"Przed kwadransem w Piasecznie miało miejsce porwanie 8-letniej dziewczynki"

Przed kwadransem w Piasecznie miało miejsce wyrwanie 8-letniej dziewczynki z rąk rodziców zastępczych i wbrew jej woli wywiezienie jej przez ojca, prawdopodobnie do Belgii – alarmuje w mediach społecznościowych poseł Konfederacji Karina Bosak.
/ Tysol

 "Dziecko przeraźliwie krzyczało"

Dziecko przeraźliwie krzyczało wyrywając się ojcu, który przy asyście policyjnej wtargał ją siłą za ręce i nogi do auta

– zdradza wstrząsające szczegóły poseł, która wskazuje, że w powyższej sprawie zupełnie pominięto dobro dziecka, którego "nikt nie chciał słuchać, a które może zostać straumatyzowane na resztę życia".

Zarówno przewodnicząca wydziału rodzinnego, jak również prezes sądu rejonowego w Piasecznie odmówili mi spotkania, mimo że leży u nich nierozpoznany zasadny wniosek o umorzenie dzisiejszych czynności – bo sprawa toczy się o to samo już przed innym sądem i jest tymczasowo zawieszona. Urzędnik ambasady przepychał się ze mną, zamykając mi drzwi, do sali kontaktów nie wpuszczono mnie ani ojca zastępczego. Uniemożliwiono przeprowadzenie interwencji poselskiej w celu skontrolowania prawidłowości procedur

– informuje Karina Bosak

Czytaj także: Kandydat PiS na prezydenta. Nieoficjalnie: Jarosław Kaczyński ma nowego faworyta

Dramatyczna historia 8-letniej Ines

Szczegóły dramatycznej historii dziewczynki, 8-letniej Ines, przybliża dziennik "Fakt". Jak czytamy, dziewczynka urodziła się w Polsce, ale wraz z rodzicami wyjechała do Belgii.

W 2017 r. jej matka Dorota R. postanowiła zerwać związek z ojcem dziewczynki i wrócić do kraju. Wtedy rozpoczęła się batalia sądowa. W 2019 r. belgijski sąd przyznał wyłączną opiekę rodzicielską ojcu. Następnego dnia matka dziewczynki zmarła we śnie, a opiekę nad nią przejęła babcia. (...) Belgowie uznali, że ukrywa dziecko, więc wydali za nią Europejski Nakaz Aresztowania, który w Polsce został oddalony

– informuje dziennik i przypomina, że w 2017 r. belgijski sąd wydał nakaz natychmiastowego powrotu dziecka, który został potwierdzony przez polski sąd. Decyzja sądu została jednak wstrzymana przez Trybunał Konstytucyjny. Kluczową decyzję podjął Sąd Najwyższy w 2021 r., który uwzględnił skargę nadzwyczajną ówczesnego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry i uchylił decyzję w tej sprawie.

Dziewczynka po śmierci matki żyła w Polsce, chodziła do szkoły, a ciocia i wujek zostali jej tymczasową rodziną zastępczą. 

Trwa postępowanie dotyczące przyznania im stałej opieki nad 8-latką. Biologiczny ojciec ma prawo widywać się z nią raz na dwa tygodnie. (...) W Belgii wciąż jednak uważają, że Ines powinna wrócić do ojca. Człowieka, którego praktycznie nie zna. Teraz w Polsce zapadła decyzja, która przybliża wykonanie tego polecenia (...) Sąd Rejonowy w Piasecznie wydał postanowienie o przymusowym odebraniu 8-letniej Ines rodzinie zastępczej i oddaniu jej pod opiekę ojca w "celu powrotu dziecka do Belgii"

– podsumowuje "Fakt".

Pełnomocniczka rodziny zastępczej 8-latki mec. Marta Trzęsimiech-Kocur poinformowała media, że sąd w Piasecznie wydał postanowienie w trybie zaocznym, nie wysłuchując nawet dziecka, nie znając zupełnie jego sytuacji. Dziewczynka nie została nawet przesłuchana.

Czytaj również: Prokurator Krajowy Dariusz Barski: Jeśli to się nie stanie, zapanuje chaos
 

 


 

POLECANE
Szef NATO: Chiny mogą namówić Rosję do ataku Wiadomości
Szef NATO: Chiny mogą namówić Rosję do ataku

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte ostrzega, że Chiny mogą próbować przekonać Rosję do zaatakowania krajów Sojuszu. Jak podkreślił w rozmowie z New York Times, taki scenariusz może spełnić się wówczas, gdy Pekin zdecyduje się na militarną agresję wobec Tajwanu.

Tragiczny wypadek w kopalni Polkowice-Sieroszowice. Nie żyje górnik z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek w kopalni Polkowice-Sieroszowice. Nie żyje górnik

Zginął 37-letni górnik po wypadku, do którego doszło w kopalni miedzi Polkowice-Sieroszowice, a dwaj inni są lekko ranni. Do oberwania mas skalnych doszło w sobotę wieczorem. Ogłoszono trzydniową żałobę – przekazał w niedzielę rzecznik KGHM Artur Newecki.

Mężczyzna zginął po ciosie nożem: Policja zatrzymała 7 osób. Trwa pościg za kolejnymi z ostatniej chwili
Mężczyzna zginął po ciosie nożem: Policja zatrzymała 7 osób. Trwa pościg za kolejnymi

W miejscowości Nowe (woj. kujawsko-pomorskie) 41-letnimężczyzna został pchnięty nożem i zginął na miejscu. Policja zatrzymała siedem osób, a za kolejną czwórką trwa pościg.

Nowy sondaż. Bardzo niepokojące wieści dla rządu Tuska z ostatniej chwili
Nowy sondaż. Bardzo niepokojące wieści dla rządu Tuska

Prawo i Sprawiedliwość przejmie władzę po wyborach parlamentarnych w 2027 r. - według sondażu SW Research dla Onetu uważa tak blisko połowa badanych. Przeciwną opinię wyraziła tylko jedna czwarta wyborców biorących udział w sondażu. 

Pilny komunikat RCB. Zakaz dla mieszkańców i turystów w woj. opolskim z ostatniej chwili
Pilny komunikat RCB. Zakaz dla mieszkańców i turystów w woj. opolskim

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ogłosiło alert dotyczący rzeki Kłodnica. RCB zakazuje korzystania w jakikolwiek sposób z wód rzeki do końca lipca. Chodzi o potencjalne zagrożenie biologiczne lub chemiczne.

Przełom w relacjach USA-Ukraina? Zełenski: To była najlepsza rozmowa z prezydentem Trumpem z ostatniej chwili
Przełom w relacjach USA-Ukraina? Zełenski: To była najlepsza rozmowa z prezydentem Trumpem

To była najlepsza i maksymalnie produktywna rozmowa z prezydentem USA Donaldem Trumpem; omówiliśmy obronę powietrzną i jesteśmy wdzięczni za gotowość wsparcia – oświadczył w sobotę późnym wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, mówiąc o ich rozmowie, do której doszło w piątek.

Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: Halt Polen! gorące
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: "Halt Polen!"

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz przekazał szokujące informacje. Według jego słów niemiecka policja miała próbować zatrzymać Polaków... na terytorium Polski.

Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii z ostatniej chwili
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii

- Dziś powstaje Partia Amerykańska, aby zwrócić wam wolność - pisze Elon Musk na platformie "X".

Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym

W serbskim parlamencie doszło do dramatycznych scen. Posłowie opozycji rzucili granaty hukowe i gaz łzawiący w proteście przeciwko rządom Aleksandara Vučića. W wyniku zamieszek posłanka Jasmina Obradović doznała udaru i walczy o życie.

Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną z ostatniej chwili
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” opisał serię incydentów na granicy z Polską, które wg redakcji „komplikują niemiecką politykę migracyjną”. Główna krytyka kierowana jest w stronę polskiego Ruchu Obrony Granic (ROG), który utrudnia niemieckim służbom odsyłanie nielegalnych migrantów do Polski.

REKLAMA

"Przed kwadransem w Piasecznie miało miejsce porwanie 8-letniej dziewczynki"

Przed kwadransem w Piasecznie miało miejsce wyrwanie 8-letniej dziewczynki z rąk rodziców zastępczych i wbrew jej woli wywiezienie jej przez ojca, prawdopodobnie do Belgii – alarmuje w mediach społecznościowych poseł Konfederacji Karina Bosak.
/ Tysol

 "Dziecko przeraźliwie krzyczało"

Dziecko przeraźliwie krzyczało wyrywając się ojcu, który przy asyście policyjnej wtargał ją siłą za ręce i nogi do auta

– zdradza wstrząsające szczegóły poseł, która wskazuje, że w powyższej sprawie zupełnie pominięto dobro dziecka, którego "nikt nie chciał słuchać, a które może zostać straumatyzowane na resztę życia".

Zarówno przewodnicząca wydziału rodzinnego, jak również prezes sądu rejonowego w Piasecznie odmówili mi spotkania, mimo że leży u nich nierozpoznany zasadny wniosek o umorzenie dzisiejszych czynności – bo sprawa toczy się o to samo już przed innym sądem i jest tymczasowo zawieszona. Urzędnik ambasady przepychał się ze mną, zamykając mi drzwi, do sali kontaktów nie wpuszczono mnie ani ojca zastępczego. Uniemożliwiono przeprowadzenie interwencji poselskiej w celu skontrolowania prawidłowości procedur

– informuje Karina Bosak

Czytaj także: Kandydat PiS na prezydenta. Nieoficjalnie: Jarosław Kaczyński ma nowego faworyta

Dramatyczna historia 8-letniej Ines

Szczegóły dramatycznej historii dziewczynki, 8-letniej Ines, przybliża dziennik "Fakt". Jak czytamy, dziewczynka urodziła się w Polsce, ale wraz z rodzicami wyjechała do Belgii.

W 2017 r. jej matka Dorota R. postanowiła zerwać związek z ojcem dziewczynki i wrócić do kraju. Wtedy rozpoczęła się batalia sądowa. W 2019 r. belgijski sąd przyznał wyłączną opiekę rodzicielską ojcu. Następnego dnia matka dziewczynki zmarła we śnie, a opiekę nad nią przejęła babcia. (...) Belgowie uznali, że ukrywa dziecko, więc wydali za nią Europejski Nakaz Aresztowania, który w Polsce został oddalony

– informuje dziennik i przypomina, że w 2017 r. belgijski sąd wydał nakaz natychmiastowego powrotu dziecka, który został potwierdzony przez polski sąd. Decyzja sądu została jednak wstrzymana przez Trybunał Konstytucyjny. Kluczową decyzję podjął Sąd Najwyższy w 2021 r., który uwzględnił skargę nadzwyczajną ówczesnego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry i uchylił decyzję w tej sprawie.

Dziewczynka po śmierci matki żyła w Polsce, chodziła do szkoły, a ciocia i wujek zostali jej tymczasową rodziną zastępczą. 

Trwa postępowanie dotyczące przyznania im stałej opieki nad 8-latką. Biologiczny ojciec ma prawo widywać się z nią raz na dwa tygodnie. (...) W Belgii wciąż jednak uważają, że Ines powinna wrócić do ojca. Człowieka, którego praktycznie nie zna. Teraz w Polsce zapadła decyzja, która przybliża wykonanie tego polecenia (...) Sąd Rejonowy w Piasecznie wydał postanowienie o przymusowym odebraniu 8-letniej Ines rodzinie zastępczej i oddaniu jej pod opiekę ojca w "celu powrotu dziecka do Belgii"

– podsumowuje "Fakt".

Pełnomocniczka rodziny zastępczej 8-latki mec. Marta Trzęsimiech-Kocur poinformowała media, że sąd w Piasecznie wydał postanowienie w trybie zaocznym, nie wysłuchując nawet dziecka, nie znając zupełnie jego sytuacji. Dziewczynka nie została nawet przesłuchana.

Czytaj również: Prokurator Krajowy Dariusz Barski: Jeśli to się nie stanie, zapanuje chaos
 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe