Agnieszka Żurek: odczepcie się od Bosaka

Od kilku lat mamy w polskiej polityce nowy dogmat – wszystko, co służy ukraińskim władzom (nawet niekoniecznie obywatelom tego kraju) jest polską racją stanu i kropka. A kto nie podziela tej opinii, ten ruska onuca i agent Putina.
Budynek parlamentu w Budapeszcie Agnieszka Żurek: odczepcie się od Bosaka
Budynek parlamentu w Budapeszcie / pixabay

Idealizacja / dewaluacja

Zaczęło się od odruchu serca – gigantycznej skali pomocy udzielonej przez Polaków uciekającym przed wojną Ukraińcom. Inwazja Putina spotkała się z powszechnym – i słusznym potępieniem, uruchomiła także w naszym narodzie to, co najlepsze – bezinteresowną solidarność i chęć pomocy potrzebującym.

CZYTAJ TAKŻE: [Tylko u nas] Agnieszka Żurek: Otwarte serca i domy. „Ksenofobiczni Polacy” ruszyli na pomoc Ukrainie

Z czasem jednak zaczęliśmy być w tej pomocy nadgorliwi, uciszając każdego, kto ośmielił się kwestionować zasadność np. skali wsparcia wojskowego udzielanego naszemu sąsiadowi czy też polityków stawiających na pierwszym miejscu bezpieczeństwo własnego kraju.

Głównym celem ataku padł węgierski premier Viktor Orban, który od początku wojny na Ukrainie deklarował, że priorytetem są dla niego Węgry. Mimo udzielania ukraińskim uchodźcom pomocy humanitarnej i mimo wydania zgody na tranzyt sprzętu wojskowego na Ukrainę przez Węgry, Orban uważany był – i jest – za co najmniej sojusznika Putina.  

Węgierski premier z początku był przez polityków Prawa i Sprawiedliwości idealizowany i stawiany za wzór. Jarosław Kaczyński mówił nawet o „Budapeszcie w Warszawie”. Z chwilą jednak, kiedy Orban tak samo asertywnie, jak wcześniej wobec władz Unii Europejskiej, zachował się w stosunku do władz amerykańskich, szybko spadł z piedestału, a nawet został objęty powszechną anatemą. Zgodnie potępiali go zarówno politycy PiS-u, jak i Platformy, idealizując z kolei Wołodymyra Zełeńskiego. 

Orban nie bardzo się tym przejął i pozostał politykiem realizującym węgierski interes. Nie potraktował ataków na siebie personalnie i nie uniósł się małostkowymi ambicjami. Po wygranej Platformy i rozpętaniu nagonki na posła PiS-u Marcina Romanowskiego, udzielił mu azylu na terenie swojego kraju. To dowód na suwerenną politykę prowadzoną przez Węgry. Dobrze by się stało, gdyby Polska poszła po rozum do głowy i wróciła do projektu „Budapesztu w Warszawie” – rozumiejąc go jako „Warszawę w Warszawie”.

Na polityków obecnie rządzącej koalicji nie można w tej kwestii liczyć. Obecnie obiektem ich nagonki stał się wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak za to jedynie, że ośmielił się on spotkać z węgierskim ambasadorem. Warto byłoby skończyć z absurdalnym i szkodliwym, a na dodatek sztucznym konfliktowaniem się z Węgrami, tak z węgierskim narodem, jak i jego przywódcami. Z faktu, że Orban rozmawia z Putinem, nie wynika, że jest jego sojusznikiem. Za chwilę z tym samym Putinem będzie rozmawiał Donald Trump. Jego także mamy uznać za „ruską onucę”? 

Węgierskie onuce

Konfliktowanie się Polaków z Węgrami nie służy nikomu – poza wrogami obu naszych krajów. Pamiętajmy, że w czasie wojny polsko – bolszewickiej to „węgierskie onuce” wsparły nas w walce z Rosją. W Bitwie Warszawskiej po stronie polskiej walczyło kilkuset ochotników węgierskich.

8 lipca 1920 r. Minister Obrony Węgier, István Sréter, polecił przekazać Polsce zapasy amunicji armii węgierskiej. Rząd Pála Telekiego na własny koszt dostarczył Polsce miliony naboi do karabinów, kilkanaście tysięcy pocisków artyleryjskich i karabinów oraz kilkaset kuchni polowych. W lipcu 1920 r. przeszło przez Węgry około 400 transportów z krajów zachodnich, z materiałami wojennymi dla Polski. 12 sierpnia 1920 r., gdy rozpoczynały się walki o Warszawę, Węgrzy przesłali koleją 22 mln naboi do karabinów systemu „Mausera”

- czytamy na portalu polskiego rządu. 

Współpraca węgierskiej i polskiej opozycji antykomunistycznej także ma bogatą i piękną historię, której echa pobrzmiewają także w dzisiejszej rzeczywistości. To węgierski portal, jako chyba jedyny serwis zagraniczny, nagłośnił sprawę głodówki Jana Karandzieja podjętej w obronie przetrzymywanego w areszcie ks. Michała Olszewskiego. Był to gest solidarności z działaczem niepodległościowym, który w okresie komunistycznego zniewolenia stanął w obronie represjonowanych węgierskich opozycjonistów. 

CZYTAJ TAKŻE: Węgierski portal pisze o głodówce Jana Karandzieja w obronie ks. Michała Olszewskiego i cytuje Tysol.pl

Na politykę Viktora Orbana można patrzeć różnie, ale z pewnością nie leży w naszym interesie konfliktowanie się z naszymi „bratankami”. Choćby z szacunku dla życzliwego nam przecież narodu węgierskiego, który od wielu lat konsekwentnie wybiera tego właśnie polityka i jemu powierza rządy swojego kraju. 
 


 

POLECANE
Incydent w Nowej Wsi. Dron spadł na teren oczyszczalni ścieków Wiadomości
Incydent w Nowej Wsi. Dron spadł na teren oczyszczalni ścieków

Niebezpieczne zdarzenie odnotowano w środę w Nowej Wsi (woj. małopolskie). Na teren miejscowej oczyszczalni ścieków spadł dron. Jak poinformował dzień później Urząd Gminy Skała, urządzenie należało do kategorii rekreacyjnych i służyło „głównie do zabawy i nauki latania”.

Kryminalny hit powraca. Jest data premiery Wiadomości
Kryminalny hit powraca. Jest data premiery

Platforma HBO Max ujawniła datę premiery i teaser trzeciego sezonu popularnego serialu kryminalnego „Odwilż”. Nowe odcinki, realizowane ponownie w Szczecinie, będzie można oglądać od 17 października.

Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Jest decyzja Trybunału Stanu Wiadomości
Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Jest decyzja Trybunału Stanu

Postępowanie Trybunału Stanu ws. immunitetu I prezes SN Małgorzaty Manowskiej zostało umorzone - przekazał PAP Piotr Sak. Sędzia TS - który był w trzyosobowym składzie Trybunału podejmującym decyzję - poinformował, że postępowanie umorzono „z dwóch podstaw: brak kworum i brak uprawnionego oskarżyciela".

Nowe stanowisko w ukraińskim wojsku. Zełenski podpisał ustawę Wiadomości
Nowe stanowisko w ukraińskim wojsku. Zełenski podpisał ustawę

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał w czwartek ustawę o rzeczniku praw żołnierzy – przekazano na stronie parlamentu. Rzecznik będzie zajmować się ochroną praw żołnierzy, rezerwistów, osób podlegających obowiązkowi wojskowemu, członków ochotniczych formacji i jednostek policyjnych.

„Systemy antydronowe zostaną zakupione w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej” z ostatniej chwili
„Systemy antydronowe zostaną zakupione w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej”

Dziennikarz Polsatu Michał Stela poinformował na platformie X, że szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, iż systemy antydronowe dla Polski zostaną zakupione w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej. 

Nie żyje ceniony aktor i fotograf Wiadomości
Nie żyje ceniony aktor i fotograf

Nie żyje Brad Everett Young, ceniony fotograf gwiazd i aktor. Mężczyzna zginął tragicznie w wieku 46 lat. Do wypadku doszło 14 września późnym wieczorem na autostradzie w Kalifornii.

Trump: Putin naprawdę mnie zawiódł z ostatniej chwili
Trump: Putin naprawdę mnie zawiódł

– Myślałem, że wojna na Ukrainie będzie najłatwiejsza do rozwiązania, ze względu na moje relacje z Władimirem Putinem, ale Putin naprawdę mnie zawiódł – oświadczył w czwartek prezydent USA Donald Trump podczas wspólnej konferencji prasowej z brytyjskim premierem Keirem Starmerem.

Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta

W najbliższych dniach Gdynia i Gdańsk włączą się w międzynarodową akcję „Sprzątanie Świata”. Łącznie w obu miastach udział weźmie około 10 tys. osób. W tym roku Sopot zrezygnował z organizacji swojego wydarzenia.

Tragiczny wypadek na Warmii i Mazurach. Nie żyją kierowca i niemowlę Wiadomości
Tragiczny wypadek na Warmii i Mazurach. Nie żyją kierowca i niemowlę

W czwartek rano w Górowie Iławeckim (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do dramatycznego wypadku drogowego. Nissan na angielskich numerach rejestracyjnych uderzył w drzewo. Zginął 30-letni kierowca oraz trzymiesięczne dziecko.

Żona prezydenta Francji musi udowadniać, że jest kobietą. Chce pokazać zdjęcia z ostatniej chwili
Żona prezydenta Francji musi udowadniać, że jest kobietą. Chce pokazać zdjęcia

Emmanuel i Brigitte Macron przedstawią przed amerykańskim sądem dowody, iż żona prezydenta urodziła się jako kobieta. Para pozwała prawicową amerykańską influencerkę Candace Owens , która uparcie twierdzi, że Brigitte Macron jest mężczyzną - poinformował w czwartek portal BBC, powołując się na adwokata Macronów.

REKLAMA

Agnieszka Żurek: odczepcie się od Bosaka

Od kilku lat mamy w polskiej polityce nowy dogmat – wszystko, co służy ukraińskim władzom (nawet niekoniecznie obywatelom tego kraju) jest polską racją stanu i kropka. A kto nie podziela tej opinii, ten ruska onuca i agent Putina.
Budynek parlamentu w Budapeszcie Agnieszka Żurek: odczepcie się od Bosaka
Budynek parlamentu w Budapeszcie / pixabay

Idealizacja / dewaluacja

Zaczęło się od odruchu serca – gigantycznej skali pomocy udzielonej przez Polaków uciekającym przed wojną Ukraińcom. Inwazja Putina spotkała się z powszechnym – i słusznym potępieniem, uruchomiła także w naszym narodzie to, co najlepsze – bezinteresowną solidarność i chęć pomocy potrzebującym.

CZYTAJ TAKŻE: [Tylko u nas] Agnieszka Żurek: Otwarte serca i domy. „Ksenofobiczni Polacy” ruszyli na pomoc Ukrainie

Z czasem jednak zaczęliśmy być w tej pomocy nadgorliwi, uciszając każdego, kto ośmielił się kwestionować zasadność np. skali wsparcia wojskowego udzielanego naszemu sąsiadowi czy też polityków stawiających na pierwszym miejscu bezpieczeństwo własnego kraju.

Głównym celem ataku padł węgierski premier Viktor Orban, który od początku wojny na Ukrainie deklarował, że priorytetem są dla niego Węgry. Mimo udzielania ukraińskim uchodźcom pomocy humanitarnej i mimo wydania zgody na tranzyt sprzętu wojskowego na Ukrainę przez Węgry, Orban uważany był – i jest – za co najmniej sojusznika Putina.  

Węgierski premier z początku był przez polityków Prawa i Sprawiedliwości idealizowany i stawiany za wzór. Jarosław Kaczyński mówił nawet o „Budapeszcie w Warszawie”. Z chwilą jednak, kiedy Orban tak samo asertywnie, jak wcześniej wobec władz Unii Europejskiej, zachował się w stosunku do władz amerykańskich, szybko spadł z piedestału, a nawet został objęty powszechną anatemą. Zgodnie potępiali go zarówno politycy PiS-u, jak i Platformy, idealizując z kolei Wołodymyra Zełeńskiego. 

Orban nie bardzo się tym przejął i pozostał politykiem realizującym węgierski interes. Nie potraktował ataków na siebie personalnie i nie uniósł się małostkowymi ambicjami. Po wygranej Platformy i rozpętaniu nagonki na posła PiS-u Marcina Romanowskiego, udzielił mu azylu na terenie swojego kraju. To dowód na suwerenną politykę prowadzoną przez Węgry. Dobrze by się stało, gdyby Polska poszła po rozum do głowy i wróciła do projektu „Budapesztu w Warszawie” – rozumiejąc go jako „Warszawę w Warszawie”.

Na polityków obecnie rządzącej koalicji nie można w tej kwestii liczyć. Obecnie obiektem ich nagonki stał się wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak za to jedynie, że ośmielił się on spotkać z węgierskim ambasadorem. Warto byłoby skończyć z absurdalnym i szkodliwym, a na dodatek sztucznym konfliktowaniem się z Węgrami, tak z węgierskim narodem, jak i jego przywódcami. Z faktu, że Orban rozmawia z Putinem, nie wynika, że jest jego sojusznikiem. Za chwilę z tym samym Putinem będzie rozmawiał Donald Trump. Jego także mamy uznać za „ruską onucę”? 

Węgierskie onuce

Konfliktowanie się Polaków z Węgrami nie służy nikomu – poza wrogami obu naszych krajów. Pamiętajmy, że w czasie wojny polsko – bolszewickiej to „węgierskie onuce” wsparły nas w walce z Rosją. W Bitwie Warszawskiej po stronie polskiej walczyło kilkuset ochotników węgierskich.

8 lipca 1920 r. Minister Obrony Węgier, István Sréter, polecił przekazać Polsce zapasy amunicji armii węgierskiej. Rząd Pála Telekiego na własny koszt dostarczył Polsce miliony naboi do karabinów, kilkanaście tysięcy pocisków artyleryjskich i karabinów oraz kilkaset kuchni polowych. W lipcu 1920 r. przeszło przez Węgry około 400 transportów z krajów zachodnich, z materiałami wojennymi dla Polski. 12 sierpnia 1920 r., gdy rozpoczynały się walki o Warszawę, Węgrzy przesłali koleją 22 mln naboi do karabinów systemu „Mausera”

- czytamy na portalu polskiego rządu. 

Współpraca węgierskiej i polskiej opozycji antykomunistycznej także ma bogatą i piękną historię, której echa pobrzmiewają także w dzisiejszej rzeczywistości. To węgierski portal, jako chyba jedyny serwis zagraniczny, nagłośnił sprawę głodówki Jana Karandzieja podjętej w obronie przetrzymywanego w areszcie ks. Michała Olszewskiego. Był to gest solidarności z działaczem niepodległościowym, który w okresie komunistycznego zniewolenia stanął w obronie represjonowanych węgierskich opozycjonistów. 

CZYTAJ TAKŻE: Węgierski portal pisze o głodówce Jana Karandzieja w obronie ks. Michała Olszewskiego i cytuje Tysol.pl

Na politykę Viktora Orbana można patrzeć różnie, ale z pewnością nie leży w naszym interesie konfliktowanie się z naszymi „bratankami”. Choćby z szacunku dla życzliwego nam przecież narodu węgierskiego, który od wielu lat konsekwentnie wybiera tego właśnie polityka i jemu powierza rządy swojego kraju. 
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe