Ukraińcy żołnierze schwytali chińskich obywateli. Jest reakcja Pekinu

– Strona chińska weryfikuje informacje ze stroną ukraińską – przekazał rzecznik MSZ Chin Lin Jian, komentując doniesienia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o schwytaniu przez ukraińska armię w obwodzie donieckim chińskich obywateli.
Rzecznik MSZ Chin Lin Jian
Rzecznik MSZ Chin Lin Jian / PAP/ EPA/JESSICA LEE

Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał we wtorek, że ukraińscy żołnierze schwytali dwóch obywateli Chin walczących po stronie Rosji w obwodzie donieckim. 

Nasze wojsko schwytało dwóch obywateli Chin, którzy walczyli w rosyjskiej armii. Stało się to na terytorium Ukrainy – w obwodzie donieckim. Mamy dokumenty tych jeńców, karty bankowe i dane osobowe

– przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Wołodymyr Zełenski przekazał także za pośrednictwem mediów społecznościowych, że po stronie rosyjskiej może walczyć więcej obywateli Chin.

Mamy informacje, że w jednostkach okupanta jest znacznie więcej obywateli Chin niż tylko dwóch

– dodał.

 

Reakcja MSZ Chin

Rzecznik chińskiego MSZ Lin Jian oświadczył, że Chiny nie wysłały swoich żołnierzy na Ukrainę. Ponadto podkreślił, że rząd w Pekinie nakazał obywatelom powstrzymanie się od udziału w działaniach militarnych po którejkolwiek ze stron. 

Rząd Chin zawsze apelował do swoich obywateli, aby trzymali się z dala od terenów objętych konfliktami zbrojnymi i unikali angażowania się w konflikty zbrojne w jakiejkolwiek formie

– przekazał rzecznik MSZ Chin Lin Jian, cytowany przez TheKyivIndependent.com.

Przekazał również, że Chiny we współpracy z Ukrainą weryfikują doniesienia dotyczące udziału obywateli ChRL w wojnie po stronie Rosji.

Strona chińska weryfikuje informacje ze stroną ukraińską

– dodał Lin Jian.

 

Waszyngton zaniepokojony doniesieniami prezydenta Zełenskiego

Wcześniej rzecznik Departamentu Stanu USA Tammy Bruce miała przekazać, że doniesienia prezydenta Wołodymyra Zełenskiego "budzą zaniepokojenie" w Waszyngtonie. 

Jesteśmy świadomi doniesień, że Ukraina pojmała dwóch chińskich obywateli walczących po stronie rosyjskiej

– przekazała rzecznik Departamentu Stanu USA Tammy Bruce.

Zwróciła także uwagę, że Chiny pozostają kluczowym źródłem wsparcia dla Rosji w jej wojnie z Ukrainą. 

Chiny są głównym czynnikiem umożliwiającym Rosji prowadzenie wojny na Ukrainie. Chiny dostarczają prawie 80 procent produktów podwójnego zastosowania potrzebnych Rosji do podtrzymania wojny

– czytamy na stronie TheKyivIndependent.com.

 

Nowa ukraińska ofensywa na terytorium Rosji

W poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po wysłuchaniu meldunku naczelnego dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy, generała Ołeksandra Syrskiego, przyznał, że ukraińskie wojska prowadzą operacje bojowe w obwodach biełgorodzkim i kurskim, na terytorium Federacji Rosyjskiej. 

Dziś osobne sprawozdanie na temat linii frontu, naszej obecności w obwodach kurskim i biełgorodzkim złożył naczelny dowódca Ołeksandr Syrski. Nadal prowadzimy aktywne operacje w obszarach przygranicznych na terytorium wroga i jest to absolutnie słuszne – wojna musi wrócić tam, skąd przyszła

– oświadczył Zełenski.

Naczelny dowódca poinformował o działalności ukraińskich jednostek wzdłuż granicy ukraińskiej, a także w tak zwanej "szarej strefie" i bezpośrednio na terytorium Rosji.

Głównym celem, tak jak poprzednio, jest maksymalna ochrona naszej ziemi, ochrona naszych społeczności w obwodach sumskim i charkowskim przed rosyjskimi okupantami

– stwierdził prezydent.


 

POLECANE
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

REKLAMA

Ukraińcy żołnierze schwytali chińskich obywateli. Jest reakcja Pekinu

– Strona chińska weryfikuje informacje ze stroną ukraińską – przekazał rzecznik MSZ Chin Lin Jian, komentując doniesienia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o schwytaniu przez ukraińska armię w obwodzie donieckim chińskich obywateli.
Rzecznik MSZ Chin Lin Jian
Rzecznik MSZ Chin Lin Jian / PAP/ EPA/JESSICA LEE

Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał we wtorek, że ukraińscy żołnierze schwytali dwóch obywateli Chin walczących po stronie Rosji w obwodzie donieckim. 

Nasze wojsko schwytało dwóch obywateli Chin, którzy walczyli w rosyjskiej armii. Stało się to na terytorium Ukrainy – w obwodzie donieckim. Mamy dokumenty tych jeńców, karty bankowe i dane osobowe

– przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Wołodymyr Zełenski przekazał także za pośrednictwem mediów społecznościowych, że po stronie rosyjskiej może walczyć więcej obywateli Chin.

Mamy informacje, że w jednostkach okupanta jest znacznie więcej obywateli Chin niż tylko dwóch

– dodał.

 

Reakcja MSZ Chin

Rzecznik chińskiego MSZ Lin Jian oświadczył, że Chiny nie wysłały swoich żołnierzy na Ukrainę. Ponadto podkreślił, że rząd w Pekinie nakazał obywatelom powstrzymanie się od udziału w działaniach militarnych po którejkolwiek ze stron. 

Rząd Chin zawsze apelował do swoich obywateli, aby trzymali się z dala od terenów objętych konfliktami zbrojnymi i unikali angażowania się w konflikty zbrojne w jakiejkolwiek formie

– przekazał rzecznik MSZ Chin Lin Jian, cytowany przez TheKyivIndependent.com.

Przekazał również, że Chiny we współpracy z Ukrainą weryfikują doniesienia dotyczące udziału obywateli ChRL w wojnie po stronie Rosji.

Strona chińska weryfikuje informacje ze stroną ukraińską

– dodał Lin Jian.

 

Waszyngton zaniepokojony doniesieniami prezydenta Zełenskiego

Wcześniej rzecznik Departamentu Stanu USA Tammy Bruce miała przekazać, że doniesienia prezydenta Wołodymyra Zełenskiego "budzą zaniepokojenie" w Waszyngtonie. 

Jesteśmy świadomi doniesień, że Ukraina pojmała dwóch chińskich obywateli walczących po stronie rosyjskiej

– przekazała rzecznik Departamentu Stanu USA Tammy Bruce.

Zwróciła także uwagę, że Chiny pozostają kluczowym źródłem wsparcia dla Rosji w jej wojnie z Ukrainą. 

Chiny są głównym czynnikiem umożliwiającym Rosji prowadzenie wojny na Ukrainie. Chiny dostarczają prawie 80 procent produktów podwójnego zastosowania potrzebnych Rosji do podtrzymania wojny

– czytamy na stronie TheKyivIndependent.com.

 

Nowa ukraińska ofensywa na terytorium Rosji

W poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po wysłuchaniu meldunku naczelnego dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy, generała Ołeksandra Syrskiego, przyznał, że ukraińskie wojska prowadzą operacje bojowe w obwodach biełgorodzkim i kurskim, na terytorium Federacji Rosyjskiej. 

Dziś osobne sprawozdanie na temat linii frontu, naszej obecności w obwodach kurskim i biełgorodzkim złożył naczelny dowódca Ołeksandr Syrski. Nadal prowadzimy aktywne operacje w obszarach przygranicznych na terytorium wroga i jest to absolutnie słuszne – wojna musi wrócić tam, skąd przyszła

– oświadczył Zełenski.

Naczelny dowódca poinformował o działalności ukraińskich jednostek wzdłuż granicy ukraińskiej, a także w tak zwanej "szarej strefie" i bezpośrednio na terytorium Rosji.

Głównym celem, tak jak poprzednio, jest maksymalna ochrona naszej ziemi, ochrona naszych społeczności w obwodach sumskim i charkowskim przed rosyjskimi okupantami

– stwierdził prezydent.



 

Polecane