„Szantażyści”. Kołodziejczak uderza w protestujących rolników

Protestujący rolnicy przenieśli się do gmachu ministerstwa rolnictwa. Domagają się spełnienia ich postulatów i rozmów z premierem Donaldem Tuskiem. Jak na razie nic nie wskazuje jednak na to, by szef rządu był tym zainteresowany. Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak, który był gościem na antenie Polsat News, skwitował, że „nie zamierza rozmawiać z tymi, którzy w formie szantażu chcą uprawiać politykę i wystawiać swoje żądania”.
Michał Kołodziejczak „Szantażyści”. Kołodziejczak uderza w protestujących rolników
Michał Kołodziejczak / Screen z kanału YouTube Janusz Jaskółka

Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak komentując, czy rozmów z rolnikami podejmą się premier Tusk albo minister Siekierski, odparł, że „mówi tylko za siebie”. Tymczasem, jak sam podkreśla, z „szantażystami”, a tak określił rolników, rozmawiać nie zamierza.

Dzisiaj taka forma szantażowania przez okupację, po pierwsze, jest niepotrzebna, a po drugie – według mnie – ma podłoże polityczne

– podkreślił Kołodziejczak.

Strajk okupacyjny w ministerstwie rolnictwa – kontekst

Przewodniczący Solidarności Rolników Indywidualnych Tomasz Obszański w rozmowie z Tysol.pl poinformował, że rolnicy rozpoczynają strajk okupacyjny w ministerstwie rolnictwa. Domagają się, by na rozmowy z rolnikami przyjechał premier Donald Tusk.

Jako rolnicy wykonaliśmy gest dobrej woli, ale do tej pory nie zostało nic zmaterializowane. Nie ma żadnych konkretów. Robimy strajk okupacyjny, zostajemy w ministerstwie, byśmy mogli porozmawiać z panem premierem. Pan premier ma przyjechać do nas i rozmawiać, byśmy ustalili sobie pewien schemat działania, żeby wypracować szereg rzeczy, które dzisiaj są potrzebne i dla rolników, i dla państwa polskiego

– powiedział we wtorek po południu w rozmowie z Tysol.pl Tomasz Obszański.

O co walczą rolnicy? 

Rolnicy sprzeciwiają się wdrażaniu w życie Europejskiego Zielonego Ładu, Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej oraz napływowi produktów rolnych z Ukrainy.

Nasza cierpliwość się wyczerpała. Stanowisko Brukseli z ostatniego dnia stycznia 2024 roku jest dla całej naszej społeczności rolniczej nie do przyjęcia. Dodatkowo bierność władz Polski i deklaracje współpracy z Komisją Europejską oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji Komisji Europejskiej w sprawie importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawia nam innego wyboru, jak ogłosić strajk generalny

– informował Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność”.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Niemcy obawiają się CPK: „Postawiłby w cieniu lotnisko w Berlinie

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ekspert ds. energetyki o konsekwencjach Zielonego Ładu: Polacy stracą nawet połowę dochodu


 

POLECANE
Nie żyje Stanisław Soyka gorące
Nie żyje Stanisław Soyka

Media obiegła informacja o śmierci Stanisława Soyki. Stanisław Soyka miał dziś wystąpić w Sopocie podczas Top of the Top Festival.

Do Kanału Zero dodzwonił się... Karol (Nawrocki) z Gdańska z ostatniej chwili
Do Kanału Zero dodzwonił się... "Karol (Nawrocki) z Gdańska"

W czwartek wieczorem podczas rozmowy Roberta Mazurka z Pawłem Szeferenakerem do Kanału Zero dodzwonił się niecodzienny widz. – Dobry wieczór Karol z Gdańska, wykonujący obowiązki wobec Państwa Polskiego z wielką przyjemnością i zaszczytem w Warszawie – rozpoczął.

Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie tylko u nas
Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie

W sierpniu tego roku Amy Hamm, kanadyjska pielęgniarka z Kolumbii Brytyjskiej, została zawieszona na miesiąc w swojej pracy i obciążona kosztami postępowania w wysokości blisko 94 000 dolarów przez Kolegium Pielęgniarek i Położnych Kolumbii Brytyjskiej (British Columbia College of Nurses and Midwives). Decyzja ta jest wynikiem wieloletniego dochodzenia, które rozpoczęło się w 2020 roku i dotyczyło jej publicznych wypowiedzi na temat tożsamości płciowej. W prostych słowach: pielęgniarka nigdy nie skrzywdziła swoich pacjentów, nie popełniła żadnego przestępstwa, ale została uznana za “transfobkę” i będzie teraz surowo karana!

W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć. Znamienne słowa Trumpa z ostatniej chwili
"W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć". Znamienne słowa Trumpa

Prezydent USA Donald Trump ocenił, że "w ciągu dwóch tygodni" będzie wiadomo, co dalej z pokojem w Ukrainie. Dodał, że jeśli nie będzie postępu, możliwe, że potrzebna będzie "inna taktyka".

Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream z ostatniej chwili
Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream

Włoska policja zatrzymała obywatela Ukrainy podejrzanego o koordynację ataków na gazociągi Nord Stream 1 i 2 – poinformowała w czwartek niemiecka prokuratura generalna. Zarzuca mu się m.in. doprowadzenie do eksplozji i sabotaż.

Grafzero: Kiedy będziesz gotowy, idź Wojciech Gunia - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Kiedy będziesz gotowy, idź" Wojciech Gunia - recenzja

W dzisiejszym filmie zapraszam Was do świata polskiej literatury grozy. „Kiedy będziesz gotowy, idź” to najnowsza książka Wojciecha Guni – autora, który od lat buduje unikalną pozycję w nurcie weird fiction i polskiego horroru.

Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów z ostatniej chwili
Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów

Atmosfera stawała się nieznośna. W gęstym powietrzu można było siekierę powiesić. Mijały kolejne sekundy. Sekundy łączyły się w minuty, a minuty w kwadranse. Te zaś stawały się godzinami, dniami, tygodniami…

Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów z ostatniej chwili
Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów

– Nie będziemy odsyłać pacjentów do innych ośrodków – zadeklarowała w czwartek dyrektor szpitala w Koninie (woj. wielkopolskie) Krystyna Brzezińska.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

W Cisnej odbyło się uroczyste podpisanie umowy na zabezpieczenie osuwiska przy DW 893. Szacowana wartość inwestycji to ponad 15 mln złotych. Zakończenie do końca 2026 r.

Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja z ostatniej chwili
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja

Od 1 stycznia 2026 r. stawki akcyzy na wyroby alkoholowe wzrosną o 15 proc. , a od 1 stycznia 2027 r. - o 10 proc. – poinformowało w czwartek Ministerstwo Finansów. Resort zapowiedział też podwyżkę opłaty cukrowej.

REKLAMA

„Szantażyści”. Kołodziejczak uderza w protestujących rolników

Protestujący rolnicy przenieśli się do gmachu ministerstwa rolnictwa. Domagają się spełnienia ich postulatów i rozmów z premierem Donaldem Tuskiem. Jak na razie nic nie wskazuje jednak na to, by szef rządu był tym zainteresowany. Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak, który był gościem na antenie Polsat News, skwitował, że „nie zamierza rozmawiać z tymi, którzy w formie szantażu chcą uprawiać politykę i wystawiać swoje żądania”.
Michał Kołodziejczak „Szantażyści”. Kołodziejczak uderza w protestujących rolników
Michał Kołodziejczak / Screen z kanału YouTube Janusz Jaskółka

Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak komentując, czy rozmów z rolnikami podejmą się premier Tusk albo minister Siekierski, odparł, że „mówi tylko za siebie”. Tymczasem, jak sam podkreśla, z „szantażystami”, a tak określił rolników, rozmawiać nie zamierza.

Dzisiaj taka forma szantażowania przez okupację, po pierwsze, jest niepotrzebna, a po drugie – według mnie – ma podłoże polityczne

– podkreślił Kołodziejczak.

Strajk okupacyjny w ministerstwie rolnictwa – kontekst

Przewodniczący Solidarności Rolników Indywidualnych Tomasz Obszański w rozmowie z Tysol.pl poinformował, że rolnicy rozpoczynają strajk okupacyjny w ministerstwie rolnictwa. Domagają się, by na rozmowy z rolnikami przyjechał premier Donald Tusk.

Jako rolnicy wykonaliśmy gest dobrej woli, ale do tej pory nie zostało nic zmaterializowane. Nie ma żadnych konkretów. Robimy strajk okupacyjny, zostajemy w ministerstwie, byśmy mogli porozmawiać z panem premierem. Pan premier ma przyjechać do nas i rozmawiać, byśmy ustalili sobie pewien schemat działania, żeby wypracować szereg rzeczy, które dzisiaj są potrzebne i dla rolników, i dla państwa polskiego

– powiedział we wtorek po południu w rozmowie z Tysol.pl Tomasz Obszański.

O co walczą rolnicy? 

Rolnicy sprzeciwiają się wdrażaniu w życie Europejskiego Zielonego Ładu, Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej oraz napływowi produktów rolnych z Ukrainy.

Nasza cierpliwość się wyczerpała. Stanowisko Brukseli z ostatniego dnia stycznia 2024 roku jest dla całej naszej społeczności rolniczej nie do przyjęcia. Dodatkowo bierność władz Polski i deklaracje współpracy z Komisją Europejską oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji Komisji Europejskiej w sprawie importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawia nam innego wyboru, jak ogłosić strajk generalny

– informował Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność”.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Niemcy obawiają się CPK: „Postawiłby w cieniu lotnisko w Berlinie

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ekspert ds. energetyki o konsekwencjach Zielonego Ładu: Polacy stracą nawet połowę dochodu



 

Polecane
Emerytury
Stażowe