"Ślązacy domagają się autonomii i niezależności narodowej". Ćwiczenia z geografii dla klasy szóstej [FOTO]

- "W Europie - poza Katalonią - do regionów wykazujących najsilniejsze tendencje separatystyczne należą Szkocja, Flandria, Kraj Basków, oraz Korsyka (zob. mapa). Na naszym kontynencie istnieją też grupy, które domagają się jedynie większej autonomii i uznania niezależności narodowej. W Polsce przykładem takiej społeczności są Ślązacy"
- czytamy w "Zeszycie ćwiczeń do geografii dla klasy szóstej szkoły podstawowej" wydawnictwa "Nowa Era".
Warto zwrócić uwagę na to, że zapis nie mówi o konkretnych organizacjach, tylko o Ślązakach, jednocześnie nie powołując się na żadne badania opinii publicznej, które uzasadniałyby takie rozszerzenie.
Ruch Autonomii Śląska
Szef Ruchu autonomii Śląska od dawna próbuje przedstawić Polskę jako swego rodzaju "okupanta" Śląska - Premier Morawiecki ogłosił w imieniu polskiego rządu zamiar zakupu areału dawnego niemieckiego obozu koncentracyjnego Mauthausen-Gusen w Austrii. Proponuję panu premierowi, by najpierw zainteresował się losem terenów po dawnych polskich obozach koncentracyjnych - na świętochłowickiej Zgodzie obozową bramę-pomnik trzeba było przenieść, by nie sąsiadowała bezpośrednio z ogródkami działkowymi. Państwo, które w taki sposób lekceważy pamięć o ofiarach, wypiera się popełnianych w jego imieniu zbrodni - mówił np. w 2019 roku.
Obóz o którym pisze Gorzelik to obóz w Świętochłowicach-Zgodzie podlegał komunistycznemu Ministerstwu Bezpieczeństwa Publicznego, będącego w zasadzie agendą sowietów. Obóz prowadził Salomon Morel funkcjonariusz bezpieczeństwa PRL oskarżony o zbrodnie przeciwko ludzkości. Salomon Morel urodził się w rodzinie żydowskiej, po zajęciu Lublina przez sowietów pełnił rolę strażnika więziennego na Zamku w Lublinie. Potem został dowódcą Obozu w Świętochłowicach-Zgodzie gdzie dopuścił się licznych zbrodni. Przed odpowiedzialnością zbiegł do Izraela, który udzielił mu schronienia. W obozie przetrzymywano Niemców, Polaków, w tym żołnierzy AK i NSZ, Żydów, Ukraińców, Austriaków, Rumunów, oskarżanych o podpisanie volkslisty i uznanych za przeciwników "władzy ludowej".
Propozycja Kadyrowa
„Region ten [Śląsk – przyp. red.] zasłużył sobie na specjalny status niepodległości i pilnie potrzebne jest tam referendum, podczas którego Rosja może udzielić pomocy organizacyjnej”
– pisał ostatnio wściekły na Polską Ramzan Kadyrow.
Na słowa Kadyrowa odpowiedział Onetowi Jerzy Gorzelik, szef Ruchu Autonomii Śląska.
Opowiadanie o pomocy i przeprowadzeniu „referendum” pod rosyjskimi auspicjami jest oczywistą prowokacją. Górnoślązacy związani są z kulturą zachodnią, podobnie jak inni obywatele Rzeczypospolitej, chcą być częścią Unii Europejskiej, a autonomię postrzegają jako efekt decentralizacji zgodnej z politycznymi tradycjami świata zachodniego
– mówił Gorzelik.