Niemcy przyznają: Ten program okazał się niewypałem

Niemcy zaskoczyli się małą liczbą wniosków o tak zwaną "Kartę Szans" dla imigrantów. W ten sposób władze w Berlinie chciały przekonać fachowców do zatrudnienia w ich kraju.
Pracujący migrant, ilustracja podglądowa
Pracujący migrant, ilustracja podglądowa / Pixabay

W czwartek niemiecka gazeta Bild, według danych przekazanych przez tamtejsze Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, od rozpoczęcia programu w czerwcu tego roku do końca września wnioski złożyło prawie 2360 obcokrajowców. Jak możemy przeczytać na portalu Deutsche Welle, odpowiada to około 590 wnioskom miesięcznie. 

Rząd w Berlinie zakładał 2,5 tys. wniosków miesięcznie i łącznie 10 tys. wniosków w tym okresie.

Warto podkreślić, że każdy imigrant, który otrzyma nową "Kartę Szans", może wjechać na terytorium Niemiec bez konieczności przedstawiania stałej umowy o pracę i może pozostać przez rok w celu poszukiwania zatrudnienia. Ponadto oferta ta skierowana jest do pracowników spoza Unii Europejskiej.

Czytaj więcej: W Niemczech brakuje mieszkań, ale wiele stoi pustych "bo klimat"

Duży procent odrzuconych wniosków o "Kartę Szans"

Niemieckie media podają, że kandydaci ubiegający się o "Kartę Szans" muszą spełniać kilka wcześniej ustalonych wymagań. Jednym z nich jest podstawowa znajomość języka niemieckiego lub bardzo dobra znajomość języka angielskiego oraz co najmniej dwa lata szkolenia zawodowego lub dyplom uniwersytecki uznawany w ich kraju pochodzenia.

Imigranci aplikujący o tę kartę muszą pozostać w Niemczech w celu znalezienia dla siebie pracy, a także wskazać, że posiada się odpowiednie środki do życia.

Pomimo takich usprawnień, niemieckie MSW podało, że 15 proc. wniosków o "Kartę Szans" zostało odrzuconych, a ostatecznie wydano 2052 takich dokumentów. Warto podkreślić, że większość wnioskodawców pochodziła z Indii, Chin, Turcji, Rosji i Tunezji.


 

POLECANE
Pilne doniesienia z granicy. Komunikat straży granicznej pilne
Pilne doniesienia z granicy. Komunikat straży granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

Gwałtowny zwrot w nastrojach Polaków. Najnowszy sondaż o UE Wiadomości
Gwałtowny zwrot w nastrojach Polaków. Najnowszy sondaż o UE

Najnowszy sondaż Eurobazooka, przygotowany na zlecenie francuskiego magazynu „Le Grand Continent”, ujawnia gwałtowny spadek poparcia dla obecności Polski w Unii Europejskiej. Co czwarta badanych opowiada się za polexitem. Według tego badania gorsze poparcie Unia odnotowuje jedynie we Francji. 

Cała ulica odcięta, kontrolowana eksplozja. Brytyjska policja zatrzymała dwóch Polaków gorące
Cała ulica odcięta, kontrolowana eksplozja. Brytyjska policja zatrzymała dwóch Polaków

Atmosfera grozy w Derby po odkryciu materiałów mogących posłużyć do produkcji ładunków wybuchowych. Ewakuowano około 200 domów, zatrzymano dwóch obywateli Polski, a służby prowadzą intensywne działania operacyjne.

Tajne kontakty Niemcy–Rosja w Abu Zabi. „Die Zeit” ujawnia kulisy poufnych spotkań z ostatniej chwili
Tajne kontakty Niemcy–Rosja w Abu Zabi. „Die Zeit” ujawnia kulisy poufnych spotkań

W Abu Zabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich dochodzi do poufnych kontaktów między politykami i lobbystami z Niemiec i Rosji – podał „Die Zeit”. Zdaniem „Die Zeit” tematem rozmów między „starymi znajomymi” jest ożywienie tzw. „Dialogu Petersburskiego”, zapoczątkowanego jeszcze przez byłego kanclerza Gerharda Schroedera. Niemiecki tygodnik stawia pytanie, czy wynikiem tych spotkań będzie wizyta doradcy Putina Michaiła Szwydkoja w Berlinie?

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Nad Europą trwa pogodowy podział sił – podczas gdy jedne regiony zmagają się z niżami i opadami, Polska pozostaje w zasięgu wyżu znad Rosji, który przyniesie dużo chmur, mgły oraz miejscowe opady. IMGW ostrzega także przed trudnymi warunkami biometeorologicznymi i gęstą mgłą w wielu województwach.

Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

REKLAMA

Niemcy przyznają: Ten program okazał się niewypałem

Niemcy zaskoczyli się małą liczbą wniosków o tak zwaną "Kartę Szans" dla imigrantów. W ten sposób władze w Berlinie chciały przekonać fachowców do zatrudnienia w ich kraju.
Pracujący migrant, ilustracja podglądowa
Pracujący migrant, ilustracja podglądowa / Pixabay

W czwartek niemiecka gazeta Bild, według danych przekazanych przez tamtejsze Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, od rozpoczęcia programu w czerwcu tego roku do końca września wnioski złożyło prawie 2360 obcokrajowców. Jak możemy przeczytać na portalu Deutsche Welle, odpowiada to około 590 wnioskom miesięcznie. 

Rząd w Berlinie zakładał 2,5 tys. wniosków miesięcznie i łącznie 10 tys. wniosków w tym okresie.

Warto podkreślić, że każdy imigrant, który otrzyma nową "Kartę Szans", może wjechać na terytorium Niemiec bez konieczności przedstawiania stałej umowy o pracę i może pozostać przez rok w celu poszukiwania zatrudnienia. Ponadto oferta ta skierowana jest do pracowników spoza Unii Europejskiej.

Czytaj więcej: W Niemczech brakuje mieszkań, ale wiele stoi pustych "bo klimat"

Duży procent odrzuconych wniosków o "Kartę Szans"

Niemieckie media podają, że kandydaci ubiegający się o "Kartę Szans" muszą spełniać kilka wcześniej ustalonych wymagań. Jednym z nich jest podstawowa znajomość języka niemieckiego lub bardzo dobra znajomość języka angielskiego oraz co najmniej dwa lata szkolenia zawodowego lub dyplom uniwersytecki uznawany w ich kraju pochodzenia.

Imigranci aplikujący o tę kartę muszą pozostać w Niemczech w celu znalezienia dla siebie pracy, a także wskazać, że posiada się odpowiednie środki do życia.

Pomimo takich usprawnień, niemieckie MSW podało, że 15 proc. wniosków o "Kartę Szans" zostało odrzuconych, a ostatecznie wydano 2052 takich dokumentów. Warto podkreślić, że większość wnioskodawców pochodziła z Indii, Chin, Turcji, Rosji i Tunezji.



 

Polecane