europejscy medaliści i kandydaci na podium na francuskich IO będą jeździli na treningi… za granicę. Najbliższy tor jest w… Berlinie.

Biało-Czerwoni zdobywają medale w kolarstwie torowym częściej niż kolarze szosowi. Oczywiście konkurencji na torze, pod dachem jest więcej niż tych na szosie. Patrząc przez pryzmat medali polskie kolarstwo „torem stoi”! Problem w tym, że choć są zawodnicy i medale, za chwile może nie być… toru. A ten raczej w kolarstwie torowym jest przydatny. Przepraszam za sarkazm, ale szlag mnie trafia. Ten podwarszawski obiekt zbudowano w swoim czasie z myślą o mistrzostwach świata. Jak już go zbudowano, to okazało się, że nie spełnia wszelkich parametrów federacji światowej i trzeba było go poprawić. Korekty kosztowały, bagatela, 6 milionów złotych. Tylko że nikt nie chciał tego wziąć na klatę: ani Polski Związek Kolarski, ani firma, która go budowała. I tak od rzemyczka do koziczka powstawały coraz większe długi, sprawa oparła się o sąd, a teraz ów „kosmiczny”, jak niektórzy niegdyś mówili, tor może po prostu wylecieć w kosmos. Oby nie. Polscy kolarze torowi zasługują na podium na Igrzyskach za rok. Ale żeby to się stało, zasługują także na tor do treningów. Czy to wygórowane ambicje polskich medalistów?

 

*tekst ukazał się na portalu po-bandzie.com.pl (16.02.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe