Przewodniczący KRRiT: Jesteśmy na początku operacji niszczenia wolności w Polsce

Przejęcie PAP jest dla płk. Sienkiewicza kluczowe, bo brak jakichś treści w serwisie PAP oznacza brak tych treści w mediach - napisał w niedzielę na platformie X (d. Twitter) przewodniczący KRRiT Maciej Świrski. Ocenil, że jesteśmy na początku operacji niszczenia wolności w Polsce.
ważne Przewodniczący KRRiT: Jesteśmy na początku operacji niszczenia wolności w Polsce
ważne / grafika własna

W siedzibie Agencji od minionej środy nieprzerwanie trwa akcja posłów PiS, nazywana przez nich interwencją poselską. Parlamentarzyści uważają za bezprawny wybór obecnych władz spółki, z czym nie zgadzają się nowy zarząd i rada nadzorcza PAP, oraz resort kultury, którego szef powołał nowe władze.

Świrski w swoim wpisie przypomniał, że w latach 2006 - 2009 był członkiem Zarządu PAP odpowiedzialnym za finanse, działalność operacyjną zaplecza technicznego oraz całą sferę back-office, za wyjątkiem działalności dziennikarskiej.

"Przejęcie PAP kluczowe"

Odpowiadałem za wdrożenie nowego systemu edycyjnego Agencji co udało się z pełnym sukcesem. Agencja wtedy po raz pierwszy w swojej historii miała zysk a nie stratę

- podkreślił. Dodał, że w latach 2017 - 2022 był przewodniczącym Rady Nadzorczej PAP.

Czytaj także: [WIDEO] Gorąco w siedzibie PAP: Doszło do przepychanki z Antonim Macierewiczem

PAP jest kluczową instytucją dla całego ładu medialnego w Polsce - praktycznie wszystkie media w Polsce korzystają z serwisu tekstowego i fotograficznego PAP

- zaznaczył.

Przejęcie PAP jest dla płk. Sienkiewicza kluczowe, bo brak jakichś treści w serwisie PAP oznacza brak tych treści w mediach. Po przejęciu PAP pokrywka zostanie domknięta i jedynie media niszowe będą przekazywały treści nieprawomyślne z punktu widzenia władzy

- napisał Świrski.

Przypomniał, że PAP wysyła swój serwis do innych agencji prasowych na świecie, zrzeszonych przede wszystkim w Europejskim Stowarzyszeniu Agencji Prasowych. Dodał także, że depesze po obróbce redakcyjnej pojawiają się w mediach europejskich i światowych i dlatego - jak podkreślił - tak ważne dla płk. Sienkiewicza jest przejęcie PAP, bo wtedy żadna prawdziwa informacja na temat sytuacji w Polsce do zagranicznych agencji nie wyjdzie, a więc +będzie spokój w Warszawie+" - napisał.

Jego zdaniem, "jesteśmy na początku operacji niszczenia wolności w Polsce: opanowanie PAP domyka system mediów profesjonalnych w Polsce i można wtedy meblować Polskę bez świadomości świata i samych obywateli co się tu dzieje.

Podkreślił, że PAP jest jednym z ogniw łańcucha ochrony informacyjnej Polski, także w walce z rosyjską dezinformacją. "Opanowanie PAP przez osoby obce działające nie wiadomo w jakiej intencji i pobudek w towarzystwie anonimowych ludzi jest nie tyle niepokojące, tylko wzbudzające alarm najwyższego poziomu, ponieważ w przypadku rosyjskiej agresji Polska pozostaje bez jedynego narzędzia, które może przeprowadzić odpowiednią kampanię informacyjną i podawać komunikaty odbierane przez wszystkie media" - napisał.

Zaznaczył, że w tej chwili nie wiadomo czyje komunikaty PAP nadaje i przez kogo autoryzowane. "Jest to sytuacje niesłychana. Moim zdaniem w tej sprawie powinny się wypowiedzieć czynniki NATO, ponieważ działania płk. Sienkiewicza doprowadzają do osłabienia zdolności obronnej NATO" - podsumował Świrski.

Sejmowa uchwała

W miniony wtorek Sejm podjął uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej. Resort kultury poinformował w środowym komunikacie, że szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz, powołując się na Kodeks spółek handlowych, odwołał 19 grudnia br. dotychczasowych prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz ich rady nadzorcze.

Minister powołał nowe rady nadzorcze spółek, które z kolei wyłoniły nowe zarządy tych firm. Prezesem PAP minister kultury i dziedzictwa narodowego mianował Marka Błońskiego, dziennikarza Agencji z ponad 25-letnim stażem pracy. Wcześniej minister kultury odwołał dotychczasowego prezesa PAP Wojciecha Surmacza, który jednak kwestionuje decyzję ministra i nadal zajmuje swój dawny gabinet. Nowy zarząd pracuje w innych pomieszczeniach firmy.

CZYTAJ TAKŻE: Dramat Dawida Kubackiego. Lekarz zabrał głos


 

POLECANE
Wibrioza w Polsce, a nie cholera. Na czym polega różnica? z ostatniej chwili
Wibrioza w Polsce, a nie cholera. Na czym polega różnica?

W lipcu wykryto dwa przypadki Vibrio cholerae w Polsce, bakterii, która może, ale nie musi, wytwarzać toksynę choleryczną. W obu przypadkach wykluczono wystąpienie cholery – zdiagnozowano wibriozę.

Spektakularny przełom w leczeniu groźnej choroby. Komunikat zespołu badawczego z ostatniej chwili
"Spektakularny przełom" w leczeniu groźnej choroby. Komunikat zespołu badawczego

Naukowcy z Belgii ogłosili „spektakularny przełom” w badaniach nad leczeniem sepsy. "To podejście jest tanie, oparte na prostych mechanizmach i może być szybko przeniesione do praktyki klinicznej" - mówią naukowcy o swoim odkryciu.

Zatrzymani za współpracę z Rosją. Tusk podał liczbę z ostatniej chwili
Zatrzymani za współpracę z Rosją. Tusk podał liczbę

– W tej chwili mamy 32 osoby zatrzymane i podejrzane o współpracę z rosyjskimi służbami, które zlecały akty dywersji albo pobicie – poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Dodał, że wśród nich jest Polak, są Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini i jest Kolumbijczyk.

Prof. Zoll ma kłopoty z prawem: Jestem w bardzo trudnej sytuacji Wiadomości
Prof. Zoll ma kłopoty z prawem: "Jestem w bardzo trudnej sytuacji"

Jestem w bardzo trudnej sytuacji, dlatego że doszła do mnie wiadomość, że Stowarzyszenie Prawników Polskich wystąpiło do prokuratury z podejrzeniem, że popełniłem przestępstwo - mówił prof. Andrzej Zoll w TVN24, tłumacząc swoją poprzednią wypowiedź. Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski złożyło zawiadomienie do prokuratury w zeszłym tygodniu. Zarzuciło byłemu sędziemu TK m.in., że "sugerując możliwość zablokowania lub opóźnienia zaprzysiężenia prezydenta elekta Karola Nawrockiego, przekroczył granice debaty". 

Joanna Kołaczkowska. Bisu nie będzie tylko u nas
Joanna Kołaczkowska. Bisu nie będzie

Spadła lawina. Zasypała social media, zalała konta. Internet oszalał. Na oficjalnych kontach kabaretów, celebrytów, polityków, prywatnych profilach bliższych i dalszych znajomych i nieznajomych czytam o jednym: odejściu Joanny Kołaczkowskiej.

Nie żyje wybitny aktor. Legenda teatru z ostatniej chwili
Nie żyje wybitny aktor. Legenda teatru

W wieku 65 lat zmarł Krzysztof Matuszewski - jeden z najwybitniejszych aktorów Teatru Wybrzeże, związany z tą sceną od ponad czterech dekad.

Powódź na północy Polski. Wojewoda warmińsko-mazurski wydał komunikat z ostatniej chwili
Powódź na północy Polski. Wojewoda warmińsko-mazurski wydał komunikat

Wojewoda warmińsko-mazurski Radosław Król poinformował we wtorek, że stan wód na Żuławach Wiślanych jest wysoki. W Elblągu sytuacja się nie pogarsza. Miasto oferuje mieszkańcom worki z piaskiem i lawety do wywożenia na parkingi zalanych aut.

Czasu jest coraz mniej. Dramatyczny komunikat wrocławskiego zoo z ostatniej chwili
"Czasu jest coraz mniej". Dramatyczny komunikat wrocławskiego zoo

Wrocławskie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro.

Coraz więcej zorganizowanych wyłudzeń zasiłków w Niemczech. Ostrzeżenie przed mafijnymi strukturami z ostatniej chwili
Coraz więcej zorganizowanych wyłudzeń zasiłków w Niemczech. Ostrzeżenie przed "mafijnymi strukturami"

W 2024 roku niemiecki rząd federalny odnotował 421 przypadków nadużyć związanych z zasiłkiem obywatelskim, w które były zaangażowane zorganizowane grupy. Dane za 2025 rok do maja wskazują, że proceder rośnie.

Warner Bros. Discovery podjął ważną decyzję. Co dalej  z TVN? gorące
Warner Bros. Discovery podjął ważną decyzję. Co dalej z TVN?

Warner Bros. Discovery wykonał kolejny krok w związku z planowanym podziałem firmy. Ogłosił nową strukturę spółki i podał personalia osób, które staną na czele firmy. Decyzje obejma także polski oddział - TVN Warner Bros. Discovery.

REKLAMA

Przewodniczący KRRiT: Jesteśmy na początku operacji niszczenia wolności w Polsce

Przejęcie PAP jest dla płk. Sienkiewicza kluczowe, bo brak jakichś treści w serwisie PAP oznacza brak tych treści w mediach - napisał w niedzielę na platformie X (d. Twitter) przewodniczący KRRiT Maciej Świrski. Ocenil, że jesteśmy na początku operacji niszczenia wolności w Polsce.
ważne Przewodniczący KRRiT: Jesteśmy na początku operacji niszczenia wolności w Polsce
ważne / grafika własna

W siedzibie Agencji od minionej środy nieprzerwanie trwa akcja posłów PiS, nazywana przez nich interwencją poselską. Parlamentarzyści uważają za bezprawny wybór obecnych władz spółki, z czym nie zgadzają się nowy zarząd i rada nadzorcza PAP, oraz resort kultury, którego szef powołał nowe władze.

Świrski w swoim wpisie przypomniał, że w latach 2006 - 2009 był członkiem Zarządu PAP odpowiedzialnym za finanse, działalność operacyjną zaplecza technicznego oraz całą sferę back-office, za wyjątkiem działalności dziennikarskiej.

"Przejęcie PAP kluczowe"

Odpowiadałem za wdrożenie nowego systemu edycyjnego Agencji co udało się z pełnym sukcesem. Agencja wtedy po raz pierwszy w swojej historii miała zysk a nie stratę

- podkreślił. Dodał, że w latach 2017 - 2022 był przewodniczącym Rady Nadzorczej PAP.

Czytaj także: [WIDEO] Gorąco w siedzibie PAP: Doszło do przepychanki z Antonim Macierewiczem

PAP jest kluczową instytucją dla całego ładu medialnego w Polsce - praktycznie wszystkie media w Polsce korzystają z serwisu tekstowego i fotograficznego PAP

- zaznaczył.

Przejęcie PAP jest dla płk. Sienkiewicza kluczowe, bo brak jakichś treści w serwisie PAP oznacza brak tych treści w mediach. Po przejęciu PAP pokrywka zostanie domknięta i jedynie media niszowe będą przekazywały treści nieprawomyślne z punktu widzenia władzy

- napisał Świrski.

Przypomniał, że PAP wysyła swój serwis do innych agencji prasowych na świecie, zrzeszonych przede wszystkim w Europejskim Stowarzyszeniu Agencji Prasowych. Dodał także, że depesze po obróbce redakcyjnej pojawiają się w mediach europejskich i światowych i dlatego - jak podkreślił - tak ważne dla płk. Sienkiewicza jest przejęcie PAP, bo wtedy żadna prawdziwa informacja na temat sytuacji w Polsce do zagranicznych agencji nie wyjdzie, a więc +będzie spokój w Warszawie+" - napisał.

Jego zdaniem, "jesteśmy na początku operacji niszczenia wolności w Polsce: opanowanie PAP domyka system mediów profesjonalnych w Polsce i można wtedy meblować Polskę bez świadomości świata i samych obywateli co się tu dzieje.

Podkreślił, że PAP jest jednym z ogniw łańcucha ochrony informacyjnej Polski, także w walce z rosyjską dezinformacją. "Opanowanie PAP przez osoby obce działające nie wiadomo w jakiej intencji i pobudek w towarzystwie anonimowych ludzi jest nie tyle niepokojące, tylko wzbudzające alarm najwyższego poziomu, ponieważ w przypadku rosyjskiej agresji Polska pozostaje bez jedynego narzędzia, które może przeprowadzić odpowiednią kampanię informacyjną i podawać komunikaty odbierane przez wszystkie media" - napisał.

Zaznaczył, że w tej chwili nie wiadomo czyje komunikaty PAP nadaje i przez kogo autoryzowane. "Jest to sytuacje niesłychana. Moim zdaniem w tej sprawie powinny się wypowiedzieć czynniki NATO, ponieważ działania płk. Sienkiewicza doprowadzają do osłabienia zdolności obronnej NATO" - podsumował Świrski.

Sejmowa uchwała

W miniony wtorek Sejm podjął uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej. Resort kultury poinformował w środowym komunikacie, że szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz, powołując się na Kodeks spółek handlowych, odwołał 19 grudnia br. dotychczasowych prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz ich rady nadzorcze.

Minister powołał nowe rady nadzorcze spółek, które z kolei wyłoniły nowe zarządy tych firm. Prezesem PAP minister kultury i dziedzictwa narodowego mianował Marka Błońskiego, dziennikarza Agencji z ponad 25-letnim stażem pracy. Wcześniej minister kultury odwołał dotychczasowego prezesa PAP Wojciecha Surmacza, który jednak kwestionuje decyzję ministra i nadal zajmuje swój dawny gabinet. Nowy zarząd pracuje w innych pomieszczeniach firmy.

CZYTAJ TAKŻE: Dramat Dawida Kubackiego. Lekarz zabrał głos



 

Polecane
Emerytury
Stażowe