Straż pożarna podsumowała sylwestrową noc. "Apele przynoszą skutek"

Sylwestrowa noc była pracowita. Strażacy odnotowali blisko 600 pożarów tej nocy - od północy do godz. 7. O 300 mniej niż w ubiegłym roku - powiedział w poniedziałek w TVN24 rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski.
Straż pożarna / zdjęcie poglądowe
Straż pożarna / zdjęcie poglądowe / Pixabay License

Rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski przekazał w TVN24, że sylwestrowa noc była dla strażaków "jak zwykle pracowita" i "stosunkowo bezpieczniejsza niż rok temu". Dodał, że 1 stycznia "zaraz po północy" otrzymali oni "wiele zgłoszeń" na numery alarmowe 998 i 112. Najwięcej do godz. 2.

Jak poinformował, zgłoszenia dotyczyły głównie pożarów.

"To było blisko 600 pożarów tej nocy - od północy do godz. 7. Najwięcej w województwie mazowieckim - 80 zdarzeń, w Wielkopolsce - 70, Dolny Śląsk - 65, woj. pomorskie - 55. To są te regiony, w których było najintensywniej"

- powiedział Kierzkowski.

Groźnych zdarzeń o wiele mniej

Rzecznik PSP dodał, że w tym roku w noc sylwestrową odnotowano o 300 pożarów mniej niż w roku ubiegłym o tej samej porze. "Miejmy nadzieję, że apele o nieodpalanie fajerwerków i o to, żeby było bezpieczniej, przynoszą skutek".

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Brytyjski dziennikarz: Nowy polski rząd niszczy każdą instytucję zbudowaną przez poprzedników

Podkreślił, że mimo wszystko, zdarzeń było "jednak dość dużo", ale - jak dodał - "tych groźnych było o wiele mniej".

Głównie - jak wyjaśnił - paliły się pozostałości po fajerwerkach, czyli opakowania, a także śmietniki wolnostojące, przydomowe oraz płoty, pozostałości roślinne, np. tuje, a także ławki w parkach. Wyjaśnił, że "jeżeli sztuczny ogień czy fajerwerki trafią np. pod samochód, na śmietnik, balkon, czy na poddasze - to tam notujemy pożary".

Jak poinformował, strażacy nie mieli informacji o obrażeniach w związku z fajerwerkami.

Nie żyje jedna osoba

Kierzkowski poinformował też o jednej interwencji - bez związku z fajerwerkami - w powiecie zgierskim, w woj. łódzkim, gdzie w budynku jednorodzinnym doszło do pożaru, w wyniku którego śmierć poniosła jedna osoba.

"Cały czas przypominamy o tym, że jest sezon grzewczy, że warto mieć czuję dymu lub czujkę tlenku węgla, jeśli mamy piecyk gazowy, to jest bardzo ważne"

- dodał.

Zaapelował także o ostrożność na drodze, ponieważ "warunki atmosferyczne nie są najlepsze". 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: ISW: Rosyjskie siły powietrznodesantowe ponoszą ciężkie straty


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W okolicach Elbląga przekroczono stany ostrzegawcze na trzech wodowskazach. W mieście obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe, a służby raportują szczelne wały i działania zabezpieczające przy silnym wietrze.

Delegacja z Zełenskim przybyła do USA. Dziś rozmowy z Trumpem z ostatniej chwili
Delegacja z Zełenskim przybyła do USA. Dziś rozmowy z Trumpem

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył w sobotę wieczorem do USA. W niedzielę na Florydzie ukraiński lider rozmawiać będzie na temat planu pokojowego i zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej z prezydentem USA Donaldem Trumpem – poinformowały w nocy ukraińskie media.

Pogotowie przeciwpowodziowe w Elblągu. Przekroczony stan ostrzegawczy z ostatniej chwili
Pogotowie przeciwpowodziowe w Elblągu. Przekroczony stan ostrzegawczy

Prezydent Elbląga Michał Missan wprowadził w nocy z soboty na niedzielę stan pogotowia przeciwpowodziowego, po tym jak poziom wody w rzece Elbląg przekroczył stan ostrzegawczy – poinformowały służby miasta.

Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte” Wiadomości
Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte”

Władimir Putin powtórzył w sobotę, że Rosja osiągnie wszystkie wyznaczone cele „drogą zbrojną”, jeśli Ukraina nie chce rozwiązać konfliktu pokojowo - poinformowała agencja Reutera. Putin wypowiadał się podczas narady w jednym z punktów dowodzenia sił zbrojnych.

Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze Wiadomości
Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze

Polscy turyści schodzący w sobotę Doliną Mięguszowiecką w słowackiej części Tatr usłyszeli wołanie o pomoc. Okazało się, że 21-letni Węgier utknął na skalnym filarze w rejonie Żabich Stawów – konieczna była ewakuacja z użyciem śmigłowca - poinformowali słowaccy ratownicy górscy.

18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje Wiadomości
18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje

Dwóch mężczyzn podejrzanych jest o udział w bójce przed dyskoteką w miejscowości Wnory-Wiechy (Podlaskie), gdzie wskutek obrażeń zmarł 18-latek - poinformowała w sobotę prokuratura. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.

Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru Wiadomości
Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru

Tragiczne wydarzenie rozegrało się w nocy z piątku na sobotę w województwie warmińsko-mazurskim. Podczas wyjazdu do pożaru domku letniskowego zmarł prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Jerzwałdzie Edward Smagała. Druh miał 69 lat.

Dawid Kubacki na podium w Engelbergu. Austriacy niepokonani z ostatniej chwili
Dawid Kubacki na podium w Engelbergu. Austriacy niepokonani

Dawid Kubacki zajął trzecie miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Triumfował Austriak Clemens Leitner, a drugi był jego rodak Markus Mueller.

Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia Wiadomości
Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia

W Polsce słupy świetlne to prawdziwa rzadkość, a ich obserwacja jest prawdziwą gratką dla miłośników niezwykłych zjawisk atmosferycznych.

Prezydent Karol Nawrocki: W XXI wieku musimy być jak powstańcy wielkopolscy wideo
Prezydent Karol Nawrocki: W XXI wieku musimy być jak powstańcy wielkopolscy

„Powstanie Wielkopolskie spotyka dwie wspaniałe polskie tradycje: tradycję pozytywistyczną i romantyczną. Tradycję ciężkiej pracy i tradycję gotowości do insurekcji i do walki. Musimy być dzisiaj, w XXI wieku tacy sami, jak oni, gotowi do ciężkiej pracy jeśli tylko to możliwe, jeśli tylko nasze bezpieczeństwo nie jest zagrożone, ale też musimy być gotowi do tego, aby mieć odwagę, gdy przychodzi konflikt, bądź wojna” - mówił prezydent Karol Nawrocki podczas uroczystości w 107. rocznicę Powstania Wielkopolskiego.

REKLAMA

Straż pożarna podsumowała sylwestrową noc. "Apele przynoszą skutek"

Sylwestrowa noc była pracowita. Strażacy odnotowali blisko 600 pożarów tej nocy - od północy do godz. 7. O 300 mniej niż w ubiegłym roku - powiedział w poniedziałek w TVN24 rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski.
Straż pożarna / zdjęcie poglądowe
Straż pożarna / zdjęcie poglądowe / Pixabay License

Rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski przekazał w TVN24, że sylwestrowa noc była dla strażaków "jak zwykle pracowita" i "stosunkowo bezpieczniejsza niż rok temu". Dodał, że 1 stycznia "zaraz po północy" otrzymali oni "wiele zgłoszeń" na numery alarmowe 998 i 112. Najwięcej do godz. 2.

Jak poinformował, zgłoszenia dotyczyły głównie pożarów.

"To było blisko 600 pożarów tej nocy - od północy do godz. 7. Najwięcej w województwie mazowieckim - 80 zdarzeń, w Wielkopolsce - 70, Dolny Śląsk - 65, woj. pomorskie - 55. To są te regiony, w których było najintensywniej"

- powiedział Kierzkowski.

Groźnych zdarzeń o wiele mniej

Rzecznik PSP dodał, że w tym roku w noc sylwestrową odnotowano o 300 pożarów mniej niż w roku ubiegłym o tej samej porze. "Miejmy nadzieję, że apele o nieodpalanie fajerwerków i o to, żeby było bezpieczniej, przynoszą skutek".

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Brytyjski dziennikarz: Nowy polski rząd niszczy każdą instytucję zbudowaną przez poprzedników

Podkreślił, że mimo wszystko, zdarzeń było "jednak dość dużo", ale - jak dodał - "tych groźnych było o wiele mniej".

Głównie - jak wyjaśnił - paliły się pozostałości po fajerwerkach, czyli opakowania, a także śmietniki wolnostojące, przydomowe oraz płoty, pozostałości roślinne, np. tuje, a także ławki w parkach. Wyjaśnił, że "jeżeli sztuczny ogień czy fajerwerki trafią np. pod samochód, na śmietnik, balkon, czy na poddasze - to tam notujemy pożary".

Jak poinformował, strażacy nie mieli informacji o obrażeniach w związku z fajerwerkami.

Nie żyje jedna osoba

Kierzkowski poinformował też o jednej interwencji - bez związku z fajerwerkami - w powiecie zgierskim, w woj. łódzkim, gdzie w budynku jednorodzinnym doszło do pożaru, w wyniku którego śmierć poniosła jedna osoba.

"Cały czas przypominamy o tym, że jest sezon grzewczy, że warto mieć czuję dymu lub czujkę tlenku węgla, jeśli mamy piecyk gazowy, to jest bardzo ważne"

- dodał.

Zaapelował także o ostrożność na drodze, ponieważ "warunki atmosferyczne nie są najlepsze". 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: ISW: Rosyjskie siły powietrznodesantowe ponoszą ciężkie straty



 

Polecane