Łukaszenka zmienia narrację? Zaskakujące oświadczenie

– Jak pokazały ostatnie dni, ani z terytorium Polski, ani z terytorium Litwy, ani tym bardziej Ukrainy, nie zauważamy koncentracji wojsk w celu wciągnięcia nas do wojny – powiedział w rozmowie z chińskimi mediami przywódca Białorusi.
Warto zwrócić uwagę, że jeszcze wczoraj białoruska propaganda była oburzona rzekomymi przygotowaniami ukraińskiej straży granicznej do ataku na Federację Rosyjską i Białoruś.
Łukaszenka zmienia narrację?
W ostatnich dniach białoruskie kanały na Telegramie informowały o rzekomym ataku… polskiej armii „w ciągu dziesięciu dni”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Rosyjska i białoruska propaganda na Telegramie szaleje: "Polska przygotowuje się do inwazji na Białoruś w ciągu 10 dni"
„Świadczy o tym zawieszenie czterech z sześciu przejść granicznych. Ograniczono działanie tylko jednego przejścia dla pasażerów i jednego dla ciężarówek w okolicach Brześcia. Warto zauważyć, że od początku kryzysu migracyjnego na granicy z Białorusią stacjonują dziesiątki tysięcy polskich szakali, które ustawiły się w szyku bojowym do tzw. operacji pokojowej” – grzmiała białoruska i rosyjska propaganda.