Pracownicy UMK walczą o godne zarobki

Przed rektoratem UMK przez kilka dni protestowali pracownicy gospodarczy uczelni, którzy po 20 latach pracy pensji zasadniczej mają niewiele ponad 2,6 tys. zł. Do walczących o godne zarobki mogą dołączyć niebawem pracownicy administracji i obsługi. Związkowcy domagają się ujawnienia realnych zarobków władz uczelni.
Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu Pracownicy UMK walczą o godne zarobki
Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu / fot. NSZZ "S" Region Toruńsko-Włocławski

„Jestem pracownikiem gospodarczym UMK. Walczę o godne zarobki. Moje obecne wynagrodzenie zasadnicze to 2620 zł. Staż pracy na uczelni: 20 lat” – tak opisują na tablicach swoje położenie pracownicy, demonstrujący przed rektoratem. Niedługo do tej grupy mogą dołączyć pracownicy administracji i obsługi.

"Syty głodnego nie zrozumie"

Związki zawodowe działające w Uniwersytecie Mikołaja Kopernika, czyli KU NSZZ „Solidarność” w Toruniu, ZU Związku Nauczycielstwa Polskiego w Toruniu oraz Związek Zawodowy Pracowników Collegium Medicum im. Ludwika Rydygiera w Bydgoszczy wydały wspólne oświadczenie, w którym piszą:

"Podwyżki, o których wspomina w swoim komunikacie z 13 stycznia br. Rektor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika Pan prof. dr hab. Andrzej Sokala, należą się obligatoryjnie wszystkim pracownikom zarabiającym minimalną krajową. Szumne oświadczenie o podwyżkach wydane przez rektora jest niestosowne i jak najbardziej wprowadzające w błąd opinię publiczną, a przede wszystkim samych pracowników, gdyż taka regulacja nie jest zasługą władz Uczelni!

Części pracownikom zatrudnionym, jak to jest określane w „Prestiżowej i Wiodącej” Uczelni Badawczej, jaką jest (dzięki ciężkiej pracy pracowników) Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu wraz z Collegium Medicum w Bydgoszczy, podwyższoną zgodnie z nadrzędnymi aktami minimalną płacę krajową tj. 3490,00 zł. Pracownikom obsługi (porządkowym, portierom, szatniarzom) w tej kwocie zawarto 15% premię regulaminową. Faktyczne wynagrodzenie zasadnicze tych osób wynosi więc 2966,50 zł. a nie 3490,00 zł. Osobom, które pracują 20 lat i więcej przysługuje również dodatek za wysługę lat, który powinien być liczony od płacy zasadniczej, czyli od kwoty 3490,00 zł. a nie 2966,50 zł. Takie praktyki są stosowane w UMK i mają miejsce od wielu lat. Do roku 2019 do płacy minimalnej wliczany był również dodatek za wysługę lat!!!

Regulaminowa premia 15% nie jest wypłacana również nauczycielom akademickim, których zarobki oscylują w granicach minimalnej krajowej, zaś ostatnie podwyżki wyniosły 10,00 zł brutto. Płaca minimalna dotyczy również pracowników administracji zatrudnionych na stanowiskach referentów, specjalistów oraz pracowników inżynieryjno-technicznych, którzy są wykształconymi i doświadczonymi pracownikami, a zarobki ich są bardzo niskie, a wręcz uwłaczające ich godności (wielu z nich ma wynagrodzenie zasadnicze brutto w wysokości 3490,00 zł.).

Warto zauważyć, że Uniwersytet jest zarządzany przez grupę osób, która jest w pełni odpowiedzialna za obecny zły stan finansowy Uczelni, natomiast ich zarobki to wielokrotność minimalnej krajowej. Jedynym pomysłem grupy „rządzącej” na poprawę sytuacji finansowej Uniwersytetu jest konsolidacja wydziałów (wcześniej szpitali) i obniżenie zatrudnienia. Na podstawie Zarządzenia nr 2 Rektora UMK z 23 stycznia 2020 roku w sprawie Regulaminu wynagradzania pracowników UMK (według załącznika nr 6) stawki dodatku funkcyjnego osób pełniących funkcje kierownicze, dodatek funkcyjny kanclerza czy kwestora, KTÓRYCH WYNAGRODZENIA ZASADNICZE SĄ I TAK WYSOKIE, wynosi 4000,00 zł brutto, podczas gdy większość pracowników nie ma takiego wynagrodzenia zasadniczego BRUTTO, a dużo mniejsze!

Sytuacja ekonomiczna w kraju stale się pogarsza, a wynagrodzenia większości pracowników Uczelni spadły do poziomu płacy minimalnej, a tak nie powinno być! Wielokrotnie to było poruszane podczas spotkań z władzami UMK. Wielu pracowników pytanych, gdzie są zatrudnieni wstydzi się przyznać. Na tle innych uczelni wypadamy słabo pod względem zarobków, których nie uzupełnimy prestiżem. Dodatkowo pracownicy obawiają się, że zostanie zastosowana praktyka włączenia kwoty premii regulaminowej do kwoty wynagrodzenia zasadniczego bez żadnej kwoty podwyżki netto, jak ma to miejsce w przypadku pracowników obsługi.
Wymagania dotyczące pracy stale rosną, a wprowadzony system oceny pracowników niebędących nauczycielami akademickimi dodatkowo obliguje do kreowania swojej ścieżki kariery, mimo przeciążenia obowiązkami i fatalnymi warunkami pracy (związanymi z niekończącymi się remontami w CM), co jest równoznaczne z pracą w korporacji jaką niestety staje się Uniwersytet Mikołaja Kopernika. Jak tu kreować swoją ścieżkę kariery? Praca wykonywana przez osoby zatrudnione w obsłudze, administracji czy w grupie inżynieryjno-technicznej jest ważna w kontekście działania Uniwersytetu i w związku z tym powinna być należycie wynagradzana oraz doceniona finansowo, a nie tylko poza finansowanymi działaniami takimi jak szkolenia itp.

Z informacji zawartych w Komunikacie Ministra Edukacji i Nauki z dnia 11 stycznia br. o zwiększeniu wysokości subwencji ze środków finansowych na utrzymanie i rozwój potencjału dydaktycznego oraz badawczego przyznanej na rok 2023 czytamy, że Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu otrzymał kwotę w wysokości 18 472 000,00 zł., a do tej pory rektor UMK nie poinformował społeczności akademickiej na co została ona przeznaczona.

Skoro jesteśmy uczelnią publiczną domagamy się upublicznienia miesięcznych zarobków (nie uśrednionych, a faktycznych) – wynagrodzenie zasadnicze, premia, dodatki funkcyjne oraz wszystkie zarobki związane z pracami w niezliczonych komisjach, zespołach i radach m.in. rektora, kwestora i kanclerza. Zapewne dysproporcje pomiędzy uposażeniem władz Uczelni, a najniższym uposażeniem w administracji są ogromne.
Syty głodnego nie zrozumie”

Pod oświadczeniem podpisali się: Stanisław Biniak, przewodniczący komisji uczelnianej NSZZ Solidarność przy UMK w Toruniu, Igor Makacewicz, przewodniczący ZZ Pracowników Collegium Medicum w Bydgoszczyoraz Adam Wróblewski, prezes zarządu ZNP na UMK w Toruniu.


 

POLECANE
Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Jest decyzja Trybunału Stanu Wiadomości
Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Jest decyzja Trybunału Stanu

Postępowanie Trybunału Stanu ws. immunitetu I prezes SN Małgorzaty Manowskiej zostało umorzone - przekazał PAP Piotr Sak. Sędzia TS - który był w trzyosobowym składzie Trybunału podejmującym decyzję - poinformował, że postępowanie umorzono „z dwóch podstaw: brak kworum i brak uprawnionego oskarżyciela".

Nowe stanowisko w ukraińskim wojsku. Zełenski podpisał ustawę Wiadomości
Nowe stanowisko w ukraińskim wojsku. Zełenski podpisał ustawę

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał w czwartek ustawę o rzeczniku praw żołnierzy – przekazano na stronie parlamentu. Rzecznik będzie zajmować się ochroną praw żołnierzy, rezerwistów, osób podlegających obowiązkowi wojskowemu, członków ochotniczych formacji i jednostek policyjnych.

„Systemy antydronowe zostaną zakupione w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej” z ostatniej chwili
„Systemy antydronowe zostaną zakupione w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej”

Dziennikarz Polsatu Michał Stela poinformował na platformie X, że szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, iż systemy antydronowe dla Polski zostaną zakupione w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej. 

Nie żyje ceniony aktor i fotograf Wiadomości
Nie żyje ceniony aktor i fotograf

Nie żyje Brad Everett Young, ceniony fotograf gwiazd i aktor. Mężczyzna zginął tragicznie w wieku 46 lat. Do wypadku doszło 14 września późnym wieczorem na autostradzie w Kalifornii.

Trump: Putin naprawdę mnie zawiódł z ostatniej chwili
Trump: Putin naprawdę mnie zawiódł

– Myślałem, że wojna na Ukrainie będzie najłatwiejsza do rozwiązania, ze względu na moje relacje z Władimirem Putinem, ale Putin naprawdę mnie zawiódł – oświadczył w czwartek prezydent USA Donald Trump podczas wspólnej konferencji prasowej z brytyjskim premierem Keirem Starmerem.

Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta

W najbliższych dniach Gdynia i Gdańsk włączą się w międzynarodową akcję „Sprzątanie Świata”. Łącznie w obu miastach udział weźmie około 10 tys. osób. W tym roku Sopot zrezygnował z organizacji swojego wydarzenia.

Tragiczny wypadek na Warmii i Mazurach. Nie żyją kierowca i niemowlę Wiadomości
Tragiczny wypadek na Warmii i Mazurach. Nie żyją kierowca i niemowlę

W czwartek rano w Górowie Iławeckim (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do dramatycznego wypadku drogowego. Nissan na angielskich numerach rejestracyjnych uderzył w drzewo. Zginął 30-letni kierowca oraz trzymiesięczne dziecko.

Żona prezydenta Francji musi udowadniać, że jest kobietą. Chce pokazać zdjęcia z ostatniej chwili
Żona prezydenta Francji musi udowadniać, że jest kobietą. Chce pokazać zdjęcia

Emmanuel i Brigitte Macron przedstawią przed amerykańskim sądem dowody, iż żona prezydenta urodziła się jako kobieta. Para pozwała prawicową amerykańską influencerkę Candace Owens , która uparcie twierdzi, że Brigitte Macron jest mężczyzną - poinformował w czwartek portal BBC, powołując się na adwokata Macronów.

Dojdzie do spotkania Sikorski-Nawrocki? Marcin Przydacz zabiera głos z ostatniej chwili
Dojdzie do spotkania Sikorski-Nawrocki? Marcin Przydacz zabiera głos

Do spotkania szefa MSZ Radosława Sikorskiego i prezydenta Karola Nawrockiego dojdzie, jeżeli będzie reakcja na wnioski i oczekiwania prezydenta - przekazał w czwartek szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz.

Wiceprezydent Warszawy rezygnuje. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Wiceprezydent Warszawy rezygnuje. Jest oświadczenie

Wiceprezydent Warszawy Jacek Wiśnicki zrezygnował ze stanowiska. Jak powiedział w rozmowie z PAP, powodem jest wycofanie przez prezydenta Warszawy projektu wprowadzenia nocnej prohibicji na terenie całego miasta i zastąpienie go propozycją pilotażowego wdrożenia prohibicji na terenie Śródmieścia i Pragi-Północ.

REKLAMA

Pracownicy UMK walczą o godne zarobki

Przed rektoratem UMK przez kilka dni protestowali pracownicy gospodarczy uczelni, którzy po 20 latach pracy pensji zasadniczej mają niewiele ponad 2,6 tys. zł. Do walczących o godne zarobki mogą dołączyć niebawem pracownicy administracji i obsługi. Związkowcy domagają się ujawnienia realnych zarobków władz uczelni.
Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu Pracownicy UMK walczą o godne zarobki
Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu / fot. NSZZ "S" Region Toruńsko-Włocławski

„Jestem pracownikiem gospodarczym UMK. Walczę o godne zarobki. Moje obecne wynagrodzenie zasadnicze to 2620 zł. Staż pracy na uczelni: 20 lat” – tak opisują na tablicach swoje położenie pracownicy, demonstrujący przed rektoratem. Niedługo do tej grupy mogą dołączyć pracownicy administracji i obsługi.

"Syty głodnego nie zrozumie"

Związki zawodowe działające w Uniwersytecie Mikołaja Kopernika, czyli KU NSZZ „Solidarność” w Toruniu, ZU Związku Nauczycielstwa Polskiego w Toruniu oraz Związek Zawodowy Pracowników Collegium Medicum im. Ludwika Rydygiera w Bydgoszczy wydały wspólne oświadczenie, w którym piszą:

"Podwyżki, o których wspomina w swoim komunikacie z 13 stycznia br. Rektor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika Pan prof. dr hab. Andrzej Sokala, należą się obligatoryjnie wszystkim pracownikom zarabiającym minimalną krajową. Szumne oświadczenie o podwyżkach wydane przez rektora jest niestosowne i jak najbardziej wprowadzające w błąd opinię publiczną, a przede wszystkim samych pracowników, gdyż taka regulacja nie jest zasługą władz Uczelni!

Części pracownikom zatrudnionym, jak to jest określane w „Prestiżowej i Wiodącej” Uczelni Badawczej, jaką jest (dzięki ciężkiej pracy pracowników) Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu wraz z Collegium Medicum w Bydgoszczy, podwyższoną zgodnie z nadrzędnymi aktami minimalną płacę krajową tj. 3490,00 zł. Pracownikom obsługi (porządkowym, portierom, szatniarzom) w tej kwocie zawarto 15% premię regulaminową. Faktyczne wynagrodzenie zasadnicze tych osób wynosi więc 2966,50 zł. a nie 3490,00 zł. Osobom, które pracują 20 lat i więcej przysługuje również dodatek za wysługę lat, który powinien być liczony od płacy zasadniczej, czyli od kwoty 3490,00 zł. a nie 2966,50 zł. Takie praktyki są stosowane w UMK i mają miejsce od wielu lat. Do roku 2019 do płacy minimalnej wliczany był również dodatek za wysługę lat!!!

Regulaminowa premia 15% nie jest wypłacana również nauczycielom akademickim, których zarobki oscylują w granicach minimalnej krajowej, zaś ostatnie podwyżki wyniosły 10,00 zł brutto. Płaca minimalna dotyczy również pracowników administracji zatrudnionych na stanowiskach referentów, specjalistów oraz pracowników inżynieryjno-technicznych, którzy są wykształconymi i doświadczonymi pracownikami, a zarobki ich są bardzo niskie, a wręcz uwłaczające ich godności (wielu z nich ma wynagrodzenie zasadnicze brutto w wysokości 3490,00 zł.).

Warto zauważyć, że Uniwersytet jest zarządzany przez grupę osób, która jest w pełni odpowiedzialna za obecny zły stan finansowy Uczelni, natomiast ich zarobki to wielokrotność minimalnej krajowej. Jedynym pomysłem grupy „rządzącej” na poprawę sytuacji finansowej Uniwersytetu jest konsolidacja wydziałów (wcześniej szpitali) i obniżenie zatrudnienia. Na podstawie Zarządzenia nr 2 Rektora UMK z 23 stycznia 2020 roku w sprawie Regulaminu wynagradzania pracowników UMK (według załącznika nr 6) stawki dodatku funkcyjnego osób pełniących funkcje kierownicze, dodatek funkcyjny kanclerza czy kwestora, KTÓRYCH WYNAGRODZENIA ZASADNICZE SĄ I TAK WYSOKIE, wynosi 4000,00 zł brutto, podczas gdy większość pracowników nie ma takiego wynagrodzenia zasadniczego BRUTTO, a dużo mniejsze!

Sytuacja ekonomiczna w kraju stale się pogarsza, a wynagrodzenia większości pracowników Uczelni spadły do poziomu płacy minimalnej, a tak nie powinno być! Wielokrotnie to było poruszane podczas spotkań z władzami UMK. Wielu pracowników pytanych, gdzie są zatrudnieni wstydzi się przyznać. Na tle innych uczelni wypadamy słabo pod względem zarobków, których nie uzupełnimy prestiżem. Dodatkowo pracownicy obawiają się, że zostanie zastosowana praktyka włączenia kwoty premii regulaminowej do kwoty wynagrodzenia zasadniczego bez żadnej kwoty podwyżki netto, jak ma to miejsce w przypadku pracowników obsługi.
Wymagania dotyczące pracy stale rosną, a wprowadzony system oceny pracowników niebędących nauczycielami akademickimi dodatkowo obliguje do kreowania swojej ścieżki kariery, mimo przeciążenia obowiązkami i fatalnymi warunkami pracy (związanymi z niekończącymi się remontami w CM), co jest równoznaczne z pracą w korporacji jaką niestety staje się Uniwersytet Mikołaja Kopernika. Jak tu kreować swoją ścieżkę kariery? Praca wykonywana przez osoby zatrudnione w obsłudze, administracji czy w grupie inżynieryjno-technicznej jest ważna w kontekście działania Uniwersytetu i w związku z tym powinna być należycie wynagradzana oraz doceniona finansowo, a nie tylko poza finansowanymi działaniami takimi jak szkolenia itp.

Z informacji zawartych w Komunikacie Ministra Edukacji i Nauki z dnia 11 stycznia br. o zwiększeniu wysokości subwencji ze środków finansowych na utrzymanie i rozwój potencjału dydaktycznego oraz badawczego przyznanej na rok 2023 czytamy, że Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu otrzymał kwotę w wysokości 18 472 000,00 zł., a do tej pory rektor UMK nie poinformował społeczności akademickiej na co została ona przeznaczona.

Skoro jesteśmy uczelnią publiczną domagamy się upublicznienia miesięcznych zarobków (nie uśrednionych, a faktycznych) – wynagrodzenie zasadnicze, premia, dodatki funkcyjne oraz wszystkie zarobki związane z pracami w niezliczonych komisjach, zespołach i radach m.in. rektora, kwestora i kanclerza. Zapewne dysproporcje pomiędzy uposażeniem władz Uczelni, a najniższym uposażeniem w administracji są ogromne.
Syty głodnego nie zrozumie”

Pod oświadczeniem podpisali się: Stanisław Biniak, przewodniczący komisji uczelnianej NSZZ Solidarność przy UMK w Toruniu, Igor Makacewicz, przewodniczący ZZ Pracowników Collegium Medicum w Bydgoszczyoraz Adam Wróblewski, prezes zarządu ZNP na UMK w Toruniu.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe