Trzęsienie ziemi w polskiej kadrze. Adam Małysz komentuje

Adam Małysz zabrał głos ws. burzy w polskiej kadrze. Skoczek Jakub Wolny decyzją PZN został wykluczony z najbliższego konkursu po tym, jak udzielił wywiadu, w którym przyznał, że komunikacja zawodników z trenerami pozostawia wiele do życzenia.
Adam Małysz Trzęsienie ziemi w polskiej kadrze. Adam Małysz komentuje
Adam Małysz / PAP/Jarek Praszkiewicz

Sportowiec powiedział, co myśli o trenerze w kadrze B - Davidzie Jiroutku. Teraz poniesie konsekwencje swoich słów. PZN zdecydował, że zawodnik zostanie wykluczony z najbliższych rozgrywek.

- Myślałem, że uda mi się znaleźć to, co kiedyś. To jest dla mnie trudny czas. Kompletnie jednak nie umiemy się dogadać z trenerami w kadrze B

- mówił Jakub Wolny.

- Cały czas jest od trenera praktycznie jedna i ta sama uwaga. Mamy być w balansie na dojeździe. I to zdaniem trenera wystarczy. Jak skaczę po swojemu, to wygląda to znacznie lepiej. Kiedy wtrąca się trener, to jest gorzej

- dodawał.

- Myślę, że wszyscy z kadry B. Trener też o nas mówił latem złe rzeczy. Rozmawialiśmy z nim i z kilkoma innymi osobami, ale nic się nie zmienia. To wszystko jest męcząca i frustrujące. Całe lato - za przeproszeniem - zapieprzaliśmy. Nie opuściłem ani jednego treningu. Niestety słabo to wygląda. Był pomysł podjęcia treningu z innym szkoleniowcem, ale nie ma takiej możliwości

- narzekał polski skoczek.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Niepokojące słowa na temat stanu zdrowia Mariusza Kamińskiego

Zdecydowana reakcja PZN

W rezultacie polski skoczek decyzją PZN został zawieszony w prawach członka kadry, do zawodów FIS Cup w Szczyrku. Konkurs będzie odbywał się 3-4 lutego.

- Polski Związek Narciarski potwierdza zaufanie do kompetencji i pracy trenera kadry B w skokach narciarskich. W związku z publicznymi wypowiedziami Jakuba Wolnego, podważającymi zaufanie do pracy trenera kadry B, informujemy, że decyzją sztabu trenerskiego i prezesa PZN zawodnik zostaje odsunięty od zawodów i szkolenia w kadrze B do zawodów FIS CUP w Szczyrku - ogłosił PZN.

- Utrzymany zostaje jego status zawodnika. Otrzyma plany treningowe i będzie w tym czasie pracował indywidualnie, a podczas treningów na skoczni będzie pod opieką trenerów bazowych - dodawano w komunikacie.

Małysz komentuje zamieszanie w polskiej kadrze

Do sprawy odniósł się Adam Małysz, prezes Polskiego Związku Narciarskiego. Sportowiec przyznał, że martwi go brak porozumienia między skoczkami a trenerami. Zaznaczył, że tego typu napięcia i problemy można było rozwiązać dużo wcześniej, zanim doszło do medialnej burzy. Podkreślił, że Jakub Wolny wciąż ma szansę odbudować swoją karierę i wrócić na właściwe tory.

- Mieliśmy wczoraj długą dyskusję z trenerami, jak zareagować na taką sytuację. Niestety, dla Kuby skończyło się to w ten sposób. Oczywiście on nie jest całkowicie odsunięty. Ma dalej szansę 

- mówił w rozmowie z Eurosportem Adam Małysz.

- Dochodziły na pewno takie słuchy. Wprawdzie trochę późno. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że trener prawie o niczym nie wiedział. Zawodnicy nie rozmawiali w ogóle z trenerem, tylko próbowali gdzieś wkoło sprawę załatwić. Jednak on jest ich pierwszym przełożonym, z którym powinni pogadać. Jeśli coś jest nie tak, to trzeba to zmienić. Jeśli z kolei nie mają zaufania do pierwszego trenera, to są jeszcze asystenci. Mają też tam Łukasza Kruczka. Najważniejsze, co zawiodło, to komunikacja. To, co jest największym problemem od dawien dawna - po prostu nie rozmawiają. Nie potrafię tego zrozumieć

- podsumował wybitny skoczek.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Prezydent Andrzej Duda ostrzega rządzących podczas uroczystości 150. rocznicy urodzin Wincentego Witosa


 

POLECANE
Pałac Buckingham wydał komunikat. Chodzi o króla Karola III Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat. Chodzi o króla Karola III

Na oficjalnym instagramowym profilu rodziny królewskiej pojawiły się nowe informacje dotyczące króla Karola III i królowej Camilii. Monarcha mimo problemów zdrowotnych stara się aktywnie uczestniczyć w najważniejszych obowiązkach.

Polskie dokumenty pod lupą. Niemcy powiedzieli nie gorące
Polskie dokumenty pod lupą. Niemcy powiedzieli "nie"

Niemiecka policja zatrzymała w niedzielę w pociągu regionalnym kursującym ze Szczecina do Pasewalku (Meklemburgia-Pomorze Przednie) sześciu obywateli Etiopii, którzy mieli polskie dokumenty azylowe. Odesłano ich do Polski – informuje serwis ndr.de.

Nie żyje wokalistka zespołu Varius Manx z ostatniej chwili
Nie żyje wokalistka zespołu Varius Manx

W wieku 60 lat zmarła Małgorzata Pruszyńska, wokalistka znana z zespołu De Su, który współtworzyła w latach 90. Artystka była też związana z grupą Varius Manx - to właśnie jej członkowie jako pierwsi przekazali publicznie informację o śmierci Pruszyńskiej. Potwierdziła ją również córka artystki, Jaśmina.

Żołnierze kraju NATO pojadą na Ukrainę. Rosja grzmi o eskalacji Wiadomości
Żołnierze kraju NATO pojadą na Ukrainę. Rosja grzmi o eskalacji

Duńska armia planuje wysłać swoich żołnierzy na Ukrainę, by uczyli się nowoczesnych technik walki z wykorzystaniem dronów. Taką decyzję ogłosił w środę dowódca duńskich sił zbrojnych, generał dywizji Peter Harling Boysen.

Makabryczne odkrycie w Warszawie. Policja bada sprawę Wiadomości
Makabryczne odkrycie w Warszawie. Policja bada sprawę

W czwartek ze Stawu Służewieckiego wyłowiono ciało człowieka, które mogło przebywać w wodzie od dłuższego czasu – informuje "Super Express".

Przyszły norweski rząd przeciwny przystąpieniu do Unii Europejskiej? tylko u nas
Przyszły norweski rząd przeciwny przystąpieniu do Unii Europejskiej?

Polityka zagraniczna Norwegii od zakończenia II wojny światowej opiera się na założeniu, że jej stosunki z USA i członkostwo w NATO zagwarantują jej bezpieczeństwo. Norwegowie zagłosowali przeciwko członkostwu w dwóch referendach, w 1972 i 1994 roku.

Ekshumacje Polaków na miejscu zbrodni na Ukrainie. Początek prac po świętach Wiadomości
Ekshumacje Polaków na miejscu zbrodni na Ukrainie. Początek prac po świętach

24 kwietnia rozpoczną się prace ekshumacyjne w Puźnikach na Ukrainie, gdzie zginęli polscy obywatele. Chcemy ustalić wszystkie ofiary dramatycznej nocy z 1945 r. i dokonać godnego pochówku - powiedział w czwartek wiceszef Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Maciej Wróbel.

Kryzys wodociągowy w Otwocku i Karczewie. Nowy komunikat sanepidu Wiadomości
Kryzys wodociągowy w Otwocku i Karczewie. Nowy komunikat sanepidu

Woda z wodociągu publicznego w Otwocku może być wykorzystywana bez ograniczeń do spożycia przez ludzi - poinformował w czwartek Powiatowy Inspektor Sanitarny w Otwocku.

Eksplozja nielegalnego laboratorium przyczyną pożaru hali w Gdańsku Wiadomości
Eksplozja nielegalnego laboratorium przyczyną pożaru hali w Gdańsku

Jak poinformowały w czwartek policja oraz prokuratura, pożar, który strawił gdańską halę na Przeróbce, był wywołany eksplozją działającego w środku nielegalnego laboratorium. Trzech podejrzanych w tej sprawie trafiło do aresztu. Pożar przyniósł straty szacowane wstępnie na 20 mln zł.

Było co podziwiać. Niezwykłe zjawisko nad Bałtykiem Wiadomości
"Było co podziwiać". Niezwykłe zjawisko nad Bałtykiem

To była noc, której plażowicze spędzający wiosenny urlop na Mierzei Wiślanej z pewnością długo nie zapomną. W środę, 16 kwietnia, zorza polarna, która zazwyczaj pojawia się jedynie w okolicach biegunów, tym razem rozświetliła niebo nad Bałtykiem.

REKLAMA

Trzęsienie ziemi w polskiej kadrze. Adam Małysz komentuje

Adam Małysz zabrał głos ws. burzy w polskiej kadrze. Skoczek Jakub Wolny decyzją PZN został wykluczony z najbliższego konkursu po tym, jak udzielił wywiadu, w którym przyznał, że komunikacja zawodników z trenerami pozostawia wiele do życzenia.
Adam Małysz Trzęsienie ziemi w polskiej kadrze. Adam Małysz komentuje
Adam Małysz / PAP/Jarek Praszkiewicz

Sportowiec powiedział, co myśli o trenerze w kadrze B - Davidzie Jiroutku. Teraz poniesie konsekwencje swoich słów. PZN zdecydował, że zawodnik zostanie wykluczony z najbliższych rozgrywek.

- Myślałem, że uda mi się znaleźć to, co kiedyś. To jest dla mnie trudny czas. Kompletnie jednak nie umiemy się dogadać z trenerami w kadrze B

- mówił Jakub Wolny.

- Cały czas jest od trenera praktycznie jedna i ta sama uwaga. Mamy być w balansie na dojeździe. I to zdaniem trenera wystarczy. Jak skaczę po swojemu, to wygląda to znacznie lepiej. Kiedy wtrąca się trener, to jest gorzej

- dodawał.

- Myślę, że wszyscy z kadry B. Trener też o nas mówił latem złe rzeczy. Rozmawialiśmy z nim i z kilkoma innymi osobami, ale nic się nie zmienia. To wszystko jest męcząca i frustrujące. Całe lato - za przeproszeniem - zapieprzaliśmy. Nie opuściłem ani jednego treningu. Niestety słabo to wygląda. Był pomysł podjęcia treningu z innym szkoleniowcem, ale nie ma takiej możliwości

- narzekał polski skoczek.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Niepokojące słowa na temat stanu zdrowia Mariusza Kamińskiego

Zdecydowana reakcja PZN

W rezultacie polski skoczek decyzją PZN został zawieszony w prawach członka kadry, do zawodów FIS Cup w Szczyrku. Konkurs będzie odbywał się 3-4 lutego.

- Polski Związek Narciarski potwierdza zaufanie do kompetencji i pracy trenera kadry B w skokach narciarskich. W związku z publicznymi wypowiedziami Jakuba Wolnego, podważającymi zaufanie do pracy trenera kadry B, informujemy, że decyzją sztabu trenerskiego i prezesa PZN zawodnik zostaje odsunięty od zawodów i szkolenia w kadrze B do zawodów FIS CUP w Szczyrku - ogłosił PZN.

- Utrzymany zostaje jego status zawodnika. Otrzyma plany treningowe i będzie w tym czasie pracował indywidualnie, a podczas treningów na skoczni będzie pod opieką trenerów bazowych - dodawano w komunikacie.

Małysz komentuje zamieszanie w polskiej kadrze

Do sprawy odniósł się Adam Małysz, prezes Polskiego Związku Narciarskiego. Sportowiec przyznał, że martwi go brak porozumienia między skoczkami a trenerami. Zaznaczył, że tego typu napięcia i problemy można było rozwiązać dużo wcześniej, zanim doszło do medialnej burzy. Podkreślił, że Jakub Wolny wciąż ma szansę odbudować swoją karierę i wrócić na właściwe tory.

- Mieliśmy wczoraj długą dyskusję z trenerami, jak zareagować na taką sytuację. Niestety, dla Kuby skończyło się to w ten sposób. Oczywiście on nie jest całkowicie odsunięty. Ma dalej szansę 

- mówił w rozmowie z Eurosportem Adam Małysz.

- Dochodziły na pewno takie słuchy. Wprawdzie trochę późno. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że trener prawie o niczym nie wiedział. Zawodnicy nie rozmawiali w ogóle z trenerem, tylko próbowali gdzieś wkoło sprawę załatwić. Jednak on jest ich pierwszym przełożonym, z którym powinni pogadać. Jeśli coś jest nie tak, to trzeba to zmienić. Jeśli z kolei nie mają zaufania do pierwszego trenera, to są jeszcze asystenci. Mają też tam Łukasza Kruczka. Najważniejsze, co zawiodło, to komunikacja. To, co jest największym problemem od dawien dawna - po prostu nie rozmawiają. Nie potrafię tego zrozumieć

- podsumował wybitny skoczek.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Prezydent Andrzej Duda ostrzega rządzących podczas uroczystości 150. rocznicy urodzin Wincentego Witosa



 

Polecane
Emerytury
Stażowe