„Rosja będzie się rozszerzać”. Niepokojąca analiza ISW

Władisław Surkow, były bliski doradca Władimira Putina, zapowiedział, że Rosja "będzie rozszerzać się we wszystkich kierunkach", a tzw. rosyjski świat (russkij mir) "nie ma granic" - zauważył w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Władimir Putin
Władimir Putin / PAP/EPA/MIKHAIL METZEL/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

Rosja nie odpuści? Niepokojące słowa stratega

Władisław Surkow, który uważany był za jednego ze strategów rosyjskiej polityki wobec Kijowa, oznajmił w rozmowie z francuskim tygodnikiem "L'Express", że rosyjskim zwycięstwem w wojnie byłoby "militarne albo militarne i wojskowe zniszczenie Ukrainy" i "podział tego sztucznego quasi-państwa na jego naturalne części".

Powiedział, że jest to strategiczny cel Moskwy, który nie zmienił się od początku rosyjskiej pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę w 2022 r. i Rosja osiągnie go, nawet jeśli na drodze pojawią się "spowolnienia". Dodał, że powrót Ukrainy do rosyjskiej strefy wpływów jest celem Rosji od czasu rozpadu Związku Sowieckiego, czyli od 1991 r.

Surkow, który był doradcą Putina do 2020 r., powiedział też, że po rzekomym podziale Ukraina "być może" będzie istniała jako "prawdziwe państwo" w przyszłości, jednak jako dużo mniejszy podmiot. Zdaniem ideologa "Noworosji" Europa ma rzekomo być zaangażowana w przyszły podział Ukrainy.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zdefiniował "Noworosję" jako całą wschodnią i południową Ukrainę, w tym obwody charkowski, dniepropietrowski, mikołajowski i odeski - obok kontrolowanych już przez Rosję, całkowicie lub częściowo, obwodów ługańskiego, donieckiego, zaporoskiego i chersońskiego.

Ideologia rosyjskiego świata "nie ma granic"

Pytany o to, jak widzi granice Rosji, Surkow odpowiedział, że ideologia rosyjskiego świata "nie ma granic" i istnieje wszędzie tam, gdzie obecne są rosyjskie wpływy. Oznajmił, że wpływy rosyjskie różnią się w zależności od regionu, ale "nigdy nie są zerowe". Były wysoko postawiony przedstawiciel Kremla oznajmił, że Rosja "będzie rozszerzać się we wszystkich kierunkach".

Jako "russkij mir" Rosja określa domniemaną rosyjskojęzyczną wspólnotę kulturową krajów byłego ZSRS. Jak podkreślił ISW, Kreml wykorzystuje ideologię "russkiego miru" do usprawiedliwiania interwencji zbrojnych za granicą.

Eksperci zwrócili uwagę, że wypowiedzi Surkowa na temat roszczeń Rosji względem wschodniej i południowej Ukrainy oraz dalszej ekspansji "russkiego miru" zaprzeczają niedawnym ocenom wysłannika USA ds. Bliskiego Wschodu Steve'a Witkoffa. Współpracownik prezydenta Donalda Trumpa zapewniał, że rosyjskie roszczenia terytorialne nie wykraczają poza Krym oraz obwody ługański, doniecki, zaporoski i chersoński.

ISW zauważył, że w tonie podobnym do Surkowa często wypowiadają się w ostatnim czasie Władimir Putin i inni wysokiej rangi przedstawiciele władz rosyjskich, którzy nie ukrywają, że Moskwa chce przywrócić kontrolę nie tylko nad Ukrainą, ale też - być może - innymi sąsiednimi krajami, by osłabić Zachód i wzmocnić wpływy Kremla.

Strona rosyjska podkreśla, że przyszłe porozumienie pokojowe z Kijowem musi wyeliminować "zasadnicze przyczyny wojny". Dotąd Kreml, mówiąc o "przyczynach", którymi uzasadniał także inwazję na Ukrainę, faktycznie kwestionował istnienie niepodległego państwa ukraińskiego.

10 marca szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow powiedział, że "przyczyny wojny" to "zagrożenia dla rosyjskiego bezpieczeństwa z kierunku ukraińskiego i w ogóle zachodniego", które wynikają z rozszerzenia NATO na wschód i rzekomego niszczenia przez ukraiński rząd wszystkiego, co "jest związane z Rosją i +russkim mirem+". 


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Katowickie Wodociągi prowadzą modernizację kanalizacji w rejonie ulic Wilczej, Jankego i Tyskiej w Katowicach, wykorzystując metodę bezwykopową.

USA chcą zaatakować Wenezuelę ze względu na jej zasoby ropy naftowej? Analiza z ostatniej chwili
USA chcą zaatakować Wenezuelę ze względu na jej zasoby ropy naftowej? Analiza

Stany Zjednoczone wydają się gotowe do wojny z Wenezuelą, co prezydent Wenezueli Nicolás Maduro przypisał chęci Ameryki kontrolowania ogromnych rezerw ropy naftowej w kraju – poinformowała CNN publikując analizę.

Przydacz ostro o wypowiedzi Tuska: „Premier chce brać odpowiedzialność za II wojnę światową” pilne
Przydacz ostro o wypowiedzi Tuska: „Premier chce brać odpowiedzialność za II wojnę światową”

Podczas wspólnej konferencji prasowej z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem w Berlinie premier Donald Tusk zapowiedział, że będzie rozważał, by symboliczne zadośćuczynienie dla polskich ofiar zbrodni Niemiec w czasie II wojny światowej zapłaciła Polska.

Polacy ocenili rząd Tuska. Nowy sondaż OGB z ostatniej chwili
Polacy ocenili rząd Tuska. Nowy sondaż OGB

Rząd Donalda Tuska pozytywnie oceniło w listopadzie 34,2 proc. badanych. To wzrost o 9,7 pkt proc. w porównaniu do października – wynika z badania pracowni OGB.

Prezydent wetuje ustawę o kryptowalutach pilne
Prezydent wetuje ustawę o kryptowalutach

Prezydent odrzucił ustawę o kryptowalutach, wskazując na ryzyko zablokowania stron internetowych jednym kliknięciem oraz zagrożenie dla swobodnego dostępu Polaków do ich cyfrowych środków.

Francuski burmistrz skazany za szantażowanie rywala politycznego sekstaśmą z ostatniej chwili
Francuski burmistrz skazany za szantażowanie rywala politycznego sekstaśmą

Francuski sąd skazał burmistrza Saint-Étienne Gaëla Perdriaua na cztery lata więzienia za zorganizowanie spisku szantażowego przeciwko rywalowi politycznemu przy użyciu potajemnie nagranej sekstaśmy.

W nocy skradziono 20 tys. sztuk amunicji Bundeswehry. Sprawcy wciąż poszukiwani z ostatniej chwili
W nocy skradziono 20 tys. sztuk amunicji Bundeswehry. Sprawcy wciąż poszukiwani

Niemieckie wojsko potwierdziło, że z ciężarówki przewożącej uzbrojenie zniknęło blisko 20 tysięcy sztuk amunicji. Sprawa wywołała alarm, bo – jak przyznaje resort obrony – „taka amunicja nie może wpaść w niepowołane ręce”.

Makabra w Słupsku. Poćwiartowane ciało w walizce z ostatniej chwili
Makabra w Słupsku. Poćwiartowane ciało w walizce

W nocy z poniedziałku na wtorek w Słupsku dokonano wstrząsającego odkrycia. Policja odnalazła poćwiartowane ciało umieszczone w walizce i zakopane na terenie Parku Kultury i Wypoczynku – informuje Radio Gdańsk.

Rosyjsko-chińskie konsultacje w Moskwie w dniu przylotu amerykańskiej delegacji z ostatniej chwili
Rosyjsko-chińskie konsultacje w Moskwie w dniu przylotu amerykańskiej delegacji

Sekretarz rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Siergiej Szojgu spotkał się we wtorek w Moskwie z chińskim ministrem spraw zagranicznych Wangiem Yi, aby przedyskutować kwestie wojskowe i dotyczące bezpieczeństwa – podały rosyjskie media.

Tajemnicze zaginięcie Polaka w Niemczech. Policja apeluje z ostatniej chwili
Tajemnicze zaginięcie Polaka w Niemczech. Policja apeluje

Zaginął 18-letni Jakub Michalik ze Schweinfurtu w Bawarii. Od 30 października 2025 r. nastolatek nie daje znaku życia. Policja prowadzi szeroko zakrojone poszukiwania.

REKLAMA

„Rosja będzie się rozszerzać”. Niepokojąca analiza ISW

Władisław Surkow, były bliski doradca Władimira Putina, zapowiedział, że Rosja "będzie rozszerzać się we wszystkich kierunkach", a tzw. rosyjski świat (russkij mir) "nie ma granic" - zauważył w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Władimir Putin
Władimir Putin / PAP/EPA/MIKHAIL METZEL/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

Rosja nie odpuści? Niepokojące słowa stratega

Władisław Surkow, który uważany był za jednego ze strategów rosyjskiej polityki wobec Kijowa, oznajmił w rozmowie z francuskim tygodnikiem "L'Express", że rosyjskim zwycięstwem w wojnie byłoby "militarne albo militarne i wojskowe zniszczenie Ukrainy" i "podział tego sztucznego quasi-państwa na jego naturalne części".

Powiedział, że jest to strategiczny cel Moskwy, który nie zmienił się od początku rosyjskiej pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę w 2022 r. i Rosja osiągnie go, nawet jeśli na drodze pojawią się "spowolnienia". Dodał, że powrót Ukrainy do rosyjskiej strefy wpływów jest celem Rosji od czasu rozpadu Związku Sowieckiego, czyli od 1991 r.

Surkow, który był doradcą Putina do 2020 r., powiedział też, że po rzekomym podziale Ukraina "być może" będzie istniała jako "prawdziwe państwo" w przyszłości, jednak jako dużo mniejszy podmiot. Zdaniem ideologa "Noworosji" Europa ma rzekomo być zaangażowana w przyszły podział Ukrainy.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zdefiniował "Noworosję" jako całą wschodnią i południową Ukrainę, w tym obwody charkowski, dniepropietrowski, mikołajowski i odeski - obok kontrolowanych już przez Rosję, całkowicie lub częściowo, obwodów ługańskiego, donieckiego, zaporoskiego i chersońskiego.

Ideologia rosyjskiego świata "nie ma granic"

Pytany o to, jak widzi granice Rosji, Surkow odpowiedział, że ideologia rosyjskiego świata "nie ma granic" i istnieje wszędzie tam, gdzie obecne są rosyjskie wpływy. Oznajmił, że wpływy rosyjskie różnią się w zależności od regionu, ale "nigdy nie są zerowe". Były wysoko postawiony przedstawiciel Kremla oznajmił, że Rosja "będzie rozszerzać się we wszystkich kierunkach".

Jako "russkij mir" Rosja określa domniemaną rosyjskojęzyczną wspólnotę kulturową krajów byłego ZSRS. Jak podkreślił ISW, Kreml wykorzystuje ideologię "russkiego miru" do usprawiedliwiania interwencji zbrojnych za granicą.

Eksperci zwrócili uwagę, że wypowiedzi Surkowa na temat roszczeń Rosji względem wschodniej i południowej Ukrainy oraz dalszej ekspansji "russkiego miru" zaprzeczają niedawnym ocenom wysłannika USA ds. Bliskiego Wschodu Steve'a Witkoffa. Współpracownik prezydenta Donalda Trumpa zapewniał, że rosyjskie roszczenia terytorialne nie wykraczają poza Krym oraz obwody ługański, doniecki, zaporoski i chersoński.

ISW zauważył, że w tonie podobnym do Surkowa często wypowiadają się w ostatnim czasie Władimir Putin i inni wysokiej rangi przedstawiciele władz rosyjskich, którzy nie ukrywają, że Moskwa chce przywrócić kontrolę nie tylko nad Ukrainą, ale też - być może - innymi sąsiednimi krajami, by osłabić Zachód i wzmocnić wpływy Kremla.

Strona rosyjska podkreśla, że przyszłe porozumienie pokojowe z Kijowem musi wyeliminować "zasadnicze przyczyny wojny". Dotąd Kreml, mówiąc o "przyczynach", którymi uzasadniał także inwazję na Ukrainę, faktycznie kwestionował istnienie niepodległego państwa ukraińskiego.

10 marca szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow powiedział, że "przyczyny wojny" to "zagrożenia dla rosyjskiego bezpieczeństwa z kierunku ukraińskiego i w ogóle zachodniego", które wynikają z rozszerzenia NATO na wschód i rzekomego niszczenia przez ukraiński rząd wszystkiego, co "jest związane z Rosją i +russkim mirem+". 



 

Polecane