Daniel Obajtek do pracowników Zakładów Azotowych Puławy: Powiem brutalną prawdę

Europoseł Daniel Obajtek, na zaproszenie zakładowej Solidarności, spotkał się dziś z pracownikami Zakładów Azotowych Puławy.
Spotkania Daniela Obajtka z pracownikami Zakładu Azoty Puławy Daniel Obajtek do pracowników Zakładów Azotowych Puławy: Powiem brutalną prawdę
Spotkania Daniela Obajtka z pracownikami Zakładu Azoty Puławy / fot. screen/ITVK24

- Nie zakrzywicie ekonomii. Powiem wam brutalną prawdę. Jeżeli zakłady w Puławach nie będą mieć solnego, mocnego partnera, firmę nastawioną na zdywersyfikowane źródła dochodów, to nie będzie Puław

- powiedział do uczestników spotkania Daniel Obajtek.

CZYTAJ TAKŻE: Solidarność w Grupie Azoty: Oczekujemy realnego dialogu

"Nie można ciężaru zarządzania spółką przekładać na ludzi"

- Nawozy w najbliższym czasie będzie produkowało się ze stratą. Powiedzmy sobie to wprost. Tylko zastanówmy się, czy jeśli nawozy produkuje się tu i teraz ze stratą, to trzeba doprowadzać do tego, żeby przedsiębiorstwa zajmujące się jego produkcją przestały istnieć? No, nie! Bo rolnictwo jest ponadczasowe. Póki będzie istniało rolnictwo, w ogóle cywilizacja, to będą musiały istnieć zakłady produkujące nawozy. I to, że one teraz przynoszą stroty, nie znaczy, że będą przynosiły straty za dwa, trzy lata. Równie dobrze być może będą przynosić zyski. Nie można w tej sytuacji zamykać firmy, redukować ludzi. Nie można reformować firmy kosztem ludzi! Nie można działać w ten sposób, że ludzie pozbywają się swoich apanaży, żeby ratować firmę! A pytaliście się zarządu, czy ograniczył sobie zarobki? No, nie. Nie można cały czas ciężaru zarządzania spółką przekładać na ludzi

- przekonywał.

Mówił, że wyjściem jest przejęcie zakładu w Puławach przez Orlen. - Jest tu synergia logistyczna. Proszę zobaczyć, macie lepszą logistykę w Puławach, jeżeli chodzi o sieć dystrybucji niż ma sieć dystrybucji Orlen - zaznaczył. Przekonywał, że oba przedsiębiorstwa mają także synergię produkcyjną, technologiczną i synergię rynku.

- Połączenie z Orlenem jest ratunkiem dla zakładu w Puławach – przekonywał były prezes Orlenu. Zaapelował także, by nie szukać winnych wśród rolników kupujących tanie nawozy, bo najgorsze co w obecnej trudnej sytuacji może się stać, to poróżnienie pomiędzy przedstawicielami branży chemicznej, a rolnictwem.

Grupa Azoty Puławy

Grupa Azoty jest w trudnej sytuacji. Jej zadłużenie sięga ok. 10 mld zł.  W lipcu ogłoszono, że Zakłady Azotowe Puławy wstrzymują produkcję melaminy. Jako powód takiej decyzji podano wysokie koszty gazu, emisji i import z krajów spoza UE. Zakład w Puławach jest czołowym polskim producentem nawozów. Jego produkty są sprzedawane w Polsce oraz eksportowane do pięćdziesięciu innych krajów. 

CZYTAJ TAKŻE:

Eksperci "S": Ustawa o Radzie Fiskalnej ogranicza kompetencje Rady Dialogu Społecznego

W Przemyślu odsłonięto pomnik bł. ks. Jerzego Popiełuszki


 

POLECANE
Cyberatak na Wadowice: Możliwy wyciek danych osobowych. Jest komunikat władz miasta z ostatniej chwili
Cyberatak na Wadowice: Możliwy wyciek danych osobowych. Jest komunikat władz miasta

Wadowicki magistrat zmaga się ze skutkami poważnego cyberataku. Nieznani sprawcy uzyskali dostęp do systemów urzędu i mogli przejąć dane osobowe mieszkańców oraz pracowników. Władze miasta ostrzegają przed możliwymi próbami oszustw i apelują o zachowanie czujności.

Orban oskarża Zełenskiego o „szantaż moralny”.  Chodzi o wejście Ukrainy do UE z ostatniej chwili
Orban oskarża Zełenskiego o „szantaż moralny”.  Chodzi o wejście Ukrainy do UE

Viktor Orban ostro skomentował wypowiedź prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który stwierdził, że Ukraina wejdzie do Unii Europejskiej niezależnie od stanowiska Budapesztu. W ocenie premiera Węgier to przykład „szantażu moralnego”, mającego zmusić inne państwa do poparcia ukraińskich aspiracji europejskich.

Największy w Europie środkowej radioteleskop ma przestać działać. Rząd Tuska odmówił finansowania z ostatniej chwili
Największy w Europie środkowej radioteleskop ma przestać działać. Rząd Tuska odmówił finansowania

Największy radioteleskop w Polsce, 32-metrowy RT4 w Piwnicach pod Toruniem, może wkrótce zakończyć działalność. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, jak poinformowali pracownicy  Instytutu Astronomii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, nie przyznało środków na jego utrzymanie w nowym rozdaniu programu SPUB. Decyzja wywołała falę oburzenia w środowisku naukowym i medialnym.

Donald Trump ogłasza nowe cła. Padła data z ostatniej chwili
Donald Trump ogłasza nowe cła. Padła data

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w poniedziałek cła na importowane ciężarówki. Podatek ma wynieść 25 proc. i wejść w życie 1 listopada, choć pierwotnie Trump zapowiadał, że wprowadzi go z początkiem października.

Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

W dniach 28–29 października br. w Nałęczowie odbędzie się V Lubelskie Forum Turystyki.

Paweł Jędrzejewski: W kwestii kary śmierci nie zgadzam się z papieżem tylko u nas
Paweł Jędrzejewski: W kwestii kary śmierci nie zgadzam się z papieżem

"Ktoś, kto mówi: »Jestem przeciwny aborcji«, ale opowiada się za karą śmierci, tak naprawdę nie jest pro-life" – stwierdził przed paroma dniami papież Leon XIV.

Niemcy mieli przeszukać mieszkanie Wołodymyra Z. i wywieźć rzeczy z Polski z ostatniej chwili
Niemcy mieli przeszukać mieszkanie Wołodymyra Z. i wywieźć rzeczy z Polski

We wrześniu 2024 r. do domu, w którym mieszka Wołodymyr Z. wraz z rodziną, "zawitały polskie i niemieckie służby" – powiedział w rozmowie z Radiem ZET mec. Tymoteusz Paprocki, obrońca Wołodymyra Z., podejrzewanego o wysadzenie Nord Stream.

Policja dostała czerwonego mustanga. Pierwsza taka sytuacja z ostatniej chwili
Policja dostała czerwonego mustanga. Pierwsza taka sytuacja

Sąd prawomocnie skazał kierowcę, który prowadził czerwonego Forda Mustanga, mając ponad 2 promile alkoholu. Samochód został przejęty przez Skarb Państwa i będzie służył policjantom w ściganiu piratów drogowych.

Lustro na chodniku za 86 tys. zł wywołało burzę. Autor Nieba Kielc odpowiada z ostatniej chwili
Lustro na chodniku za 86 tys. zł wywołało burzę. Autor "Nieba Kielc" odpowiada

Instalacja artystyczna "Niebo Kielc" wywołała burzę. To wbudowane w chodnik lustro kosztowało ponad 86 tys. zł. "Mają rozmach. Ale kto bogatemu zabroni?" – pyta poseł PiS Anna Krupka.

Koniec obławy za 63-latkiem. Policja odnalazła jego zwłoki z ostatniej chwili
Koniec obławy za 63-latkiem. Policja odnalazła jego zwłoki

Policja zakończyła trwające od dwóch tygodni poszukiwania 63-letniego mieszkańca gminy Osiek, podejrzewanego o atak na żonę. Mężczyzna został odnaleziony martwy. Ciało zabezpieczono do sekcji zwłok.

REKLAMA

Daniel Obajtek do pracowników Zakładów Azotowych Puławy: Powiem brutalną prawdę

Europoseł Daniel Obajtek, na zaproszenie zakładowej Solidarności, spotkał się dziś z pracownikami Zakładów Azotowych Puławy.
Spotkania Daniela Obajtka z pracownikami Zakładu Azoty Puławy Daniel Obajtek do pracowników Zakładów Azotowych Puławy: Powiem brutalną prawdę
Spotkania Daniela Obajtka z pracownikami Zakładu Azoty Puławy / fot. screen/ITVK24

- Nie zakrzywicie ekonomii. Powiem wam brutalną prawdę. Jeżeli zakłady w Puławach nie będą mieć solnego, mocnego partnera, firmę nastawioną na zdywersyfikowane źródła dochodów, to nie będzie Puław

- powiedział do uczestników spotkania Daniel Obajtek.

CZYTAJ TAKŻE: Solidarność w Grupie Azoty: Oczekujemy realnego dialogu

"Nie można ciężaru zarządzania spółką przekładać na ludzi"

- Nawozy w najbliższym czasie będzie produkowało się ze stratą. Powiedzmy sobie to wprost. Tylko zastanówmy się, czy jeśli nawozy produkuje się tu i teraz ze stratą, to trzeba doprowadzać do tego, żeby przedsiębiorstwa zajmujące się jego produkcją przestały istnieć? No, nie! Bo rolnictwo jest ponadczasowe. Póki będzie istniało rolnictwo, w ogóle cywilizacja, to będą musiały istnieć zakłady produkujące nawozy. I to, że one teraz przynoszą stroty, nie znaczy, że będą przynosiły straty za dwa, trzy lata. Równie dobrze być może będą przynosić zyski. Nie można w tej sytuacji zamykać firmy, redukować ludzi. Nie można reformować firmy kosztem ludzi! Nie można działać w ten sposób, że ludzie pozbywają się swoich apanaży, żeby ratować firmę! A pytaliście się zarządu, czy ograniczył sobie zarobki? No, nie. Nie można cały czas ciężaru zarządzania spółką przekładać na ludzi

- przekonywał.

Mówił, że wyjściem jest przejęcie zakładu w Puławach przez Orlen. - Jest tu synergia logistyczna. Proszę zobaczyć, macie lepszą logistykę w Puławach, jeżeli chodzi o sieć dystrybucji niż ma sieć dystrybucji Orlen - zaznaczył. Przekonywał, że oba przedsiębiorstwa mają także synergię produkcyjną, technologiczną i synergię rynku.

- Połączenie z Orlenem jest ratunkiem dla zakładu w Puławach – przekonywał były prezes Orlenu. Zaapelował także, by nie szukać winnych wśród rolników kupujących tanie nawozy, bo najgorsze co w obecnej trudnej sytuacji może się stać, to poróżnienie pomiędzy przedstawicielami branży chemicznej, a rolnictwem.

Grupa Azoty Puławy

Grupa Azoty jest w trudnej sytuacji. Jej zadłużenie sięga ok. 10 mld zł.  W lipcu ogłoszono, że Zakłady Azotowe Puławy wstrzymują produkcję melaminy. Jako powód takiej decyzji podano wysokie koszty gazu, emisji i import z krajów spoza UE. Zakład w Puławach jest czołowym polskim producentem nawozów. Jego produkty są sprzedawane w Polsce oraz eksportowane do pięćdziesięciu innych krajów. 

CZYTAJ TAKŻE:

Eksperci "S": Ustawa o Radzie Fiskalnej ogranicza kompetencje Rady Dialogu Społecznego

W Przemyślu odsłonięto pomnik bł. ks. Jerzego Popiełuszki



 

Polecane
Emerytury
Stażowe