Trump: Nie będę rozmawiał z Europą nt. ceł, jeśli nie będą nam płacić 

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że nie zasiądzie do rozmów handlowych z Europą, jeśli ta nie będzie mu płacić dużej ilości pieniędzy każdego roku. Zapowiedział też, że nie pójdzie na żaden układ w sprawie ceł z Chinami lub UE, jeśli nie "rozwiążą" one kwestii swojej nadwyżki handlowej z USA.
Donald Trump
Donald Trump / PAP/EPA/BONNIE CASH / POOL

Trump zabrał głos nt. rozmów z Europą 

Trump odniósł się do wywołanej przez siebie wojny handlowej podczas briefingu na pokładzie samolotu Air Force One w trakcie powrotu z Florydy, gdzie spędził trzy ostatnie dni grając w golfa. Prezydent przekonywał, że zagraniczni partnerzy handlowi Ameryki dobijają się, by podjąć z nim negocjacje, lecz zaznaczył, że jest to możliwe tylko jeśli zgodzą się zbilansować swoją wymianę handlową z USA.

Pytany o wypowiedź swojego doradcy i miliardera Elona Muska o tym, że chciałby stworzyć strefę wolnego handlu bez ceł między USA i Europą, Trump ponownie wyraził swoje pretensje na temat "okropnego traktowania" Ameryki przez UE.

"Stany Zjednoczone nie mogą stracić 1,9 biliona dolarów na handlu. Nie możemy tego zrobić i jednocześnie wydać dużo pieniędzy na NATO, aby chronić narody europejskie, chronić je wojskiem i tracić pieniądze na handlu. Cała ta sprawa jest szalona, a ja zostałem wybrany na tej podstawie" - powiedział. "Wiecie, Amerykanie rozumieją to o wiele lepiej niż media, ale media to rozumieją" - dodał.

Zaznaczył, że choć europejscy przywódcy "przychodzą do stołu" i chcą rozmawiać, to "nie będzie rozmów, dopóki nie zapłacą nam dużych pieniędzy co roku, po pierwsze za teraźniejszość, ale także za przeszłość". Trump nie wyjaśnił, co ma na myśli, lecz sugerował, że miałaby to być rekompensata za to, że Europa "zabrała (Ameryce) wiele majątku".

Warunki wobec Chin

W podobnym tonie wypowiadał się na temat ewentualnych rozmów z Chinami.

"Setki miliardów dolarów rocznie tracimy z Chinami. I jeśli nie rozwiążemy tego problemu, nie zamierzam zawierać umowy. Jestem skłonny do zawarcia umowy, ale oni muszą rozwiązać swoją nadwyżkę" - powiedział Trump. "Chiny teraz ponoszą duże straty, ponieważ wszyscy wiedzą, że mamy rację" - dodał.

Prezydent potwierdził przy tym doniesienia, że był bliski zawarcia z Chinami umowy o przejęciu TikToka, lecz Pekin wycofał się po ogłoszeniu przez niego nowych ceł.

"Gdybym trochę obniżył taryfy, zatwierdziliby tę umowę w 15 minut, co pokazuje siłę taryf, prawda?" - ocenił.

Spadki na giełdzie

Pytany o to, czy celowo chce doprowadzić do krachu na giełdzie, Trump zaprzeczył tej hipotezie, mimo że dwukrotnie zamieścił na swoim portalu społecznościowym film z TikToka twierdzący, że umyślnie dąży do spadków na rynkach, by zmusić Rezerwę Federalną do obniżenia stóp procentowych.

"Nie chcę, by cokolwiek spadało, ale czasami trzeba przełknąć lekarstwo, by coś naprawić" - zaznaczył.

W niedzielę obrót kontraktami terminowymi futures na nowojorskiej giełdzie wskazywał, że w poniedziałek Wall Street ponownie otworzy się na głębokim minusie po rekordowych dwóch dniach spadków w ubiegłym tygodniu, gdy giełdowe spółki straciły na wartości 6,4 bln dolarów.

Podczas briefingu na pokładzie samolotu Trump jedynie krótko odniósł się do negocjacji z Rosją i wojny w Ukrainie. Stwierdził tylko, że rozmowy z Moskwą trwają, lecz zaznaczył, że "nie podobają mu się bombardowania".

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)


 

POLECANE
Ważny komunikat dla rodziców: Ostatnie dni na złożenie wniosku. Można otrzymać 300 zł z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla rodziców: Ostatnie dni na złożenie wniosku. Można otrzymać 300 zł

Rodzice i opiekunowie mają czas tylko do końca listopada, aby zgłosić się po 300-złotowe świadczenie z programu „Dobry Start”. To jednorazowa wypłata na wyposażenie dzieci w niezbędne materiały szkolne. Wnioski przyjmowane są wyłącznie online.

Wojsko dostaje instrukcje ws. pseudokibiców. Kibice pytają: „Zemsta Tuska?” pilne
Wojsko dostaje instrukcje ws. "pseudokibiców". Kibice pytają: „Zemsta Tuska?”

Według dowództwa armii ostrzeżenia dotyczące „środowisk pseudokibiców” wynikają z "sygnałów służb specjalnych" o możliwej infiltracji i wykorzystaniu tych środowisk w działaniach dywersyjnych.

Przecięli kraty i uciekli na prześcieradłach. Spektakularna ucieczka w więzienia w Dijon Wiadomości
Przecięli kraty i uciekli na prześcieradłach. Spektakularna ucieczka w więzienia w Dijon

Francuskie służby od miesięcy ostrzegały, że w przepełnionym więzieniu w Dijon gwałtownie spada poziom zabezpieczeń. Teraz ich obawy się potwierdziły: dwóch osadzonych zdołało przepiłować kraty i zniknąć.

Sondaż w Niemczech: Większość przewiduje rozpad rządu Merza z ostatniej chwili
Sondaż w Niemczech: Większość przewiduje rozpad rządu Merza

54 proc. Niemców uważa, że koalicja rządowa pod wodzą kanclerza Friedricha Merza rozpadnie się do 2029 roku - wynika z sondażu Instytutu Insa, opublikowanego w czwartek w „Bildzie”.

Ukrainiec zatrzymany w sprawie dywersji na kolei wychodzi na wolność. Miał 46 paszportów z ostatniej chwili
Ukrainiec zatrzymany w sprawie dywersji na kolei wychodzi na wolność. Miał 46 paszportów

Prokuratura zaskarżyła decyzję sądu, który nie zgodził się na areszt 34-letniego obywatela Ukrainy posiadającego 46 rosyjskich paszportów, wskazując w zażaleniu, że postanowienie "obraża przepisy".

Łódzkie: 16 tys. gospodarstw domowych bez prądu. PGE wydało komunikat z ostatniej chwili
Łódzkie: 16 tys. gospodarstw domowych bez prądu. PGE wydało komunikat

W czwartek po południu w woj. łódzkim nastąpiła poważna awaria sieci energetycznej. Na skutek potężnego ataku zimy bez prądu pozostaje ponad 16 tys. gospodarstw domowych i firm z okolic gmin Sieradz, Łask, Poddębice, Zadzim, Błaszki, Warta. PGE Dystrybucja wydała komunikat.

Skandal w Brazylii. Studentka aresztowana, bo nie spodobała jej się wchodząca do toalety transkobieta tylko u nas
Skandal w Brazylii. Studentka aresztowana, bo nie spodobała jej się wchodząca do toalety "transkobieta"

Kolejny skandal w Brazylii! Studentka została aresztowana po tym, jak skonfrontowała się z mężczyzną, który nachodził damskie toalety. Mężczyzna jednak uważa, że ma do tego prawo jako „osoba niebinarna”, a kobiecie, która zwyzywała go za korzystanie z żeńskiej łazienki, grozi więzienie.

Żydowska agencja prasowa powtarza kłamstwo o 200 tys. Żydów zamordowanych przez Polaków pilne
Żydowska agencja prasowa powtarza kłamstwo o "200 tys. Żydów zamordowanych przez Polaków"

Artykuł opublikowany w „Jewish Telegraphic Agency” odnosi się do wystąpienia ambasadora USA w Polsce Thomasa Rose’a oraz przedstawia własny pogląd na dyskusję o odpowiedzialności Polaków za wydarzenia związane z Zagładą. Krytykując słowa ambasadora, autor tekstu JTA przedstawia własny, jednostronny obraz relacji polsko-żydowskich, ignorując kwestię okupacji niemieckiej, umniejszając udział Polaków w ratowaniu Żydów i kładąc akcent m.in. na marginalne przypadki szmalcownictwa.

Prezydent Nawrocki wydał oświadczenie: 11 ustaw podpisanych, dwie zawetowane. Mocny apel do rządu z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki wydał oświadczenie: 11 ustaw podpisanych, dwie zawetowane. Mocny apel do rządu

W czwartek wieczorem prezydent Karol Nawrocki ogłosił decyzje dotyczące 13 ustaw przekazanych z parlamentu: 11 z nich podpisał, a dwie zawetował. Podkreślił, że działa wyłącznie w oparciu o konstytucyjne prerogatywy i interes obywateli, apelując jednocześnie do rządu Donalda Tuska o współpracę i wcześniejsze konsultowanie projektów ustaw.

Dramatyczny spadek inwestycji zagranicznych w Polsce. Jest raport z ostatniej chwili
Dramatyczny spadek inwestycji zagranicznych w Polsce. Jest raport

Napływ inwestycji do Polski w 2024 roku znacząco się obniżył; w porównaniu z 2023 rokiem zmniejszył się mniej więcej o 55 proc., a skala spadku była znacznie wyższa niż w przypadku państw rozwiniętych – podał NBP w opublikowanym w czwartek raporcie.

REKLAMA

Trump: Nie będę rozmawiał z Europą nt. ceł, jeśli nie będą nam płacić 

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że nie zasiądzie do rozmów handlowych z Europą, jeśli ta nie będzie mu płacić dużej ilości pieniędzy każdego roku. Zapowiedział też, że nie pójdzie na żaden układ w sprawie ceł z Chinami lub UE, jeśli nie "rozwiążą" one kwestii swojej nadwyżki handlowej z USA.
Donald Trump
Donald Trump / PAP/EPA/BONNIE CASH / POOL

Trump zabrał głos nt. rozmów z Europą 

Trump odniósł się do wywołanej przez siebie wojny handlowej podczas briefingu na pokładzie samolotu Air Force One w trakcie powrotu z Florydy, gdzie spędził trzy ostatnie dni grając w golfa. Prezydent przekonywał, że zagraniczni partnerzy handlowi Ameryki dobijają się, by podjąć z nim negocjacje, lecz zaznaczył, że jest to możliwe tylko jeśli zgodzą się zbilansować swoją wymianę handlową z USA.

Pytany o wypowiedź swojego doradcy i miliardera Elona Muska o tym, że chciałby stworzyć strefę wolnego handlu bez ceł między USA i Europą, Trump ponownie wyraził swoje pretensje na temat "okropnego traktowania" Ameryki przez UE.

"Stany Zjednoczone nie mogą stracić 1,9 biliona dolarów na handlu. Nie możemy tego zrobić i jednocześnie wydać dużo pieniędzy na NATO, aby chronić narody europejskie, chronić je wojskiem i tracić pieniądze na handlu. Cała ta sprawa jest szalona, a ja zostałem wybrany na tej podstawie" - powiedział. "Wiecie, Amerykanie rozumieją to o wiele lepiej niż media, ale media to rozumieją" - dodał.

Zaznaczył, że choć europejscy przywódcy "przychodzą do stołu" i chcą rozmawiać, to "nie będzie rozmów, dopóki nie zapłacą nam dużych pieniędzy co roku, po pierwsze za teraźniejszość, ale także za przeszłość". Trump nie wyjaśnił, co ma na myśli, lecz sugerował, że miałaby to być rekompensata za to, że Europa "zabrała (Ameryce) wiele majątku".

Warunki wobec Chin

W podobnym tonie wypowiadał się na temat ewentualnych rozmów z Chinami.

"Setki miliardów dolarów rocznie tracimy z Chinami. I jeśli nie rozwiążemy tego problemu, nie zamierzam zawierać umowy. Jestem skłonny do zawarcia umowy, ale oni muszą rozwiązać swoją nadwyżkę" - powiedział Trump. "Chiny teraz ponoszą duże straty, ponieważ wszyscy wiedzą, że mamy rację" - dodał.

Prezydent potwierdził przy tym doniesienia, że był bliski zawarcia z Chinami umowy o przejęciu TikToka, lecz Pekin wycofał się po ogłoszeniu przez niego nowych ceł.

"Gdybym trochę obniżył taryfy, zatwierdziliby tę umowę w 15 minut, co pokazuje siłę taryf, prawda?" - ocenił.

Spadki na giełdzie

Pytany o to, czy celowo chce doprowadzić do krachu na giełdzie, Trump zaprzeczył tej hipotezie, mimo że dwukrotnie zamieścił na swoim portalu społecznościowym film z TikToka twierdzący, że umyślnie dąży do spadków na rynkach, by zmusić Rezerwę Federalną do obniżenia stóp procentowych.

"Nie chcę, by cokolwiek spadało, ale czasami trzeba przełknąć lekarstwo, by coś naprawić" - zaznaczył.

W niedzielę obrót kontraktami terminowymi futures na nowojorskiej giełdzie wskazywał, że w poniedziałek Wall Street ponownie otworzy się na głębokim minusie po rekordowych dwóch dniach spadków w ubiegłym tygodniu, gdy giełdowe spółki straciły na wartości 6,4 bln dolarów.

Podczas briefingu na pokładzie samolotu Trump jedynie krótko odniósł się do negocjacji z Rosją i wojny w Ukrainie. Stwierdził tylko, że rozmowy z Moskwą trwają, lecz zaznaczył, że "nie podobają mu się bombardowania".

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)



 

Polecane