Węgiel bije kolejne rekordy. Wzrost zapotrzebowania na "czarne złoto" nie ustaje

W czasie gdy Unia Europejska walczy z paliwami kopalnymi, globalne zużycie węgla bije kolejne rekordy. 2024 rok był przełomowy – zużycie węgla wyniosło 8,77 mld ton. Eksperci szacują, że zapotrzebowanie na "czarne złoto" w nadchodzących latach będzie jeszcze wyższe.
Węgiel Węgiel bije kolejne rekordy. Wzrost zapotrzebowania na
Węgiel / fot. Pixabay

Węgiel bije kolejne rekordy

Jak wskazuje Międzynarodowa Agencja Energetyczna, w 2024 roku światowe gospodarki zużyły około 8,77 mld ton węgla. To nowy rekord, przewyższający poziom z roku 2023, który wynosił 8,53 mld ton. Mimo deklarowanej globalnej "dekarbonizacji" statystyki wciąż pną się w górę, głównie za sprawą dynamicznego rozwoju wielkich azjatyckich gospodarek – Chin oraz Indii.

Chiny zdecydowanym liderem

W raporcie wskazano, że Chiny pozostają zdecydowanym lideremzużycie węgla w tym kraju oscyluje wokół 4,93 mld ton w skali roku, co stanowi ponad połowę światowego zapotrzebowania. Tuż za Chinami plasują się Indie z wynikiem 1,31 mld ton. Ostatnie miejsce na węglowym podium zajmują Stany Zjednoczone z 368 mln ton. Rosnące potrzeby energetyczne i przemysłowe w Azji sprawiają, że wielu ekspertów z rezerwą podchodzi do prognoz szybkiego zmniejszenia udziału "czarnego złota" w globalnym miksie energetycznym.

Eksperci nie pozostawiają złudzeń

W Europie coraz częściej stawia się na zieloną energię, jednocześnie ograniczając wykorzystanie paliw kopalnych. W ocenie ekspertów, z którymi rozmawiał "Nasz Dziennik", może to skutkować spadkiem konkurencyjności unijnych gospodarek, szczególnie że szczyt wzrostu światowego zapotrzebowania na węgiel wciąż jest przed nami.

Publicysta Bloomberga Javier Blas twierdzi, że wcześniejsze przewidywania o szybkim osiągnięciu maksimum zużycia węgla były zbyt optymistyczne. Jego zdaniem globalny szczyt zapotrzebowania jeszcze nie nastąpił, a kolejne lata będą przynosić kolejne rekordy.

Prof. Władysław Mielczarski z Politechniki Łódzkiej w rozmowie z gazetą twierdzi, że węgiel jeszcze przez lata będzie pozostawał fundamentem gospodarek dla wielu dynamicznie rozwijających się gospodarek Azji, Ameryki Południowej czy Afryki:

Ich głód energii jest nie do zaspokojenia, a droga ku lepszemu życiu wiedzie wprost przez kopalnie. Będzie to więc surowiec, który na lata zdominuje systemy energetyczne i gospodarcze

Zielony Ład będzie nas kosztował biliony złotych

W raporcie pt. "Drapieżny Zielony (nie)Ład", który powstał na zlecenie NSZZ "Solidarność", prof. Władysław Mielczarski przeanalizował koszty unijnej polityki klimatycznej dla polskiej gospodarki i społeczeństwa. Naukowiec obliczył, że m.in. sam koszt renowacji budynków wybudowanych do 2002 roku będzie wynosił około 1 biliona złotych. To oznacza, że średni koszt renowacji jednego budynku to ok. 200,0 tys. zł.

Prof. Mielczarski zwrócił też uwagę na wyższe koszty produkcji energii elektrycznej z farm wiatrowych i fotowoltaicznych w porównaniu do tańszych elektrowni węglowych – nawet po uwzględnieniu opłat za emisję CO2 w ramach systemu ETS. Szacowany wzrost kosztu energii elektrycznej przy założeniu zwiększenia się udziału OZE do 75,0%, przy którym możliwa jest dekarbonizacja energetyki, będzie wynosił co najmniej 50,0% – wynika z analizy prof. Mielczarskiego.

Prof. Mielczarski dokonał także obliczeń dotyczących surowców. Z jego badań wynika, że wyprodukowanie jednej megawatogodziny w przypadku elektrowni węgla kamiennego kosztuje 610 zł. W przypadku farm wiatrowych lądowych jest to koszt 754 złotych, a dla farm fotowoltaicznych aż 819 złotych.

Koszty produkcji energii elektrycznej z węgla brunatnego są ponad 3-krotnie niższe od produkcji energii z paneli PV i 1,5-krotnie niższe, nawet wliczając podatek ETS. Koszty produkcji energii elektrycznej z węgla kamiennego są 2,3-krotnie niższe od kosztów produkcji energii elektrycznej w panelach PV i o 33% niższe przy uwzględnieniu podatku ETS.

Chociaż pełne spełnienie zamierzeń Zielonego Ładu nie jest możliwe, to próba jego wcielenia w życie spowoduje stagnację europejskich gospodarek, co już obecnie obserwujemy, oraz gigantyczne koszty dla społeczeństwa.


 

POLECANE
Dzieje się tak bardzo dużo. Natalia Kukulska ogłosiła radosną nowinę Wiadomości
"Dzieje się tak bardzo dużo". Natalia Kukulska ogłosiła radosną nowinę

Natalia Kukulska od wielu lat działa na polskiej scenie muzycznej. W ostatnich tygodniach artystka przeżywa szczególnie intensywny czas, o czym poinformowała w swoich mediach społecznościowych.

Nie żyje trzeci górnik poszkodowany w wypadku w kopalni Knurów-Szczygłowice z ostatniej chwili
Nie żyje trzeci górnik poszkodowany w wypadku w kopalni Knurów-Szczygłowice

Media obiegła smutna wiadomość. Zmarł trzeci górnik poszkodowany w wypadku w kopalni Knurów-Szczygłowice.

Burza w temacie AI. Apel legendy The Beatles Wiadomości
Burza w temacie AI. Apel legendy The Beatles

Paul McCartney powiedział w sobotę BBC, że proponowane przez brytyjski rząd zmiany w prawie autorskim mogą umożliwić, przy pomocy sztucznej inteligencji, „oszustwa” pozbawiające artystów środków do życia.

Koszmarny wypadek w Warszawie. Są ranni z ostatniej chwili
Koszmarny wypadek w Warszawie. Są ranni

Na Młocinach, na ulicy Wójcickiego zderzyły się trzy samochody osobowe. Pięć osób zostało poszkodowanych, z czego trzy pojechały do szpitala; jedna jest w stanie ciężkim.

Jest nowy uczestnik Tańca z gwiazdami. Burza w komentarzach Wiadomości
Jest nowy uczestnik "Tańca z gwiazdami". Burza w komentarzach

Polsat zdradził kolejnego uczestnika nadchodzącej edycji „Tańca z gwiazdami”. Tym razem to Michał Barczak - aktor, którego widzowie mogą znać z produkcji takich jak „Szadź” czy „Niebezpieczni dżentelmeni”. Mimo że Barczak ma na swoim koncie ponad 40 ról, reakcje fanów były mieszane. Na oficjalnym profilu "Tańca z gwiazdami" rozpętała się burza.

Sobotni konkurs PŚ w Oberstdorfie. Świetny skok Piotra Żyły z ostatniej chwili
Sobotni konkurs PŚ w Oberstdorfie. Świetny skok Piotra Żyły

Sobotni konkurs PŚ w Obserstdorfie przyniósł wiele emocji i zaskoczył fanów. Okazuje się, że to Piotr Żyła osiągnął najlepszy spośród Polaków wynik.

To jest coś, co naprawdę lubię. Lewandowski podzielił się osobistym wyznaniem Wiadomości
"To jest coś, co naprawdę lubię". Lewandowski podzielił się osobistym wyznaniem

Robert Lewandowski nie przestaje zaskakiwać. Kapitan reprezentacji Polski, oprócz piłki nożnej, ma jeszcze inne, ciekawe pasje. 

Nie żyje drugi górnik poszkodowany w wypadku w kopalni Knurów-Szczygłowice pilne
Nie żyje drugi górnik poszkodowany w wypadku w kopalni Knurów-Szczygłowice

– Zmarł drugi z górników leczonych w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich po środowym zapaleniu metanu w kopalni Knurów-Szczygłowice – poinformował PAP w sobotę rzecznik placówki Wojciech Smętek.

Alert RCB. Ostrzeżenie dla kilku powiatów Wiadomości
Alert RCB. Ostrzeżenie dla kilku powiatów

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) ostrzega mieszkańców południowych regionów Polski przed silnym wiatrem, szczególnie w rejonach wschodnich Karpat. Alerty dotyczące niebezpiecznych warunków pogodowych będą obowiązywać od godz. 9:00 w sobotę 25 stycznia do godz. 18:00 w niedzielę 26 stycznia.

Były dziennikarz Gazety Wyborczej: PiS trzeba za**bać Wiadomości
Były dziennikarz "Gazety Wyborczej": "PiS trzeba za**bać"

"Przed Państwem Jerzy Sawka, współpracownik Jacka Sutryka, dyrektor miejskiej instytucji z Wrocławia" – pisze dziennikarz Marcin Torz i załącza wulgarny wpis Jerzego Sawki, byłego wieloletniego dziennikarza "Gazety Wyborczej".

REKLAMA

Węgiel bije kolejne rekordy. Wzrost zapotrzebowania na "czarne złoto" nie ustaje

W czasie gdy Unia Europejska walczy z paliwami kopalnymi, globalne zużycie węgla bije kolejne rekordy. 2024 rok był przełomowy – zużycie węgla wyniosło 8,77 mld ton. Eksperci szacują, że zapotrzebowanie na "czarne złoto" w nadchodzących latach będzie jeszcze wyższe.
Węgiel Węgiel bije kolejne rekordy. Wzrost zapotrzebowania na
Węgiel / fot. Pixabay

Węgiel bije kolejne rekordy

Jak wskazuje Międzynarodowa Agencja Energetyczna, w 2024 roku światowe gospodarki zużyły około 8,77 mld ton węgla. To nowy rekord, przewyższający poziom z roku 2023, który wynosił 8,53 mld ton. Mimo deklarowanej globalnej "dekarbonizacji" statystyki wciąż pną się w górę, głównie za sprawą dynamicznego rozwoju wielkich azjatyckich gospodarek – Chin oraz Indii.

Chiny zdecydowanym liderem

W raporcie wskazano, że Chiny pozostają zdecydowanym lideremzużycie węgla w tym kraju oscyluje wokół 4,93 mld ton w skali roku, co stanowi ponad połowę światowego zapotrzebowania. Tuż za Chinami plasują się Indie z wynikiem 1,31 mld ton. Ostatnie miejsce na węglowym podium zajmują Stany Zjednoczone z 368 mln ton. Rosnące potrzeby energetyczne i przemysłowe w Azji sprawiają, że wielu ekspertów z rezerwą podchodzi do prognoz szybkiego zmniejszenia udziału "czarnego złota" w globalnym miksie energetycznym.

Eksperci nie pozostawiają złudzeń

W Europie coraz częściej stawia się na zieloną energię, jednocześnie ograniczając wykorzystanie paliw kopalnych. W ocenie ekspertów, z którymi rozmawiał "Nasz Dziennik", może to skutkować spadkiem konkurencyjności unijnych gospodarek, szczególnie że szczyt wzrostu światowego zapotrzebowania na węgiel wciąż jest przed nami.

Publicysta Bloomberga Javier Blas twierdzi, że wcześniejsze przewidywania o szybkim osiągnięciu maksimum zużycia węgla były zbyt optymistyczne. Jego zdaniem globalny szczyt zapotrzebowania jeszcze nie nastąpił, a kolejne lata będą przynosić kolejne rekordy.

Prof. Władysław Mielczarski z Politechniki Łódzkiej w rozmowie z gazetą twierdzi, że węgiel jeszcze przez lata będzie pozostawał fundamentem gospodarek dla wielu dynamicznie rozwijających się gospodarek Azji, Ameryki Południowej czy Afryki:

Ich głód energii jest nie do zaspokojenia, a droga ku lepszemu życiu wiedzie wprost przez kopalnie. Będzie to więc surowiec, który na lata zdominuje systemy energetyczne i gospodarcze

Zielony Ład będzie nas kosztował biliony złotych

W raporcie pt. "Drapieżny Zielony (nie)Ład", który powstał na zlecenie NSZZ "Solidarność", prof. Władysław Mielczarski przeanalizował koszty unijnej polityki klimatycznej dla polskiej gospodarki i społeczeństwa. Naukowiec obliczył, że m.in. sam koszt renowacji budynków wybudowanych do 2002 roku będzie wynosił około 1 biliona złotych. To oznacza, że średni koszt renowacji jednego budynku to ok. 200,0 tys. zł.

Prof. Mielczarski zwrócił też uwagę na wyższe koszty produkcji energii elektrycznej z farm wiatrowych i fotowoltaicznych w porównaniu do tańszych elektrowni węglowych – nawet po uwzględnieniu opłat za emisję CO2 w ramach systemu ETS. Szacowany wzrost kosztu energii elektrycznej przy założeniu zwiększenia się udziału OZE do 75,0%, przy którym możliwa jest dekarbonizacja energetyki, będzie wynosił co najmniej 50,0% – wynika z analizy prof. Mielczarskiego.

Prof. Mielczarski dokonał także obliczeń dotyczących surowców. Z jego badań wynika, że wyprodukowanie jednej megawatogodziny w przypadku elektrowni węgla kamiennego kosztuje 610 zł. W przypadku farm wiatrowych lądowych jest to koszt 754 złotych, a dla farm fotowoltaicznych aż 819 złotych.

Koszty produkcji energii elektrycznej z węgla brunatnego są ponad 3-krotnie niższe od produkcji energii z paneli PV i 1,5-krotnie niższe, nawet wliczając podatek ETS. Koszty produkcji energii elektrycznej z węgla kamiennego są 2,3-krotnie niższe od kosztów produkcji energii elektrycznej w panelach PV i o 33% niższe przy uwzględnieniu podatku ETS.

Chociaż pełne spełnienie zamierzeń Zielonego Ładu nie jest możliwe, to próba jego wcielenia w życie spowoduje stagnację europejskich gospodarek, co już obecnie obserwujemy, oraz gigantyczne koszty dla społeczeństwa.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe