To jak to jest Panie Trzaskowski? Pięć pytań do prezydenta Warszawy

„Dziennik Gazeta Prawna” ujawnił polskiej opinii publicznej raport organizacji C40 Cities, który postuluje ograniczenie bądź zupełną likwidację spożycia mięsa, drastycznego ograniczenia zakupu ubrań czy praktycznej likwidacji dotychczasowych środków transportu. Jednym z miast wymienianym w raporcie jest Warszawa. Oburzenie, jakie wywołała publikacja, skutkuje szeregiem zapewnień ze strony prezydenta Rafała Trzaskowskiego, który usiłuje się od postulatów „odciąć”.
Widelec. Pusty stół. Ilustracja poglądowa
Widelec. Pusty stół. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Największy szok wywołały „Cele z raportu C40 na… 2030 rok”, które obejmują 16 kg mięsa na osobę rocznie (cel progresywny) lub zero kg mięsa na osobę (cel ambitny). W zakresie zakupu ubrań 8 sztuk nowych ubrań na osobę rocznie (cel progresywny) lub 3 sztuki na osobę rocznie (cel ambitny). Zmniejszenie liczby posiadanych samochodów – do 190 na 1000 osób lub do zera w celu ambitnym.

Nie chcemy nikomu zabraniać jedzenia mięsa. Dementuję te wszystkie głupoty i manipulacje powtarzane przez rządzących. To PiS zabiera mięso Polakom, bo przez ich politykę inflacja i drożyzna doprowadza do tego, że mało kogo stać na to, by codziennie jeść mięso

– próbował tłumaczyć Trzaskowski w rozmowie z Wirtualną Polską.

 

List otwarty Rafała Trzaskowskiego

Próba wmówienia Polakom, że moja wygrana w wyborach może skutkować wprowadzeniem kartek na mięso jest absurdalna. Równie dobrze Pan i Pana formacja moglibyście próbować wmówić Polakom, że w rządzonej przeze mnie Warszawie mięso będzie dostępne tylko w tłusty czwartek, że Żoliborz zmieni nazwę na C-40, a w przedszkolach tej dzielnicy będzie dostępny tylko jarmuż i kalarepka. Nabiał będzie można kupić tylko na hasło „nie cierpię PiSu”, a za noszenie nowych ubrań będzie kara ciężkich robót przy pieleniu miejskich grządek…

Całą „mięsną aferę” można by wyśmiać i w łatwy sposób obnażyć absurd stawianych przez Pana i Pana topornych pupilów tez, gdyby nie fakt, że w tle tej – trochę śmiesznej, a trochę strasznej dysputy – toczy się realny i fundamentalny spór. Spór o kluczową dla Polaków wartość. Spór o WOLNOŚĆ, której jest Pan największym wrogiem [pisownia oryginalna – przyp. red.]

– pisze dziś z kolei w „liście otwartym do Jarosława Kaczyńskiego” Rafał Trzaskowski.

 

„Jak będziemy rządzić, to będzie szybciej”

Tymczasem ten sam Rafał Trzaskowski na dostępnym w sieci nagraniu z kongresu C40 mówił:

(…) musimy naciskać na rząd, by słyszał nasz głos i uwzględniał nasze priorytety w swoich planach, i to robimy w Polsce w ramach C40. I chcemy naciskać dalej, bo wiemy, co mamy robić.

A podczas Campusu Polska:

Razem z C40, z organizacją, która jest najbardziej ambitna, jeśli chodzi o walkę z ociepleniem klimatycznym, mamy dokładny plan, jak do tego dojść. Jak będziemy rządzić, to będzie szybciej.

Z kolei według posła Solidarnej Polski Sebastiana Kalety władze miasta informują warszawskich radnych od kilku miesięcy, że miasto przygotowuje dokument pt. „Polityka żywieniowa”, w ramach którego pojawia się określenie „dieta planetarna”, która ma być odgórnie wdrażana w szkołach i przedszkolach. Tzw. dieta planetarna, w ramach której ma być między innymi ograniczane spożycie mięsa czy nabiału, jest zgodna z założeniami raportu C40. Sam Trzaskowski twierdzi w „liście otwartym do Jarosława Kaczyńskiego”, że „decyzje chce pozostawić w rękach ludzi”.

 

Pięć pytań do Rafała Trzaskowskiego

Jako że niespecjalnie wierzymy w to, że odpowiedziałby nam w ramach zwykłego wywiadu, kierujemy wobec powyższego pytania do Pana Prezydenta Trzaskowskiego publicznie:

  1. Czy Pan spożywa mięso, a jeśli tak, to ile rocznie (szacunkowo)?
  2. Czy jeździ Pan samochodem i korzysta z samolotów pasażerskich, a jeśli tak, to ile rocznie (szacunkowo)?
  3. Ile (szacunkowo) kupuje Pan rocznie ubrań?
  4. Czy warszawskie władze planują wdrożyć w warszawskich szkołach tzw. dietę planetarną?
  5. Czy sytuacja z klimatem według Pana jest na tyle poważna, że wymaga radykalnych działań również ze strony władz samorządowych, czy też nie jest tak poważna i wystarczą działania edukacyjne?

 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają Wiadomości
Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają

Jaskrawozielona woda, którą od wczoraj można było zauważyć w Potoku Służewieckim, ponownie zaniepokoiła mieszkańców Służewa. Nietypowe zabarwienie było widoczne najpierw wzdłuż Doliny Służewieckiej, przy ulicy Puławskiej, a dziś najbardziej rzucało się w oczy dopiero poniżej bobrzej tamy przy ulicy Anody.

Ta ustawa tworzy realne zagrożenia. Nowe weto prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Ta ustawa tworzy realne zagrożenia". Nowe weto prezydenta Nawrockiego

Rzecznik prezydenta RP Rafał Leśkiewicz poinformował na platformie X, że Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu ustawy o rynku kryptoaktywów. "Prezydent Karol Nawrocki korzysta z konstytucyjnej prerogatywy weta tylko wtedy, kiedy przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. A ta ustawa takie realne zagrożenia tworzy" – podkreślił Leśkiewicz.

Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję z ostatniej chwili
Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję

Podczas koncertu Kultu w Zielonej Górze widzowie zwrócili uwagę, że lider grupy wygląda na bardzo zmęczonego i ich zdaniem występ powinien zostać przerwany. Nagrania i relacje szybko trafiły do sieci i wywołały dyskusję.

REKLAMA

To jak to jest Panie Trzaskowski? Pięć pytań do prezydenta Warszawy

„Dziennik Gazeta Prawna” ujawnił polskiej opinii publicznej raport organizacji C40 Cities, który postuluje ograniczenie bądź zupełną likwidację spożycia mięsa, drastycznego ograniczenia zakupu ubrań czy praktycznej likwidacji dotychczasowych środków transportu. Jednym z miast wymienianym w raporcie jest Warszawa. Oburzenie, jakie wywołała publikacja, skutkuje szeregiem zapewnień ze strony prezydenta Rafała Trzaskowskiego, który usiłuje się od postulatów „odciąć”.
Widelec. Pusty stół. Ilustracja poglądowa
Widelec. Pusty stół. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Największy szok wywołały „Cele z raportu C40 na… 2030 rok”, które obejmują 16 kg mięsa na osobę rocznie (cel progresywny) lub zero kg mięsa na osobę (cel ambitny). W zakresie zakupu ubrań 8 sztuk nowych ubrań na osobę rocznie (cel progresywny) lub 3 sztuki na osobę rocznie (cel ambitny). Zmniejszenie liczby posiadanych samochodów – do 190 na 1000 osób lub do zera w celu ambitnym.

Nie chcemy nikomu zabraniać jedzenia mięsa. Dementuję te wszystkie głupoty i manipulacje powtarzane przez rządzących. To PiS zabiera mięso Polakom, bo przez ich politykę inflacja i drożyzna doprowadza do tego, że mało kogo stać na to, by codziennie jeść mięso

– próbował tłumaczyć Trzaskowski w rozmowie z Wirtualną Polską.

 

List otwarty Rafała Trzaskowskiego

Próba wmówienia Polakom, że moja wygrana w wyborach może skutkować wprowadzeniem kartek na mięso jest absurdalna. Równie dobrze Pan i Pana formacja moglibyście próbować wmówić Polakom, że w rządzonej przeze mnie Warszawie mięso będzie dostępne tylko w tłusty czwartek, że Żoliborz zmieni nazwę na C-40, a w przedszkolach tej dzielnicy będzie dostępny tylko jarmuż i kalarepka. Nabiał będzie można kupić tylko na hasło „nie cierpię PiSu”, a za noszenie nowych ubrań będzie kara ciężkich robót przy pieleniu miejskich grządek…

Całą „mięsną aferę” można by wyśmiać i w łatwy sposób obnażyć absurd stawianych przez Pana i Pana topornych pupilów tez, gdyby nie fakt, że w tle tej – trochę śmiesznej, a trochę strasznej dysputy – toczy się realny i fundamentalny spór. Spór o kluczową dla Polaków wartość. Spór o WOLNOŚĆ, której jest Pan największym wrogiem [pisownia oryginalna – przyp. red.]

– pisze dziś z kolei w „liście otwartym do Jarosława Kaczyńskiego” Rafał Trzaskowski.

 

„Jak będziemy rządzić, to będzie szybciej”

Tymczasem ten sam Rafał Trzaskowski na dostępnym w sieci nagraniu z kongresu C40 mówił:

(…) musimy naciskać na rząd, by słyszał nasz głos i uwzględniał nasze priorytety w swoich planach, i to robimy w Polsce w ramach C40. I chcemy naciskać dalej, bo wiemy, co mamy robić.

A podczas Campusu Polska:

Razem z C40, z organizacją, która jest najbardziej ambitna, jeśli chodzi o walkę z ociepleniem klimatycznym, mamy dokładny plan, jak do tego dojść. Jak będziemy rządzić, to będzie szybciej.

Z kolei według posła Solidarnej Polski Sebastiana Kalety władze miasta informują warszawskich radnych od kilku miesięcy, że miasto przygotowuje dokument pt. „Polityka żywieniowa”, w ramach którego pojawia się określenie „dieta planetarna”, która ma być odgórnie wdrażana w szkołach i przedszkolach. Tzw. dieta planetarna, w ramach której ma być między innymi ograniczane spożycie mięsa czy nabiału, jest zgodna z założeniami raportu C40. Sam Trzaskowski twierdzi w „liście otwartym do Jarosława Kaczyńskiego”, że „decyzje chce pozostawić w rękach ludzi”.

 

Pięć pytań do Rafała Trzaskowskiego

Jako że niespecjalnie wierzymy w to, że odpowiedziałby nam w ramach zwykłego wywiadu, kierujemy wobec powyższego pytania do Pana Prezydenta Trzaskowskiego publicznie:

  1. Czy Pan spożywa mięso, a jeśli tak, to ile rocznie (szacunkowo)?
  2. Czy jeździ Pan samochodem i korzysta z samolotów pasażerskich, a jeśli tak, to ile rocznie (szacunkowo)?
  3. Ile (szacunkowo) kupuje Pan rocznie ubrań?
  4. Czy warszawskie władze planują wdrożyć w warszawskich szkołach tzw. dietę planetarną?
  5. Czy sytuacja z klimatem według Pana jest na tyle poważna, że wymaga radykalnych działań również ze strony władz samorządowych, czy też nie jest tak poważna i wystarczą działania edukacyjne?


 

Polecane