Wypadek na A1. Kierowca bmw nie jechał 253 km/h, tylko znacznie więcej

– Prokuratura dysponuje opinią biegłego, z której wynika, że sprawca tragicznego wypadku na A1 jechał z prędkością co najmniej 308 km/h, a nie co najmniej 253 km/h – poinformował minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
A1 Wypadek BMW, KIA  Wypadek na A1. Kierowca bmw nie jechał 253 km/h, tylko znacznie więcej
A1 Wypadek BMW, KIA / fot. YouTube

Minister sprawiedliwości podczas środowej konferencji prasowej przekazał, że zlecił prokuratorom przeprowadzenie odrębnego śledztwa, którego celem jest zbadanie „każdego szczegółu postępowania i wyjaśnienie wszelkich wątpliwości”.

Ziobro podziękował także internautom za zaangażowanie w sprawie. – To dowód na działanie społeczeństwa obywatelskiego, że Polacy nie są obojętni na tragedię, ból i cierpienie i mają poczucie partycypacji w dochodzeniu sprawiedliwości albo reagują na potencjalną niesprawiedliwość. Czy tak było w tym przypadku? O tym rozstrzygnie postępowanie, które zleciłem – dodał.

CZYTAJ TAKŻE: Wypadek na A1. Obrońca Sebastiana M.: Ziobro odpowiada na pewne oczekiwanie opinii publicznej

Kierowca bmw nie jechał 253 km/h. Są nowe informacje

Szef resortu sprawiedliwości potwierdził także informację o tym, że prokuratura dysponuje opinią biegłego, z której wynika, że sprawca tragicznego wypadku na A1 jechał z prędkością co najmniej 308 km/h. Wcześniej śledczy podawali, że Sebastian M. spowodował wypadek, jadąc co najmniej 253 km/h.

– Z uwagi na charakter tego zdarzenia prokuratorzy będą uzupełniać materiał dowodowy i wtedy będą dokonywać ostatecznej oceny kwalifikacji prawnej – powiedział Zbigniew Ziobro.

CZYTAJ TAKŻE: Makabryczny wypadek na A1. Łódzka policja wydała oświadczenie

Tragiczny wypadek na A1

Do wypadku doszło w sobotni wieczór 16 września na autostradzie A1 koło Sierosławia. W tył jadącego prawidłowo samochodu marki KIA uderzyło stuningowane BMW M8, które jechało ponad 300 km/h.

W pożarze, który nastąpił po uderzeniu w prawidłowo jadący samochód, zginęła trzyosobowa rodzina, w tym pięcioletni chłopiec.

Za kierowcą bmw wydano list gończy i opublikowano jego wizerunek. Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim zarzuciła kierowcy bmw Sebastianowi M. spowodowanie śmiertelnego wypadku. Mężczyzna został zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.


 

POLECANE
Pierwsze czytanie ustawy o końcu CBA. PSL i Polska 2050 jednogłośnie za pilne
Pierwsze czytanie ustawy o końcu CBA. PSL i Polska 2050 jednogłośnie za

Podczas czwartkowej sejmowej debaty posłowie PSL i Polski 2050 jednoznacznie poparli projekt likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Wskazywali na brak działań Biura w czasie pandemii oraz zapowiadali współpracę nad ustawą przenoszącą jego zadania do innych służb.

Poważne zarzuty wobec wójta Gozdowa. Policja potwierdza dwa incydenty Wiadomości
Poważne zarzuty wobec wójta Gozdowa. Policja potwierdza dwa incydenty

Wójt gminy Gozdowo Dariusz K. został w ostatnim czasie dwukrotnie zatrzymany, gdy kierował samochodem po alkoholu. Ponieważ za pierwszym razem badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile, stracił prawo jazdy. Mimo tego prowadził auto następnego dnia. Wtedy okazało się, że ma prawie 0,4 promila.

Żurek komentuje decyzję Trybunału ws. KRS: Nibywyrok nibyTK pilne
Żurek komentuje decyzję Trybunału ws. KRS: "Nibywyrok nibyTK"

Waldemar Żurek stwierdził, że decyzja Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności noweli KRS to jedynie „element politycznego sporu”. Jednocześnie zapowiedział własny projekt zmian i skrytykował obecny model, mówiąc wprost o „wydrenowanych milionach złotych”.

Nowa Zelandia dołącza do krajów zakazujących transowania dzieci tylko u nas
Nowa Zelandia dołącza do krajów zakazujących transowania dzieci

Wykonując ważny krok w kierunku ochrony dzieci, rząd Nowej Zelandii ogłosił zakaz nowych recept na blokery dojrzewania dla nieletnich, którzy twierdzą, że są “trans”. Ta decyzja, która wejdzie w życie 19 grudnia 2025 roku, kończy erę niebezpiecznych eksperymentów medycznych na nieletnich. Zamiast ulegać presji aktywistów promujących ideologię gender, władze postawiły na naukę i bezpieczeństwo.

Balony sparaliżowały ruch na lotnisku w Wilnie Wiadomości
Balony sparaliżowały ruch na lotnisku w Wilnie

W czwartek wieczorem zamknięto tymczasowo lotnisko w Wilnie. Decyzję taką podjęto po tym, jak na radarach zauważono balon przemytniczy nadlatujący z Białorusi. Ograniczenia wprowadzono o 18:38 czasu lokalnego, a służby apelowały o sprawdzanie informacji o lotach na stronie portu.

W piątek w Polskę uderzy potężna śnieżyca. Śnieg będzie padał wiele godzin Wiadomości
W piątek w Polskę uderzy potężna śnieżyca. Śnieg będzie padał wiele godzin

W piątek i w nocy z piątku na sobotę południowo-wschodnia Polska znajdzie się pod naporem dwóch stref intensywnych opadów śniegu. Miejscami może spaść nawet 30 cm białego puchu, a Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało już ostrzeżenia do mieszkańców zagrożonych powiatów.

Marianna Schreiber ogłasza koniec najgłośniejszego romansu polskiej polityki z ostatniej chwili
Marianna Schreiber ogłasza koniec najgłośniejszego romansu polskiej polityki

- Rozstaliśmy się z Piotrem. Nie będę robiła z tego dramy. Życzę mu dobrze i powodzenia w dalszym życiu! - pisze Marianna Schreiber na platformie "X".

Atak nożownika w centrum handlowym w Bydgoszczy Wiadomości
Atak nożownika w centrum handlowym w Bydgoszczy

W bydgoskim centrum handlowym przy ul. Jagiellońskiej doszło do brutalnego ataku, którego ofiarą padł 14-letni chłopiec. Nastolatek został raniony nożem w brzuch i trafił do szpitala. Policja zatrzymała 21-latka, który - według wstępnych ustaleń - miał związek ze zdarzeniem. Podejrzanemu może grozić nawet dożywotnie więzienie.

Kosiniak-Kamysz: „Zabrakło informacji z Ukrainy”. Nowe ustalenia po dywersji na kolei pilne
Kosiniak-Kamysz: „Zabrakło informacji z Ukrainy”. Nowe ustalenia po dywersji na kolei

Po weekendowych aktach dywersji na kolei polskie służby ujawniły pierwsze ustalenia, a minister Władysław Kosiniak-Kamysz wskazał, że kluczowe informacje z Ukrainy do Polski nie dotarły na czas.

Powinniśmy to wykorzystać. Urban zabrał głos po losowaniu baraży z ostatniej chwili
"Powinniśmy to wykorzystać". Urban zabrał głos po losowaniu baraży

Nie możemy narzekać na losowanie - przyznał selekcjoner Jan Urban po tym, jak piłkarska reprezentacja Polski poznała rywali w barażach o awans do przyszłorocznych mistrzostw świata.

REKLAMA

Wypadek na A1. Kierowca bmw nie jechał 253 km/h, tylko znacznie więcej

– Prokuratura dysponuje opinią biegłego, z której wynika, że sprawca tragicznego wypadku na A1 jechał z prędkością co najmniej 308 km/h, a nie co najmniej 253 km/h – poinformował minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
A1 Wypadek BMW, KIA  Wypadek na A1. Kierowca bmw nie jechał 253 km/h, tylko znacznie więcej
A1 Wypadek BMW, KIA / fot. YouTube

Minister sprawiedliwości podczas środowej konferencji prasowej przekazał, że zlecił prokuratorom przeprowadzenie odrębnego śledztwa, którego celem jest zbadanie „każdego szczegółu postępowania i wyjaśnienie wszelkich wątpliwości”.

Ziobro podziękował także internautom za zaangażowanie w sprawie. – To dowód na działanie społeczeństwa obywatelskiego, że Polacy nie są obojętni na tragedię, ból i cierpienie i mają poczucie partycypacji w dochodzeniu sprawiedliwości albo reagują na potencjalną niesprawiedliwość. Czy tak było w tym przypadku? O tym rozstrzygnie postępowanie, które zleciłem – dodał.

CZYTAJ TAKŻE: Wypadek na A1. Obrońca Sebastiana M.: Ziobro odpowiada na pewne oczekiwanie opinii publicznej

Kierowca bmw nie jechał 253 km/h. Są nowe informacje

Szef resortu sprawiedliwości potwierdził także informację o tym, że prokuratura dysponuje opinią biegłego, z której wynika, że sprawca tragicznego wypadku na A1 jechał z prędkością co najmniej 308 km/h. Wcześniej śledczy podawali, że Sebastian M. spowodował wypadek, jadąc co najmniej 253 km/h.

– Z uwagi na charakter tego zdarzenia prokuratorzy będą uzupełniać materiał dowodowy i wtedy będą dokonywać ostatecznej oceny kwalifikacji prawnej – powiedział Zbigniew Ziobro.

CZYTAJ TAKŻE: Makabryczny wypadek na A1. Łódzka policja wydała oświadczenie

Tragiczny wypadek na A1

Do wypadku doszło w sobotni wieczór 16 września na autostradzie A1 koło Sierosławia. W tył jadącego prawidłowo samochodu marki KIA uderzyło stuningowane BMW M8, które jechało ponad 300 km/h.

W pożarze, który nastąpił po uderzeniu w prawidłowo jadący samochód, zginęła trzyosobowa rodzina, w tym pięcioletni chłopiec.

Za kierowcą bmw wydano list gończy i opublikowano jego wizerunek. Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim zarzuciła kierowcy bmw Sebastianowi M. spowodowanie śmiertelnego wypadku. Mężczyzna został zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe