„Przeprosiny nie wystarczą”. Prezes Lechii Gdańsk wziął się za Jadczaka i Wirtualną Polskę

Wirtualna Polska opublikowała niedawno artykuł, w którym padła informacja o rzekomych powiązaniach właściciela Lechii Gdańsk z Rosją. Prezes gdańskiego klubu zdecydował się pozwać do sądu autora publikacji Szymona Jadczaka.
Szymon Jadczak „Przeprosiny nie wystarczą”. Prezes Lechii Gdańsk wziął się za Jadczaka i Wirtualną Polskę
Szymon Jadczak / zrzut ekranu z serwisu YouTube

Lechia Gdańsk niedawno trafiła w ręce funduszu inwestycyjnego ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Jego przedstawicielem jest Paolo Urfer, który objął funkcję prezesa klubu, który jeszcze rok temu grał w polskiej PKO Ekstraklasie i walczył o europejskie puchary.  
 
Jednak w ostatnim czasie na łamach Wirtualnej Polski pojawił się artykuł sugerujący, że Paolo Urfer ma powiązania z prorosyjskim oligarchą. Działacz zdementował wiadomości na ten temat. Opublikował również list, w którym poinformował o wytoczeniu procesu sądowego wobec autora publikacji Szymona Jadczaka.

Szymon Jadczak pozwany

W zeszłym tygodniu wspólnota Lechii Gdańsk została zaatakowana artykułem składającym się z kłamstw, dezinformacji oraz manipulacji na temat naszego klubu, jego kadry zarządzającej i właścicieli, w tym mnie osobiście. Była to oczywista próba uderzenia w nasz projekt odbudowy topowego klubu piłkarskiego w Gdańsku

– napisał Urfer. Dodał, że „jak zapewne wiecie, autor tego paszkwilu całkowicie utracił wiarygodność w kolejnych dniach”, nawiązując do afery, jaka wybuchła po publikacji Jadczaka ws. rzekomego pobicia bramkarza Puszczy Niepołomice. 

Czytaj więcej: Policja zdementowała informacje Jadczaka ws. rzekomego pobicia bramkarza. Kuriozalne tłumaczenie WP
 

Niestety szkody, na jakie narażono naszą reputację, były poważne i prawdziwe, nawet jeśli weźmie się pod uwagę oczywisty konflikt interesów, kiedy oszczerstwa publikowane są na portalu, którego współwłaściciel kilka miesięcy temu bezskutecznie próbował kupić Lechię Gdańsk

– stwierdził Urfer. Dodał, że jego „obowiązkiem, honorem i przywilejem jest ochrona przed nieuprawnionymi i haniebnymi atakami zarówno Lechii, jak i ludzi, których pieniądze i zaufanie pozwoliły klubowi przetrwać jeden z największych kryzysów w jego najnowszej historii”.

W związku z tym chciałbym jeszcze raz podkreślić: wszystkie insynuacje pod adresem moim, MADA Global Fund for Income Opportunities, Football Culture Poland oraz Lechii Gdańsk są fałszywe

– podkreślił i oznajmił, że „jeśli oczerniający nas autor wraz ze swym portalem twierdzą inaczej, będą musieli udowodnić to w sądzie”.

Dzisiaj specjalny zespół prawników pod kierownictwem mecenasa Macieja Ślusarka z Kancelarii SKP podjął przeciwko nim kroki prawne. Tym razem przeprosiny w mediach społecznościowych formułowane przez tych, którym wydaje się, że mogą bezpodstawnie pomawiać innych, na pewno nie wystarczą

– dodał Urfer. 

Ponieważ moim priorytetem była, jest i będzie ochrona reputacji Lechii Gdańsk podczas wymagającego czasu transformacji klubu, w którym staramy się odbudować naszą drużynę, powstrzymamy się od jakichkolwiek dalszych komentarzy na temat wspomnianego paszkwilu oraz jego pozbawionego wiarygodności autora, pozwalając działać naszemu zespołowi prawników

– czytamy na końcu listu.


 

POLECANE
Kazachstan: Rozbił się wojskowy śmigłowiec z ostatniej chwili
Kazachstan: Rozbił się wojskowy śmigłowiec

Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w katastrofie wojskowego śmigłowca kazachstańskiej armii, który rozbił się w sobotę w obwodzie aktobskim w środkowo-zachodniej części Kazachstanu - poinformowało ministerstwo obrony w Astanie.

Nie chcą polskich flag. Komunikat Pienińskiego Parku Narodowego z ostatniej chwili
Nie chcą polskich flag. Komunikat Pienińskiego Parku Narodowego

Zbliża się święto niepodległości. Z tego powodu władze Pienińskiego Parku Narodowego zamieściły komunikat do turystów.

Warszawa: Mężczyzna wszedł na pomnik smoleński z przedmiotem przypominający broń [WIDEO] z ostatniej chwili
Warszawa: Mężczyzna wszedł na pomnik smoleński z przedmiotem przypominający broń [WIDEO]

Nieznany mężczyzna wszedł na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej na placu Piłsudskiego w Warszawie. Ma ze sobą przedmiot przypominający broń – poinformowała w sobotę Komenda Stołeczna Policji.

Mbappe poza kadrą. Doniesienia o konflikcie z ostatniej chwili
Mbappe poza kadrą. Doniesienia o konflikcie

Gwiazdor Realu Madryt Kylian Mbappe kolejny raz nie otrzymał powołania do francuskiej kadry. W mediach pojawiły się pogłoski o konflikcie z trenerem Didierem Deschampsem.

Burza w Niemczech po rozpadzie koalicji. To kpina z wyborców z ostatniej chwili
Burza w Niemczech po rozpadzie koalicji. "To kpina z wyborców"

Minister gospodarki Niemiec Robert Habeck chce być kandydatem partii Zielonych na kanclerza w przedterminowych wyborach do Bundestagu. Spotkało się to z krytyką ze strony szefa chadeckiej partii CSU i premiera Bawarii Markusa Soedera. Zdaniem Soedera, kandydowanie Habecka to kpina z wyborców.

Awantura w krakowskiej adwokaturze. Zgubiono głosy z ostatniej chwili
Awantura w krakowskiej adwokaturze. "Zgubiono głosy"

Wybory nowych władz Okręgowej Rady Adwokackiej w Krakowie wygenerowały spore emocje. Jedna ze stron sporu zapowiedziała złożenie skargi i zażądała ponownego przeprowadzenia wyborów.

Zbigniew Ziobro: Wasi sędziowie mnie nie zastraszą, bo prawa przestrzegam z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro: "Wasi" sędziowie mnie nie zastraszą, bo prawa przestrzegam

Kiedyś Donald Tusk miał sędziów na telefon, dziś to są już „nasi sędziowie”, jak ostatnio przyznał Rafał Trzaskowski. Ale „wasi” sędziowie mnie nie zastraszą, bo prawa przestrzegam - napisał na platformie X b. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (PiS), odnosząc się od ukarania go grzywną za niestawiennictwo na komisji śledczej ds. Pegasusa.

Ukraińcy wierzą w Trumpa. Liczą na zakończenie wojny z ostatniej chwili
Ukraińcy wierzą w Trumpa. Liczą na zakończenie wojny

Prawie jedna piąta ukraińskich żołnierzy opuściła swoje pozycje, a społeczeństwo pogrąża się w coraz większych napięciach wewnętrznych - donosi The Economist.

Burza w Pałacu Buckingham. Meghan Markle wściekła na Kate Middleton z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham. Meghan Markle wściekła na Kate Middleton

Jak donosi brytyjski dziennik "The Sun", Meghan Markle ma być wściekła na księżną Kate Middleton z powodu wiadomości, które księżna wciąż wysyła do jej męża, księcia Harry'ego. 

Nie żyje pobity ksiądz z ostatniej chwili
Nie żyje pobity ksiądz

Niestety kuria Archidiecezji Warmińskiej podała w sobotę smutną wiadomość. Chodzi o pobitego 72-letniego proboszcza ks. Lecha Lachowicza.

REKLAMA

„Przeprosiny nie wystarczą”. Prezes Lechii Gdańsk wziął się za Jadczaka i Wirtualną Polskę

Wirtualna Polska opublikowała niedawno artykuł, w którym padła informacja o rzekomych powiązaniach właściciela Lechii Gdańsk z Rosją. Prezes gdańskiego klubu zdecydował się pozwać do sądu autora publikacji Szymona Jadczaka.
Szymon Jadczak „Przeprosiny nie wystarczą”. Prezes Lechii Gdańsk wziął się za Jadczaka i Wirtualną Polskę
Szymon Jadczak / zrzut ekranu z serwisu YouTube

Lechia Gdańsk niedawno trafiła w ręce funduszu inwestycyjnego ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Jego przedstawicielem jest Paolo Urfer, który objął funkcję prezesa klubu, który jeszcze rok temu grał w polskiej PKO Ekstraklasie i walczył o europejskie puchary.  
 
Jednak w ostatnim czasie na łamach Wirtualnej Polski pojawił się artykuł sugerujący, że Paolo Urfer ma powiązania z prorosyjskim oligarchą. Działacz zdementował wiadomości na ten temat. Opublikował również list, w którym poinformował o wytoczeniu procesu sądowego wobec autora publikacji Szymona Jadczaka.

Szymon Jadczak pozwany

W zeszłym tygodniu wspólnota Lechii Gdańsk została zaatakowana artykułem składającym się z kłamstw, dezinformacji oraz manipulacji na temat naszego klubu, jego kadry zarządzającej i właścicieli, w tym mnie osobiście. Była to oczywista próba uderzenia w nasz projekt odbudowy topowego klubu piłkarskiego w Gdańsku

– napisał Urfer. Dodał, że „jak zapewne wiecie, autor tego paszkwilu całkowicie utracił wiarygodność w kolejnych dniach”, nawiązując do afery, jaka wybuchła po publikacji Jadczaka ws. rzekomego pobicia bramkarza Puszczy Niepołomice. 

Czytaj więcej: Policja zdementowała informacje Jadczaka ws. rzekomego pobicia bramkarza. Kuriozalne tłumaczenie WP
 

Niestety szkody, na jakie narażono naszą reputację, były poważne i prawdziwe, nawet jeśli weźmie się pod uwagę oczywisty konflikt interesów, kiedy oszczerstwa publikowane są na portalu, którego współwłaściciel kilka miesięcy temu bezskutecznie próbował kupić Lechię Gdańsk

– stwierdził Urfer. Dodał, że jego „obowiązkiem, honorem i przywilejem jest ochrona przed nieuprawnionymi i haniebnymi atakami zarówno Lechii, jak i ludzi, których pieniądze i zaufanie pozwoliły klubowi przetrwać jeden z największych kryzysów w jego najnowszej historii”.

W związku z tym chciałbym jeszcze raz podkreślić: wszystkie insynuacje pod adresem moim, MADA Global Fund for Income Opportunities, Football Culture Poland oraz Lechii Gdańsk są fałszywe

– podkreślił i oznajmił, że „jeśli oczerniający nas autor wraz ze swym portalem twierdzą inaczej, będą musieli udowodnić to w sądzie”.

Dzisiaj specjalny zespół prawników pod kierownictwem mecenasa Macieja Ślusarka z Kancelarii SKP podjął przeciwko nim kroki prawne. Tym razem przeprosiny w mediach społecznościowych formułowane przez tych, którym wydaje się, że mogą bezpodstawnie pomawiać innych, na pewno nie wystarczą

– dodał Urfer. 

Ponieważ moim priorytetem była, jest i będzie ochrona reputacji Lechii Gdańsk podczas wymagającego czasu transformacji klubu, w którym staramy się odbudować naszą drużynę, powstrzymamy się od jakichkolwiek dalszych komentarzy na temat wspomnianego paszkwilu oraz jego pozbawionego wiarygodności autora, pozwalając działać naszemu zespołowi prawników

– czytamy na końcu listu.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe