Nowe, szokujące informacje nt. sprawy immunitetu Romanowskiego

Środowa "Rzeczpospolita" donosi, że ekspertyzy prokuratury ws. immunitetu posła Marcina Romanowskiego nie zostały podpisane.
Marcin Romanowski Nowe, szokujące informacje nt. sprawy immunitetu Romanowskiego
Marcin Romanowski / PAP/Paweł Supernak

Szokujące informacje ws. immunitetu posła Romanowskiego

"Opinie prawne", którymi podparła się prokuratura, zatrzymując Marcina Romanowskiego, nie miały takiego waloru, bo nikt ich nie podpisał. Sąd to wychwycił i skrytykował

– podaje "Rz". 

Przypomnijmy, że prokuratura, zatrzymując Marcina Romanowskiego, twierdziła, że nie chroni go immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, której polityk jest członkiem. Przekazano, że opinię tę wydano na podstawie dwóch "opinii prawnych".

Jak ustaliła "Rzeczpospolita", sędzia, która odmówiła aresztowania Romanowskiego, zakwestionowała je ze względu na brak podpisów i daty. I wytknęła, że w takiej postaci przedłożono je sądowi, wnioskując o areszt

– wskazuje środowa "Rzeczpospolita". 

Czytaj również: Kandydat PiS na prezydenta. Nowe informacje

Ekspert komentuje

Doniesienia "Rz" skomentował w mediach społecznościowych mec. Bartosz Lewandowski, adwokat i pełnomocnik Marcina Romanowskiego.

Każdy prawnik, a nawet student prawa, wie, że wydruk nie spełnia waloru "dokumentu". Jeśli nie jest opatrzony podpisem, można taki zasadniczo dokument w procesie "wyrzucić do kosza". (…) Czyli prokuratura tak się śpieszyła aby zatrzymać Marcina Romanowskiego, że nawet nie zdobyła z Ministerstwa Sprawiedliwości podpisanych i opatrzonych datą "opinii prawnych". Pozyskaniem "opinii" zajmował się wiceminister Arkadiusz Myrcha, a dokumenty te osobiście do prokuratury przekazał Adam Bodnar

– pisze Lewandowski i podkreśla, że "jedna z autorek opinii" dr hab. Joanna Juchniewicz przyznała, że opinię – z uwagi na wyjazd – podpisała najprawdopodobniej około 1,5 miesiąca po bezprawnym zatrzymaniu posła Romanowskiego, czyli w momencie gdy w Prokuraturze złożono już zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa dotyczącego przekroczenia uprawnień i bezprawnego pozbawienia wolności, a przewodniczący ZPRE potwierdził w oficjalnym piśmie, że autorka zwyczajnie się myli. Autor drugiej "opinii" Andrzej Jackiewicz nie odpowiedział na pytania.

Dlaczego wybrano prawników, którzy nie mogli na czas sporządzić pełnej opinii i dostarczyć ją z prawem wymaganej formie w tak WAŻNEJ sprawie? Dlaczego nie zapytano wprost ZPRE i zlekceważono ostrzeżenia, które płynęły do Polski ze Strasburga w czerwcu? O to trzeba pytać @ArkadiuszMyrcha i @Adbodnar

– wskazuje ekspert.

Czytaj również: Rzeczpospolita: Złe prognozy przemysłu motoryzacyjnego

"Opinia publiczna została wprowadzona w błąd"

W dalszej części wpisu Lewandowski podkreśla, że w sprawie skandaliczne jest jeszcze jedno.

Opinia publiczna czy to poprzez oficjalny komunikat @MS_GOV_PL czy przez rzecznika @PK_GOV_PL  była zwyczajnie wprowadzana w błąd. ŻADNYCH opinii stanowiących "podkładkę" pod zatrzymanie i aresztowanie posła @MarcinRoma19996 Prokuratura nie miała❗️Nieprawdę mówił też na konferencjach @Adbodnar i @d_korneluk próbując uzasadniać pozbawienie wolności człowieka rzekomymi "ekspertyzami" – jak to często słyszymy – "wybitnych prawników"

– podkreśla Lewandowski. Mecenas wyraził nadzieję, że lada moment zostanie wszczęte śledztwo ws. działań służb.

Zaraz miną 3 miesiące od kiedy Prokuratura Okręgowa w Warszawie analizuje złożone w imieniu 
@MarcinRoma19996  zawiadomienie na działania służb i polityków w tej sprawie. Mam nadzieję, że lada moment śledztwo zostanie wszczęte, a sprawa wyjaśniona i ruszą przesłuchania‼️

– podsumował Bartosz Lewandowski. 

Czytaj również: Hennig-Kloska o spadku sprzedaży detalicznej: To dobrze dla klimatu

 


 

POLECANE
George Simion mocno o Donaldzie Tusku: Być może chce, aby jego kandydat przegrał Wiadomości
George Simion mocno o Donaldzie Tusku: Być może chce, aby jego kandydat przegrał

- Być może chce, by jego kandydat przegrał - powiedział George Simion na antenie TV Republika, komentując wpis premiera Donalda Tuska o "prorosyjskości" rumuńskiego polityka.

Nie żyje polski mistrz świata Wiadomości
Nie żyje polski mistrz świata

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje wybitny pilot szybowcowy, wielokrotny mistrz świata w tej dziedzinie.

Polska z kontraktem na satelity. Kosiniak-Kamysz: Uzyskamy niezależność z ostatniej chwili
Polska z kontraktem na satelity. Kosiniak-Kamysz: Uzyskamy niezależność

Agencja Uzbrojenia podpisała w środę umowę na dostawę dla Wojska Polskiego systemu 3 satelitów rozpoznawczych na kwotę 860 mln zł. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że dzięki Satelitarnemu Systemowi Obserwacji Ziemi Polska uzyskuje niezależność w zakresie obrazowania satelitarnego.

Nie udało się. Smutny komunikat warszawskiego zoo z ostatniej chwili
"Nie udało się". Smutny komunikat warszawskiego zoo

Warszawskie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro. Ostatnio opublikowało bardzo smutną wiadomość.

Nie miała prawa. Jest decyzja TSUE ws. Ursuli von der Leyen pilne
"Nie miała prawa". Jest decyzja TSUE ws. Ursuli von der Leyen

TSUE zdecydował ws. decyzji KE o utajnieniu wiadomości SMS, w których Ursula von der Leyen wymieniała z prezesem Pfizera ws. kontraktu na szczepionki.

Benzyna po 11 złotych. UE szykuje potężne uderzenie w kieszenie Polaków z ostatniej chwili
Benzyna po 11 złotych. UE szykuje potężne uderzenie w kieszenie Polaków

Gigantyczny wzrost cen paliw, ogrzewania i gazu. Nowy system handlu uprawnieniami do emisji CO2 ETS-2 już w drodze – regulacje mają zacząć obowiązywać od 2027 roku i potężnie uderzą w kieszenie Polaków.

Co ta oszołomka gadała. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Co ta oszołomka gadała". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Niepokojące informacje z granicy.  Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

Najnowszy sondaż. Nawrocki goni Trzaskowskiego polityka
Najnowszy sondaż. Nawrocki goni Trzaskowskiego

W I turze wyborów oddanie głosu na kandydata KO Rafała Trzaskowskiego deklaruje 32,3 proc. ankietowanych, a na popieranego przez PiS Karola Nawrockiego 25,2 proc. – wynika z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Na podium uplasował się również Sławomir Mentzen z 11,2 proc. głosów.

Rafał Trzaskowski miał ujawnić dane pana Jerzego. Jest reakcja prezesa UODO z ostatniej chwili
Rafał Trzaskowski miał ujawnić dane pana Jerzego. Jest reakcja prezesa UODO

Prezes UODO zajmie się sprawą ewentualnego ujawnienia przez kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego danych osobowych pana Jerzego.

REKLAMA

Nowe, szokujące informacje nt. sprawy immunitetu Romanowskiego

Środowa "Rzeczpospolita" donosi, że ekspertyzy prokuratury ws. immunitetu posła Marcina Romanowskiego nie zostały podpisane.
Marcin Romanowski Nowe, szokujące informacje nt. sprawy immunitetu Romanowskiego
Marcin Romanowski / PAP/Paweł Supernak

Szokujące informacje ws. immunitetu posła Romanowskiego

"Opinie prawne", którymi podparła się prokuratura, zatrzymując Marcina Romanowskiego, nie miały takiego waloru, bo nikt ich nie podpisał. Sąd to wychwycił i skrytykował

– podaje "Rz". 

Przypomnijmy, że prokuratura, zatrzymując Marcina Romanowskiego, twierdziła, że nie chroni go immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, której polityk jest członkiem. Przekazano, że opinię tę wydano na podstawie dwóch "opinii prawnych".

Jak ustaliła "Rzeczpospolita", sędzia, która odmówiła aresztowania Romanowskiego, zakwestionowała je ze względu na brak podpisów i daty. I wytknęła, że w takiej postaci przedłożono je sądowi, wnioskując o areszt

– wskazuje środowa "Rzeczpospolita". 

Czytaj również: Kandydat PiS na prezydenta. Nowe informacje

Ekspert komentuje

Doniesienia "Rz" skomentował w mediach społecznościowych mec. Bartosz Lewandowski, adwokat i pełnomocnik Marcina Romanowskiego.

Każdy prawnik, a nawet student prawa, wie, że wydruk nie spełnia waloru "dokumentu". Jeśli nie jest opatrzony podpisem, można taki zasadniczo dokument w procesie "wyrzucić do kosza". (…) Czyli prokuratura tak się śpieszyła aby zatrzymać Marcina Romanowskiego, że nawet nie zdobyła z Ministerstwa Sprawiedliwości podpisanych i opatrzonych datą "opinii prawnych". Pozyskaniem "opinii" zajmował się wiceminister Arkadiusz Myrcha, a dokumenty te osobiście do prokuratury przekazał Adam Bodnar

– pisze Lewandowski i podkreśla, że "jedna z autorek opinii" dr hab. Joanna Juchniewicz przyznała, że opinię – z uwagi na wyjazd – podpisała najprawdopodobniej około 1,5 miesiąca po bezprawnym zatrzymaniu posła Romanowskiego, czyli w momencie gdy w Prokuraturze złożono już zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa dotyczącego przekroczenia uprawnień i bezprawnego pozbawienia wolności, a przewodniczący ZPRE potwierdził w oficjalnym piśmie, że autorka zwyczajnie się myli. Autor drugiej "opinii" Andrzej Jackiewicz nie odpowiedział na pytania.

Dlaczego wybrano prawników, którzy nie mogli na czas sporządzić pełnej opinii i dostarczyć ją z prawem wymaganej formie w tak WAŻNEJ sprawie? Dlaczego nie zapytano wprost ZPRE i zlekceważono ostrzeżenia, które płynęły do Polski ze Strasburga w czerwcu? O to trzeba pytać @ArkadiuszMyrcha i @Adbodnar

– wskazuje ekspert.

Czytaj również: Rzeczpospolita: Złe prognozy przemysłu motoryzacyjnego

"Opinia publiczna została wprowadzona w błąd"

W dalszej części wpisu Lewandowski podkreśla, że w sprawie skandaliczne jest jeszcze jedno.

Opinia publiczna czy to poprzez oficjalny komunikat @MS_GOV_PL czy przez rzecznika @PK_GOV_PL  była zwyczajnie wprowadzana w błąd. ŻADNYCH opinii stanowiących "podkładkę" pod zatrzymanie i aresztowanie posła @MarcinRoma19996 Prokuratura nie miała❗️Nieprawdę mówił też na konferencjach @Adbodnar i @d_korneluk próbując uzasadniać pozbawienie wolności człowieka rzekomymi "ekspertyzami" – jak to często słyszymy – "wybitnych prawników"

– podkreśla Lewandowski. Mecenas wyraził nadzieję, że lada moment zostanie wszczęte śledztwo ws. działań służb.

Zaraz miną 3 miesiące od kiedy Prokuratura Okręgowa w Warszawie analizuje złożone w imieniu 
@MarcinRoma19996  zawiadomienie na działania służb i polityków w tej sprawie. Mam nadzieję, że lada moment śledztwo zostanie wszczęte, a sprawa wyjaśniona i ruszą przesłuchania‼️

– podsumował Bartosz Lewandowski. 

Czytaj również: Hennig-Kloska o spadku sprzedaży detalicznej: To dobrze dla klimatu

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe