Andrzej Duda: Mówienie o walczącej demokracji to usprawiedliwienie łamania konstytucyjnych standardów

Prezydent Andrzej Duda ocenił w czwartek, że słowa premiera Donalda Tuska o walczącej demokracji to usprawiedliwienie łamania konstytucyjnych standardów oraz zasad praworządności w absolutnie skrajny sposób. Dodał, że obecnie na realia polityczne wpływ ma postępująca brutalizacja życia publicznego.
Andrzej Duda
Andrzej Duda / PAP/Łukasz Gągulski

"Godzina prawdy"

Prezydent w czwartek w wystąpieniu na konferencji Krynica Forum 2024 nawiązał do katastrofalnej powodzi w Polsce mówiąc, że takie sytuacje kryzysowe, nazywane także "czarnymi łabędziami", są godziną prawdy o państwie, rządzących, prawie, procedurach, zasobach i ludziach odpowiedzialnych za dobro wspólne. "O tym, co kraj z jego organizacją jest wart, jakie jest jego miejsce" - dodał. 

Podkreślił, że analizują to później analitycy, politycy, liderzy opinii, ale przede wszystkim obywatele wyciągają własne wnioski z takich wydarzeń i dobrze, gdy oceny te są zbieżne i konstruktywne, bo oznacza to społeczne przyzwolenie dla dokonywania niezbędnych lecz często trudnych i kosztownych działań.

"Ale jest bardzo źle, gdy wnioski te znacząco się rozmijają. Świadczy to wówczas o zaburzonej komunikacji społecznej, niedostatecznym przekazie informacji do społeczeństwa jako politycznego suwerena, a może też o wyobcowaniu przynajmniej części decydentów i niektórych środowisk eksperckich, których wartości, oceny i programy rozmijają się z wartościami i ocenami ogółu czy przynajmniej większości obywateli" - powiedział.

Czytaj również: Mieszkaniec zalanych terenów skrytykował w sieci TVP i działanie państwa. Teraz ma kłopoty z policją?

"Motywowana polityczną zemstą niepraworządność"

Prezydent ocenił, że oba te zjawiska widoczne są dziś w Polsce. Nawiązał w ten sposób do jakości dyskursu politycznego, na który negatywnie mają wpływać obecne realia polityczne.

"To m.in. brutalizacja życia publicznego, polityczna instrumentalizacja instytucji państwa, kryzys konstytucyjny i motywowana polityczną zemstą niepraworządność, niestety także w wykonaniu obecnej władzy. Zresztą oficjalnie deklarowana jako niemalże program rządu" - powiedział Duda.

Prezydent ocenił, że "obywatele z trwogą" słuchają słów premiera Donalda Tuska, gdy ten mówi o walczącej demokracji, czyli - w ocenie Dudy - "usprawiedliwia łamanie standardów konstytucyjnych, usprawiedliwia łamanie prawa, łamanie wszelkich zasad praworządności w sposób absolutnie skrajny".

Nawiązując do oceny skutecznego działania rządu i wychodzenia na przeciw problemów i wyzwań prezydent powiedział, że za punkt odniesienia mogą tu posłużyć osiągnięcia zakresu dwóch minionych kadencji parlamentarnych.

"Ufam, że kolejne koalicje i ekipy rządowe będą starały się doścignąć i prześcignąć to, co udało się dokonać rządom Zjednoczonej Prawicy" - powiedział. Zachęcał wszystkie środowiska eksperckie i naukowe do dokonywania ocen i porównań, co jak dodał - można określić mianem presji na rządzących, celem realizacji interesów państwa. Jak zaznaczył, ta presja "nie powinna być traktowana jako element walki politycznej".

Czytaj także: Opole: Fala powodziowa przechodzi przez miasto. Nowe informacje

Premier o demokracji walczącej

To nawiązanie do słów premiera, który wraz z marszałkami Sejmu i Senatu 10 września wziął udział w konferencji "Drogi wyjścia z kryzysu konstytucyjnego". W przemówieniu otwierającym premier wskazywał na złożoność obecnej sytuacji prawnej, podkreślając, że choć w Polsce jest naprawdę wielu wybitnych prawników, zmieniły się okoliczności, w których przyszło nam działać.

Premier podkreślił, że każdego dnia napotyka na sytuacje, w których dysponuje narzędziami, które "nie dają mi możliwości naprawy rzeczywistości". "Mówię o narzędziach prawnych przygotowanych przez poprzedników, których intencją było zniszczenie tego ładu (konstytucyjnego - PAP), a nie wzmacnianie czy zbudowanie. Więc jako historyk moim zdaniem mogę chyba śmiało zaryzykować tezę, że mamy dzisiaj potrzebę działania w tych kategoriach demokracji walczącej" - ocenił.

"Pewnie popełnimy błędy albo popełnimy czyny, które według niektórych autorytetów prawnych będą niezgodne albo nie do końca zgodne z zapisami prawa, ale nic nie zwalnia nas z obowiązku działania. Ja każdego dnia muszę podejmować decyzje, które można bardzo łatwo krytykować i podważać od strony prawnej, ale bez tych decyzji właściwie nie byłoby sensu, żebym podejmował się odpowiedzialności prowadzenia prac rządu" - mówił premier.(PAP)


 

POLECANE
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

REKLAMA

Andrzej Duda: Mówienie o walczącej demokracji to usprawiedliwienie łamania konstytucyjnych standardów

Prezydent Andrzej Duda ocenił w czwartek, że słowa premiera Donalda Tuska o walczącej demokracji to usprawiedliwienie łamania konstytucyjnych standardów oraz zasad praworządności w absolutnie skrajny sposób. Dodał, że obecnie na realia polityczne wpływ ma postępująca brutalizacja życia publicznego.
Andrzej Duda
Andrzej Duda / PAP/Łukasz Gągulski

"Godzina prawdy"

Prezydent w czwartek w wystąpieniu na konferencji Krynica Forum 2024 nawiązał do katastrofalnej powodzi w Polsce mówiąc, że takie sytuacje kryzysowe, nazywane także "czarnymi łabędziami", są godziną prawdy o państwie, rządzących, prawie, procedurach, zasobach i ludziach odpowiedzialnych za dobro wspólne. "O tym, co kraj z jego organizacją jest wart, jakie jest jego miejsce" - dodał. 

Podkreślił, że analizują to później analitycy, politycy, liderzy opinii, ale przede wszystkim obywatele wyciągają własne wnioski z takich wydarzeń i dobrze, gdy oceny te są zbieżne i konstruktywne, bo oznacza to społeczne przyzwolenie dla dokonywania niezbędnych lecz często trudnych i kosztownych działań.

"Ale jest bardzo źle, gdy wnioski te znacząco się rozmijają. Świadczy to wówczas o zaburzonej komunikacji społecznej, niedostatecznym przekazie informacji do społeczeństwa jako politycznego suwerena, a może też o wyobcowaniu przynajmniej części decydentów i niektórych środowisk eksperckich, których wartości, oceny i programy rozmijają się z wartościami i ocenami ogółu czy przynajmniej większości obywateli" - powiedział.

Czytaj również: Mieszkaniec zalanych terenów skrytykował w sieci TVP i działanie państwa. Teraz ma kłopoty z policją?

"Motywowana polityczną zemstą niepraworządność"

Prezydent ocenił, że oba te zjawiska widoczne są dziś w Polsce. Nawiązał w ten sposób do jakości dyskursu politycznego, na który negatywnie mają wpływać obecne realia polityczne.

"To m.in. brutalizacja życia publicznego, polityczna instrumentalizacja instytucji państwa, kryzys konstytucyjny i motywowana polityczną zemstą niepraworządność, niestety także w wykonaniu obecnej władzy. Zresztą oficjalnie deklarowana jako niemalże program rządu" - powiedział Duda.

Prezydent ocenił, że "obywatele z trwogą" słuchają słów premiera Donalda Tuska, gdy ten mówi o walczącej demokracji, czyli - w ocenie Dudy - "usprawiedliwia łamanie standardów konstytucyjnych, usprawiedliwia łamanie prawa, łamanie wszelkich zasad praworządności w sposób absolutnie skrajny".

Nawiązując do oceny skutecznego działania rządu i wychodzenia na przeciw problemów i wyzwań prezydent powiedział, że za punkt odniesienia mogą tu posłużyć osiągnięcia zakresu dwóch minionych kadencji parlamentarnych.

"Ufam, że kolejne koalicje i ekipy rządowe będą starały się doścignąć i prześcignąć to, co udało się dokonać rządom Zjednoczonej Prawicy" - powiedział. Zachęcał wszystkie środowiska eksperckie i naukowe do dokonywania ocen i porównań, co jak dodał - można określić mianem presji na rządzących, celem realizacji interesów państwa. Jak zaznaczył, ta presja "nie powinna być traktowana jako element walki politycznej".

Czytaj także: Opole: Fala powodziowa przechodzi przez miasto. Nowe informacje

Premier o demokracji walczącej

To nawiązanie do słów premiera, który wraz z marszałkami Sejmu i Senatu 10 września wziął udział w konferencji "Drogi wyjścia z kryzysu konstytucyjnego". W przemówieniu otwierającym premier wskazywał na złożoność obecnej sytuacji prawnej, podkreślając, że choć w Polsce jest naprawdę wielu wybitnych prawników, zmieniły się okoliczności, w których przyszło nam działać.

Premier podkreślił, że każdego dnia napotyka na sytuacje, w których dysponuje narzędziami, które "nie dają mi możliwości naprawy rzeczywistości". "Mówię o narzędziach prawnych przygotowanych przez poprzedników, których intencją było zniszczenie tego ładu (konstytucyjnego - PAP), a nie wzmacnianie czy zbudowanie. Więc jako historyk moim zdaniem mogę chyba śmiało zaryzykować tezę, że mamy dzisiaj potrzebę działania w tych kategoriach demokracji walczącej" - ocenił.

"Pewnie popełnimy błędy albo popełnimy czyny, które według niektórych autorytetów prawnych będą niezgodne albo nie do końca zgodne z zapisami prawa, ale nic nie zwalnia nas z obowiązku działania. Ja każdego dnia muszę podejmować decyzje, które można bardzo łatwo krytykować i podważać od strony prawnej, ale bez tych decyzji właściwie nie byłoby sensu, żebym podejmował się odpowiedzialności prowadzenia prac rządu" - mówił premier.(PAP)



 

Polecane