Romuald Szeremietiew: „Sprawcy” Powstania Warszawskiego

Gen. Komorowski pytany tuż po wojnie, dlaczego nie powiedział swojej ciężarnej żonie o terminie wybuchu powstania i nie wysłał jej poza Warszawę odpowiedział: „Nie mogłem uprzedzić wszystkich kobiet w ciąży, jakie były w Warszawie, aby uciekały z miasta, więc nie mogłem robić wyjątku wobec żony”.
 Romuald Szeremietiew: „Sprawcy” Powstania Warszawskiego
/ Gen. Tadeusz Bór Komorowski, screen YT

Gen Tadeusz Bór Komorowski, Komendant Główny AK, przez cały okres powstania pozostawał w stolicy. W Warszawie w czasie walk przebywała z małym dzieckiem jego żona, będąca w ósmym miesiącu ciąży. Gen. Komorowski pytany tuż po wojnie, dlaczego nie powiedział jej o terminie wybuchu powstania i nie wysłał żony poza Warszawę odpowiedział: „Nie mogłem uprzedzić wszystkich kobiet w ciąży, jakie były w Warszawie, aby uciekały z miasta, więc nie mogłem robić wyjątku wobec żony”. 
(Janusz K. Zawodny „Uczestnicy i świadkowie Powstania Warszawskiego. Wywiady”)

Żoną Generała była Irena, córka hrabiego Roberta Franciszka Lamezan-Salins, generała CK Armii oraz generała Wojska Polskiego, odznaczonego Orderem Virtuti Militari. Był on absolwentem austriackiej Akademii Sztabu Generalnego. Walczył w I wojnie światowej jako dowódca pułku jazdy i brygady kawalerii. W Wojsku Polskim od grudnia 1918 r. był m.in. szefem Polskiej Misji Wojskowej w Bukareszcie, kierował Polską Misją Wojskową w Berlinie, dowodził 12 Dywizji Piechoty, a następnie okręgiem lwowskim. Od września 1926 r. w stanie spoczynku. Zmarł 29 listopada 1930 r. w swoim majątku w Świrze, został pochowany na cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie. 

Należy też przypomnieć pozostałych „sprawców” wybuchu Powstania; gen. Tadeusz Pełczyński został ciężko ranny i stracił w Powstaniu syna – kapral podchorąży Krzysztof Pełczyński 1 sierpnia 1944 r. ciężko ranny podczas zdobywania koszar SS, 17 sierpnia zmarł w szpitalu polowym; syn gen. Leopolda Okulickiego Zbigniew, sierżant podchorąży 2 Korpusu zginął 8 lipca 1944 r. pod Ankoną we Włoszech, a sam Generał aresztowany przez NKWD (proces szesnastu) został zamordowany w więzieniu w Moskwie w 1946 r.

Chwała bohaterom! 

Romuald Szeremietiew


 

POLECANE
Spektakularny pościg przez granicę. Śląska policja zatrzymała złodziei pilne
Spektakularny pościg przez granicę. Śląska policja zatrzymała złodziei

Dwóch obywateli Czech zostało zatrzymanych po pościgu, który rozpoczął się w ich kraju, a zakończył w Polsce. Skradziony Volkswagen Transporter wjechał na teren powiatu raciborskiego, gdzie akcję przejęli polscy funkcjonariusze.

Burza w Pałacu Buckingham. Wpadka księcia Harry’ego Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Wpadka księcia Harry’ego

Książę Harry i Meghan Markle znów przyciągnęli uwagę mediów - tym razem podczas meczu baseballowego w Los Angeles, który odbył się 28 października. Choć para przyszła tam po prostu kibicować, wydarzenie skończyło się małą wpadką i… publicznymi przeprosinami księcia.

Koniec niemieckiego potentata motoryzacyjnego Wiadomości
Koniec niemieckiego potentata motoryzacyjnego

Po kilkudziesięciu latach działalności AEM z Dessau, producent silników elektrycznych z długą tradycją, kończy swoją historię. Mimo intensywnych poszukiwań inwestora i pomocy zewnętrznych konsultantów, nie udało się uratować firmy przed upadłością. Jak poinformował dziennik Mitteldeutsche Zeitung, przedsiębiorstwo, które przez dekady należało do liderów branży, ostatecznie nie znalazło finansowego ratunku.

Potężne fale na Teneryfie przyczyną tragedii. Są ranni i ofiary śmiertelne pilne
Potężne fale na Teneryfie przyczyną tragedii. Są ranni i ofiary śmiertelne

Trzy osoby zginęły, a piętnaście zostało rannych w wyniku gwałtownych fal, które uderzyły w wybrzeża Teneryfy. Jak podaje Deutsche Welle, część poszkodowanych miała zignorować ostrzeżenia służb przed niebezpiecznymi warunkami na morzu.

Tragiczna noc w Szczecinku. Nie żyje 23-latek Wiadomości
Tragiczna noc w Szczecinku. Nie żyje 23-latek

Lekarzom nie udało się uratować życia 23-latka, który trafił do szpitala w nocy z soboty na niedzielę po bójce w centrum Szczecinka. Mężczyzna zmarł – poinformowała PAP oficer prasowa szczecineckiej policji asp. Anna Matys.

Wielka Brytania wysyła wsparcie wojskowe do Belgii z ostatniej chwili
Wielka Brytania wysyła wsparcie wojskowe do Belgii

Wielka Brytania wysyła personel wojskowy i sprzęt do Belgii, aby pomóc wzmocnić obronę tego kraju po szeregu przypadków wtargnięcia dronów w belgijską przestrzeń powietrzną – poinformował w niedzielę nowy dowódca brytyjskich sił zbrojnych Richard Knighton.

Nowa oferta dla Lewandowskiego. Zgłosił się poważny kandydat Wiadomości
Nowa oferta dla Lewandowskiego. Zgłosił się poważny kandydat

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w Barcelonie staje się coraz mniej pewna. Choć jego kontrakt z katalońskim klubem obowiązuje do końca obecnego sezonu, wiele wskazuje na to, że napastnik może opuścić Hiszpanię wcześniej, niż się spodziewano.

Co czwarte dziecko w Niemczech żyje z zasiłków. Duża część nie posiada niemieckiego obywatelstwa Wiadomości
Co czwarte dziecko w Niemczech żyje z zasiłków. Duża część nie posiada niemieckiego obywatelstwa

Według danych Federalnej Agencji Pracy, w Niemczech rośnie liczba dzieci wychowujących się w rodzinach utrzymujących się z pomocy państwa. Zjawisko to – jak podkreśla Deutsche Welle – może mieć długofalowe skutki społeczne i ekonomiczne.

Niemieckie media o „kulturze pamięci”. Piszą o polskim wstydzie i winie Wiadomości
Niemieckie media o „kulturze pamięci”. Piszą o polskim "wstydzie i winie"

Niemiecki "Tagesspiegel" wrócił do wystawy „Nasi chłopcy”, prezentowanej w Ratuszu Głównego Miasta w Gdańsku. Przyjęta  bardzo krytycznie przez większość komentatorów na Wisłą, galeria dla autora, Bernharda Schulza, była pretekstem do krytykowania polskiego podejścia do „kultury pamięci”. Publicysta pisze o polskiej polityce historycznej, która "nie jest wolna od wstydu i winy", a nawet próbuje ją porównywać do polityki władz PRL i Związku Radzieckiego.    

Świńskie uszy. Wraca staropolski przysmak Wiadomości
Świńskie uszy. Wraca staropolski przysmak

Kiedyś uznawane za relikt PRL-u lub przysmak dla psów, dziś znów królują w kuchni. Świńskie uszy wracają do łask – w wersji tradycyjnej, wiejskiej i coraz częściej także domowej.

REKLAMA

Romuald Szeremietiew: „Sprawcy” Powstania Warszawskiego

Gen. Komorowski pytany tuż po wojnie, dlaczego nie powiedział swojej ciężarnej żonie o terminie wybuchu powstania i nie wysłał jej poza Warszawę odpowiedział: „Nie mogłem uprzedzić wszystkich kobiet w ciąży, jakie były w Warszawie, aby uciekały z miasta, więc nie mogłem robić wyjątku wobec żony”.
 Romuald Szeremietiew: „Sprawcy” Powstania Warszawskiego
/ Gen. Tadeusz Bór Komorowski, screen YT

Gen Tadeusz Bór Komorowski, Komendant Główny AK, przez cały okres powstania pozostawał w stolicy. W Warszawie w czasie walk przebywała z małym dzieckiem jego żona, będąca w ósmym miesiącu ciąży. Gen. Komorowski pytany tuż po wojnie, dlaczego nie powiedział jej o terminie wybuchu powstania i nie wysłał żony poza Warszawę odpowiedział: „Nie mogłem uprzedzić wszystkich kobiet w ciąży, jakie były w Warszawie, aby uciekały z miasta, więc nie mogłem robić wyjątku wobec żony”. 
(Janusz K. Zawodny „Uczestnicy i świadkowie Powstania Warszawskiego. Wywiady”)

Żoną Generała była Irena, córka hrabiego Roberta Franciszka Lamezan-Salins, generała CK Armii oraz generała Wojska Polskiego, odznaczonego Orderem Virtuti Militari. Był on absolwentem austriackiej Akademii Sztabu Generalnego. Walczył w I wojnie światowej jako dowódca pułku jazdy i brygady kawalerii. W Wojsku Polskim od grudnia 1918 r. był m.in. szefem Polskiej Misji Wojskowej w Bukareszcie, kierował Polską Misją Wojskową w Berlinie, dowodził 12 Dywizji Piechoty, a następnie okręgiem lwowskim. Od września 1926 r. w stanie spoczynku. Zmarł 29 listopada 1930 r. w swoim majątku w Świrze, został pochowany na cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie. 

Należy też przypomnieć pozostałych „sprawców” wybuchu Powstania; gen. Tadeusz Pełczyński został ciężko ranny i stracił w Powstaniu syna – kapral podchorąży Krzysztof Pełczyński 1 sierpnia 1944 r. ciężko ranny podczas zdobywania koszar SS, 17 sierpnia zmarł w szpitalu polowym; syn gen. Leopolda Okulickiego Zbigniew, sierżant podchorąży 2 Korpusu zginął 8 lipca 1944 r. pod Ankoną we Włoszech, a sam Generał aresztowany przez NKWD (proces szesnastu) został zamordowany w więzieniu w Moskwie w 1946 r.

Chwała bohaterom! 

Romuald Szeremietiew



 

Polecane
Emerytury
Stażowe