Jest ruch ONZ w sprawie ks. Olszewskiego. Adwokat duchownego przekazał nam nowe informacje
Ksiądz Michał Olszewski został zatrzymany w marcu 2024 r. w śledztwie dotyczącym uzyskania przez prowadzoną przez księdza Fundację „Profeto” środków na wybudowanie kompleksu pomocy pokrzywdzonym „Archipelag – Wyspy wolne od przemocy”.
Niedawno media obiegła drastyczna relacja z pobytu ks. Michała Olszewskiego w Policyjnej Izbie Zatrzymań. Duchowny przekazał w liście, jak był traktowany po aresztowaniu.
Adwokat duchownego przekazał nam nowe informacje
– Na jakiej podstawie Organizacja Narodów Zjednoczonych nadała sygnaturę sprawie tortur ks. Michała Olszewskiego?
Z uwagi na to, że po stronie naszego państwa, to znaczy ani Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, ani Ministerstwa Sprawiedliwości nie było żadnych merytorycznych zachowań, żadnych merytorycznych ruchów, żeby wyjaśnić kwestię tych złych zachowań wobec księdza Michała Olszewskiego, wystosowałem list otwarty do ministra Bodnara, ale minister Bodnar na ten list nie odpowiedział. W związku z tym, jeżeli nasze państwo miało taki pomysł na tę sprawę, że ją po prostu przemilczy, wystosowałem szereg skarg do różnych organów ochrony praw człowieka, m.in. do Wysokiego Komisarza ds. Praw Człowieka. Wskutek przeczytania właśnie tego otwartego listu do ministra Bodnara i tego, że on nie odpowiedział, Zeid Ra’ad Al Hussein nadał sygnaturę tej sprawie i zaczął ją badać. Taka procedura jest podobna w działaniu jak ta rzecznika praw obywatelskich. W tej chwili pójdą zapytania do polskiego rządu, jak było, o co chodzi, no i polski rząd będzie musiał się z tej sytuacji wytłumaczyć.
– Jakich efektów Pan by się tutaj spodziewał czy oczekiwał?
Efekt będzie dość oczywisty. Zostanie stwierdzone, że doszło do naruszenia konwencji, że były stosowane tortury. Istotne jest pokazanie, jakie jest rzeczywiste tło i kontekst tej sprawy. Czyli że jest nim tak naprawdę polityczny proces, a nie proces, który ma charakter merytoryczny.
– Kiedy Pan się widział ostatnio z księdzem Olszewskim?
18 lipca.
– I jak ksiądz się czuje? Jakie jest jego nastawienie?
On jest bardzo głęboko wdzięczny za to wsparcie, którego doświadcza. Bo on słyszał te modlitwy pod aresztem. On ma świadomość zaangażowania społecznego w swoją sprawę i współaresztowanych urzędniczek. On od strony psychologicznej, psychicznej jest bardzo dobrze zbudowany tą postawą. No ale niestety mamy do czynienia z dość drastycznym spadkiem masy ciała, i to państwo polskie bierze za zdrowie księdza Olszewskiego odpowiedzialność.