Włochy wyrzucają Zielony Ład do kosza

Włoski rząd rozważa zawieszenie unijnego systemu ETS dotyczącego handlu uprawnieniami do emisji CO2. Choć decyzja nie została jeszcze podjęta, to władze poszukują rozwiązań, które pozwolą obniżyć koszty energii.
Niemiecka elektrownia węglowa Frimmersdorf, zdjęcie podglądowe Włochy wyrzucają Zielony Ład do kosza
Niemiecka elektrownia węglowa Frimmersdorf, zdjęcie podglądowe / Wikipedia CC BY-SA 3.0 / Stodtmeister

Minister gospodarki i finansów Włoch Giancarlo Giorgetti przygotował projekt dekretu, który dotyczy wysokich cen energii. Jak podaje portal BusinessInsider.com.pl, włoska wiceminister ds. środowiska i bezpieczeństwa energetycznego Vannia Gava podkreśliła, że "obecny system ustalania cen gazu, powiązany z giełdą w Amsterdamie, sprzyja spekulacjom finansowym, co nie odzwierciedla rzeczywistych kosztów wydobycia i transportu".

Jej zdaniem konieczne jest pilne zawieszenie unijnego systemu ETS, który stanowi obciążenie dla firm i utrudnia ich funkcjonowanie. Wyjaśniła także, że "dopóki nie zostanie zapewnione alternatywne źródło gazu dostępne na szeroką skalę, nie można dopuścić do dalszego wzrostu kosztów energii".

Nie sprecyzowała jednak, jak Włochy zamierzają formalnie zawiesić funkcjonowanie tego mechanizmu

– czytamy na portalu BusinessInsider.com.pl.

Polska też chce wprowadzić zmiany

Według doniesień portalu polskie władze również chciałyby przeprowadzić reformę systemu ETS. 

Wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta zapowiedział starania o zwiększenie puli dostępnych uprawnień do emisji CO2, co pozwoliłoby na ograniczenie wzrostu ich cen. Polska ma już w tej sprawie kilku sojuszników w Unii Europejskiej

– czytamy. Polski rząd ma zaproponować "mechanizm wychwytywania i składowania CO2".

W ramach tego systemu kraje UE miałyby otrzymywać dodatkowe uprawnienia emisyjne, pod warunkiem że pochodziłyby one z "zielonego" CO2, czyli np. z biodegradowalnych odpadów czy zrównoważonej biomasy, a nie z paliw kopalnych

– podaje portal. 

Czym jest system ETS?

Unijny system handlu uprawnieniami do emisji, tj. ETS, został uruchomiony w 2005 r. Obejmuje około 40 proc. emisji gazów cieplarnianych w UE, regulując działalność około 10 tysięcy elektrowni i zakładów przemysłowych.

System działa na zasadzie aukcji, w ramach których przedsiębiorstwa kupują prawo do emisji określonej ilości CO2. Unia Europejska zobowiązała się do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych o 21 proc. w latach 2013–2020 w porównaniu z poziomem z 2005 r., a także do zmniejszenia emisji z sektorów nieobjętych ETS, takich jak transport czy rolnictwo.

Potężne uderzenie w kieszenie Polaków

Najnowszy pomysł, określany jako ETS2, ma rozszerzyć opodatkowanie emisji dwutlenku węgla także na odbiorców indywidualnych, którzy ogrzewają domy węglem, gazem, ekogroszkiem czy olejem opałowym.

Jak informuje serwis forsal.pl, nowy podatek ma wejść w życie w styczniu 2027 r. Właściciele domów ogrzewanych paliwami kopalnymi będą wówczas musieli liczyć się z dodatkowymi kosztami. Według wstępnych prognoz podatek może wynieść około 45 euro za tonę CO2.

Przeciętne gospodarstwo domowe emituje nawet 6 ton CO2 rocznie.

To przekładałoby się na dodatkowy koszt rzędu 1200 zł rocznie, czyli około 100 zł miesięcznie

– wylicza dziennik.pl.

Portal forsal.pl podkreśla, że opłaty za emisję dwutlenku węgla wpłyną także na wyższe ceny paliw kopalnych. Z czasem ma to dodatkowo podnieść rachunki za ogrzewanie oparte na gazie i węglu.

Zgodnie z danymi Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków w Polsce funkcjonuje około 17 mln źródeł ciepła. Najpopularniejsze jest ogrzewanie gazowe (27,92 proc.), tuż za nim plasują się kotły na paliwo stałe (17,15 proc.), a także ogrzewanie elektryczne (15,05 proc.). Oznacza to, że miliony Polaków odczują nadchodzące zmiany w swoich rachunkach.


 

POLECANE
Atak nożownika na niemiecką burmistrz. Nowe informacje z ostatniej chwili
Atak nożownika na niemiecką burmistrz. Nowe informacje

Iris Stalzer, nowo wybrana burmistrz niemieckiego miasta Herdecke w Zagłębiu Ruhry, została we wtorek znaleziona w swoim domu z ranami kłutymi. W stanie krytycznym trafiła do szpitala. Tygodnik "Spiegel" twierdzi, że atak mógł mieć podłoże rodzinne.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Rusza nabór wniosków o dofinansowanie projektów z zakresu odnawialnych źródeł energii (OZE) i magazynów energii w sektorze komunalnym – poinformował Zarząd Województwa Podkarpackiego.

Tragiczny pożar w Olsztynie. Nie żyje jedna osoba z ostatniej chwili
Tragiczny pożar w Olsztynie. Nie żyje jedna osoba

Starsza kobieta zginęła w pożarze mieszkania w bloku, do którego doszło w Olsztynie przy ul. Srebrnej.

Kto otruł Baszara al-Asada? Możliwości są cztery tylko u nas
Kto otruł Baszara al-Asada? Możliwości są cztery

Doniesienia o możliwym otruciu prezydenta Syrii Baszara al-Asada wywołały falę spekulacji w mediach. Oficjalna wersja wydarzeń nie jest znana, ale ekspert wskazują na cztery najbardziej prawdopodobne scenariusze.

Niemcy boją się raportu na temat wydaleń imigrantów ⁦m.in⁩. do Polski z ostatniej chwili
Niemcy boją się raportu na temat wydaleń imigrantów ⁦m.in⁩. do Polski

Kancelaria kanclerza Friedricha Merza blokuje ekspertyzę dotyczącą odsyłania osób na granicy – informuje we wtorek Tagesspiegel.

Nowe informacje ws. Wołodymyra Ż. Jest decyzja obrońcy z ostatniej chwili
Nowe informacje ws. Wołodymyra Ż. Jest decyzja obrońcy

Mecenas Tymoteusz Paprocki, reprezentujący podejrzanego o wysadzenie rurociągu Nord Stream Wołodymyra Ż., złożył we wtorek zażalenie na decyzję Sądu Okręgowego w Warszawie o 40 dniach tymczasowego aresztu dla swojego klienta.

Awaria Steam. Tysiące zgłoszeń od użytkowników z ostatniej chwili
Awaria Steam. Tysiące zgłoszeń od użytkowników

Wczesnym wieczorem 7 października użytkownicy platformy Steam masowo zgłaszają problemy z działaniem platformy — licznik Downdetectora wystrzelił do kilkunastu tysięcy raportów.

Wojsko ostrzega przed atakami na WhatsApp. Pilny komunikat z ostatniej chwili
Wojsko ostrzega przed atakami na WhatsApp. Pilny komunikat

Ostrzeżnie przed kampanią phishingową na WhatsApp. Oszuści przejmują konta i wyłudzają dane oraz pieniądze od kontaktów ofiar – informują Wojska Obrony Cyberprzestrzeni.

Awantura w Sejmie o alkohol. Poseł przebadał się alkomatem z ostatniej chwili
Awantura w Sejmie o alkohol. Poseł przebadał się alkomatem

Awantura w Sejmie! Rzecznik rządu Adam Szłapka zarzucił posłowi PiS Bartoszowi Kownackiemu bycie pod wpływem alkohol. Polityk PiS w odpowiedzi dmuchnął w alkomat – wynik: 0,00. Kownacki zażądał przeprosin.

Próba oszustwa. Krakowskie lotnisko wydało komunikat pilne
"Próba oszustwa". Krakowskie lotnisko wydało komunikat

Krakowskie lotnisko wydało komunikat z ostrzeżeniem, że grasują cyberprzestępcy, którzy oferują propozycje wykupienia usługi Fast Track. Kraków Airport nie proponuje jednak priorytetowego przejścia do Punktu Kontroli Bezpieczeństwa za opłatą

REKLAMA

Włochy wyrzucają Zielony Ład do kosza

Włoski rząd rozważa zawieszenie unijnego systemu ETS dotyczącego handlu uprawnieniami do emisji CO2. Choć decyzja nie została jeszcze podjęta, to władze poszukują rozwiązań, które pozwolą obniżyć koszty energii.
Niemiecka elektrownia węglowa Frimmersdorf, zdjęcie podglądowe Włochy wyrzucają Zielony Ład do kosza
Niemiecka elektrownia węglowa Frimmersdorf, zdjęcie podglądowe / Wikipedia CC BY-SA 3.0 / Stodtmeister

Minister gospodarki i finansów Włoch Giancarlo Giorgetti przygotował projekt dekretu, który dotyczy wysokich cen energii. Jak podaje portal BusinessInsider.com.pl, włoska wiceminister ds. środowiska i bezpieczeństwa energetycznego Vannia Gava podkreśliła, że "obecny system ustalania cen gazu, powiązany z giełdą w Amsterdamie, sprzyja spekulacjom finansowym, co nie odzwierciedla rzeczywistych kosztów wydobycia i transportu".

Jej zdaniem konieczne jest pilne zawieszenie unijnego systemu ETS, który stanowi obciążenie dla firm i utrudnia ich funkcjonowanie. Wyjaśniła także, że "dopóki nie zostanie zapewnione alternatywne źródło gazu dostępne na szeroką skalę, nie można dopuścić do dalszego wzrostu kosztów energii".

Nie sprecyzowała jednak, jak Włochy zamierzają formalnie zawiesić funkcjonowanie tego mechanizmu

– czytamy na portalu BusinessInsider.com.pl.

Polska też chce wprowadzić zmiany

Według doniesień portalu polskie władze również chciałyby przeprowadzić reformę systemu ETS. 

Wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta zapowiedział starania o zwiększenie puli dostępnych uprawnień do emisji CO2, co pozwoliłoby na ograniczenie wzrostu ich cen. Polska ma już w tej sprawie kilku sojuszników w Unii Europejskiej

– czytamy. Polski rząd ma zaproponować "mechanizm wychwytywania i składowania CO2".

W ramach tego systemu kraje UE miałyby otrzymywać dodatkowe uprawnienia emisyjne, pod warunkiem że pochodziłyby one z "zielonego" CO2, czyli np. z biodegradowalnych odpadów czy zrównoważonej biomasy, a nie z paliw kopalnych

– podaje portal. 

Czym jest system ETS?

Unijny system handlu uprawnieniami do emisji, tj. ETS, został uruchomiony w 2005 r. Obejmuje około 40 proc. emisji gazów cieplarnianych w UE, regulując działalność około 10 tysięcy elektrowni i zakładów przemysłowych.

System działa na zasadzie aukcji, w ramach których przedsiębiorstwa kupują prawo do emisji określonej ilości CO2. Unia Europejska zobowiązała się do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych o 21 proc. w latach 2013–2020 w porównaniu z poziomem z 2005 r., a także do zmniejszenia emisji z sektorów nieobjętych ETS, takich jak transport czy rolnictwo.

Potężne uderzenie w kieszenie Polaków

Najnowszy pomysł, określany jako ETS2, ma rozszerzyć opodatkowanie emisji dwutlenku węgla także na odbiorców indywidualnych, którzy ogrzewają domy węglem, gazem, ekogroszkiem czy olejem opałowym.

Jak informuje serwis forsal.pl, nowy podatek ma wejść w życie w styczniu 2027 r. Właściciele domów ogrzewanych paliwami kopalnymi będą wówczas musieli liczyć się z dodatkowymi kosztami. Według wstępnych prognoz podatek może wynieść około 45 euro za tonę CO2.

Przeciętne gospodarstwo domowe emituje nawet 6 ton CO2 rocznie.

To przekładałoby się na dodatkowy koszt rzędu 1200 zł rocznie, czyli około 100 zł miesięcznie

– wylicza dziennik.pl.

Portal forsal.pl podkreśla, że opłaty za emisję dwutlenku węgla wpłyną także na wyższe ceny paliw kopalnych. Z czasem ma to dodatkowo podnieść rachunki za ogrzewanie oparte na gazie i węglu.

Zgodnie z danymi Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków w Polsce funkcjonuje około 17 mln źródeł ciepła. Najpopularniejsze jest ogrzewanie gazowe (27,92 proc.), tuż za nim plasują się kotły na paliwo stałe (17,15 proc.), a także ogrzewanie elektryczne (15,05 proc.). Oznacza to, że miliony Polaków odczują nadchodzące zmiany w swoich rachunkach.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe