Roma Wąsik, czyli żona byłego wiceministra spraw wewnętrznych, jest dyrektorem Departamentu Nadzoru nad Chemikaliami Głównego Inspektoratu Sanitarnego. We wtorek wszczęto w niej postępowanie dyscyplinarne. Powodem ma być... obrona męża.

– Represje dotykają nie tylko nas, ale choćby mojej rodziny. Wobec mojej żony, która pracuje w instytucji publicznej, wszczęto postępowanie dyscyplinarne – mówił we wtorek podczas konferencji prasowej Maciej Wąsik.

CZYTAJ TAKŻE: Tak Donald Tusk uciekł przed pytaniem o benzynę po 5,19 zł [WIDEO]

"Język jak ze stanu wojennego"

Teraz polityk PiS ujawnił na platformie X rzekome fragmenty postępowania dyscyplinarnego żony.

"Uznać należy, iż obwiniona nie powinna mieć żadnych wątpliwości, iż publiczne demonstrowania zażyłości z posłem, politykiem (...) może naruszać zakaz manifestowania poglądów politycznych i bezstronności członka korpusu służby cywilnej" – czytamy we wpisie Wąsika.

W dalszej części akt miał pojawić się również zapis o "podważaniu legalności działania służb i organów państwa" przez Romę Wąsik, a także "agitowaniu do udziału w antypaństwowych manifestacjach".

– Chyba nadgorliwy urzędnik stwierdził, że nawoływała ona do demonstracji antypaństwowych. To język jakby ze stanu wojennego – uważa Maciej Wąsik.

W innym miejscu: "czy podważała Pani legalność działania służb i organów państwa, faktycznie agitowała do udziału w ANTYPAŃSTWOWYCH manifestacjach, jak również, pejoratywnie wypowiadała się Pani o działaniach podejmowanych przez urzędników i organy państwowe"

— Maciej Wąsik 🇵🇱 (@WasikMaciej) April 17, 2024

Roma Wąsik - kim jest?

Roma Wąsik to z wykształcenia chemik i biochemik. W 2014 r. została radną Prawa i Sprawiedliwości na Pradze-Południe w Warszawie. Z mandatu zrezygnowała w 2020 r. Została wówczas zatrudniona w Głównym Inspektoracie Sanitarnym, a niedługo później objęła stanowisko dyrektora.

W czasie, gdy Maciej Wąsik oraz Mariusz Kamiński odbywali karę więzienia, Roma Wąsik wraz z Barbarą Kamińską wzywały do uwolnienia swoich mężów, którzy zostali skazani na dwa lata bezwględnego więzienia. Wystąpiły do prezydenta o ułaskawienie. Andrzej Duda przychylił się do wniosku kobiet.

CZYTAJ TAKŻE: Jest nowe oświadczenie premiera Belgii ws. rozbicia przez belgijską policję konferencji konserwatystów