Stanisław Żaryn alarmuje ws. ukraińskiego prowokatora i publicysty Wirtualnej Polski

Igor Isajew, ukraiński prowokator, znany jest głównie z kontrowersyjnych aktywności w sieci. Jest jednak również publicystą Wirtualnej Polski, od którego "wiodące medium" nigdy się nie odcięło [ostatni tekst z 3 marca].
Ważne! Stanisław Żaryn alarmuje ws. ukraińskiego prowokatora i publicysty Wirtualnej Polski
Ważne! / grafika własna

Isajew pisał na przykład, że Polska jest podłym chu*em i modyfikował godło RP, dając mu tęczową koronę i tło w barwach ukraińskich. Jego działalność budzi wiele kontrowersji i negatywnych emocji.

Dziś #ANATOMIAdezinformacji o działaniach informacyjnych Igora Isajewa, którego tezy i sposób funkcjonowania mogą prowadzić do wytworzenia nastrojów antyUkraińskich w Polsce.

Działalność Isajewa może ułatwiać propagandzie Rosji osiąganie celów przeciwko RP.

Rosyjska dezinformacja to działania, które mają prowadzić do określonych reakcji i działań strony atakowanej. Celem strategicznym Kremla pozostaje wytworzenie niechęci Polaków do pomagania Ukrainie i Ukraińcom.

Żeby podsycać takie nastroje w Polsce, Rosjanie mogą korzystać m. in. z przekazów prowokacyjnych, których wydźwięk jest na pierwszy rzut oka proukraiński, ale które w rzeczywistości mają dawać efekty w postaci negatywnych emocji wobec angażowania się na rzecz Ukrainy.

W taką działalność wpisuje się aktywność Igora Isajewa, który prezentuje się jako jeden z najpopularniejszych ukraińskich dziennikarzy w Polsce

– pisze na Twitterze Stanisław Żaryn, sekretarz stanu w KPRM, zastępca ministra koordynatora służb specjalnych. Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej Rzeczypospolitej Polskiej.

 

Antypolska działalność

W opinii Stanisława Żaryna działalność Isajewa ma charakter antypolski, a to z kolei skutkuje wzrostem nastrojów antyukraińskich w Polsce i osłabieniem wiarygodności państwa polskiego.

Jego aktywność w mediach społecznościowych obfituje w przykłady działań o charakterze antypolskim i antypaństwowym, co - w reakcji - może skutkować wytworzeniem negatywnych wobec Ukrainy trendów i nastrojów w polskim społeczeństwie, a to będzie korzystne dla Rosjan.

Isajew, prezentując swoje tezy i opinie, wielokrotnie przyjmuje maskę dbałości o interesy Ukrainy, ale czyni to często w sposób prowokacyjny i zdecydowanie wymierzony w postrzeganie państwa polskiego.

W reakcji na jego działalność w polskim społeczeństwie mogą powstawać nastroje antyukraińskie, ale także może on przyczyniać się do osłabienia wiarygodności państwa polskiego w oczach Ukraińców w PL.

Jego wpływ na polską opinię publiczną może przynieść złe skutki w relacjach społeczeństwo – państwo, jak również w stosunkach polsko-ukraińskich

– pisze Żaryn.

 

Rosyjska propaganda

Według zastępcy Ministra Koordynatora Służb Specjalnych takie działania ułatwiają rosyjskiej propagandzie działania wymierzone w Polskę.

Z tego punktu widzenia działalność Isajewa można analizować przez pryzmat skutków, które będą ułatwiały rosyjskiej propagandzie osiąganie celów wymierzonych w Polskę i stosunki polsko-ukraińskie.

Wykorzystywanie zbyt daleko idących interpretacji, nadinterpretacji, kłamstw i insynuacji przez osoby prezentujące się jako obrońcy Ukrainy może przyjmować charakter prowokacji i mieć w istocie na celu wytworzenie antyukraińskich tendencji i nastrojów u odbiorców.

Rosyjski przemysł propagandowy jest w stanie wytwarzać na pozór sprzeczne ze swoimi interesami przekazy, które w efekcie mają prowadzić do wytworzenia korzystnych dla Rosjan skutków i emocji u odbiorców.

Celem ostatecznym takich operacji jest doprowadzenie do wytworzenia potencjału podejmowania decyzji i działań korzystnych dla autorów operacji dezinformacyjnych

– pisze zastępca ministra koordynatora.

Tylko dzisiaj Isajew na Twitterze uderzył w Jana Pawła II i polski karabinek GROT, który Polska przekazuje siłom zbrojnym Ukrainy.


 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

Stanisław Żaryn alarmuje ws. ukraińskiego prowokatora i publicysty Wirtualnej Polski

Igor Isajew, ukraiński prowokator, znany jest głównie z kontrowersyjnych aktywności w sieci. Jest jednak również publicystą Wirtualnej Polski, od którego "wiodące medium" nigdy się nie odcięło [ostatni tekst z 3 marca].
Ważne! Stanisław Żaryn alarmuje ws. ukraińskiego prowokatora i publicysty Wirtualnej Polski
Ważne! / grafika własna

Isajew pisał na przykład, że Polska jest podłym chu*em i modyfikował godło RP, dając mu tęczową koronę i tło w barwach ukraińskich. Jego działalność budzi wiele kontrowersji i negatywnych emocji.

Dziś #ANATOMIAdezinformacji o działaniach informacyjnych Igora Isajewa, którego tezy i sposób funkcjonowania mogą prowadzić do wytworzenia nastrojów antyUkraińskich w Polsce.

Działalność Isajewa może ułatwiać propagandzie Rosji osiąganie celów przeciwko RP.

Rosyjska dezinformacja to działania, które mają prowadzić do określonych reakcji i działań strony atakowanej. Celem strategicznym Kremla pozostaje wytworzenie niechęci Polaków do pomagania Ukrainie i Ukraińcom.

Żeby podsycać takie nastroje w Polsce, Rosjanie mogą korzystać m. in. z przekazów prowokacyjnych, których wydźwięk jest na pierwszy rzut oka proukraiński, ale które w rzeczywistości mają dawać efekty w postaci negatywnych emocji wobec angażowania się na rzecz Ukrainy.

W taką działalność wpisuje się aktywność Igora Isajewa, który prezentuje się jako jeden z najpopularniejszych ukraińskich dziennikarzy w Polsce

– pisze na Twitterze Stanisław Żaryn, sekretarz stanu w KPRM, zastępca ministra koordynatora służb specjalnych. Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej Rzeczypospolitej Polskiej.

 

Antypolska działalność

W opinii Stanisława Żaryna działalność Isajewa ma charakter antypolski, a to z kolei skutkuje wzrostem nastrojów antyukraińskich w Polsce i osłabieniem wiarygodności państwa polskiego.

Jego aktywność w mediach społecznościowych obfituje w przykłady działań o charakterze antypolskim i antypaństwowym, co - w reakcji - może skutkować wytworzeniem negatywnych wobec Ukrainy trendów i nastrojów w polskim społeczeństwie, a to będzie korzystne dla Rosjan.

Isajew, prezentując swoje tezy i opinie, wielokrotnie przyjmuje maskę dbałości o interesy Ukrainy, ale czyni to często w sposób prowokacyjny i zdecydowanie wymierzony w postrzeganie państwa polskiego.

W reakcji na jego działalność w polskim społeczeństwie mogą powstawać nastroje antyukraińskie, ale także może on przyczyniać się do osłabienia wiarygodności państwa polskiego w oczach Ukraińców w PL.

Jego wpływ na polską opinię publiczną może przynieść złe skutki w relacjach społeczeństwo – państwo, jak również w stosunkach polsko-ukraińskich

– pisze Żaryn.

 

Rosyjska propaganda

Według zastępcy Ministra Koordynatora Służb Specjalnych takie działania ułatwiają rosyjskiej propagandzie działania wymierzone w Polskę.

Z tego punktu widzenia działalność Isajewa można analizować przez pryzmat skutków, które będą ułatwiały rosyjskiej propagandzie osiąganie celów wymierzonych w Polskę i stosunki polsko-ukraińskie.

Wykorzystywanie zbyt daleko idących interpretacji, nadinterpretacji, kłamstw i insynuacji przez osoby prezentujące się jako obrońcy Ukrainy może przyjmować charakter prowokacji i mieć w istocie na celu wytworzenie antyukraińskich tendencji i nastrojów u odbiorców.

Rosyjski przemysł propagandowy jest w stanie wytwarzać na pozór sprzeczne ze swoimi interesami przekazy, które w efekcie mają prowadzić do wytworzenia korzystnych dla Rosjan skutków i emocji u odbiorców.

Celem ostatecznym takich operacji jest doprowadzenie do wytworzenia potencjału podejmowania decyzji i działań korzystnych dla autorów operacji dezinformacyjnych

– pisze zastępca ministra koordynatora.

Tylko dzisiaj Isajew na Twitterze uderzył w Jana Pawła II i polski karabinek GROT, który Polska przekazuje siłom zbrojnym Ukrainy.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe