Owsiak otrzymuje "groźby" i "chcą go zabić"? "Bo coraz więcej pytań pada o kasę"

Zbliża się 33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i kolejna zbiórka Jerzego Owsiaka, tymczasem wciąż nie wiadomo, ile z pieniędzy zaoferowanych przez WOŚP na pomoc powodzianom faktycznie trafiło do poszkodowanych. Owsiak kluczy w odpowiedziach, żali się, że jest "hejtowany" i rzekomo otrzymuje "groźby". Internauci jednak są bezlitośni. "'Chcą go zabić'? "Bo coraz więcej pytań pada o kasę"" – możemy przeczytać w jednym z komentarzy.
Jerzy Owsiak
Jerzy Owsiak / zrzut z ekranu z YouTube'a

"Jerzy Owsiak miał przekazać z konta WOŚP 40 mln na pomoc powodzianom, a kolejne 34 mln wpłynęło na specjalnie utworzone konto 'powodziowe' WOŚP" – pisała nasza dziennikarka Monika Rutke w Tysol.pl. Jak ustaliła, opierając się na piśmie  pracownika biura prasowego WOŚP,  "na działania związane z walką ze skutkami powodzi wydano dotąd (4 grudnia 2024 r.) 24 862 155,43 zł", co stanowi ok. 34 proc. całej sumy. Powstało pytanie, co się dzieje z pozostałymi pieniędzmi.

"Co się stało z pieniędzmi ze zbiórki na powodzian?"

Okazją, by o to zapytać, była konferencja, która odbyła się 30 grudnia 2024 r. w Ministerstwie Rozwoju przed zaplanowanym na 26 stycznia 33. finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Obecna na niej dziennikarka Tysol.pl. i "Tygodnika Solidarność" Monika Rutke próbowała ustalić, jak były wydatkowane środki obiecane powodzianom. 

Co się stało z pieniędzmi ze zbiórki na powodzian? 50 milionów leży na koncie, ludzie czekają, nie mają pieniędzy na opał, nie mają z czego żyć, co się stało z tymi pieniędzmi? (…) Co będzie z odsetkami z tych pieniędzy?

– pytała Monika Rutke. 

Jerzy Owsiak jednak nie kwapił się do odpowiedzi, najpierw uciekł i schował się przed dziennikarzami, potem gdy ci się nie poddawali, wrócił do pomieszczenia przeznaczonego do kontaktów z mediami, gdzie długo siedział w milczeniu, a o poziomie jego emocji można było wnioskować z trzęsących się mu rąk. W końcu zdecydował się na rozmowę z przedstawicielami mediów, ale  niewiele z jego odpowiedzi wynikało. Gdy nie mógł poradzić sobie z punktującą jego nieścisłości Moniką Rutke, zaczął pospolitą pyskówkę.

Nic nie jest przetrzymywane i są to nasze sprawy, nie będę pani o tym mówił, to są pieniądze, którymi dysponujemy na zakupy sprzętu

– powiedział Owsiak, po czym uciekł.

Otrzymuje "groźby" i "chcą go zabić"? "Bo coraz więcej pytań pada o kasę"

W sieci wybuchła burza, która wraz ze zbliżającym się finałem WOŚP nie milknie. We wtorek Jerzy Owsiak opublikował w mediach społecznościowych post, w którym poinformował o groźbach wobec jego i Fundacji WOŚP. Opisał jeden z telefonów na numer Biura Prasowego Fundacji. Jak stwierdził, osoba, która dzwoniła, najpierw zapytała o to, czy dodzwoniła się do biura Owsiaka, a następnie powiedziała: "Trzeba go zastrzelić, to **uj jeden". Prezes WOŚP napisał, że to kolejna w ostatnich dniach groźba, a policja, jak podał PAP, zajęła się sprawą.

Do sprawy odniósł się m.in. publicysta i bloger Piotr Stanisław Wielgucki, znany też pod pseudonimem Matka Kurka, który od wielu lat próbuje prześwietlić finanse WOSP i w związku z tym z Jerzym Owsiakiem niejednokrotnie spotkał się na sali sądowej. 

Spróbuj pokazać Owsiaka jak z trzęsącymi się łapami ucieka od niewygodnych pytań o kasę, a za chwilę będziesz czytał takie żałosne bzdety

– napisał Wilgucki na platformie X. 

On te zawiadomienia składa hurtowo, tylko na mnie złożył kilka i też twierdził, że chcę go zabić. Tymczasem to jego fanatycy zaszczuwali mi rodzinę, w tym dziecko, i oblewali g**nem chałupę

– dodał i jak twierdzi, "jedyny sztab, który bierze grubą kasę za zbiórkę, to fundacja WOŚP", "dlatego – komentuje Wielgucki – 'Jurek' ostatnio otrzymuje 'groźby' i 'chcą go zabić', bo coraz więcej pytań pada o kasę".

W podobnym tonie komentowali inni uczestnicy platformy X.

Owsiak, na którym coraz bardziej "czapka gore" i co do którego politycznej oraz pseudo charytatywnej działalności coraz więcej osób ma zastrzeżenia, postanowił uderzyć w histeryczne nuty. Zamach na niego szykujom! Olaboga, uratuje go tylko, jak dacie mu jeszcze więcej kasiory!

– podał Jacek Piekara.

Najśmieszniejsze w tej farsie jest to, że ofiarę robi z siebie typ zblatowany z władzą, pupilek premiera udającego quasi dyktatora, maskotka Bodnara i reszty. Że na hejt marudzi typ, który nazywał przeciwników politycznych swojego patrona Tuska "sepsą"

– skomentował z kolei dziennikarz Dawid Wildstein.

To nie zwalnia Owsiaka z obowiązku przedstawienia sprawozdań finansowych

– napisała też Marzena Paczuska z Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o "groźbach wobec Owsiaka".

Nie ma większych siewców nienawiści i chamstwa niż obłąkana sekta tych "silnych razem" i ideologii 8 gwiazd. Nic tego nie zmieni, nawet jeden wariat grożący Owsiakowi. Mierzymy się z tym każdego dnia jako posłowie PiS i mierzą się nasi wyborcy. Twórcą nienawiści jest Tusk

– dodała poseł na Sejm z ramienia PiS Monika Pawłowska.

 


 

POLECANE
Poseł CDU: To była ignorancja i pycha wobec Polski z ostatniej chwili
Poseł CDU: To była ignorancja i pycha wobec Polski

W poniedziałek 1 grudnia w Berlinie odbędą się polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe - pierwsze na tak wysokim szczeblu od wielu lat. Na czele polskiej delegacji stanie premier Donald Tusk, niemiecką poprowadzi kanclerz Friedrich Merz. W spotkaniu wezmą udział również ministrowie spraw zagranicznych, obrony, finansów, energii, infrastruktury i kultury. To najszerszy format rozmów od czasu objęcia władzy przez nowy rząd w Berlinie i sygnał, że oba kraje chcą na poważnie odbudować zaufanie.

Nadchodzi serial pełen mrocznych tajemnic. Premiera budzi emocje Wiadomości
Nadchodzi serial pełen mrocznych tajemnic. Premiera budzi emocje

Platforma Prime Video oficjalnie ogłosiła datę jednej ze swoich największych premier kryminalnych. Serial „Scarpetta” trafi do widzów 11 marca 2026 roku i będzie dostępny od razu w ponad 240 krajach. Książki o słynnej patolog sądowej Kay Scarpettcie sprzedały się na świecie w ponad 120 milionach egzemplarzy, dlatego ekranizacja od lat budzi ogromne zainteresowanie.

Grafzero: Stos Heraklesa Jan M. Długosz - rozmowa z autorem z ostatniej chwili
Grafzero: "Stos Heraklesa" Jan M. Długosz - rozmowa z autorem

Grafzero vlog literacki o pierwszej książce z Wydawnictwa Centryfuga - "Stos Heraklesa" Jana M. Długosza i rozmowa z autorem o mitologii, o pisaniu książek, o Heraklesie i tym podobnych przyjemnościach.

Balony sparaliżowały ruch na lotnisku w Wilnie Wiadomości
Balony sparaliżowały ruch na lotnisku w Wilnie

Lotnisko w Wilnie, stolicy Litwy, wstrzymało w niedzielę działalność z powodu podejrzenia obecności balonów w pobliżu portu. To kolejny taki przypadek, określany przez władze Litwy jako „atak hybrydowy” ze strony Białorusi.

Belgia sparaliżowana. Największe protesty od lat 90. przeciwko reformie emerytalnej tylko u nas
Belgia sparaliżowana. Największe protesty od lat 90. przeciwko reformie emerytalnej

Belgia po raz trzeci w tym roku stanęła w miejscu. Pociągi, szkoły i lotniska zostały sparaliżowane, a dziesiątki tysięcy ludzi wyszły na ulice w największym od dekad strajku przeciwko reformie emerytalnej. Pracownicy ostrzegają, że rząd „koalicji arizońskiej” uderza w prawa socjalne, a kraj znalazł się na krawędzi społecznego wybuchu.

Wrocławskie zoo wydało komunikat. Rusza wyjątkowa świąteczna akcja Wiadomości
Wrocławskie zoo wydało komunikat. Rusza wyjątkowa świąteczna akcja

Wrocławskie ZOO już od 1 grudnia ponownie zaprosi internautów do udziału w swojej charytatywnej akcji „Dzikie Bombki”. To coroczna inicjatywa, w której pracownicy ogrodu - także ci opiekujący się zwierzętami - własnoręcznie tworzą świąteczne ozdoby, a następnie wystawiają je na licytacje.

Polska pokonuje Tunezję i awansuje do drugiej fazy MŚ Wiadomości
Polska pokonuje Tunezję i awansuje do drugiej fazy MŚ

Polska wygrała w holenderskim 's-Hertogenbosch z Tunezją 29:26 (13:13) w swoim drugim meczu podczas mistrzostw świata piłkarek ręcznych. Biało-czerwone zapewniły sobie awans do drugiej fazy. W innym spotkaniu grupy F rundy wstępnej broniąca tytułu Francja zagra wieczorem z Chinami.

Tragedia pod Paryżem. Nie żyje 27-letni polski strażak Wiadomości
Tragedia pod Paryżem. Nie żyje 27-letni polski strażak

W miejscowości Feucherolles pod Paryżem doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął 27-letni Polak. Mężczyzna został potrącony przez samochód na drodze D307. Mimo szybkiego dojazdu służb ratunkowych życia poszkodowanego nie udało się uratować.

Ukraina negocjuje plan pokojowy w USA z ostatniej chwili
Ukraina negocjuje plan pokojowy w USA

Delegacja Ukrainy rozpoczęła w USA rozmowy na temat planu pokojowego w celu zakończenia wojny, którą prowadzi przeciwko Ukrainie Rosja – powiadomił w niedzielę sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiO) oraz przewodniczący delegacji Rustem Umierow. „W Stanach Zjednoczonych rozpoczęło się już spotkanie ukraińskiej delegacji ze stroną amerykańską w sprawie kroków na rzecz osiągnięcia godnego pokoju” – napisał w sieciach społecznościowych.

Rosyjskie samoloty na Bałtykiem. Komunikat DORSZ z ostatniej chwili
Rosyjskie samoloty na Bałtykiem. Komunikat DORSZ

Polskie myśliwce F-16 i MiG-29 w ostatnich dniach wielokrotnie startowały nad Bałtyk, aby przechwycić rosyjskie samoloty lecące bez planów lotu i z wyłączonymi transponderami. Dowództwo Operacyjne RSZ uspokaja: procedury NATO zadziałały wzorowo, a polska przestrzeń powietrzna pozostała nienaruszona.

REKLAMA

Owsiak otrzymuje "groźby" i "chcą go zabić"? "Bo coraz więcej pytań pada o kasę"

Zbliża się 33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i kolejna zbiórka Jerzego Owsiaka, tymczasem wciąż nie wiadomo, ile z pieniędzy zaoferowanych przez WOŚP na pomoc powodzianom faktycznie trafiło do poszkodowanych. Owsiak kluczy w odpowiedziach, żali się, że jest "hejtowany" i rzekomo otrzymuje "groźby". Internauci jednak są bezlitośni. "'Chcą go zabić'? "Bo coraz więcej pytań pada o kasę"" – możemy przeczytać w jednym z komentarzy.
Jerzy Owsiak
Jerzy Owsiak / zrzut z ekranu z YouTube'a

"Jerzy Owsiak miał przekazać z konta WOŚP 40 mln na pomoc powodzianom, a kolejne 34 mln wpłynęło na specjalnie utworzone konto 'powodziowe' WOŚP" – pisała nasza dziennikarka Monika Rutke w Tysol.pl. Jak ustaliła, opierając się na piśmie  pracownika biura prasowego WOŚP,  "na działania związane z walką ze skutkami powodzi wydano dotąd (4 grudnia 2024 r.) 24 862 155,43 zł", co stanowi ok. 34 proc. całej sumy. Powstało pytanie, co się dzieje z pozostałymi pieniędzmi.

"Co się stało z pieniędzmi ze zbiórki na powodzian?"

Okazją, by o to zapytać, była konferencja, która odbyła się 30 grudnia 2024 r. w Ministerstwie Rozwoju przed zaplanowanym na 26 stycznia 33. finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Obecna na niej dziennikarka Tysol.pl. i "Tygodnika Solidarność" Monika Rutke próbowała ustalić, jak były wydatkowane środki obiecane powodzianom. 

Co się stało z pieniędzmi ze zbiórki na powodzian? 50 milionów leży na koncie, ludzie czekają, nie mają pieniędzy na opał, nie mają z czego żyć, co się stało z tymi pieniędzmi? (…) Co będzie z odsetkami z tych pieniędzy?

– pytała Monika Rutke. 

Jerzy Owsiak jednak nie kwapił się do odpowiedzi, najpierw uciekł i schował się przed dziennikarzami, potem gdy ci się nie poddawali, wrócił do pomieszczenia przeznaczonego do kontaktów z mediami, gdzie długo siedział w milczeniu, a o poziomie jego emocji można było wnioskować z trzęsących się mu rąk. W końcu zdecydował się na rozmowę z przedstawicielami mediów, ale  niewiele z jego odpowiedzi wynikało. Gdy nie mógł poradzić sobie z punktującą jego nieścisłości Moniką Rutke, zaczął pospolitą pyskówkę.

Nic nie jest przetrzymywane i są to nasze sprawy, nie będę pani o tym mówił, to są pieniądze, którymi dysponujemy na zakupy sprzętu

– powiedział Owsiak, po czym uciekł.

Otrzymuje "groźby" i "chcą go zabić"? "Bo coraz więcej pytań pada o kasę"

W sieci wybuchła burza, która wraz ze zbliżającym się finałem WOŚP nie milknie. We wtorek Jerzy Owsiak opublikował w mediach społecznościowych post, w którym poinformował o groźbach wobec jego i Fundacji WOŚP. Opisał jeden z telefonów na numer Biura Prasowego Fundacji. Jak stwierdził, osoba, która dzwoniła, najpierw zapytała o to, czy dodzwoniła się do biura Owsiaka, a następnie powiedziała: "Trzeba go zastrzelić, to **uj jeden". Prezes WOŚP napisał, że to kolejna w ostatnich dniach groźba, a policja, jak podał PAP, zajęła się sprawą.

Do sprawy odniósł się m.in. publicysta i bloger Piotr Stanisław Wielgucki, znany też pod pseudonimem Matka Kurka, który od wielu lat próbuje prześwietlić finanse WOSP i w związku z tym z Jerzym Owsiakiem niejednokrotnie spotkał się na sali sądowej. 

Spróbuj pokazać Owsiaka jak z trzęsącymi się łapami ucieka od niewygodnych pytań o kasę, a za chwilę będziesz czytał takie żałosne bzdety

– napisał Wilgucki na platformie X. 

On te zawiadomienia składa hurtowo, tylko na mnie złożył kilka i też twierdził, że chcę go zabić. Tymczasem to jego fanatycy zaszczuwali mi rodzinę, w tym dziecko, i oblewali g**nem chałupę

– dodał i jak twierdzi, "jedyny sztab, który bierze grubą kasę za zbiórkę, to fundacja WOŚP", "dlatego – komentuje Wielgucki – 'Jurek' ostatnio otrzymuje 'groźby' i 'chcą go zabić', bo coraz więcej pytań pada o kasę".

W podobnym tonie komentowali inni uczestnicy platformy X.

Owsiak, na którym coraz bardziej "czapka gore" i co do którego politycznej oraz pseudo charytatywnej działalności coraz więcej osób ma zastrzeżenia, postanowił uderzyć w histeryczne nuty. Zamach na niego szykujom! Olaboga, uratuje go tylko, jak dacie mu jeszcze więcej kasiory!

– podał Jacek Piekara.

Najśmieszniejsze w tej farsie jest to, że ofiarę robi z siebie typ zblatowany z władzą, pupilek premiera udającego quasi dyktatora, maskotka Bodnara i reszty. Że na hejt marudzi typ, który nazywał przeciwników politycznych swojego patrona Tuska "sepsą"

– skomentował z kolei dziennikarz Dawid Wildstein.

To nie zwalnia Owsiaka z obowiązku przedstawienia sprawozdań finansowych

– napisała też Marzena Paczuska z Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o "groźbach wobec Owsiaka".

Nie ma większych siewców nienawiści i chamstwa niż obłąkana sekta tych "silnych razem" i ideologii 8 gwiazd. Nic tego nie zmieni, nawet jeden wariat grożący Owsiakowi. Mierzymy się z tym każdego dnia jako posłowie PiS i mierzą się nasi wyborcy. Twórcą nienawiści jest Tusk

– dodała poseł na Sejm z ramienia PiS Monika Pawłowska.

 



 

Polecane