Solidarność powstała w spółce Pöttker Polska w Piekarach Śląskich

Utworzenie funduszu świadczeń socjalnych i powołanie społecznego inspektora pracy – to priorytety organizacji związkowej, która od kilku tygodni działa w piekarskiej firmie Pöttker Polska. Do związku należy już ponad jedna trzecia pracowników zakładu.
Kciuk w górę - zdjęcie poglądowe
Kciuk w górę - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Na początku do „S” zapisało się kilkanaście osób. Formalności związane z założeniem nowej organizacji zostały załatwione w ciągu dwóch dni. – Jednego dnia spotkaliśmy się na stołówce i przygotowaliśmy dokumenty, z którymi kolejnego dnia pojechałem do Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność”. Tam nasza organizacja została zarejestrowana i mogła zacząć działać – relacjonuje Rafał Marciniak, przewodniczący „S” w spółce Pöttker Polska w Piekarach Śląskich. Po przeprowadzeniu akcji informacyjnej wśród pracowników zakładu, do związku zapisało się ponad 30 proc. załogi.

Fudusz socjalny

Jednym z priorytetów nowo powstałej organizacji jest wprowadzenie w firmie funduszu świadczeń socjalnych. Jak zaznacza Rafał Marciniak, ludzie porównują swój zakład z innymi i widzą, że tam są np. premie świąteczne, wczasy pod gruszą, a u nich nie, co budzi poczucie niesprawiedliwości.

– Przedstawiliśmy już pracodawcy pismo dotyczące powołania funduszu socjalnego od stycznia 2025 roku. Dla nas najważniejsze są wczasy pod gruszą i będziemy chcieli, żeby najwięcej środków z funduszu zostało przeznaczonych właśnie na ten cel – dodaje przewodniczący nowej organizacji.

Przewodniczący zaznacza, że pracodawca dba o warunki bhp, ale pewne kwestie, w ocenie związkowców, wymagałyby dopracowania. Dlatego kolejny priorytetem związku jest utworzenie Społecznej Inspekcji Pracy. – Chcielibyśmy zwiększyć bezpieczeństwo pracy na maszynach, żeby wyeliminować ryzyko wypadków. Jeśli w zakładzie będzie działał społeczny inspektor pracy, to pojawiające się problemy, będą rozwiązywane szybciej – wyjaśnia.

Nowy system wynagradzania

W planach związkowców jest także opracowanie nowego systemu wynagradzania. Jak informuje przewodniczący nowej organizacji, wszyscy pracownicy produkcyjni mają takie same stanowisko: monter prowadnic kulkowych i ich zarobki są na podobnym poziomie. Takie podejście nie odzwierciedla rzeczywistości. W ocenie związkowców, nowy system wynagradzania powinien uwzględniać umiejętności, rodzaj wykonywanej pracy, czy staż pracy. – Stawki zaszeregowania powinny być adekwatne do wykonywanej pracy. Takie rozwiązanie byłoby sprawiedliwe. Honorowałoby tych, którzy wykonują najwięcej czynności, a innych motywowało do nabywania nowych umiejętności – mówi przewodniczący zakładowej „S”.

Związkowcy mają świadomość, że opracowanie takiego systemu wynagradzania wymaga czasu i powinno zostać skonsultowane z pracownikami. Zapowiadają, że będą na ten temat prowadzić rozmowy z osobami zatrudnionymi w zakładzie i na ich podstawie przygotują regulamin, który następnie przedstawią pracodawcy. – Zorganizowaliśmy się w związek zawodowy nie po to, żeby pracodawcy uprzykrzyć życie, ale po to, żeby pracownikom pracowało się lepiej. Jeśli uda nam się do tego doprowadzić, to ludzie będą się czuli bardziej związani z firmą i lepiej zmotywowani do pracy. Pracodawca tylko na tym skorzysta – dodaje Rafał Marciniak.

Firma Pöttker Polska produkuje prowadnice kulkowe do różnego typu mebli. Zakład zatrudnia blisko 100 osób.

CZYTAJ TAKŻE:


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

GDDKiA informuje o postępie prac na budowie drogi ekspresowej S17 między Tomaszowem Lubelskim a Hrebennem. Na 17,3-kilometrowym odcinku trwa układanie masy bitumicznej, a do końca tego roku ma być wbudowane 35 tys. ton.

Islandia ostrzega Europę Północną: Nadchodzi zlodowacenie Wiadomości
Islandia ostrzega Europę Północną: Nadchodzi zlodowacenie

Rząd Islandii podejmuje kroki przygotowawcze na wypadek załamania Prądu Atlantyckiego, kluczowego dla ogrzewania Europy. Liczne badania wskazują, że jego zanik mógłby doprowadzić do gwałtownego ochłodzenia północnej Europy, zakłóceń pogodowych i katastrofalnych konsekwencji dla infrastruktury oraz bezpieczeństwa żywnościowego.

Strzelanina w centrum handlowym w Oslo z ostatniej chwili
Strzelanina w centrum handlowym w Oslo

W centrum handlowym w stolicy Norwegii ktoś zaczął strzelać – informują lokalne media. Jak przekazał serwis vg.no, funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego. Nie ma informacji o poszkodowanych.

Hakerzy z Ukrainy wpadli w centrum Warszawy. Zaawansowany sprzęt, anteny, kamery z ostatniej chwili
Hakerzy z Ukrainy wpadli w centrum Warszawy. "Zaawansowany sprzęt, anteny, kamery"

Śródmiejscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy podróżowali z detektorem urządzeń szpiegowskich i sprzętem hakerskim. Cała trójka usłyszała zarzuty i trafiła do aresztu.

MSWiA ma pretensje do Ukrainy. Brak informacji o skazanych z ostatniej chwili
MSWiA ma pretensje do Ukrainy. Brak informacji o skazanych

Szef MSWiA Marcin Kierwiński powiedział w poniedziałek w Brukseli, że oczekuje większego zaangażowania Ukrainy w kwestii informacji o osobach skazanych w tym kraju. - Ostatnio zdarzało się, że osoby te nie były odnotowane w europejskim systemie, to się nie może powtórzyć - podkreślił.

Przetarg na tunel CPK wywołał burzę. Zarzuty o szycie pod zagraniczne korporacje Wiadomości
Przetarg na tunel CPK wywołał burzę. Zarzuty o szycie pod zagraniczne korporacje

Atmosfera wokół przetargu na jeden z najważniejszych kontraktów całej inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego staje się coraz bardziej napięta. Chodzi o projekt i budowę tunelu oraz podziemnej stacji kolejowej pod lotniskiem CPK. Branża budowlana kwestionuje stawiane wymagania, a sześć dużych firm skierowało odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej, zarzucając CPK ograniczanie konkurencji i faworyzowanie największych korporacji międzynarodowych.

Właściciel TVN na sprzedaż. Trump zabrał głos z ostatniej chwili
Właściciel TVN na sprzedaż. Trump zabrał głos

Prezydent USA Donald Trump poinformował w niedzielę, że będzie zaangażowany w proces decyzyjny dotyczący potencjalnego przejęcia przez Netflixa części koncernu Warner Bros.

Nawet do 50 tys. zł kary. Wiceminister zapowiada z ostatniej chwili
Nawet do 50 tys. zł kary. Wiceminister zapowiada

W poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" wiceminister sportu i turystyki Ireneusz Raś ocenił, że unijny obowiązek rejestracji obiektów wynajmowanych na doby może skłonić część właścicieli do ich długoterminowego wynajmu lub sprzedaży. Zapowiedział, że kara za brak rejestracji wyniesie do 50 tys. zł.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią.

Tragiczna noc w Świętokrzyskiem. Nie żyją dwie osoby z ostatniej chwili
Tragiczna noc w Świętokrzyskiem. Nie żyją dwie osoby

Dwóch mężczyzn zginęło w pożarze mieszkania w kamienicy przy ul. Opatowskiej w Sandomierzu. Tej samej nocy doszło też do pożaru domu w miejscowości Kopiec w powiecie opatowskim.

REKLAMA

Solidarność powstała w spółce Pöttker Polska w Piekarach Śląskich

Utworzenie funduszu świadczeń socjalnych i powołanie społecznego inspektora pracy – to priorytety organizacji związkowej, która od kilku tygodni działa w piekarskiej firmie Pöttker Polska. Do związku należy już ponad jedna trzecia pracowników zakładu.
Kciuk w górę - zdjęcie poglądowe
Kciuk w górę - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Na początku do „S” zapisało się kilkanaście osób. Formalności związane z założeniem nowej organizacji zostały załatwione w ciągu dwóch dni. – Jednego dnia spotkaliśmy się na stołówce i przygotowaliśmy dokumenty, z którymi kolejnego dnia pojechałem do Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność”. Tam nasza organizacja została zarejestrowana i mogła zacząć działać – relacjonuje Rafał Marciniak, przewodniczący „S” w spółce Pöttker Polska w Piekarach Śląskich. Po przeprowadzeniu akcji informacyjnej wśród pracowników zakładu, do związku zapisało się ponad 30 proc. załogi.

Fudusz socjalny

Jednym z priorytetów nowo powstałej organizacji jest wprowadzenie w firmie funduszu świadczeń socjalnych. Jak zaznacza Rafał Marciniak, ludzie porównują swój zakład z innymi i widzą, że tam są np. premie świąteczne, wczasy pod gruszą, a u nich nie, co budzi poczucie niesprawiedliwości.

– Przedstawiliśmy już pracodawcy pismo dotyczące powołania funduszu socjalnego od stycznia 2025 roku. Dla nas najważniejsze są wczasy pod gruszą i będziemy chcieli, żeby najwięcej środków z funduszu zostało przeznaczonych właśnie na ten cel – dodaje przewodniczący nowej organizacji.

Przewodniczący zaznacza, że pracodawca dba o warunki bhp, ale pewne kwestie, w ocenie związkowców, wymagałyby dopracowania. Dlatego kolejny priorytetem związku jest utworzenie Społecznej Inspekcji Pracy. – Chcielibyśmy zwiększyć bezpieczeństwo pracy na maszynach, żeby wyeliminować ryzyko wypadków. Jeśli w zakładzie będzie działał społeczny inspektor pracy, to pojawiające się problemy, będą rozwiązywane szybciej – wyjaśnia.

Nowy system wynagradzania

W planach związkowców jest także opracowanie nowego systemu wynagradzania. Jak informuje przewodniczący nowej organizacji, wszyscy pracownicy produkcyjni mają takie same stanowisko: monter prowadnic kulkowych i ich zarobki są na podobnym poziomie. Takie podejście nie odzwierciedla rzeczywistości. W ocenie związkowców, nowy system wynagradzania powinien uwzględniać umiejętności, rodzaj wykonywanej pracy, czy staż pracy. – Stawki zaszeregowania powinny być adekwatne do wykonywanej pracy. Takie rozwiązanie byłoby sprawiedliwe. Honorowałoby tych, którzy wykonują najwięcej czynności, a innych motywowało do nabywania nowych umiejętności – mówi przewodniczący zakładowej „S”.

Związkowcy mają świadomość, że opracowanie takiego systemu wynagradzania wymaga czasu i powinno zostać skonsultowane z pracownikami. Zapowiadają, że będą na ten temat prowadzić rozmowy z osobami zatrudnionymi w zakładzie i na ich podstawie przygotują regulamin, który następnie przedstawią pracodawcy. – Zorganizowaliśmy się w związek zawodowy nie po to, żeby pracodawcy uprzykrzyć życie, ale po to, żeby pracownikom pracowało się lepiej. Jeśli uda nam się do tego doprowadzić, to ludzie będą się czuli bardziej związani z firmą i lepiej zmotywowani do pracy. Pracodawca tylko na tym skorzysta – dodaje Rafał Marciniak.

Firma Pöttker Polska produkuje prowadnice kulkowe do różnego typu mebli. Zakład zatrudnia blisko 100 osób.

CZYTAJ TAKŻE:



 

Polecane