Odpowiedź PKW na pismo ministra finansów. Nowe informacje

Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak uważa, że szef MF Andrzej Domański powinien wypłacić środki PiS, bo uchwała PKW w tej sprawie jest jednoznaczna. Dodał, że o piśmie ministra w czwartek będzie mógł wypowiedzieć się każdy z członków PKW i trudno przesądzić, czym skończy się dyskusja.
 Odpowiedź PKW na pismo ministra finansów. Nowe informacje
/ Tysol

Stanowisko ministra finansów

W porządku czwartkowego posiedzenia PKW znalazł się temat pisma ministra finansów w sprawie wykładni grudniowej uchwały, w której PKW zatwierdziła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów do Sejmu i Senatu w 2023 r. PKW wykonała wówczas postanowienie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, zaznaczając jednak, iż nie przesądza, czy IKNiSP jest sądem.

Zdaniem MF uchwała jest "wewnętrznie sprzeczna". W środę opublikowano pismo ministra finansów do przewodniczącego i członków PKW, w którym Domański wskazał, że - podobnie jak inne organy władzy publicznej - Komisja ma konstytucyjny obowiązek wyjaśnienia wątpliwości do wydawanych rozstrzygnięć. Wcześniej minister skierował do PKW inne pismo, w którym prosił o "pilne przedstawienie" stanowiska PKW w tej sprawie.

Przewodniczący PKW zabiera głos

Pytany przez dziennikarzy czy w czwartek PKW odpowie ministrowi Domańskiemu, Marciniak stwierdził, że otwarte jest pytanie czy szef MF domaga się "reasumpcji" podjętej uchwały, czy też jej wykładni. "Przepisy Kodeksu wyborczego są w tym zakresie jednoznaczne (...) i nie wskazują, żeby było możliwe podejmowanie uchwał w sprawie wykładni uchwały" - powiedział, przekonując, że uchwała PKW ws. PiS również jest jednoznaczna.

Podkreślając zasadność uwzględnienia w grudniowej uchwale drugiego paragrafu dotyczącego statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej, Marciniak mówił, że jest to "delikatne nawiązanie" do uchwały Rady Ministrów z 18 grudnia dotyczącej przeciwdziałania negatywnym skutkom kryzysu konstytucyjnego. Szef PKW nie odpowiedział wprost na pytanie, czy IKNiSP jest sądem, wskazując, że to "temat-rzeka" wymagający szerszej analizy międzynarodowego orzecznictwa.

"Czym się to zakończy, trudno przesądzić"

Marciniak podkreślił też, że skoro Domański zwrócił się do wszystkich członków PKW, to "zgodnie z zasadami demokracjami" uwzględnił temat pisma w porządku obrad - tak, by mógł wypowiedzieć się każdy z członków PKW. "Czym się to zakończy, trudno przesądzić, bo każdy z członków będzie miał prawo zabrać głos" - powiedział.

Pytany czy jego zdaniem minister finansów powinien wypłacić środki PiS powiedział, że jest uchwała PKW z 30 grudnia, "a czynność techniczna należy do ministra finansów". Dopytywany czy jego zdaniem jako przewodniczącego PKW, minister Domański powinien wykonać tę czynność, Marciniak odparł: "moim zdaniem tak". "Niezależnie czy nam się to podoba, czy nie - jest orzeczenie Sądu Najwyższego i jest uchwała PKW" - dodał.

Kalisz: "Moje stanowisko jest jasne od samego początku"

Przeciwne zdanie wyraził członek PKW Ryszard Kalisz, który przypomniał, że głosował przeciwko uchwale ws. przyjęcia sprawozdania finansowego komitetu PiS. "Moje stanowisko jest jasne od samego początku. Głosowałem przeciw tej - jak wszyscy stwierdzili - bardzo niejasnej uchwale" - powiedział w czwartek dziennikarzom.

"Uważam, że jeśli już wchodzimy w tę uchwałę głęboko, to nie powinno się płacić, bo nie istnieje taki organ jak Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych i to orzeczenie, które stało się podstawą tej uchwały nie było orzeczeniem Sądu Najwyższego i nie było orzeczeniem pochodzącym od sędziów" - ocenił. Kalisz dodał, że ma przygotowane stanowisko na czwartkowe posiedzenie i jest ono zgodne z jego poglądem.

"Gdyby to ode mnie zależało, to uchwała PKW z 16 grudnia 2024 r. (o odroczeniu obrad ws. sprawozdania komitetu wyborczego PiS - PAP) powinna cały czas obowiązywać; ona tak naprawdę nigdy nie została uchylona" - powiedział Kalisz.

Odrzucenie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS

W sierpniu 2024 r. PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych z roku 2023, wykazując poparte dowodami nieprawidłowości w wydatkowaniu funduszy na kampanię w kwocie 3,6 mln zł. Skutek tej decyzji to pomniejszenie jednorazowej dotacji dla tej partii, tzw. zwrotu za wybory (prawie 38 mln zł) o trzykrotność zakwestionowanej kwoty, czyli o ok. 10,8 mln zł, oraz pomniejszenie blisko 26-milionowej rocznej subwencji z budżetu państwa na działalność partii o 10,8 mln zł. Konsekwencją jest też zwrot do Skarbu Państwa zakwestionowanej sumy, czyli 3,6 mln zł. PiS zaskarżył decyzję PKW do Sądu Najwyższego, a Izba Kontroli rozpatrzyła ją 11 grudnia ub.r. na korzyść PiS. (PAP)


 

POLECANE
Potężne spadki cen ropy po ataku USA na Izrael Wiadomości
Potężne spadki cen ropy po ataku USA na Izrael

Jak przewidywali analitycy, atak USA na irańskie obiekty nuklearne miał spowodować zwiększenie presji na ceny ropy naftowej. Ceny surowca poszły w górę już w poprzednich dniach, po ofensywie Izraela. Jak jest obecnie?

Tak wyglądała konferencja Siarhieja Cichanouskiego po uwolnieniu przez Łukaszenkę Wiadomości
Tak wyglądała konferencja Siarhieja Cichanouskiego po uwolnieniu przez Łukaszenkę

Siarhiej Cichanouski, białoruski opozycjonista, został uwolniony po pięciu latach więzienia. Podczas pierwszej konferencji prasowej doszło do wyjątkowo trudnej emocjonalnie sytuacji.

Tak pracownicy SN nazywają protesty wyborcze złożone według wzoru Giertycha z ostatniej chwili
Tak pracownicy SN nazywają protesty wyborcze złożone według wzoru Giertycha

W dzisiejszym programie Radia ZET gościem Bogdana Rymanowskiego była prezes Sądu Najwyższego, prof. Małgorzata Manowska. Rozmowa dotyczyła m.in. nadsyłanych tysiącami do SN protestów wyborczych.

Czekają nas ataki terrorystyczne w Europie? Iran wzywa do akcji imigrancki gang pilne
Czekają nas ataki terrorystyczne w Europie? Iran wzywa do akcji imigrancki gang

Szwedzkie służby bezpieczeństwa alarmują: Iran ma naciskać na jeden z najgroźniejszych gangów działających w Szwecji, by przeprowadzał zamachy terrorystyczne w Europie. Według informacji opublikowanych przez szwedzkie media, celem mają być obiekty związane z Izraelem oraz Stanami Zjednoczonymi.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

Krwawy zamach w Damaszku. Terrorysta samobójca zaatakował w trakcie mszy pilne
Krwawy zamach w Damaszku. Terrorysta samobójca zaatakował w trakcie mszy

W niedzielę w chrześcijańskim kościele Mar Elias doszło do brutalnego ataku samobójczego, w którym zginęło co najmniej 20 osób, a 52 zostały ranne. Napastnik, powiązany z Państwem Islamskim, wtargnął do świątyni podczas mszy i otworzył ogień do zebranych, po czym wysadził się w powietrze.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Prognozowana jest w Polsce dynamiczna pogoda z opadami atmosferycznymi i burzami, którym towarzyszyć mogą silne porywy wiatru. Dzień będzie gorący, momentami upalny.

 Atak na Kijów. Rakiety spadały na bloki i szpitale, są zabici i ranni z ostatniej chwili
Atak na Kijów. Rakiety spadały na bloki i szpitale, są zabici i ranni

W nocy z niedzieli na poniedziałek Rosja przeprowadziła zmasowany atak rakietowy i dronowy na Kijów i obwód kijowski. Alarmy powietrzne, eksplozje i dramatyczna walka obrony przeciwlotniczej obudziły mieszkańców stolicy.

Imigranci w Szczecinie. Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Imigranci w Szczecinie. Jest komunikat policji

Poseł PiS Dariusz Matecki w ostatnich dniach opisywał temat cudzoziemców, którzy pojawili się w centrum Szczecina. Teraz do sprawy odniosła się szczecińska policja.

Śmierć dziecka odebranego matce. Ekspert: dziecko to też człowiek gorące
Śmierć dziecka odebranego matce. Ekspert: dziecko to też człowiek

Dziecko to człowiek, a nie „sprawa do rozpatrzenia” – dlaczego procedury muszą służyć dobru dziecka, a nie je zastępować?

REKLAMA

Odpowiedź PKW na pismo ministra finansów. Nowe informacje

Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak uważa, że szef MF Andrzej Domański powinien wypłacić środki PiS, bo uchwała PKW w tej sprawie jest jednoznaczna. Dodał, że o piśmie ministra w czwartek będzie mógł wypowiedzieć się każdy z członków PKW i trudno przesądzić, czym skończy się dyskusja.
 Odpowiedź PKW na pismo ministra finansów. Nowe informacje
/ Tysol

Stanowisko ministra finansów

W porządku czwartkowego posiedzenia PKW znalazł się temat pisma ministra finansów w sprawie wykładni grudniowej uchwały, w której PKW zatwierdziła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów do Sejmu i Senatu w 2023 r. PKW wykonała wówczas postanowienie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, zaznaczając jednak, iż nie przesądza, czy IKNiSP jest sądem.

Zdaniem MF uchwała jest "wewnętrznie sprzeczna". W środę opublikowano pismo ministra finansów do przewodniczącego i członków PKW, w którym Domański wskazał, że - podobnie jak inne organy władzy publicznej - Komisja ma konstytucyjny obowiązek wyjaśnienia wątpliwości do wydawanych rozstrzygnięć. Wcześniej minister skierował do PKW inne pismo, w którym prosił o "pilne przedstawienie" stanowiska PKW w tej sprawie.

Przewodniczący PKW zabiera głos

Pytany przez dziennikarzy czy w czwartek PKW odpowie ministrowi Domańskiemu, Marciniak stwierdził, że otwarte jest pytanie czy szef MF domaga się "reasumpcji" podjętej uchwały, czy też jej wykładni. "Przepisy Kodeksu wyborczego są w tym zakresie jednoznaczne (...) i nie wskazują, żeby było możliwe podejmowanie uchwał w sprawie wykładni uchwały" - powiedział, przekonując, że uchwała PKW ws. PiS również jest jednoznaczna.

Podkreślając zasadność uwzględnienia w grudniowej uchwale drugiego paragrafu dotyczącego statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej, Marciniak mówił, że jest to "delikatne nawiązanie" do uchwały Rady Ministrów z 18 grudnia dotyczącej przeciwdziałania negatywnym skutkom kryzysu konstytucyjnego. Szef PKW nie odpowiedział wprost na pytanie, czy IKNiSP jest sądem, wskazując, że to "temat-rzeka" wymagający szerszej analizy międzynarodowego orzecznictwa.

"Czym się to zakończy, trudno przesądzić"

Marciniak podkreślił też, że skoro Domański zwrócił się do wszystkich członków PKW, to "zgodnie z zasadami demokracjami" uwzględnił temat pisma w porządku obrad - tak, by mógł wypowiedzieć się każdy z członków PKW. "Czym się to zakończy, trudno przesądzić, bo każdy z członków będzie miał prawo zabrać głos" - powiedział.

Pytany czy jego zdaniem minister finansów powinien wypłacić środki PiS powiedział, że jest uchwała PKW z 30 grudnia, "a czynność techniczna należy do ministra finansów". Dopytywany czy jego zdaniem jako przewodniczącego PKW, minister Domański powinien wykonać tę czynność, Marciniak odparł: "moim zdaniem tak". "Niezależnie czy nam się to podoba, czy nie - jest orzeczenie Sądu Najwyższego i jest uchwała PKW" - dodał.

Kalisz: "Moje stanowisko jest jasne od samego początku"

Przeciwne zdanie wyraził członek PKW Ryszard Kalisz, który przypomniał, że głosował przeciwko uchwale ws. przyjęcia sprawozdania finansowego komitetu PiS. "Moje stanowisko jest jasne od samego początku. Głosowałem przeciw tej - jak wszyscy stwierdzili - bardzo niejasnej uchwale" - powiedział w czwartek dziennikarzom.

"Uważam, że jeśli już wchodzimy w tę uchwałę głęboko, to nie powinno się płacić, bo nie istnieje taki organ jak Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych i to orzeczenie, które stało się podstawą tej uchwały nie było orzeczeniem Sądu Najwyższego i nie było orzeczeniem pochodzącym od sędziów" - ocenił. Kalisz dodał, że ma przygotowane stanowisko na czwartkowe posiedzenie i jest ono zgodne z jego poglądem.

"Gdyby to ode mnie zależało, to uchwała PKW z 16 grudnia 2024 r. (o odroczeniu obrad ws. sprawozdania komitetu wyborczego PiS - PAP) powinna cały czas obowiązywać; ona tak naprawdę nigdy nie została uchylona" - powiedział Kalisz.

Odrzucenie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS

W sierpniu 2024 r. PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych z roku 2023, wykazując poparte dowodami nieprawidłowości w wydatkowaniu funduszy na kampanię w kwocie 3,6 mln zł. Skutek tej decyzji to pomniejszenie jednorazowej dotacji dla tej partii, tzw. zwrotu za wybory (prawie 38 mln zł) o trzykrotność zakwestionowanej kwoty, czyli o ok. 10,8 mln zł, oraz pomniejszenie blisko 26-milionowej rocznej subwencji z budżetu państwa na działalność partii o 10,8 mln zł. Konsekwencją jest też zwrot do Skarbu Państwa zakwestionowanej sumy, czyli 3,6 mln zł. PiS zaskarżył decyzję PKW do Sądu Najwyższego, a Izba Kontroli rozpatrzyła ją 11 grudnia ub.r. na korzyść PiS. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe