Franciszek: Jesteśmy zbyt eurocentryczni. Kościół jest większy i bardziej żywy od Rzymu i Europy

W czasie dzisiejszej audiencji generalnej w Watykanie, pierwszej po pamiętnej pielgrzymce do Azji i Oceanii, szczególną uwagę poświęcił papież wnioskom wyciągniętym po spotkaniach z chrześcijanami z czterech odległych od Europy krajów, które ostatnio odwiedził. Papież przyznał, że podróż, którą właśnie odbył, od dawna była jego marzeniem.
Papież Franciszek Franciszek: Jesteśmy zbyt eurocentryczni. Kościół jest większy i bardziej żywy od Rzymu i Europy
Papież Franciszek / EPA/FABIO FRUSTACI Dostawca: PAP/EPA

Wyjście z europejskich schematów

Pierwszym przemyśleniem, jakim Ojciec Święty podzielił się z zebranymi na Placu św. Piotra, była konieczność wyjścia z „zachodnich” schematów myślenia o Kościele. - Wciąż jesteśmy zbyt eurocentryczni – mówił – Tymczasem Kościół jest w istocie znacznie większy od Rzymu i Europy i, pozwolę sobie zauważyć, bardziej żywy!

Papież dodał też, że, słuchając świadectw wiernych w Azji i Oceanii mógł przekonać się, że lokalne wspólnoty nie uprawiają prozelityzmu, lecz „rozwijają się przez „przyciąganie, jak mądrze mówił Benedykt XVI”. 

Czytaj także: "Wszystko się zmienia, jeśli naprawdę poznałeś Jezusa!". Franciszek komentuje Ewangelię

Braterstwo odpowiedzią na diabelską „antycywilizację”

Nawiązując do spotkań, ktore odbył w Indonezji, kraju o największej liczbie muzułmanów na świecie, będącego zarazem obrazem harmonii w różnorodności kultur, Ojciec Święty wskazał na współczucie, jako drogę do dawania świadectwa o Chrystusie. Przypomniał, że poprzez wiarę, braterstwo i współczucie

- Ewangelia wkracza każdego dnia, konkretnie, w życie tego ludu, przyjmując je i ofiarowując mu łaskę Jezusa, który umarł i zmartwychwstał. […] Tam zobaczyłem, że braterstwo jest przyszłością, braterstwo jest odpowiedzią na antycywilizację, na diabelskie intrygi nienawiści i wojny – dodał. 

Ewangelizacja zamiast ideologicznego kolonializmu

Misyjną Papuę-Nową Gwineę, której mieszkańcy mówią ok. 800 językami, Papież określił „idealnym środowiskiem dla Ducha Świętego, który uwielbia sprawiać, by orędzie Miłości rozbrzmiewało w symfonii języków". Podkreślił, że wielką radością były dla niego spotkania z misjonarzami, wciąż odgrywającymi tam ważną rolę w niesieniu Ewangelii, a także z młodymi ludźmi, w których dostrzegał przyszłość narodu, pozbawioną „przemocy plemiennej, zależności, kolonializmu ekonomicznego czy ideologicznego”. Porównał ten kraj do laboratorium integralnego rozwoju społeczeństw, które nie może nastąpić „bez nowych mężczyzn i kobiet, a tych stwarza tylko Pan Bóg”.

Czytaj także: Bp Orchowicz: Na nic się zda krzyż na ścianie, jeśli nie otworzymy na niego serca

Uśmiech dzieci „gwarancją przyszłości”

Wspominając timorski etap swojej podróży, Papież podkreślił, że wiara nie jest tam proponowana, jako ideologia, ale, że jest inkulturowana, oczyszczając i uwznioślając lokalną kulturę, a także, że jest krzewiona na drodze ewangelizacji.

- Przede wszystkim uderzyło mnie piękno tego ludu: ludu doświadczonego, ale radosnego, ludu mądrego w cierpieniu. Ludu, który nie tylko rodzi bardzo wiele dzieci, ale uczy je uśmiechu. A to jest gwarancją przyszłości – wspominał Franciszek, zaznaczając, że nigdy nie zapomni wszechobecnego uśmiechu tamtejszych dzieci i, że w Timorze Wschodnim „zobaczył młodość Kościoła: rodziny, dzieci, młodzież, wielu kleryków i kandydatów do życia konsekrowanego”.

Chrześcijanie „solą i światłem” nowoczesnego świata

Wracając myślami do pobytu w Singapurze, Ojciec Święty podkreślił nowoczesność tego państwa-miasta, znajdującego się w światowej czołówce gospodarczej oraz finansowej i podkreślił rolę chrześcijan którzy, choć są tam mniejszością, to, opierając się na Ewangelii, „stają się solą i światłem, świadkami nadziei większej niż ta, którą mogą zapewnić zyski ekonomiczne”.

Dorota Abdelmoula-Viet – Watykan  

 

 


 

POLECANE
Zaginęła moja córeczka. Matka błaga o pomoc z ostatniej chwili
"Zaginęła moja córeczka". Matka błaga o pomoc

Policjanci Wydziału Kryminalnego w Otwocku poszukują 16-letniej Weroniki Nerlo. Dziewczyna ostatnio była widziana w dniu 12.12.2024 r., kiedy to wyszła ze szkoły w Mińsku Mazowieckim i udała się w n/n kierunku. 

Piekło zamarzło. Rafałowi Trzaskowskiemu przeszły przez gardło słowa Boże Narodzenie gorące
Piekło zamarzło. Rafałowi Trzaskowskiemu przeszły przez gardło słowa "Boże Narodzenie"

Rafał Trzaskowski jest znany jako polityk patronujący od lat najbardziej skrajnym progresywnym ruchom. Najwyraźniej jednak prekampania wyborcza czyni cuda. To ten sam Rafał Trzaskowski, którego żona, Małgorzata Trzaskowska chwaliła się w mediach, że nie posłała dzieci do komunii.

PSL i Polska 2050 są za słabe, żeby rywalizować samodzielnie z ostatniej chwili
"PSL i Polska 2050 są za słabe, żeby rywalizować samodzielnie"

Poparcie przez PSL kandydatury Szymona Hołowni, jako kandydata w nadchodzących wyborach prezydenckich, to znak, że Hołownia i Kosiniak-Kamysz stawiają na kontynuację projektu "Trzecia droga" i już myślą o wyborach parlamentarnych - powiedział w rozmowie z PAP politolog z Uniwersytetu Łódzkiego, dr Maciej Onasz.

Pracownik niemieckich mediów wzywa do przywrócenia kary śmierci, ale tylko dla jednej grupy ludzi z ostatniej chwili
Pracownik niemieckich mediów wzywa do przywrócenia kary śmierci, ale tylko dla jednej grupy ludzi

Niemiecki dziennikarz państwowej rozgłośni Deutschlandfunk zaapelował w mediach społecznościowych, by przywrócić karę śmierci, ale tylko dla osób... "superbogatych". W Niemczech wybuchła burza, a redaktor swój wpis usunął.

Fatalne wieści dla Kremla. Rosja zamyka największą na świecie instalację LNG z ostatniej chwili
Fatalne wieści dla Kremla. Rosja zamyka największą na świecie instalację LNG

Brytyjski dziennik "The Telegraph" donosi, że na skutek sankcji Rosja została zmuszona do rezygnacji z produkcji gazu w Arktyce. 

Puchar Świata w Titisee-Neustadt: Polak w pierwszej dziesiątce z ostatniej chwili
Puchar Świata w Titisee-Neustadt: Polak w pierwszej dziesiątce

Aleksander Zniszczoł zajął dziewiąte miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Titisee-Neustadt. Zwyciężył lider klasyfikacji generalnej Niemiec Pius Paschke. To jego czwarta wygrana w sezonie.

Zełenski: Jeśli to nie jest eskalacja, to co nią jest? z ostatniej chwili
Zełenski: Jeśli to nie jest eskalacja, to co nią jest?

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w sobotę w codziennym przemówieniu do obywateli, że Moskwa zaczęła angażować „zauważalną liczbę” północnokoreańskich żołnierzy w wysiłki mające na celu wyparcie ukraińskich wojsk z obwodu kurskiego Rosji.

Niemcy: Polak wygrał w loterii 21 mln euro z ostatniej chwili
Niemcy: Polak wygrał w loterii 21 mln euro

Zachodnioniemiecka Loteria Eurojackpot ogłosiła, że główna wygrana w loterii z soboty trafiła do gracza z Polski, który wzbogacił się o niebotyczne 21 mln euro, czyli ponad 91 mln złotych.

Posłowie PiS o nagonce na Marcina Romanowskiego: Odpowiedzą za to polityka
Posłowie PiS o nagonce na Marcina Romanowskiego: Odpowiedzą za to

W sobotę przed Sejmem odbył się briefing prasowy polityków PiS Jacka Ozdoby i Jana Kanthaka ws. sytuacji w wymiarze sprawiedliwości oraz o nagonce na Marcina Romanowskiego.

Rok rządów Tuska. Joachim Brudziński: Nie przestraszą Polaków polityka
Rok rządów Tuska. Joachim Brudziński: Nie przestraszą Polaków

W rozmowie z Telewizją Republiką, europoseł Joachim Brudziński skomentował rok rządów Donalda Tuska. Przypomniał m.in. jak zachowywali się politycy Platformy Obywatelskiej w czasie kryzysu na Odrze.

REKLAMA

Franciszek: Jesteśmy zbyt eurocentryczni. Kościół jest większy i bardziej żywy od Rzymu i Europy

W czasie dzisiejszej audiencji generalnej w Watykanie, pierwszej po pamiętnej pielgrzymce do Azji i Oceanii, szczególną uwagę poświęcił papież wnioskom wyciągniętym po spotkaniach z chrześcijanami z czterech odległych od Europy krajów, które ostatnio odwiedził. Papież przyznał, że podróż, którą właśnie odbył, od dawna była jego marzeniem.
Papież Franciszek Franciszek: Jesteśmy zbyt eurocentryczni. Kościół jest większy i bardziej żywy od Rzymu i Europy
Papież Franciszek / EPA/FABIO FRUSTACI Dostawca: PAP/EPA

Wyjście z europejskich schematów

Pierwszym przemyśleniem, jakim Ojciec Święty podzielił się z zebranymi na Placu św. Piotra, była konieczność wyjścia z „zachodnich” schematów myślenia o Kościele. - Wciąż jesteśmy zbyt eurocentryczni – mówił – Tymczasem Kościół jest w istocie znacznie większy od Rzymu i Europy i, pozwolę sobie zauważyć, bardziej żywy!

Papież dodał też, że, słuchając świadectw wiernych w Azji i Oceanii mógł przekonać się, że lokalne wspólnoty nie uprawiają prozelityzmu, lecz „rozwijają się przez „przyciąganie, jak mądrze mówił Benedykt XVI”. 

Czytaj także: "Wszystko się zmienia, jeśli naprawdę poznałeś Jezusa!". Franciszek komentuje Ewangelię

Braterstwo odpowiedzią na diabelską „antycywilizację”

Nawiązując do spotkań, ktore odbył w Indonezji, kraju o największej liczbie muzułmanów na świecie, będącego zarazem obrazem harmonii w różnorodności kultur, Ojciec Święty wskazał na współczucie, jako drogę do dawania świadectwa o Chrystusie. Przypomniał, że poprzez wiarę, braterstwo i współczucie

- Ewangelia wkracza każdego dnia, konkretnie, w życie tego ludu, przyjmując je i ofiarowując mu łaskę Jezusa, który umarł i zmartwychwstał. […] Tam zobaczyłem, że braterstwo jest przyszłością, braterstwo jest odpowiedzią na antycywilizację, na diabelskie intrygi nienawiści i wojny – dodał. 

Ewangelizacja zamiast ideologicznego kolonializmu

Misyjną Papuę-Nową Gwineę, której mieszkańcy mówią ok. 800 językami, Papież określił „idealnym środowiskiem dla Ducha Świętego, który uwielbia sprawiać, by orędzie Miłości rozbrzmiewało w symfonii języków". Podkreślił, że wielką radością były dla niego spotkania z misjonarzami, wciąż odgrywającymi tam ważną rolę w niesieniu Ewangelii, a także z młodymi ludźmi, w których dostrzegał przyszłość narodu, pozbawioną „przemocy plemiennej, zależności, kolonializmu ekonomicznego czy ideologicznego”. Porównał ten kraj do laboratorium integralnego rozwoju społeczeństw, które nie może nastąpić „bez nowych mężczyzn i kobiet, a tych stwarza tylko Pan Bóg”.

Czytaj także: Bp Orchowicz: Na nic się zda krzyż na ścianie, jeśli nie otworzymy na niego serca

Uśmiech dzieci „gwarancją przyszłości”

Wspominając timorski etap swojej podróży, Papież podkreślił, że wiara nie jest tam proponowana, jako ideologia, ale, że jest inkulturowana, oczyszczając i uwznioślając lokalną kulturę, a także, że jest krzewiona na drodze ewangelizacji.

- Przede wszystkim uderzyło mnie piękno tego ludu: ludu doświadczonego, ale radosnego, ludu mądrego w cierpieniu. Ludu, który nie tylko rodzi bardzo wiele dzieci, ale uczy je uśmiechu. A to jest gwarancją przyszłości – wspominał Franciszek, zaznaczając, że nigdy nie zapomni wszechobecnego uśmiechu tamtejszych dzieci i, że w Timorze Wschodnim „zobaczył młodość Kościoła: rodziny, dzieci, młodzież, wielu kleryków i kandydatów do życia konsekrowanego”.

Chrześcijanie „solą i światłem” nowoczesnego świata

Wracając myślami do pobytu w Singapurze, Ojciec Święty podkreślił nowoczesność tego państwa-miasta, znajdującego się w światowej czołówce gospodarczej oraz finansowej i podkreślił rolę chrześcijan którzy, choć są tam mniejszością, to, opierając się na Ewangelii, „stają się solą i światłem, świadkami nadziei większej niż ta, którą mogą zapewnić zyski ekonomiczne”.

Dorota Abdelmoula-Viet – Watykan  

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe