"Newsweek" uderza w Polskę 2050. Jest oświadczenie partii

"W artykule «Newsweeka» fakty mieszają się z insynuacjami, a prawda z kłamstwem; wszystkie działania Polski 2050, w tym finansowanie kampanii i innych inicjatyw, są prowadzone w sposób przejrzysty i zgodny z obowiązującymi przepisami" – napisała w oświadczeniu Polska 2050 w reakcji na publikację gazety.
Przewodniczący Polski 2050 Szymon Hołownia
Przewodniczący Polski 2050 Szymon Hołownia / Piotr Molęcki / Kancelaria Sejmu

"Newsweek" atakuje Polskę 2050

W poniedziałkowym wydaniu tygodnika "Newsweek" ukazał się artykuł pt. "Co ukrywa partia Hołowni". Gazeta podaje, że dwóch lokalnych działaczy Polski 2050 z Wrocławia napisało list otwarty do poseł Izabeli Bodnar, która w zeszłym roku bez powodzenia ubiegała się o stanowisko prezydenta Wrocławia. Według "Newsweeka" miała wpłacać pieniądze na kampanię liderów partii: Szymona Hołowni i Michała Kobosko. Pismo działacze partii wystosowali jeszcze przed wyborami.

Tygodnik stawia w związku z tym pytania o finansowe kulisy partii i działania Bodnar. "Miała być nowa jakość w polityce, są niejasności w finansowaniu Polski 2050 Szymona Hołowni. I mnóstwo pytań, na które partia nie udziela odpowiedzi" – napisano.

Jest odpowiedź partii

W odpowiedzi na publikację Polska 2050 Szymona Hołowni wydała oświadczenie, w którym podkreśla, że w artykule tygodnika "nie przedstawiono żadnych wiarygodnych dowodów, opierając się wyłącznie na insynuacjach". "W naszej ocenie materiał ten – podobnie zresztą jak i poprzednie – jest napisany w sposób tendencyjny. Fakty mieszają się tam z insynuacjami, a prawda z kłamstwem. Trudno odróżnić jedno od drugiego, co w efekcie ma zapewne w intencji zaciemnić czytelnikom rzetelny obraz rzeczywistości" – napisano w oświadczeniu.

"Pragniemy podkreślić, że redaktor Renata Kim otrzymała od naszej partii wszystkie informacje, o które prosiła, w tym dane finansowe oraz stosowne wyjaśnienia. Niestety, wiele z tych informacji zostało w artykule potraktowanych marginalnie lub całkowicie pominiętych" – podkreślono.

Dodano, że wszystkie działania Polski 2050, w tym finansowanie kampanii i innych inicjatyw, "są prowadzone w sposób przejrzysty i zgodny z obowiązującymi przepisami". "Wydatki są regularnie kontrolowane przez odpowiednie instytucje, a każda wpłata na fundusz wyborczy oraz działalność partii była zgodna z ustawowymi limitami i odpowiednio udokumentowana co potwierdza m.in. przyjęcie naszego sprawozdania finansowego za lata 2022 i 2023 przez Państwową Komisję Wyborczą" – zapewniono.

"Należy sprostować szereg kłamstw"

"Same powyższe fakty przeczą oszczerstwom, półprawdom i niedopowiedzeniom zamieszczonym w kolejnym już niesprawiedliwym artykule Newsweeka na nasz temat" – oświadczono, zaznaczając, że należy "sprostować szereg kłamstw" zawartych w artykule "Newsweeka".

"Nieprawdą jest jakoby styczniowa kampania billboardowa z 2024 roku, zawierająca życzenia złożone przez posłankę Izabelę Bodnar, była powiązana z finansami partii. Ta kampania była inicjatywą własną posłanki, opłaconą z jej prywatnych środków, co jest w 100 proc. zgodne z prawem" – oświadczono. Jak dodano, Bodnar składała życzenia jako posłanka, stąd też logotyp partii na billboardzie – co również jest zgodne z prawem, a więc "zarzuty o powiązanie tej kampanii z finansami partii są manipulacją".

Partia zapewniła również, że nieprawdziwe są "twierdzenia o rzekomym zdominowaniu struktur partii na Dolnym Śląsku przez posłankę Bodnar". "Działalność partii opiera się na demokratycznych procedurach, a decyzje – w tym o rozwiązaniu zarządów regionalnych – są podejmowane kolegialnie przez Zarząd Krajowy" – napisano.

"Nieprawdą jest twierdzenie, że tryb przyjęcia Izabeli Bodnar jest jakimkolwiek dowodem na specjalne jej traktowanie. Została ona przyjęta do partii w określonym przez Statut trybie rekrutacyjnym, przeszła proces weryfikacji, a decyzja o jej członkostwie była zatwierdzona kolegialnie przez Zarząd Krajowy" – zapewniono.

Partia zapewniła, że nieprawdą są także zarzuty o nieprawidłowościach wpłat dokonanych na rzecz partii przez Bodnar. "Wszystkie kwoty wpłat Izabeli Bodnar mieściły się w obowiązujących limitach określonych w przepisach prawa i zostały zarejestrowane" – napisano.

Oświadczono też, że "nieprawdą jest, że Fundacja Polska od Nowa finansowała w jakikolwiek sposób działania partii Polska 2050, czy też wynagrodzenia osób pracujących w partii". "W ramach wypełniania statutowych celów Fundacji, część jej środków było natomiast przekazywanych na rzecz Stowarzyszenia Polska 2050. Nie odwrotnie! A tak właśnie podaje artykuł, co jest kłamstwem" – podkreślono. (PAP)


 

POLECANE
PKP Intercity odpowiada na zarzuty czeskiego RegioJet. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
PKP Intercity odpowiada na zarzuty czeskiego RegioJet. Jest oświadczenie

Spółka PKP Intercity działa w sposób transparentny, zgodny ze standardami etyki i obowiązującymi przepisami - poinformowało PAP w poniedziałek biuro prasowe przewoźnika w odpowiedzi na pytania dot. zarzutów RegioJet. Czeski przewoźnik twierdzi, że jest dyskryminowany na polskim rynku.

Niemcy mówią dość zielonej histerii. Większość przeciw zakazom i ograniczeniom Wiadomości
Niemcy mówią "dość" zielonej histerii. Większość przeciw zakazom i ograniczeniom

Nowy sondaż YouGov pokazuje wyraźną zmianę nastrojów w Niemczech. Coraz mniej obywateli uznaje zmiany klimatu za poważne zagrożenie, a większość sprzeciwia się zakazom i ograniczeniom związanym z tzw. zieloną polityką.

Donald Trump domaga się od BBC odszkodowania. Astronomiczna kwota z ostatniej chwili
Donald Trump domaga się od BBC odszkodowania. Astronomiczna kwota

Prezydent USA Donald Trump grozi BBC pozwem sądowym i żąda co najmniej 1 mld dol. odszkodowania za opublikowanie przez brytyjską stację materiału z przemontowaną jego wypowiedzią wprowadzającą odbiorców w błąd – podała w poniedziałek telewizja NBC News, która dotarła do listu prawników Trumpa.

Więzienie za przekroczenie prędkości. Sejm zaostrzył przepisy dla kierowców Wiadomości
Więzienie za przekroczenie prędkości. Sejm zaostrzył przepisy dla kierowców

Sejm przyjął rządowy projekt zmian w prawie drogowym. Nowe przepisy przewidują karę więzienia za rażące przekroczenie prędkości – nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Kierowcy mają się czego obawiać, bo za ekstremalną jazdę trafią za kratki.

„NFZ bankrutuje, a premier z popcornem organizuje igrzyska”. Jarosław Kaczyński nie przebiera w słowach z ostatniej chwili
„NFZ bankrutuje, a premier z popcornem organizuje igrzyska”. Jarosław Kaczyński nie przebiera w słowach

„To moralny i polityczny upadek tej władzy!” – pisze prezes PiS Jarosław Kaczyński na platformie X, komentując ostatnie działania rządu i premiera Donalda Tuska  ws. Zbigniewa Ziobry.

Chiński konsul grozi japońskiej premier: „Jej brudny łeb trzeba odciąć bez wahania” Wiadomości
Chiński konsul grozi japońskiej premier: „Jej brudny łeb trzeba odciąć bez wahania”

Wpis chińskiego konsula generalnego w Osace, Xue Jiana, wstrząsnął japońską opinią publiczną. Dyplomata napisał w mediach społecznościowych, że premier Japonii Sanae Takaichi ma „brudny łeb, który trzeba odciąć bez wahania”. Słowa te padły po jej wypowiedzi dotyczącej Tajwanu.

Kreml grozi USA. Będziemy zmuszeni przeprowadzić testy broni jądrowej z ostatniej chwili
Kreml grozi USA. "Będziemy zmuszeni przeprowadzić testy broni jądrowej"

– Rosja będzie zmuszona przeprowadzić próby nuklearne, jeśli USA zrobią to pierwsze – powiedział w poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Dodał, że Moskwa nie rozumie jeszcze, co prezydent USA Donald Trump miał na myśli, mówiąc, że inne kraje przeprowadzają próby nuklearne.

Próbował wciągnąć nastolatkę do auta. Reakcja świadka uratowała dziewczynę Wiadomości
Próbował wciągnąć nastolatkę do auta. Reakcja świadka uratowała dziewczynę

30-letni mieszkaniec powiatu kamiennogórskiego został zatrzymany po tym, jak miał próbować siłą wciągnąć nieletnią do samochodu dostawczego. Do zdarzenia doszło w gminie Podgórzyn, a jego zamiary przerwał świadek.

Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania

Od środy do 25 listopada potrwa uzupełniający nabór do programu „Mieszkanie dla Seniora” – podał poznański ratusz. W ramach programu oferowane są lokale dla osób starszych, które nie mogą otrzymać mieszkania komunalnego, a nie stać ich na lokal wynajęty na rynku komercyjnym.

Potężny wybuch gazu w Braniewie. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Potężny wybuch gazu w Braniewie. Trwa akcja służb

Wybuch gazu w Braniewie doprowadził do ogromnych zniszczeń w jednym z bloków przy placu Strażackim. 50 osób zostało ewakuowanych, a 74-letnia kobieta trafiła do szpitala z poparzeniami.

REKLAMA

"Newsweek" uderza w Polskę 2050. Jest oświadczenie partii

"W artykule «Newsweeka» fakty mieszają się z insynuacjami, a prawda z kłamstwem; wszystkie działania Polski 2050, w tym finansowanie kampanii i innych inicjatyw, są prowadzone w sposób przejrzysty i zgodny z obowiązującymi przepisami" – napisała w oświadczeniu Polska 2050 w reakcji na publikację gazety.
Przewodniczący Polski 2050 Szymon Hołownia
Przewodniczący Polski 2050 Szymon Hołownia / Piotr Molęcki / Kancelaria Sejmu

"Newsweek" atakuje Polskę 2050

W poniedziałkowym wydaniu tygodnika "Newsweek" ukazał się artykuł pt. "Co ukrywa partia Hołowni". Gazeta podaje, że dwóch lokalnych działaczy Polski 2050 z Wrocławia napisało list otwarty do poseł Izabeli Bodnar, która w zeszłym roku bez powodzenia ubiegała się o stanowisko prezydenta Wrocławia. Według "Newsweeka" miała wpłacać pieniądze na kampanię liderów partii: Szymona Hołowni i Michała Kobosko. Pismo działacze partii wystosowali jeszcze przed wyborami.

Tygodnik stawia w związku z tym pytania o finansowe kulisy partii i działania Bodnar. "Miała być nowa jakość w polityce, są niejasności w finansowaniu Polski 2050 Szymona Hołowni. I mnóstwo pytań, na które partia nie udziela odpowiedzi" – napisano.

Jest odpowiedź partii

W odpowiedzi na publikację Polska 2050 Szymona Hołowni wydała oświadczenie, w którym podkreśla, że w artykule tygodnika "nie przedstawiono żadnych wiarygodnych dowodów, opierając się wyłącznie na insynuacjach". "W naszej ocenie materiał ten – podobnie zresztą jak i poprzednie – jest napisany w sposób tendencyjny. Fakty mieszają się tam z insynuacjami, a prawda z kłamstwem. Trudno odróżnić jedno od drugiego, co w efekcie ma zapewne w intencji zaciemnić czytelnikom rzetelny obraz rzeczywistości" – napisano w oświadczeniu.

"Pragniemy podkreślić, że redaktor Renata Kim otrzymała od naszej partii wszystkie informacje, o które prosiła, w tym dane finansowe oraz stosowne wyjaśnienia. Niestety, wiele z tych informacji zostało w artykule potraktowanych marginalnie lub całkowicie pominiętych" – podkreślono.

Dodano, że wszystkie działania Polski 2050, w tym finansowanie kampanii i innych inicjatyw, "są prowadzone w sposób przejrzysty i zgodny z obowiązującymi przepisami". "Wydatki są regularnie kontrolowane przez odpowiednie instytucje, a każda wpłata na fundusz wyborczy oraz działalność partii była zgodna z ustawowymi limitami i odpowiednio udokumentowana co potwierdza m.in. przyjęcie naszego sprawozdania finansowego za lata 2022 i 2023 przez Państwową Komisję Wyborczą" – zapewniono.

"Należy sprostować szereg kłamstw"

"Same powyższe fakty przeczą oszczerstwom, półprawdom i niedopowiedzeniom zamieszczonym w kolejnym już niesprawiedliwym artykule Newsweeka na nasz temat" – oświadczono, zaznaczając, że należy "sprostować szereg kłamstw" zawartych w artykule "Newsweeka".

"Nieprawdą jest jakoby styczniowa kampania billboardowa z 2024 roku, zawierająca życzenia złożone przez posłankę Izabelę Bodnar, była powiązana z finansami partii. Ta kampania była inicjatywą własną posłanki, opłaconą z jej prywatnych środków, co jest w 100 proc. zgodne z prawem" – oświadczono. Jak dodano, Bodnar składała życzenia jako posłanka, stąd też logotyp partii na billboardzie – co również jest zgodne z prawem, a więc "zarzuty o powiązanie tej kampanii z finansami partii są manipulacją".

Partia zapewniła również, że nieprawdziwe są "twierdzenia o rzekomym zdominowaniu struktur partii na Dolnym Śląsku przez posłankę Bodnar". "Działalność partii opiera się na demokratycznych procedurach, a decyzje – w tym o rozwiązaniu zarządów regionalnych – są podejmowane kolegialnie przez Zarząd Krajowy" – napisano.

"Nieprawdą jest twierdzenie, że tryb przyjęcia Izabeli Bodnar jest jakimkolwiek dowodem na specjalne jej traktowanie. Została ona przyjęta do partii w określonym przez Statut trybie rekrutacyjnym, przeszła proces weryfikacji, a decyzja o jej członkostwie była zatwierdzona kolegialnie przez Zarząd Krajowy" – zapewniono.

Partia zapewniła, że nieprawdą są także zarzuty o nieprawidłowościach wpłat dokonanych na rzecz partii przez Bodnar. "Wszystkie kwoty wpłat Izabeli Bodnar mieściły się w obowiązujących limitach określonych w przepisach prawa i zostały zarejestrowane" – napisano.

Oświadczono też, że "nieprawdą jest, że Fundacja Polska od Nowa finansowała w jakikolwiek sposób działania partii Polska 2050, czy też wynagrodzenia osób pracujących w partii". "W ramach wypełniania statutowych celów Fundacji, część jej środków było natomiast przekazywanych na rzecz Stowarzyszenia Polska 2050. Nie odwrotnie! A tak właśnie podaje artykuł, co jest kłamstwem" – podkreślono. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe