Śledztwo ws. programu "Laptop dla ucznia". Prokuratura nie dopatrzyła się przestępstwa

Program "Laptop dla ucznia"
Przypomnijmy, że prokuratura uruchomiła śledztwo w sprawie programu "Laptop dla ucznia" po zawiadomieniu wicepremiera Krzysztofa Gawkowskiego, który po przeprowadzeniu audytu stwierdził, że mogło dojść do nieprawidłowości i działania na szkodę interesu publicznego.
W lutym 2024 roku rząd podjął decyzję o zawieszeniu programu i zapowiedziano pracę nad "nowymi rozwiązaniami". – Przez błędy i zaniedbania poprzedniego rządu jesteśmy zmuszeni do zawieszenia programu "Laptop dla ucznia". Po uzdrowieniu wróci w nowej kompleksowej formule "Cyfrowy uczeń" – mówił Gawkowski.
Dziennik "Rzeczpospolita" informował w lutym 2025 roku, że wiosną Ministerstwo Cyfryzacji ma ogłosić przetarg na zakup laptopów i tabletów dla uczniów w ramach programu "Cyfrowy uczeń". Inaczej niż w programie rządu PiS, laptopy nie będą jednak rozdawane uczniom na własność. Jak podkreślono, "o tym, kto będzie mógł z nich korzystać, zdecyduje szkoła. Dystrybucja odbywać się będzie według wskaźnika zamożności regionu".
- Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Komunikat Straży Granicznej
- "Firma stoi w obliczu straty". Właściciel TVN Warner Bros. Discovery zmuszony do nagłych decyzji
Prokuratura nie dopatrzyła się przestępstwa
RMF FM informuje, że prokuratura nie dopatrzyła się przestępstwa i umorzyła śledztwo.
Według prokuratury postępowanie trzeba było umorzyć, bo w ramach realizacji programu "Laptop dla ucznia" nie doszło do przestępstwa. Zawiadomienie dotyczyło niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego od sierpnia do grudnia 2023. (…) Zawiadomienie oparte było na niejawnych dokumentach
– podkreślono.