"Budda" tymczasowo aresztowany. Tak youtuber zareagował na decyzję sądu

Obrońca znanego youtubera dr Mateusz Mickiewicz zdradził w rozmowie z Onetem, jak jego klient zareagował na decyzję sądu o tymczasowym aresztowaniu. 
Kamil L.,
Kamil L., "Budda" / screen YT - Budda. TV

W środę Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące Kamila L., znanego szerzej jako "Budda".

Pozostali aresztowani na 3 miesiące to: partnerka Kamila L. Aleksandra K., Tomasz Ch., Adam U. oraz Bartłomiej G.

Czytaj również:

Budda zatrzymany i z zarzutami. Mocny komentarz znanego rapera

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Obrona zabiera głos

W rozmowie z Onetem dr Mateusz Mickiewicz, radca prawny i obrońca Kamila L., przekazał, że "ta decyzja jest zaskakująca i nieuprawniona". Podkreślił, że zostaną wykorzystane wszelkie środki do jej zaskarżenia. 

Naszym zdaniem nie było żadnych podstaw do tego, żeby ten areszt stosować. Jest niewspółmierny, nieadekwatny i nieproporcjonalny. Jeżeli już nawet prokuratura widziała potrzebę do tego, żeby stosować jakieś środki zapobiegawcze, to mogła zrobić je o charakterze wolnościowym, na przykład: poręczenie, zakaz opuszczania kraju, dozór policyjny. Nie trzeba było sięgać po tak daleko idące instrumentarium prawne, jakim jest tymczasowe aresztowanie

– wskazał Mickiewicz. Wyraził również nadzieję, że "niezawisły, niezależny sąd drugiej instancji z zachowaniem reguł obiektywnych spojrzy na materiał dowodowy i że dojdzie do realnej oceny tego materiału". 

Bo jak już wielokrotnie wspominałem w materiałach prasowych, ja niestety jestem ograniczony przez tajemnicę postępowania przygotowawczego. Natomiast ja wiem, co jest w aktach. Znam dowody, które przeczą dowodom stawianym przez oskarżyciela co do tego, że doszło do popełnienia przestępstwa. I w całości je negują

– mówił mecenas.

Czytaj również: Handlowcy nie respektują wolnych niedziel. PIP ujawnia dane kontroli

Tak "Budda" zareagował na aresztowanie

W rozmowie zapytano również prawnika, jak jego klient zareagował na decyzję sądu o tymczasowym aresztowaniu.

Na pewno dla każdej osoby decyzja o zastosowaniu tymczasowego aresztowania jest czymś szokującym, traumatycznym. Natomiast pan Kamil przyjął to ze spokojem. Myślę, że ten spokój wynika z jego spokoju duszy, również biorąc pod uwagę to, że niczego złego nie zrobił i wszystko starał się zrealizować zgodnie z literą prawa oraz tego, że nie jest żadnym przestępcą i takich czynów nie chciał popełnić. Więc będzie walczył. I ta wiara w sprawiedliwość i jej wymierzenie docelowe w znaczeniu wykazania niesłuszności oskarżenia daje mu moc do tego, żeby się wybronić 

– podsumował dr Mateusz Mickiewicz.

Czytaj również: TVN zostanie sprzedany? Politycy KO szukają ratunku w Brukseli

Zatrzymanie "Buddy"

W poniedziałek Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało znanego youtubera motoryzacyjnego Kamila L., pseudonim "Budda". Prokuratura postawiła youtuberowi oraz 9 innym osobom zarzuty dotyczące kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnienie przestępstw karno-skarbowych związanych z organizowaniem uczestnictwa w grach losowych, wystawianiem nierzetelnych, poświadczających nieprawdę faktur VAT oraz praniem brudnych pieniędzy. 

Akcja służb była zakrojona na szeroką skalę. Jak podano w komunikacie, zabezpieczono mienie należące do podejrzanych na łączną kwotę około 140 milionów złotych, w tym 51 samochodów, nieruchomości, a także dokonano blokady środków na rachunkach na kwotę ponad 77 milionów złotych. W akcji brało udział ok. 60 funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej z KAS.

Jak przekazała prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska, "Buddzie" grozi do 10 lat więzienia. 

Czytaj także:


 

POLECANE
Iran uderza na Izrael. Są doniesienia o zniszczeniach Wiadomości
Iran uderza na Izrael. Są doniesienia o zniszczeniach

Iran przeprowadził kolejny zmasowany atak rakietowy na Izrael. W całym kraju ogłoszono alarmy. Są ranni i zniszczone budynki w Hajfie oraz na południu.

Iga Świątek w Dzień dobry TVN. Jej słowa to duże zaskoczenie Wiadomości
Iga Świątek w "Dzień dobry TVN". Jej słowa to duże zaskoczenie

Iga Świątek nieczęsto opowiada publicznie o swoim życiu prywatnym, dlatego jej najnowsza rozmowa z Dorotą Wellman w „Dzień Dobry TVN” była dla fanów dużym zaskoczeniem. Zamiast opowiadać o rywalizacji na korcie, tenisistka zdradziła, jak spędza chwile poza zawodami i kto jest dla niej ważny poza sportem.

Hołownia pełniącym obowiązki prezydenta? Dziennikarka Onetu: To byłby zamach stanu polityka
Hołownia pełniącym obowiązki prezydenta? Dziennikarka Onetu: To byłby zamach stanu

- To byłby po prostu zamach stanu, gdyby Szymon Hołownia próbował nie odebrać przysięgi od prezydenta elekta - powiedziała Dominika Długosz.

Wypadek podczas zawodów motocrossowych w Gdańsku. Dwie osoby w szpitalu Wiadomości
Wypadek podczas zawodów motocrossowych w Gdańsku. Dwie osoby w szpitalu

Dwie osoby zostały poszkodowane w trakcie zawodów motocrossowych na torze w Gdańsku. Policja poinformowała, że kierujący quadem wypadł z trasy i uderzył w osobę stojącą poza torem.

Jarosław Sellin prosi o wsparcie dla brata przebywającego w areszcie wydobywczym Wiadomości
Jarosław Sellin prosi o wsparcie dla brata przebywającego w areszcie wydobywczym

Poseł Jarosław Sellin prosi o wsparcie dla brata Ryszarda, który od ponad roku przebywa w areszcie wydobywczym. Polityk poinformował także o problemach zdrowotnych brata.

Polska rakieta HEXA 5 zdominowała konkurs w USA Wiadomości
Polska rakieta HEXA 5 zdominowała konkurs w USA

Studenci z Politechniki Poznańskiej zdobyli pierwsze miejsce w prestiżowym konkursie rakietowym FAR OUT 2025, który odbył się na pustyni Mojave w Kalifornii. Ich innowacyjna rakieta HEXA 5, wyposażona w autorski silnik hybrydowy Broomstick 2+, nie tylko zdeklasowała konkurencję, ale także zdobyła nagrodę za najbardziej wydajny napęd hybrydowy.

Grafzero: Porozmawiajmy o Fight Club wideo
Grafzero: Porozmawiajmy o "Fight Club"

"Fight club" Daivda Finchera to film, który po prawie 30 latach od premiery nadal wzbudza kontrowersje wśród widzów. Ostatnio, Internet oburzył komentarz pewnej studentki filmoznawstwa, która wyśmiała mężczyzn oglądających "Fight club". Czy słusznie? Grafzero vlog literacki twierdzi, że warto porozmawiać o filmie Finchera.

Donald Trump: Doprowadzę do porozumienia Iranu z Izraelem polityka
Donald Trump: Doprowadzę do porozumienia Iranu z Izraelem

Według prezydenta USA Donalda Trumpa, Iran i Izrael powinny zawrzeć umowę. We wpisie na platformie Truth Social przypomniał on konflikt między Indiami i Pakistanem.

 Znany polski piosenkarz miał wypadek. Nie wystąpi w Opolu z ostatniej chwili
Znany polski piosenkarz miał wypadek. Nie wystąpi w Opolu

Tegoroczny Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu miał być wyjątkowy - pełen wspomnień, kultowych utworów i wielkich nazwisk. Jednym z artystów, na którego wielu czekało, był Ryszard Rynkowski. Niestety, jego występ został odwołany. Wszystko przez wypadek samochodowy, do którego doszło w drodze na festiwal.

13-letni Krzysztof zaginął pod Częstochową. Policja prosi o pomoc Wiadomości
13-letni Krzysztof zaginął pod Częstochową. Policja prosi o pomoc

Policjanci z Blachowni (woj. śląskie) prowadzą poszukiwania 13-letniego Krzysztofa Pokory. Chłopiec wyszedł z domu w miejscowości Hutki w sobotę 14 czerwca około godziny 18:00 i do tej pory nie wrócił. Nie skontaktował się też z rodziną.

REKLAMA

"Budda" tymczasowo aresztowany. Tak youtuber zareagował na decyzję sądu

Obrońca znanego youtubera dr Mateusz Mickiewicz zdradził w rozmowie z Onetem, jak jego klient zareagował na decyzję sądu o tymczasowym aresztowaniu. 
Kamil L.,
Kamil L., "Budda" / screen YT - Budda. TV

W środę Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące Kamila L., znanego szerzej jako "Budda".

Pozostali aresztowani na 3 miesiące to: partnerka Kamila L. Aleksandra K., Tomasz Ch., Adam U. oraz Bartłomiej G.

Czytaj również:

Budda zatrzymany i z zarzutami. Mocny komentarz znanego rapera

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Obrona zabiera głos

W rozmowie z Onetem dr Mateusz Mickiewicz, radca prawny i obrońca Kamila L., przekazał, że "ta decyzja jest zaskakująca i nieuprawniona". Podkreślił, że zostaną wykorzystane wszelkie środki do jej zaskarżenia. 

Naszym zdaniem nie było żadnych podstaw do tego, żeby ten areszt stosować. Jest niewspółmierny, nieadekwatny i nieproporcjonalny. Jeżeli już nawet prokuratura widziała potrzebę do tego, żeby stosować jakieś środki zapobiegawcze, to mogła zrobić je o charakterze wolnościowym, na przykład: poręczenie, zakaz opuszczania kraju, dozór policyjny. Nie trzeba było sięgać po tak daleko idące instrumentarium prawne, jakim jest tymczasowe aresztowanie

– wskazał Mickiewicz. Wyraził również nadzieję, że "niezawisły, niezależny sąd drugiej instancji z zachowaniem reguł obiektywnych spojrzy na materiał dowodowy i że dojdzie do realnej oceny tego materiału". 

Bo jak już wielokrotnie wspominałem w materiałach prasowych, ja niestety jestem ograniczony przez tajemnicę postępowania przygotowawczego. Natomiast ja wiem, co jest w aktach. Znam dowody, które przeczą dowodom stawianym przez oskarżyciela co do tego, że doszło do popełnienia przestępstwa. I w całości je negują

– mówił mecenas.

Czytaj również: Handlowcy nie respektują wolnych niedziel. PIP ujawnia dane kontroli

Tak "Budda" zareagował na aresztowanie

W rozmowie zapytano również prawnika, jak jego klient zareagował na decyzję sądu o tymczasowym aresztowaniu.

Na pewno dla każdej osoby decyzja o zastosowaniu tymczasowego aresztowania jest czymś szokującym, traumatycznym. Natomiast pan Kamil przyjął to ze spokojem. Myślę, że ten spokój wynika z jego spokoju duszy, również biorąc pod uwagę to, że niczego złego nie zrobił i wszystko starał się zrealizować zgodnie z literą prawa oraz tego, że nie jest żadnym przestępcą i takich czynów nie chciał popełnić. Więc będzie walczył. I ta wiara w sprawiedliwość i jej wymierzenie docelowe w znaczeniu wykazania niesłuszności oskarżenia daje mu moc do tego, żeby się wybronić 

– podsumował dr Mateusz Mickiewicz.

Czytaj również: TVN zostanie sprzedany? Politycy KO szukają ratunku w Brukseli

Zatrzymanie "Buddy"

W poniedziałek Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało znanego youtubera motoryzacyjnego Kamila L., pseudonim "Budda". Prokuratura postawiła youtuberowi oraz 9 innym osobom zarzuty dotyczące kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnienie przestępstw karno-skarbowych związanych z organizowaniem uczestnictwa w grach losowych, wystawianiem nierzetelnych, poświadczających nieprawdę faktur VAT oraz praniem brudnych pieniędzy. 

Akcja służb była zakrojona na szeroką skalę. Jak podano w komunikacie, zabezpieczono mienie należące do podejrzanych na łączną kwotę około 140 milionów złotych, w tym 51 samochodów, nieruchomości, a także dokonano blokady środków na rachunkach na kwotę ponad 77 milionów złotych. W akcji brało udział ok. 60 funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej z KAS.

Jak przekazała prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska, "Buddzie" grozi do 10 lat więzienia. 

Czytaj także:



 

Polecane
Emerytury
Stażowe