Hołownia wbił szpilę Stanowskiemu. Jest odpowiedź dziennikarza

– Pan Stanowski Polakom głowę zawraca. Niepotrzebnie – mówił marszałek Sejmu i "niezależny" kandydat na prezydenta Szymon Hołownia, komentując decyzję Krzysztofa Stanowskiego o starcie w wyborach prezydenckich. Jego słowa spotkały się z ciętą ripostą dziennikarza.
Krzysztof Stanowski, Szymon Hołownia
Krzysztof Stanowski, Szymon Hołownia / PAP/Stach Leszczyński, PAP/Marian Zubrzycki

Stanowski ogłosił start w wyborach prezydenckich

We wtorek wieczorem twórca Kanału Zero Krzysztof Stanowski ogłosił w satyrycznym orędziu, że wystartuje w wyborach na Prezydenta RP. Zaznaczył, że chce być "kandydatem na prezydenta, a nie prezydentem", aby pokazać od środka i zza kulis, jak wygląda walka o fotel prezydencki.

W prześmiewczym przemówieniu na tle flag Polski, Niemiec, Unii Europejskiej i NATO Stanowski nawiązywał do przemówienia gen. Jaruzelskiego, gdy ten ogłaszał stan wojenny. 

Stoję przed państwem nie po to, aby zostać prezydentem, bo nie mam ku temu kompetencji, nie mam ku temu doświadczenia. Nie jestem w stanie tego urzędu piastować z odpowiednią godnością i klasą. To zupełnie jak moi konkurenci, ale oni o tym nie wiedzą

– kpił Stanowski. Zapowiedział, że rozpoczyna zbiórkę stu tysięcy podpisów, aby od środka pokazać, jak wygląda kampania prezydencka.

Komentarz Hołowni

Do decyzji Stanowskiego odniósł się marszałek Sejmu i kontrkandydat w wyborach Szymon Hołownia. Polityk podkreślił, że "to, że polska polityka to jest miejscami cyrk, to wiemy i bez pana Stanowskiego".

Stanowski nie chce być prezydentem, a ja nie chcę być piłkarzem Barcelony. Dlatego nie zawracam głowy Hansi Flickowi. A Pan Stanowski Polakom głowę zawraca. Niepotrzebnie. Polska potrzebuje Prezydenta, nie korespondenta

– skwitował Hołownia.

Jest odpowiedź Stanowskiego

Odpowiadając na powyższy komentarz, Stanowski nie omieszkał zakpić z Szymona Hołowni.

Panie Szymonie, doceniam, bardzo zgrabne. Ale trzymając się faktów – obaj mamy dokładnie takie same szanse na prezydenturę i w tym sensie obaj dokładnie tak samo zawracamy głowę. Różnica jest wyłącznie taka, że pan okłamuje ludzi, że wierzy w zwycięstwo, ewentualnie (druga ewentualność) jest pan tak odklejony, że pan naprawdę wierzy

– odpowiedział Stanowski. 

 

 


 

POLECANE
Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

W najnowszym wystąpieniu telewizyjnym król Karol III podzielił się z Brytyjczykami zarówno dobrymi wiadomościami, jak i ważnym apelem dotyczącym profilaktyki nowotworowej. Monarcha zwrócił uwagę, że mimo trwającego leczenia funkcjonuje aktywnie, a dzięki wczesnemu wykryciu choroby jego terapia może wkrótce zostać skrócona.

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem

Mój kolega, Stanisław, człek obdarzony wyjątkowym darem obserwacji i jeszcze większą umiejętnością ubierania swych spostrzeżeń w słowa, przez lata posługiwał się takim lapidarnym powiedzeniem: „Im gorzej u nich, tym lepiej dla nas!”.

Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie

Sześciu Polaków awansowało do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Niemiec Philipp Raimund. Piotr Żyła był 21., Kamil Stoch - 24., Maciej Kot - 28., Kacper Tomasiak - 29., Dawid Kubacki - 32., a Paweł Wąsek - 48.

Groźny incydent na komisariacie w Pionkach Wiadomości
Groźny incydent na komisariacie w Pionkach

Na komisariacie policji w Pionkach (woj. mazowieckie) doszło do groźnego zdarzenia, które, choć nikomu nie zrobiło krzywdy, wywołało poważne konsekwencje służbowe. Podczas rutynowych czynności z zatrzymanym jedna z funkcjonariuszek przypadkowo doprowadziła do wystrzału ze swojej broni służbowej.

Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu Wiadomości
Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu

Jeden z najwybitniejszych polskich krytyków jazzowych, pianista, pisarz, historyk, menedżer kultury, wydawca, fotograf i podróżnik zmarł w nocy 12 grudnia 2025 roku, w szpitalu w Wyszkowie. Miał 88 lat.

Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje Wiadomości
Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie od miesięcy wywołuje liczne spekulacje. Każdego dnia pojawiają się nowe doniesienia . Mimo tego jedno wydaje się jasne: Polak nadal widzi siebie w Barcelonie i jest gotowy zrobić wiele, aby pozostać w klubie.

Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina z ostatniej chwili
Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina

Kanclerz Friedrich Merz podejmie w poniedziałek w Berlinie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a tematem rozmów będzie aktualny stan negocjacji pokojowych dotyczących Ukrainy - poinformował w piątek rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius.

Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu Wiadomości
Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał 21-letniego Maksymiliana S. na 20 lat i trzy miesiące pozbawienia wolności za zabójstwo 23-letniego studenta Uniwersytetu Gdańskiego Jakuba Siemiątkowskiego w Sopocie i posiadanie narkotyków. Mężczyzna zepchnął pokrzywdzonego pod pociąg w sierpniu 2024 r.

Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA z ostatniej chwili
Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA

„Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA!!!!” - skomentowała ekspert ds. Niemiec odnosząc się do opublikowanego artykułu w Welt.de. cytującego Angelę Merkel, byłą kanclerz Niemiec.

Nie żyje znana brytyjska pisarka Wiadomości
Nie żyje znana brytyjska pisarka

Sophie Kinsella nie żyje. Brytyjska pisarka, która zdobyła międzynarodową sławę dzięki serii książek o zakupoholiczce, odeszła po długich zmaganiach z glejakiem wielopostaciowym. O jej śmierci poinformowała rodzina.

REKLAMA

Hołownia wbił szpilę Stanowskiemu. Jest odpowiedź dziennikarza

– Pan Stanowski Polakom głowę zawraca. Niepotrzebnie – mówił marszałek Sejmu i "niezależny" kandydat na prezydenta Szymon Hołownia, komentując decyzję Krzysztofa Stanowskiego o starcie w wyborach prezydenckich. Jego słowa spotkały się z ciętą ripostą dziennikarza.
Krzysztof Stanowski, Szymon Hołownia
Krzysztof Stanowski, Szymon Hołownia / PAP/Stach Leszczyński, PAP/Marian Zubrzycki

Stanowski ogłosił start w wyborach prezydenckich

We wtorek wieczorem twórca Kanału Zero Krzysztof Stanowski ogłosił w satyrycznym orędziu, że wystartuje w wyborach na Prezydenta RP. Zaznaczył, że chce być "kandydatem na prezydenta, a nie prezydentem", aby pokazać od środka i zza kulis, jak wygląda walka o fotel prezydencki.

W prześmiewczym przemówieniu na tle flag Polski, Niemiec, Unii Europejskiej i NATO Stanowski nawiązywał do przemówienia gen. Jaruzelskiego, gdy ten ogłaszał stan wojenny. 

Stoję przed państwem nie po to, aby zostać prezydentem, bo nie mam ku temu kompetencji, nie mam ku temu doświadczenia. Nie jestem w stanie tego urzędu piastować z odpowiednią godnością i klasą. To zupełnie jak moi konkurenci, ale oni o tym nie wiedzą

– kpił Stanowski. Zapowiedział, że rozpoczyna zbiórkę stu tysięcy podpisów, aby od środka pokazać, jak wygląda kampania prezydencka.

Komentarz Hołowni

Do decyzji Stanowskiego odniósł się marszałek Sejmu i kontrkandydat w wyborach Szymon Hołownia. Polityk podkreślił, że "to, że polska polityka to jest miejscami cyrk, to wiemy i bez pana Stanowskiego".

Stanowski nie chce być prezydentem, a ja nie chcę być piłkarzem Barcelony. Dlatego nie zawracam głowy Hansi Flickowi. A Pan Stanowski Polakom głowę zawraca. Niepotrzebnie. Polska potrzebuje Prezydenta, nie korespondenta

– skwitował Hołownia.

Jest odpowiedź Stanowskiego

Odpowiadając na powyższy komentarz, Stanowski nie omieszkał zakpić z Szymona Hołowni.

Panie Szymonie, doceniam, bardzo zgrabne. Ale trzymając się faktów – obaj mamy dokładnie takie same szanse na prezydenturę i w tym sensie obaj dokładnie tak samo zawracamy głowę. Różnica jest wyłącznie taka, że pan okłamuje ludzi, że wierzy w zwycięstwo, ewentualnie (druga ewentualność) jest pan tak odklejony, że pan naprawdę wierzy

– odpowiedział Stanowski. 

 

 



 

Polecane