Jacek Saryusz-Wolski: W nowym projekcie Traktatów UE wystarczy zmowa 4 dużych państw
Np.: NIEMCY 18.81% + FRANCJA 15.18% + WŁOCHY 13.12% + HISZPANIA 10.72% = 57.83%, żeby mogły one narzucić swoją wolę pozostałym, którzy, chcąc nie chcąc, będą musieli się podporządkować przyłączyć. To jest hegemoniczna oligarchia, dyrektoriat, “grupa trzymająca władzę”, koncert mocarstw, a NIE DEMOKRACJA.
Prawo weta pozostaje ostatnim bastionem suwerenności średnich i małych państw, dlatego eurocentraliści chcą weto całkiem zlikwidować.
Czytaj również: Prof. Grzegorz Górski: Jak ma wyglądać "Nowa Europa"
Jest szansa na kontynuację budowy terminala kontenerowego w Świnoujściu nawet po zmianie rządu?
To wielkie kłamstwo
Twierdzą, fałszywie, że taka zmiana jest konieczna, żeby Unia mogła się rozszerzać na nowych członków, jak np. Ukrainę, żeby mogła efektywnie podejmować decyzje, żeby nie było blokad decyzyjnych.
To wielkie kłamstwo i celowa manipulacja, bo cała literatura naukowa w tej materii jest zgodna i dowodzi, że rozszerzanie UE wręcz przyspiesza i ułatwia podejmowanie decyzji, a nie odwrotnie, oraz że Unia rozszerzając się, powinna się właśnie DECENTRALIZOWAĆ a nie CENTRALIZOWAĆ.
"Zaskakujący" wyjątek
Miarą hipokryzji i nieczystych intencji eurocentralistów oraz dowodem na to, że wcale im nie chodzi o zdolność do przyjmowania nowych członków, oraz że to tylko pozór i pretekst do centralizacji unijnego superpaństwa, jest to że JEDYNYM przypadkiem gdzie proponują zachowanie PRAWA WETA jest właśnie ROZSZERZANIE UE ! Oraz że DECYZJE W SPRAWIE PRZYJMOWANIA NOWYCH CZŁONKÓW MAJĄ NADAL ZAPADAĆ JEDNOMYŚLNIE.
Chodzi w istocie o zamach na obecny ustrój UE, jako wspólnoty suwerennych państw, dla stworzenia NAD-PAŃSTWA / SUPERPAŃSTWA, po prostu o skok na władzę.