Andrzej Duda: Wierzę, że nie dojdzie do wojny nuklearnej

Prezydent, który był w piątek gościem radia RMF FM w rocznicę rozpoczęcia wojny na Ukrainie, odniósł się do słów prezydenta Władimira Putina o wzmacnianiu arsenału nuklearnego Rosji.
– Można straszyć, można ostrzegać, można dyskutować, natomiast nikt nie śmie po prostu tego zrobić – stwierdził prezydent Duda.
– Od samego początku wierzę w to, że do żadnej wojny nuklearnej nie dojdzie. To zawsze była ostateczność ostateczności, która zawsze była w zasadzie wykluczona – dodał.
Prezydent przypomniał o ataku na Hiroszimę i Nagasaki
Andrzej Duda przypomniał, że jedynym momentem w historii, gdy doszło do bojowego wykorzystania broni nuklearnej, było zrzucenie bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki.
– Na dzisiaj skutki tego są znakomicie znane i (...) nikt do tej pory nie odważył się użyć tej broni". "Jeżeli ktokolwiek to zrobi, to jest po prostu przeklęty – powiedział prezydent.
Rosja zaatakowała Ukrainę 24 lutego ub. roku.