Piotr Zieliński zabiera głos ws. kontrowersyjnego zdjęcia z Cristiano Ronaldo

Piotr Zieliński jest krytykowany za to, że po przegranym 1:5 meczu Ligi Narodów z Portugalią zrobił sobie zdjęcie z Cristiano Ronaldo. "Nie widzę w tym żadnego problemu. Miałem na to ochotę. Nie uważam, żebym zrobił coś złego" - skomentował piłkarz reprezentacji Polski.
Piotr Zieliński
Piotr Zieliński / PAP/Piotr Nowak

Wspólne zdjęcia po blamażu

W piątek biało-czerwoni ponieśli bolesną porażkę na Stadionie Smoka w Porto. Po meczu Zieliński wraz z Nicolą Zalewskim odbyli krótką rozmowę z Cristiano Ronaldo i robili sobie z nim zdjęcia. Zdaniem części kibiców i byłych piłkarzy takie zachowanie nie przystoi reprezentantom Polski.

Jest komentarz Zielińskiego

"Podeszliśmy, poprosiliśmy o zdjęcie i je zrobiliśmy. Nie widzę w tym żadnego problemu. Ronaldo jest dla mnie jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Miałem na to ochotę i tyle. Przegraliśmy, ale mam się schować w kącie? Nie uważam, żebym zrobił coś złego" - powiedział Zieliński na niedzielnej konferencji prasowej.

"Myślę, że każdy wiedział, co ma robić. W drugą połowę weszliśmy gorzej. Z mniejszą determinacją i agresywnością. Zmiana ustawienia nie miała większego znaczenia. W pierwszej połowie powinniśmy wykorzystać nasze okazje. Nie zrobiliśmy tego i zapłaciliśmy za to. Vitinha wszedł na boisko i od razu odmienił grę Portugalczyków" - ocenił Zieliński.

Pięć porażek, ale atmosfera w drużynie jest "dobra"

Bilans reprezentacji Polski w ostatnich ośmiu meczach to zwycięstwo, dwa remisy i pięć porażek. Zieliński zapewnia, że słabe wyniki nie wpływają na atmosferę w drużynie. 

"Atmosfera jest dobra. Wiemy, że ten wynik w Portugalii był negatywny. Wszyscy są zwarci i gotowi, żeby w poniedziałek pokazać swoją jakość, wygrać i utrzymać się w dywizji A" - stwierdził.

W pięciu poprzednich meczach Ligi Narodów Polacy stracili aż 14 bramek. Ostatni raz czyste konto zachowali 26 marca w wygranym po rzutach karnych meczu z Walią w barażach o awans na Euro 2024. Mimo to Zieliński sądzi, że polski zespół może postawić się najlepszym.

"Uważam, że stać nas na grę z najlepszymi reprezentacjami. Momentami to pokazujemy, ale żeby osiągać pozytywne rezultaty musimy wykorzystywać sytuacje, które stwarzamy, to będzie to zupełnie inaczej wyglądało. Mamy tyle jakości, że stać nas na rywalizację z najlepszymi zespołami" - oznajmił zawodnik Interu Mediolan.

Mecz z Szkocją

W poniedziałek o godzinie 20.45 drużyna trenera Michała Probierza podejmie Szkocję w szóstej kolejce Ligi Narodów. Ten mecz zdecyduje o tym, kto spadnie do dywizji B. Obie drużyny mają po cztery punkty, lecz biało-czerwonym wystarczy remis, gdyż we wrześniu wygrali 3:2 na Hampden Park w Glasgow. Zespoły z trzeciego miejsca zagrają w barażach.

"Chcemy pokazać naszą reakcję wygrywając ze Szkocją. Musimy zrobić wszystko, żeby wygrać to spotkanie w dobrym stylu, zająć trzecie miejsce i utrzymać się w dywizji A" - zadeklarował pomocnik.

Dwaj pomocnicy reprezentacji Szkocji - Scott McTominay i Billy Gilmour grają w Napoli i rywalizują z Zielińskim w lidze włoskiej.

"Billy i Scott to świetni zawodnicy. Bardzo dobrze wkomponowali się w Serie A. Przed samym zgrupowaniem mieliśmy okazję grać ze sobą. To dwóch kluczowych piłkarzy reprezentacji Szkocji. Trzeba na nich uważać. Są dobrze wyszkoleni technicznie, przy czym Scott ma też świetne warunki fizyczne i dobrze wchodzi w pole karne. Piłka go szuka i strzela dużo goli. Musimy być bardzo uważni, aby ich powstrzymać" - zakończył kapitan reprezentacji Polski.(PAP)


 

POLECANE
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb z ostatniej chwili
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb

Popularna plaża Bondi w Sydney zamieniła się w miejsce tragedii. Australijska policja potwierdziła strzelaninę, w której jest wielu rannych i ofiary śmiertelne. Dwóch napastników zostało zneutralizowanych, a akcja służb wciąż trwa.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

Spadek ciśnienia w Warszawie, dużo chmur, miejscami mżawka oraz lokalnie opady marznące na południu i w górach. Temperatura przeważnie 3–7 st.C, wiatr chwilami porywisty – to prognoza IMGW na niedzielę i poniedziałek.

Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów pilne
Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów

Prokuratura w Monachium nie wyklucza, że grupa zatrzymanych cudzoziemców mogła przygotowywać atak o podłożu islamistycznym. Według ustaleń śledczych celem mogło być 20-tysięczne Dingolfing, a narzędziem ataku samochód.

Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje

W niedzielę rano autokar wjechał z impetem na rondo Jacka Kuronia w Rzeszowie i wylądował na pasie zieleni. Są ranni – informuje RMF FM

Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że od 15 do 18 grudnia w godzinach 8.00 – 15.00 na Mazowszu będą wyły syreny alarmowe. To testy w ramach ćwiczeń Syrena-25.

Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami z ostatniej chwili
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami

96 proc. Polaków nie wierzy w zakończenie konfliktu w Ukrainie w tym roku – wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Super Expressu".

Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar

Na Uniwersytecie Browna w Providence w stanie Rhode Island doszło w niedzielę wieczorem do strzelaniny. Zginęły co najmniej dwie osoby. Ośmioro ciężko rannych trafiło do szpitala. Jak poinformowała agencja AP, policja wciąż poszukuje sprawcy.

Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

REKLAMA

Piotr Zieliński zabiera głos ws. kontrowersyjnego zdjęcia z Cristiano Ronaldo

Piotr Zieliński jest krytykowany za to, że po przegranym 1:5 meczu Ligi Narodów z Portugalią zrobił sobie zdjęcie z Cristiano Ronaldo. "Nie widzę w tym żadnego problemu. Miałem na to ochotę. Nie uważam, żebym zrobił coś złego" - skomentował piłkarz reprezentacji Polski.
Piotr Zieliński
Piotr Zieliński / PAP/Piotr Nowak

Wspólne zdjęcia po blamażu

W piątek biało-czerwoni ponieśli bolesną porażkę na Stadionie Smoka w Porto. Po meczu Zieliński wraz z Nicolą Zalewskim odbyli krótką rozmowę z Cristiano Ronaldo i robili sobie z nim zdjęcia. Zdaniem części kibiców i byłych piłkarzy takie zachowanie nie przystoi reprezentantom Polski.

Jest komentarz Zielińskiego

"Podeszliśmy, poprosiliśmy o zdjęcie i je zrobiliśmy. Nie widzę w tym żadnego problemu. Ronaldo jest dla mnie jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Miałem na to ochotę i tyle. Przegraliśmy, ale mam się schować w kącie? Nie uważam, żebym zrobił coś złego" - powiedział Zieliński na niedzielnej konferencji prasowej.

"Myślę, że każdy wiedział, co ma robić. W drugą połowę weszliśmy gorzej. Z mniejszą determinacją i agresywnością. Zmiana ustawienia nie miała większego znaczenia. W pierwszej połowie powinniśmy wykorzystać nasze okazje. Nie zrobiliśmy tego i zapłaciliśmy za to. Vitinha wszedł na boisko i od razu odmienił grę Portugalczyków" - ocenił Zieliński.

Pięć porażek, ale atmosfera w drużynie jest "dobra"

Bilans reprezentacji Polski w ostatnich ośmiu meczach to zwycięstwo, dwa remisy i pięć porażek. Zieliński zapewnia, że słabe wyniki nie wpływają na atmosferę w drużynie. 

"Atmosfera jest dobra. Wiemy, że ten wynik w Portugalii był negatywny. Wszyscy są zwarci i gotowi, żeby w poniedziałek pokazać swoją jakość, wygrać i utrzymać się w dywizji A" - stwierdził.

W pięciu poprzednich meczach Ligi Narodów Polacy stracili aż 14 bramek. Ostatni raz czyste konto zachowali 26 marca w wygranym po rzutach karnych meczu z Walią w barażach o awans na Euro 2024. Mimo to Zieliński sądzi, że polski zespół może postawić się najlepszym.

"Uważam, że stać nas na grę z najlepszymi reprezentacjami. Momentami to pokazujemy, ale żeby osiągać pozytywne rezultaty musimy wykorzystywać sytuacje, które stwarzamy, to będzie to zupełnie inaczej wyglądało. Mamy tyle jakości, że stać nas na rywalizację z najlepszymi zespołami" - oznajmił zawodnik Interu Mediolan.

Mecz z Szkocją

W poniedziałek o godzinie 20.45 drużyna trenera Michała Probierza podejmie Szkocję w szóstej kolejce Ligi Narodów. Ten mecz zdecyduje o tym, kto spadnie do dywizji B. Obie drużyny mają po cztery punkty, lecz biało-czerwonym wystarczy remis, gdyż we wrześniu wygrali 3:2 na Hampden Park w Glasgow. Zespoły z trzeciego miejsca zagrają w barażach.

"Chcemy pokazać naszą reakcję wygrywając ze Szkocją. Musimy zrobić wszystko, żeby wygrać to spotkanie w dobrym stylu, zająć trzecie miejsce i utrzymać się w dywizji A" - zadeklarował pomocnik.

Dwaj pomocnicy reprezentacji Szkocji - Scott McTominay i Billy Gilmour grają w Napoli i rywalizują z Zielińskim w lidze włoskiej.

"Billy i Scott to świetni zawodnicy. Bardzo dobrze wkomponowali się w Serie A. Przed samym zgrupowaniem mieliśmy okazję grać ze sobą. To dwóch kluczowych piłkarzy reprezentacji Szkocji. Trzeba na nich uważać. Są dobrze wyszkoleni technicznie, przy czym Scott ma też świetne warunki fizyczne i dobrze wchodzi w pole karne. Piłka go szuka i strzela dużo goli. Musimy być bardzo uważni, aby ich powstrzymać" - zakończył kapitan reprezentacji Polski.(PAP)



 

Polecane