Minister Tuska: Nie jesteśmy zainteresowani uszczelnianiem granicy polsko-niemieckiej

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek mówił na antenie Programu 1 Polskiego Radia o granicy polsko-niemieckiej i polsko-białoruskiej. 
Granica polsko-niemiecka Minister Tuska: Nie jesteśmy zainteresowani uszczelnianiem granicy polsko-niemieckiej
Granica polsko-niemiecka / Wikipedia CC BY-SA 3.0 / Mateusz War

Podczas rozmowy pan minister wypowiedział zaskakujące słowa nt. uszczelniania granicy Polski z Niemcami. Zdradził, że polski rząd… nie jest zainteresowany uszczelnianiem granicy polsko-niemieckiej.

Zaskakujące słowa wiceministra MSWiA

Czy będą kontrole ze strony polskiej na granicy polsko-niemieckiej? Strona niemiecka takie wyrywkowe kontrole prowadzi, czy my odpowiemy tym samym?

– padło pytanie dziennikarki.

Na czas Euro [mistrzostw Europy w piłce nożnej – red.] strona niemiecka przywróciła pełną kontrolę na granicy polsko-niemieckiej. My jesteśmy oczywiście za tym, żeby te kontrole się zakończyły, ponieważ jesteśmy w Schengen, w ramach porozumienia, w którym nie ma kontroli granicznych, mamy swobodny przepływ towarów i usług. To naczelna zasada i wartość UE

– odparł polityk. Wówczas dziennikarka zwróciła uwagę, że ta kwestia pojawiła się po informacji, że strona niemiecka przewiozła na stronę polską 5-osobową rodzinę imigrantów. Wówczas minister powiedział, że polski rząd… nie jest zainteresowany uszczelnianiem granicy polsko-niemieckiej.

My nie jesteśmy zainteresowani uszczelnianiem granicy polsko-niemieckiej. My jesteśmy zainteresowani w MSWiA, jak i polski rząd, tym, żeby nie było kontroli na granicy polsko-niemieckiej z uwagi na porozumienie z Schengen. Tu ma być swobodny przepływ towarów i usług. Natomiast problem migracji… Niemcy przywrócili kontrolę wyrywkową, a na Euro pełną kontrolę, m.in. dlatego, że nielegalni imigranci, którzy przedostają się przez granicę polsko-białoruską, docierają również do Niemiec. Również wielu Ukraińców, którzy przebywają w Polsce, nie mają ochrony w ramach całej Unii Europejskiej, w szczególności ci, którzy byli na naszym terytorium przed wybuchem wojny w pełnej skali. Oni też nie mają uprawnień, by wjechać do Niemiec. Najwięcej osób zawracanych z granicy w ramach kontroli wyrywkowej to Ukraińcy. W związku z napływem osób, które nie mają tych uprawnień, Niemcy przywrócili kontrole wyrywkowe

– powiedział Czesław Mroczek. Dodał, że „my Niemcom mówimy: wspierajcie nas w ochronie zewnętrznej granicy Unii Europejskiej”. 

Bo z migracją nielegalną musimy sobie poradzić na granicy białorusko-unijnej, białorusko-polskiej. I liczymy tutaj na wsparcie nie tylko Niemców, ale wszystkich państw Unii Europejskiej, w szczególności Schengen

– podsumował minister. 

„To naprawdę zostało powiedziane?”

Moment, moment, moment – to naprawdę zostało powiedziane???? @MSWiA_GOV_PL czy to jakieś nieporozumienie????? Proszę o sprostowanie

– pyta zszokowana Aleksandra Fedorska, dziennikarka współpracująca m.in. z Tysol.pl, autorka głośnych publikacji dot. sytuacji na granicy polsko-niemieckiej i „podrzucaniu” przez Niemców imigrantów stronie polskiej.

Czytaj więcej: Byliśmy na granicy polsko-niemieckiej: Polska przyjmuje tysiące imigrantów, nie wiadomo gdzie jest 37 osób

 

 

Niemiecka policja „podrzuciła” Polsce imigrantów

W połowie czerwca media poinformowały, że radiowóz niemieckiej policji przekroczył przejście graniczne w Osinowie Dolnym i po polskiej stronie pozostawił… rodzinę migrantów z Bliskiego Wschodu – parę dorosłych i trójkę dzieci.

Według relacji świadków radiowóz odjechał, a pozostawione osoby zaczepiały przechodniów i udały się w kierunku jednego z dużych dyskontów. 

Z powodu powyższego incydentu w Polsce wybuchła prawdziwa burza, która dotarła do najwyższych władz Polski i Niemiec.

Niemieckie pushbacki 

Na portalu Tysol.pl informowaliśmy, że już od lat na granicy polsko-niemieckiej przekazywane są na stronę polską osoby z krajów trzecich, które wcześniej przekroczyły tę granicę w celu stałego pobytu w Niemczech. W ostatnich miesiącach skala tego zjawiska przekroczyła wszystkie dotychczasowe normy.

Niemiecka policja federalna, która pełni w tym kraju obowiązki straży granicznej, podała, że liczba osób wydalanych przez Niemcy do Polski wyniosła od 1 stycznia do 30 kwietnia 3578 osób.

– Ponadto w powyżej wymienionym okresie czasu policja federalna deportowała do Polski łącznie 178 osób i wypchnęła za granicę wschodniego sąsiada (czyli dokonała pushbacków) 86 osób – tłumaczy rzecznik prasowy niemieckiej policji federalnej Ronny Bergmann.


 

POLECANE
Pożar w Ząbkach: 500 osób bez dachu nad głową. Na miejscu ekipa kryminalistyczna z ostatniej chwili
Pożar w Ząbkach: 500 osób bez dachu nad głową. Na miejscu ekipa kryminalistyczna

Przez całą noc trwała akcja gaśnicza budynków przy ul. Powstańców w podwarszawskich Ząbkach. W wyniku ogromnego pożaru 500 osób straciło dach nad głową, zniszczonych lub uszkodzonych zostało ok. 200 mieszkań. Na godzinę 8 w piątek zapowiedziano zebranie zespołu zarządzania kryzysowego. Na miejscu jest ekipa techników kryminalistycznych policji, zabezpieczająca ślady niezbędne do ustalenia przyczyn pożaru.

Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa tylko u nas
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa

Kolejny raz kilku transseksualistów zabrało kobietom sportowe nagrody przeznaczone dla zawodniczek, które kobietami się urodziły, a nie tylko mianowały. Kto jednak transseksualiście zabroni, skoro każdy z nas może sobie dzisiaj dowolnie wybrać swoją prawdziwą rzekomo tożsamość?

Kongres USA przyjął wielką piękną ustawę Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Kongres USA przyjął "wielką piękną ustawę" Donalda Trumpa

Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę "One Big Beautiful Bill Act" zapowiadaną przez prezydenta Donalda Trumpa, łączącą cięcia podatków, redukcje socjalne i większe środki na deportacje.

Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach z ostatniej chwili
Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach

Około 20 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem budynku wielorodzinnego przy ulicy Powstańców 62 w podwarszawskich Ząbkach.

Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: Mam BMW M2, to samochód dla wariatów gorące
Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: "Mam BMW M2, to samochód dla wariatów"

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu.

Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina z ostatniej chwili
Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina

Próba nielegalnego przekazania migranta na polską stronę granicy wywołała w czwartek nerwową interwencję mieszkańców Gubina – informuje Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.

Grafzero: Zew Zajdla 2024 z ostatniej chwili
Grafzero: Zew Zajdla 2024

Nadszedł czas na Nagrody Fandomu Polskiego, czyli popularne Zajdle! W 2025 roku nieco wcześniej, bo Polcon ma miejsce w lipcu, ale równie ciekawie. Sześć powieści i cztery opowiadania - Grafzero vlog literacki podaje swoje typy!

PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów

Uwaga na fałszywych przedstawicieli PGNiG Obrót Detaliczny i Grupy Orlen. Sprawdź, jak się chronić przed oszustami podszywającymi się pod pracowników.

Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino

W czwartek w wieku 67 lat po prawdopodobnym zawale serca zmarł Michael Madsen, gwiazda "Wściekłych psów" i "Kill Billa".

Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym tylko u nas
Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym

W Polsce, proszę Państwa, logika od dawna prosiła o azyl polityczny, ale ostatnio chyba wyemigrowała na stałe, i to bez prawa powrotu. Bo jak inaczej skomentować fakt, który nawet dla mnie, człowieka przywykłego do absurdów postkomunizmu, jest niczym diament w koronie groteski?

REKLAMA

Minister Tuska: Nie jesteśmy zainteresowani uszczelnianiem granicy polsko-niemieckiej

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek mówił na antenie Programu 1 Polskiego Radia o granicy polsko-niemieckiej i polsko-białoruskiej. 
Granica polsko-niemiecka Minister Tuska: Nie jesteśmy zainteresowani uszczelnianiem granicy polsko-niemieckiej
Granica polsko-niemiecka / Wikipedia CC BY-SA 3.0 / Mateusz War

Podczas rozmowy pan minister wypowiedział zaskakujące słowa nt. uszczelniania granicy Polski z Niemcami. Zdradził, że polski rząd… nie jest zainteresowany uszczelnianiem granicy polsko-niemieckiej.

Zaskakujące słowa wiceministra MSWiA

Czy będą kontrole ze strony polskiej na granicy polsko-niemieckiej? Strona niemiecka takie wyrywkowe kontrole prowadzi, czy my odpowiemy tym samym?

– padło pytanie dziennikarki.

Na czas Euro [mistrzostw Europy w piłce nożnej – red.] strona niemiecka przywróciła pełną kontrolę na granicy polsko-niemieckiej. My jesteśmy oczywiście za tym, żeby te kontrole się zakończyły, ponieważ jesteśmy w Schengen, w ramach porozumienia, w którym nie ma kontroli granicznych, mamy swobodny przepływ towarów i usług. To naczelna zasada i wartość UE

– odparł polityk. Wówczas dziennikarka zwróciła uwagę, że ta kwestia pojawiła się po informacji, że strona niemiecka przewiozła na stronę polską 5-osobową rodzinę imigrantów. Wówczas minister powiedział, że polski rząd… nie jest zainteresowany uszczelnianiem granicy polsko-niemieckiej.

My nie jesteśmy zainteresowani uszczelnianiem granicy polsko-niemieckiej. My jesteśmy zainteresowani w MSWiA, jak i polski rząd, tym, żeby nie było kontroli na granicy polsko-niemieckiej z uwagi na porozumienie z Schengen. Tu ma być swobodny przepływ towarów i usług. Natomiast problem migracji… Niemcy przywrócili kontrolę wyrywkową, a na Euro pełną kontrolę, m.in. dlatego, że nielegalni imigranci, którzy przedostają się przez granicę polsko-białoruską, docierają również do Niemiec. Również wielu Ukraińców, którzy przebywają w Polsce, nie mają ochrony w ramach całej Unii Europejskiej, w szczególności ci, którzy byli na naszym terytorium przed wybuchem wojny w pełnej skali. Oni też nie mają uprawnień, by wjechać do Niemiec. Najwięcej osób zawracanych z granicy w ramach kontroli wyrywkowej to Ukraińcy. W związku z napływem osób, które nie mają tych uprawnień, Niemcy przywrócili kontrole wyrywkowe

– powiedział Czesław Mroczek. Dodał, że „my Niemcom mówimy: wspierajcie nas w ochronie zewnętrznej granicy Unii Europejskiej”. 

Bo z migracją nielegalną musimy sobie poradzić na granicy białorusko-unijnej, białorusko-polskiej. I liczymy tutaj na wsparcie nie tylko Niemców, ale wszystkich państw Unii Europejskiej, w szczególności Schengen

– podsumował minister. 

„To naprawdę zostało powiedziane?”

Moment, moment, moment – to naprawdę zostało powiedziane???? @MSWiA_GOV_PL czy to jakieś nieporozumienie????? Proszę o sprostowanie

– pyta zszokowana Aleksandra Fedorska, dziennikarka współpracująca m.in. z Tysol.pl, autorka głośnych publikacji dot. sytuacji na granicy polsko-niemieckiej i „podrzucaniu” przez Niemców imigrantów stronie polskiej.

Czytaj więcej: Byliśmy na granicy polsko-niemieckiej: Polska przyjmuje tysiące imigrantów, nie wiadomo gdzie jest 37 osób

 

 

Niemiecka policja „podrzuciła” Polsce imigrantów

W połowie czerwca media poinformowały, że radiowóz niemieckiej policji przekroczył przejście graniczne w Osinowie Dolnym i po polskiej stronie pozostawił… rodzinę migrantów z Bliskiego Wschodu – parę dorosłych i trójkę dzieci.

Według relacji świadków radiowóz odjechał, a pozostawione osoby zaczepiały przechodniów i udały się w kierunku jednego z dużych dyskontów. 

Z powodu powyższego incydentu w Polsce wybuchła prawdziwa burza, która dotarła do najwyższych władz Polski i Niemiec.

Niemieckie pushbacki 

Na portalu Tysol.pl informowaliśmy, że już od lat na granicy polsko-niemieckiej przekazywane są na stronę polską osoby z krajów trzecich, które wcześniej przekroczyły tę granicę w celu stałego pobytu w Niemczech. W ostatnich miesiącach skala tego zjawiska przekroczyła wszystkie dotychczasowe normy.

Niemiecka policja federalna, która pełni w tym kraju obowiązki straży granicznej, podała, że liczba osób wydalanych przez Niemcy do Polski wyniosła od 1 stycznia do 30 kwietnia 3578 osób.

– Ponadto w powyżej wymienionym okresie czasu policja federalna deportowała do Polski łącznie 178 osób i wypchnęła za granicę wschodniego sąsiada (czyli dokonała pushbacków) 86 osób – tłumaczy rzecznik prasowy niemieckiej policji federalnej Ronny Bergmann.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe