Tragedia podczas skoku spadochronowego w Hiszpanii. Nie żyje Polak

29-letni Polak, instruktor skoków spadochronowych, zginął w trakcie sportowego skoku w Hiszpanii.
świeca
świeca / Pixabay License

Tragedia w Hiszpanii. Nie żyje 29-letni Polak

Według wstępnych ustaleń 29-letni Jakub Organista oddzielił się od pozostałych uczestników lotu, aby mieć wystarczającą przestrzeń do bezpiecznego otwarcia czaszy. Wskutek nieprawidłowego działania spadochronu głównego wpadł on w silne wirowanie, co uniemożliwiło zachowanie kontroli nad lotem.

Świadkowie zauważyli, że jego spadochron główny został odpięty, a następnie uruchomił się spadochron zapasowy, co jest standardową procedurą w przypadku awarii spadochronu głównego. Procedury awaryjne wymagają odczepienia niesprawnego spadochronu tuż przed aktywacją spadochronu zapasowego. Jednakże, z powodu silnego wirowania wynikającego z problemu z głównym spadochronem, zapasowy również nie otworzył się prawidłowo, co uniemożliwiło skoczkowi przejęcie kontroli nad sytuacją

– czytamy w komunikacie.

Ostatecznie lądowanie nastąpiło poza wyznaczoną do tego strefą, a ratownicy, którzy dotarli na miejsce, nie zdołali przywrócić funkcji życiowych. Doświadczony skoczek spadochronowy został uznany za zmarłego jeszcze przed przewiezieniem go do placówki medycznej.

"Straciliśmy pozytywnego człowieka"

Do tragedii odniosła się również grupa Infamous Skydiving Team, w której szeregi wchodził zmarły Polak. Na swoim oficjalnym profilu na Facebooku opublikowano pełne emocji oświadczenie:

Wczoraj straciliśmy nie tylko kluczowego członka naszego zespołu, ale przede wszystkim dobrego ducha, pozytywnego człowieka, osobę, która nie skrzywdziłaby nawet mrówki i zawsze była gotowa pomóc każdemu, niezależnie od jego miejsca w społeczności - czy był na samym dole, czy na szczycie. Straciliśmy kogoś, kto swoją postawą wyprzedzał innych, był wolny od ego i nie dążył do celu w szaleńczy sposób. Był kimś, kto podchodził do życia z lekkością - 'easy-peasy, lemon squeeze' (jak widniało na jego uprzęży) i kimś, kto odszedł, robiąc to, co kochał najbardziej - skacząc ze spadochronem. Leć wolno, Bracie, mamy nadzieję, że kiedyś spotkamy się na wiecznym Angle dive, na który polecimy razem

– czytamy.

Trwa dochodzenie

Hiszpańskie władze wszczęły śledztwo, by dokładnie wyjaśnić przyczyny wypadku i zweryfikować, czy wszystkie procedury bezpieczeństwa zostały zachowane.


 

POLECANE
Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29 pilne
Przydacz: „Nie wiem, kogo minister informował, ale na pewno nie prezydenta”. Konflikt wokół MiG-29

W sprawie przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 wybuchł konflikt między MON a prezydenckim Biurem Polityki Międzynarodowej. „Nie wiem z kim WKK utrzymuje relacje i kogo informuje, ale najwyraźniej nie Pana Prezydenta” – napisał Marcin Przydacz w mediach społecznościowych, wskazując na brak informacji przekazanych prezydentowi Karolowi Nawrockiemu.

Do polskiej armii trafią drony z polskiej spółki. 360 dronów Warmate za 100 mln zł Wiadomości
Do polskiej armii trafią drony z polskiej spółki. 360 dronów Warmate za 100 mln zł

Jeszcze w tym roku Wojsko Polskie otrzyma 360 dronów Warmate – nowoczesnej amunicji krążącej, zdolnej do rażenia celów opancerzonych i piechoty. To pierwszy duży krok w realizacji szerszej umowy ramowej przewidującej nawet 10 tys. takich maszyn.

Rozżalona Lempart opuszcza Polskę. „Myślałam, że walczę o kraj, a walczyłam o stołki” z ostatniej chwili
Rozżalona Lempart opuszcza Polskę. „Myślałam, że walczę o kraj, a walczyłam o stołki”

Liderka pro-aborcyjnych Strajków Kobiet Marta Lempart ogłosiła, że opuszcza Polskę i przenosi się do Brukseli. W rozmowie z serwisem Goniec.pl przyznała, że nie zamierza już działać w kraju, a powodem ma być obawa przed wykorzystaniem wobec niej materiałów służb specjalnych. "Myślałam, że walczę o Polskę, a walczyłam o stołki dla różnych ludzi" – wyznała gorzko.

Jeśli Fidesz przegra wybory, Orban ma plan. „Rozważana opcja od dawna” z ostatniej chwili
Jeśli Fidesz przegra wybory, Orban ma plan. „Rozważana opcja od dawna”

Według Bloomberga Viktor Orban miał sygnalizować w rozmowach, że „plan ten zawsze był rozważany”, a jego celem byłoby utrzymanie wpływu na politykę państwa nawet w razie przegranej Fideszu.

Przełom w Brukseli: Rosyjskie aktywa bezterminowo zamrożone. Co to oznacza? z ostatniej chwili
Przełom w Brukseli: Rosyjskie aktywa bezterminowo zamrożone. Co to oznacza?

Państwom UE udało się porozumieć w czwartek w sprawie zamrożenia rosyjskich aktywów na stałe, bez konieczności przedłużania co pół roku za zgodą wszystkich stolic - ogłosiła duńska prezydencja. Przybliża to Wspólnotę do decyzji o wykorzystaniu tych aktywów do sfinansowania wsparcia dla Ukrainy.

Wstrząsające zeznania Polaków w Szwecji. „Zabrali dokumenty, kazali pracować bez przerwy” z ostatniej chwili
Wstrząsające zeznania Polaków w Szwecji. „Zabrali dokumenty, kazali pracować bez przerwy”

Według prokuratury w Malmö cała działalność oskarżonych opierała się na mechanizmie podporządkowania ofiar, którym odbierano dokumenty i wmawiano długi. Polscy robotnicy mieli pracować bez przerwy, w fatalnych warunkach i za symboliczne kwoty.

Zamordował księdza toporkiem. Sąd umorzył sprawę Wiadomości
Zamordował księdza toporkiem. Sąd umorzył sprawę

Sąd Okręgowy w Olsztynie umorzył postępowanie wobec Szymona K., oskarżonego o brutalne zabójstwo proboszcza ze Szczytna. Kluczowa okazała się opinia biegłych potwierdzająca całkowitą niepoczytalność mężczyzny. Sprawca nie odpowie karnie — zamiast tego zostanie umieszczony w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym.

Prezydent Nawrocki na wschodniej flance NATO. Spotkanie z żołnierzami i jazda czołgiem pilne
Prezydent Nawrocki na wschodniej flance NATO. Spotkanie z żołnierzami i jazda czołgiem

Podczas wizyty w bazie Adazi prezydent Karol Nawrocki podkreślił, że polscy żołnierze wzmacniają nie tylko bezpieczeństwo kraju, lecz także całej wschodniej flanki NATO. Mówił o ich determinacji, gotowości i znaczeniu dla międzynarodowej pozycji Polski.

Marcin Wojewódka został odwołany z rady nadzorczej PKP Cargo z ostatniej chwili
Marcin Wojewódka został odwołany z rady nadzorczej PKP Cargo

Marcin Wojewódka został odwołany ze składu rady nadzorczej PKP Cargo - poinformowała spółka w czwartkowym raporcie bieżącym. Wojewódkę odwołał największy akcjonariusz kolejowego przewoźnika - spółka PKP SA, która kontroluje pakiet 33,01 akcji.

Politico: Polska traci atuty, które miała na początku wojny, i ląduje na marginesie polityka
Politico: Polska traci atuty, które miała na początku wojny, i ląduje na marginesie

Politico odnotowuje, że Polska – mimo roli jednego z głównych filarów wsparcia dla Kijowa – ponownie nie została zaproszona do rozmów o planie pokojowym dla Ukrainy. To drugi przypadek w ostatnich miesiącach i, jak podaje portal, wywołuje to narastającą irytację w rządzie.

REKLAMA

Tragedia podczas skoku spadochronowego w Hiszpanii. Nie żyje Polak

29-letni Polak, instruktor skoków spadochronowych, zginął w trakcie sportowego skoku w Hiszpanii.
świeca
świeca / Pixabay License

Tragedia w Hiszpanii. Nie żyje 29-letni Polak

Według wstępnych ustaleń 29-letni Jakub Organista oddzielił się od pozostałych uczestników lotu, aby mieć wystarczającą przestrzeń do bezpiecznego otwarcia czaszy. Wskutek nieprawidłowego działania spadochronu głównego wpadł on w silne wirowanie, co uniemożliwiło zachowanie kontroli nad lotem.

Świadkowie zauważyli, że jego spadochron główny został odpięty, a następnie uruchomił się spadochron zapasowy, co jest standardową procedurą w przypadku awarii spadochronu głównego. Procedury awaryjne wymagają odczepienia niesprawnego spadochronu tuż przed aktywacją spadochronu zapasowego. Jednakże, z powodu silnego wirowania wynikającego z problemu z głównym spadochronem, zapasowy również nie otworzył się prawidłowo, co uniemożliwiło skoczkowi przejęcie kontroli nad sytuacją

– czytamy w komunikacie.

Ostatecznie lądowanie nastąpiło poza wyznaczoną do tego strefą, a ratownicy, którzy dotarli na miejsce, nie zdołali przywrócić funkcji życiowych. Doświadczony skoczek spadochronowy został uznany za zmarłego jeszcze przed przewiezieniem go do placówki medycznej.

"Straciliśmy pozytywnego człowieka"

Do tragedii odniosła się również grupa Infamous Skydiving Team, w której szeregi wchodził zmarły Polak. Na swoim oficjalnym profilu na Facebooku opublikowano pełne emocji oświadczenie:

Wczoraj straciliśmy nie tylko kluczowego członka naszego zespołu, ale przede wszystkim dobrego ducha, pozytywnego człowieka, osobę, która nie skrzywdziłaby nawet mrówki i zawsze była gotowa pomóc każdemu, niezależnie od jego miejsca w społeczności - czy był na samym dole, czy na szczycie. Straciliśmy kogoś, kto swoją postawą wyprzedzał innych, był wolny od ego i nie dążył do celu w szaleńczy sposób. Był kimś, kto podchodził do życia z lekkością - 'easy-peasy, lemon squeeze' (jak widniało na jego uprzęży) i kimś, kto odszedł, robiąc to, co kochał najbardziej - skacząc ze spadochronem. Leć wolno, Bracie, mamy nadzieję, że kiedyś spotkamy się na wiecznym Angle dive, na który polecimy razem

– czytamy.

Trwa dochodzenie

Hiszpańskie władze wszczęły śledztwo, by dokładnie wyjaśnić przyczyny wypadku i zweryfikować, czy wszystkie procedury bezpieczeństwa zostały zachowane.



 

Polecane