Pisał listy miłosne do więźniów na papierze z narkotykami i zarabiał krocie

Zatrzymano mężczyznę, który miał nasączać papier narkotykami i wysyłał pisane na nim listy miłosne do więźniów w zakładach karnych w całym kraju. Za kartkę odurzającego papieru w formacie A4 bliscy więźniów płacili 20 tys. koron, czyli około 3,4 tys. zł - informuje czeska policja.
laptop zdj. ilustr.
laptop zdj. ilustr. / pixabay

Eksperci twierdzą, że w listach wykorzystywano zupełnie nowe narkotyki syntetyczne, z których część dopiero niedawno dodano do spisu zakazanych substancji. Dilerowi i dwóm innym oskarżonym grozi do 10 lat więzienia.

Policja ustaliła, że 37-letni mężczyzna miał rozpuszczać substancje odurzające w domu, po czym nasączał nimi papier i go suszył. Listy pisała współoskarżona kobieta. 

Śledczy twierdzą, że popyt na papier z narkotykami był tak duży, że diler zaczął również preparować koperty, zwiększając ilość przemycanych do więzień substancji.

Pisał listy miłosne do więźniów na papierze z narkotykami i zarabiał krocie

Na procederze zarabiała też część odbiorców, którzy cięli papier na mniejsze kawałki i sprzedawali innym osadzonym. Dzięki temu czasami mieli w więzieniu więcej pieniędzy niż na wolności. Z pociętego papieru więźniowie skręcali papierosy, a po ich wypaleniu bywali oszołomieni przez dwa dni.

Główny oskarżony i jeden z jego wspólników są także podejrzewani o zaawansowane przygotowania do uprawy marihuany. Stworzyli w pełni zautomatyzowaną hodowlę sterowaną przez sztuczną inteligencję. Oceniała, czego potrzebuje każda roślina, mieszała nawóz, podlewała krzaki oraz dostosowywała intensywność oświetlenia.


 

POLECANE
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata z ostatniej chwili
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata

Maciej Misztal, współzałożyciel Kabaretu Trzeci Wymiar i wieloletni współpracownik OFPA w Rybniku, zmarł 22 grudnia 2025 r. po ciężkiej chorobie. Miał 43 lata.

Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii

Służby dotarły do wraku samolotu, którym leciał szef sztabu armii Libii Mohammed Ali Ahmed Al-Haddad – przekazał minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya. Wcześniej informowano, że z samolotem utracono kontakt radiowy.

Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: Mamy piękny, bogaty język z ostatniej chwili
Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: "Mamy piękny, bogaty język"

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w TVP w likwidacji przekonywała, że w ogłoszeniach o pracę nie powinno się wskazywać płci. Zmiany wejdą w życie 24 grudnia 2025 r.

Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku z ostatniej chwili
Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku

Nie żyje mężczyzna, który w niedzielę w centrum Gdańska został zaatakowany przez 26-latka – poinformował serwis tvn24.pl.

Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania z ostatniej chwili
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania

Sivert Guttorm Bakken, reprezentant Norwegii w biathlonowym Pucharze Świata, został we wtorek znaleziony martwy w hotelu we włoskim Lavaze – poinformowała norweska federacja biathlonu.

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika z ostatniej chwili
Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika. Chodzi o opublikowane przez stację w czerwcu tzw. "taśmy Giertycha". – Powodem tej sprawy jest to, że opublikowaliśmy jego rozmowę z Romanem Giertychem. Czyli nie to, że pokazaliśmy nieprawdę – stwierdził szef Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania z ostatniej chwili
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania

Prawdopodobnie wybuch butli z gazem doprowadził do zawalenia się budynku w miejscowości Besiekierz Nawojowy w woj. łódzkim. Trwają poszukiwania jednej osoby, która w chwili katastrofy mogła przebywać w budynku.

Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

REKLAMA

Pisał listy miłosne do więźniów na papierze z narkotykami i zarabiał krocie

Zatrzymano mężczyznę, który miał nasączać papier narkotykami i wysyłał pisane na nim listy miłosne do więźniów w zakładach karnych w całym kraju. Za kartkę odurzającego papieru w formacie A4 bliscy więźniów płacili 20 tys. koron, czyli około 3,4 tys. zł - informuje czeska policja.
laptop zdj. ilustr.
laptop zdj. ilustr. / pixabay

Eksperci twierdzą, że w listach wykorzystywano zupełnie nowe narkotyki syntetyczne, z których część dopiero niedawno dodano do spisu zakazanych substancji. Dilerowi i dwóm innym oskarżonym grozi do 10 lat więzienia.

Policja ustaliła, że 37-letni mężczyzna miał rozpuszczać substancje odurzające w domu, po czym nasączał nimi papier i go suszył. Listy pisała współoskarżona kobieta. 

Śledczy twierdzą, że popyt na papier z narkotykami był tak duży, że diler zaczął również preparować koperty, zwiększając ilość przemycanych do więzień substancji.

Pisał listy miłosne do więźniów na papierze z narkotykami i zarabiał krocie

Na procederze zarabiała też część odbiorców, którzy cięli papier na mniejsze kawałki i sprzedawali innym osadzonym. Dzięki temu czasami mieli w więzieniu więcej pieniędzy niż na wolności. Z pociętego papieru więźniowie skręcali papierosy, a po ich wypaleniu bywali oszołomieni przez dwa dni.

Główny oskarżony i jeden z jego wspólników są także podejrzewani o zaawansowane przygotowania do uprawy marihuany. Stworzyli w pełni zautomatyzowaną hodowlę sterowaną przez sztuczną inteligencję. Oceniała, czego potrzebuje każda roślina, mieszała nawóz, podlewała krzaki oraz dostosowywała intensywność oświetlenia.



 

Polecane