Marta Wcisło przekonywała, że sytuacja na polsko-białoruskiej granicy bardzo się zmieniła. Jak mówiła, jeszcze dwa lata temu, rok temu to były duże zorganizowane grupy, teraz grupy są mniejsze, ale bardziej agresywne.

Czytaj również: Dziennikarz znany z „Faktów” TVN… dyrektorem w Poczcie Polskiej

„Nie żałuję, że głosowałam przeciwko murowi na granicy”

Kiedy pani zmieniła zdanie ws. muru na granicy?

– zapytał red. Robert Mazurek. 

Jeśli chodzi o mur na granicy, od początku mówiliśmy, że zapora jest potrzebna, ale nie może być sfinansowana w sposób nietransparentny 

– odparła poseł. 

Myli się pani. 14 października 2022 roku głosowała pani przeciwko budowie muru na granicy

– zwrócił uwagę red. Mazurek. Wówczas poseł KO uzasadniała, że przy budowie zapory nie było przetargów. 

Chcieliśmy mieć jakikolwiek wgląd w dokumenty w związku z gigantycznym finansowaniem. Nie żałuję, że głosowałam przeciwko murowi na granicy. Chciałabym, żeby te pieniądze, które poszły z kieszeni Polaków, były wydawane uczciwie, transparentnie – tego nie wiemy 

– powiedziała.

Nie było przetargów, bo jak pani doskonale pamięta, rozpoczął się szturm na granicę. Ja rozumiem, że chciałaby pani wtedy ogłaszać przetargi, odwołania od przetargów, czyli 2–3-letnią procedurę

– zwrócił uwagę redaktor.

Chcieliśmy mieć jakikolwiek wpływ i wgląd w dokumenty, w związku z gigantycznym finansowaniem…

– tłumaczyła się poseł.

To ja pani powiem coś o gigantycznym finansowaniu. Miliard i 600 milionów poszło na tę zaporę. A wie pani, ile teraz chce wydać Donald Tusk? Zacytuję pana premiera (…) 10 miliardów złotych! 

– przekazał dziennikarz.

Ale nie będzie to mur, będą tam elektroniczne zabezpieczenia…

– próbowała tłumaczyć się polityk.

Czytaj także: Prezydent spotkał się w Sejmie z protestującymi rolnikami

„Ahmed nie będzie teraz pływał w rzece, ale w bagnach?”

Wówczas red. Mazurek nawiązał do nowego pomysłu ministra spraw wewnętrznych i administracji. Tomasz Siemoniak mówił o stworzeniu zapór o charakterze naturalnym na granicy z Białorusią – bagnach, mokradłach – które utrudniałyby przemarsz wojsk.

Przepraszam, minister Siemoniak mówił wczoraj o czymś więcej, że będzie tam bagna tworzył. Będzie tworzył dodatkowy sztuczny teren, żeby oni tam wpadali? Chcecie wpędzać tych biednych lekarzy i inżynierów, nad którymi łkaliście, w bagna? Chcecie ich potopić?

– zakpił red. Mazurek.

Absolutnie nie, bagna tam już są

– zaśmiała się poseł Wcisło.

Ahmed nie będzie teraz pływał w rzece, ale w bagnach? (…) To nie są żarty. Przecież Agnieszka Holland robi już „Granicę 2”

– ironicznie podsumował red. Mazurek.

Sytuacja na granicy z Białorusią

Straż Graniczna wciąż regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Praktycznie każdego dnia setki nielegalnych migrantów przywiezionych tam przez białoruskie służby usiłują sforsować polską granicę i dostać się do krajów Unii Europejskiej. Niektóre grupy są agresywne i niebezpieczne. 

17–19.05 na granicy z Białorusi odnotowano 729 prób nielegalnego przedostania się do Polski. Za pomocnictwo zatrzymano 11 osób. Funkcjonariusze udzielili pomocy 11 cudzoziemcom. W kierunku polskich patroli rzucano konarami i kamieniami

– czytamy w oficjalnym komunikacie SG z poniedziałku.

Czytaj więcej: Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

🚜🚜🚜
- Dzisiejsza rozmowa Red. Mazurka z Panią Martą Wcisło wyglądała jak gradobicie w Gnieźnie. Na koniec spod wody i gradu wystawał tylko warkocz Pani Marty😂😂😂
Poniżej fragment o budowie "fortyfikacji" na granicy polsko - białoruskiej👇👇👇 pic.twitter.com/Xo2pj2uC4s

— PikuśPOL 🇵🇱 ‏📿 (@pikus_pol) May 22, 2024