Wybory prezydenckie w Rumunii unieważnione. Były wiceszef MSZ komentuje dla Tysol.pl

– Sytuacja na Rumunii jest sytuacją bardzo ciekawą i dynamiczną, ale też pokazującą, jak łatwo dzisiaj krajom niedemokratycznym, autorytarnym jest ingerować w wyborach w państwach demokratycznych – oświadczył poseł PiS, a w przeszłości wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk.
Sąd Konstytucyjny Rumunii unieważnił wybory prezydenckie
Sąd Konstytucyjny Rumunii unieważnił wybory prezydenckie / fot. PAP/EPA/ROBERT GHEMENT

Wybory prezydenckie w Rumunii unieważnione

Sąd konstytucyjny Rumunii przekazał po dzisiejszym posiedzeniu, że zdecydował o unieważnieniu procesu wyborów prezydenckich. Wybory wygrał Călin Georgescu, który wystartował jako polityk niezależny jednak o skrajnie prawicowych konotacjach, nie ukrywając też swoich prorosyjskich sympatii.

Arkadiusz Mularczyk, były wiceminister spraw zagranicznych uważa, tuż po ogłoszeniu wyników I tury wyborów prezydenckich w Rumunii pojawiały się głosy, że wynik ten mógł być związany z ingerencją obcych państw.

Na wyniki mogła wpłynąć ingerencja sił zewnętrznych, w szczególności prorosyjskich. Widocznie skala nieprawidłowości, naruszeń była na tyle znacząca, że sąd konstytucyjny w Rumunii uznał, że wybory należy powtórzyć

– stwierdził w rozmowie z Tysol.pl Arkadiusz Mularczyk.

Decyzja korzystna dla Simiona

Polityk nie ukrywa też, że z punktu widzenia Prawa i Sprawiedliwości takie rozwiązanie jest korzystne, gdyż może dać ponownie szansę na wejście do drugiej tury George Simiona.

Myślę, że jest to dobra decyzja. Chcę podkreślić, że kandydat partii, z którą współpracujemy w EKR w PE, partii AUR, George Simion, który według wielu sondaży miał pewne wejście do drugiej tury, a okazało się, że nagle ma czwarte. To też wywołało nasze zdziwienie i konsternację, że te wyniki tak bardzo się różniły od  sondaży preferencji wyborczych. Także na pewno sytuacja na Rumunii jest sytuacją bardzo ciekawą i dynamiczną, ale też pokazującą, jak łatwo dzisiaj krajom niedemokratycznym, autorytarnym jest ingerować w wyborach w państwach demokratycznych

– zaznaczył.

AUR - druga siła polityczna w Rumunii

Mularczyk przyznaje, że kibicuje Simionowi, który jest liderem partii AUR:

AUR to partia konserwatywna, prawicowa, która odwołuje się do wartości chrześcijańskich. Wyniki ostatnich wyborów parlamentarnych w Rumunii pokazały, że ta partia jest drugą siłą polityczną, miała prawie 18% głosów. Dlatego też byliśmy bardzo zdziwieni, że Georgie Simion dostał w tych wyborach tylko 12% głosów i znalazł się na czwartym miejscu


 

POLECANE
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy gorące
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy

Gołoledź i marznące opady sparaliżowały drogi w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami do jazdy, a służby apelują o ostrożność po serii groźnych wypadków i kolizji.

Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja tylko u nas
Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.

Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

REKLAMA

Wybory prezydenckie w Rumunii unieważnione. Były wiceszef MSZ komentuje dla Tysol.pl

– Sytuacja na Rumunii jest sytuacją bardzo ciekawą i dynamiczną, ale też pokazującą, jak łatwo dzisiaj krajom niedemokratycznym, autorytarnym jest ingerować w wyborach w państwach demokratycznych – oświadczył poseł PiS, a w przeszłości wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk.
Sąd Konstytucyjny Rumunii unieważnił wybory prezydenckie
Sąd Konstytucyjny Rumunii unieważnił wybory prezydenckie / fot. PAP/EPA/ROBERT GHEMENT

Wybory prezydenckie w Rumunii unieważnione

Sąd konstytucyjny Rumunii przekazał po dzisiejszym posiedzeniu, że zdecydował o unieważnieniu procesu wyborów prezydenckich. Wybory wygrał Călin Georgescu, który wystartował jako polityk niezależny jednak o skrajnie prawicowych konotacjach, nie ukrywając też swoich prorosyjskich sympatii.

Arkadiusz Mularczyk, były wiceminister spraw zagranicznych uważa, tuż po ogłoszeniu wyników I tury wyborów prezydenckich w Rumunii pojawiały się głosy, że wynik ten mógł być związany z ingerencją obcych państw.

Na wyniki mogła wpłynąć ingerencja sił zewnętrznych, w szczególności prorosyjskich. Widocznie skala nieprawidłowości, naruszeń była na tyle znacząca, że sąd konstytucyjny w Rumunii uznał, że wybory należy powtórzyć

– stwierdził w rozmowie z Tysol.pl Arkadiusz Mularczyk.

Decyzja korzystna dla Simiona

Polityk nie ukrywa też, że z punktu widzenia Prawa i Sprawiedliwości takie rozwiązanie jest korzystne, gdyż może dać ponownie szansę na wejście do drugiej tury George Simiona.

Myślę, że jest to dobra decyzja. Chcę podkreślić, że kandydat partii, z którą współpracujemy w EKR w PE, partii AUR, George Simion, który według wielu sondaży miał pewne wejście do drugiej tury, a okazało się, że nagle ma czwarte. To też wywołało nasze zdziwienie i konsternację, że te wyniki tak bardzo się różniły od  sondaży preferencji wyborczych. Także na pewno sytuacja na Rumunii jest sytuacją bardzo ciekawą i dynamiczną, ale też pokazującą, jak łatwo dzisiaj krajom niedemokratycznym, autorytarnym jest ingerować w wyborach w państwach demokratycznych

– zaznaczył.

AUR - druga siła polityczna w Rumunii

Mularczyk przyznaje, że kibicuje Simionowi, który jest liderem partii AUR:

AUR to partia konserwatywna, prawicowa, która odwołuje się do wartości chrześcijańskich. Wyniki ostatnich wyborów parlamentarnych w Rumunii pokazały, że ta partia jest drugą siłą polityczną, miała prawie 18% głosów. Dlatego też byliśmy bardzo zdziwieni, że Georgie Simion dostał w tych wyborach tylko 12% głosów i znalazł się na czwartym miejscu



 

Polecane