„Wiceszef Niemieckiego Instytutu Polskiego uważa, że Dom Polsko-Niemiecki rozwiąże sprawę reparacji”

W artykule niemieckiego „Die Welt” dwóch historyków Uwe Neumärker, dyrektor fundacji Pomnik Pomordowanych Żydów Europy oraz Peter-Oliver Loew z Niemieckiego Instytutu Polskiego w Darmstadt uważają, że… „żądania reparacji to wołanie Polaków o uwagę”.
„Choć oba kraje przez trzy pokolenia zmagały się z traumą II wojny światowej, pamięć o niemieckich zbrodniach w okupowanej Polsce wciąż determinuje obecną politykę w Warszawie i stosunki z naszym krajem. Żądania odszkodowawcze Jarosława Kaczyńskiego to tylko ich część. Można to również rozumieć jako wołanie o uwagę” – czytamy.
CZYTAJ TAKŻE: Kłopoty TVN: „Zapraszam do kontaktu. Dostaniecie prawników”
Dom Polsko-Niemiecki ma rozwiązać sprawę?
Dwaj historycy twierdzą również, że zarówno polską lewicę, jak i prawicę łączy jedno uczucie: bycie niedostatecznie słyszanym przez Niemcy. W związku z tym Loew i Neumärker uważają, że wyjściem z tej sytuacji jest wybudowanie w Berlinie miejsca pamięci o zbrodniach niemieckich w Polsce.
„Dlatego ważne jest, abyśmy w Berlinie zbudowali miejsce pamięci o zbrodniach niemieckich w Polsce” – piszą. Ze słów Loewa można wywnioskować, że Dom Polsko-Niemiecki w Berlinie mógłby w pewien sposób rozwiązać sprawę reparacji.
CZYTAJ TAKŻE: Zaatakował pikietę prolajferów: „Rozumiesz to s**o?!” [WIDEO]
„Peter-Oliver Loew z Niemieckiego Instytutu Polskiego w Darmstadt w haniebnych słowach mówi o reparacjach wojennych dla Polski «można to rozumieć jako wołanie o uwagę». Uważa on, że Dom Polsko-Niemiecki w Berlinie rozwiąże sprawę reparacji” – czytamy we wpisie Instytutu Strat Wojennych im. Jana Karskiego.
Peter-Oliver Loew z Niemieckiego Instytutu Polskiego w Darmstadt w haniebnych słowach mówi o reparacjach wojennych dla Polski "można to rozumieć jako wołanie o uwagę". Uważa on, że Dom Polsko-Niemiecki w Berlinie rozwiąże sprawę reparacji.https://t.co/bTKwHOxSq0
— Instytut Strat Wojennych im. Jana Karskiego (@ISWKarskiego) October 12, 2023