Znana dziennikarka polityczna „Gazety Wyborczej” przechodzi do neo-TVP

Dobrosz-Oracz pracowała dla „Wyborczej” od roku 2016. Wówczas została zwolniona z TVP przez jej nowego prezesa Jacka Kurskiego. Teraz powróci na Woronicza.
Czytaj także: Tylko u nas. Tusk obiecał odpowiedzieć na pytania posłów. Pytamy, czy dotrzymał słowa
„Z wielkim bólem składałam wypowiedzenie”
Dziennikarka w rozmowie z Wirtualnymi Mediami informuje, że „z wielkim bólem” składała wypowiedzenie, ponieważ „Gazeta Wyborcza” dała jej „absolutną wolność, której nigdy wcześniej nie miała”.
To wspaniałe miejsce do pracy dla kogoś, kto jest demokratą, szanuje takie wartości jak prawa człowieka. To właśnie „GW” wyciągnęła rękę do tych, którzy stracili pracę w mediach publicznych po objęciu rządów przez PiS
– powiedziała Dobrosz-Oracz.
Czytaj również: Ekspert: Ja nie wiem, czy pan minister Adam Bodnar wie, co robi
„Trzeba odbudować media publiczne ze zgliszcz”
Dodała, że podjęła taką decyzję, bo „nie jest jej wszystko jedno”.
Trzeba odbudować media publiczne ze zgliszcz, przywrócić widzom wiarę w prawdę. To wielkie wyzwanie. Wiem, że zabrzmi mało skromnie, ale wracam też na prośbę tysięcy Polaków, którzy przez ostatnie dwa miesiące pisali do mnie w mediach społecznościowych, zaczepiali na ulicy, w sklepie, dopingowali do powrotu do TVP
– podsumowała dziennikarka.
Jak podają Wirtualne Media, Dobrosz-Oracz rozpocznie swoją pracę dla TVP już w najbliższy czwartek. Poprowadzi program „Gość poranka”, emitowany o g. 7.15 i 8.15 w dni powszednie.